Witam serdecznie.na wstepie prosze nie usuwac chociaz wiem ze to nie jest miejsce na te tematy ( jednak jak administratorzy tak zadecyduja to prosze przeniesc temat tam gdzie trzeba [ nie wiedzialem gdzie dodac] ).Wiec tak , mam 3 stawy poza moja miejscowoscia (wies) i wyjechalem na kilka dni urlopu , gdy wrocilem tzn dzis zobaczylem ze woda jest po prostu inna trudno mi ejst obrac w slowa to co zobaczylem ( jakos wody ).Jestem w 100% pewny ze ktos wysypal mi duza ilosc wapna budowalnego , i o to moje pytania : 1. Czy zyjace ryby w tych stawach wyplyna ( pozdychaja) ?2. Ile mniej wiecej i czy w ogole te wapno osiadzie na dnie ? 3. Czy stawy jeszcze beda do uzytku ? w sensie jezeli ryby faktycznie mi pozdychaja to po jakim czasie bede mogl na nowo zarybic ?
Zalezaloby mi na szybkich i konkretnych odpowiedziecLudzie ktorzy beda hejtowac - dziekuje..... :| Pozdrawiam.
1. Skąd wiesz, że ktoś wsypał wapno?2. Daj jakieś zdjęcia.3. Ja u siebie w celach leczniczych wsypuję 50-60 kg wapna (zwykłe budowlane) na 1 hektar stawu (2013/08/15 18:55)