Witam..
Moje pytanie jest proste. Posiadam kartę wędkarską ( opłaconą , wszystko jak powinno być ).Czasami jest tak że na ryby jadę z dziewczyną. Ja mam 24 lata ona 23. Pytanie : Czy możemy łowić na 2 wędki ( 1 ona i 1 ja , metoda np. spławik, zajmując jedno "stanowisko" ). Jeśli nie, to co ona musi posiadać za dokumenty i ile kosztują + / - ( proszę nie pisać że kartę wędkarską opłaconą , bo jak jedzie ze mną 5 razy w roku to to się mija z celem żeby wykupić).
Pozdrawiam !Czekam za odpowiedzią !
Pytam bo ktoś mi mówił że jest coś takiego jak członkostwo. Płaci się coś +/- 50 zł. Jest wypisywany jest jakiś kwitek na tą drugą osobę i wtedy może ze mną łowić. Też na jedną wędkę itd. ale że już jest niby zgodne przy kontroli. Wiecie coś o tym?
Pytam bo ktoś mi mówił że jest coś takiego jak członkostwo. Płaci się coś +/- 50 zł. Jest wypisywany jest jakiś kwitek na tą drugą osobę i wtedy może ze mną łowić. Też na jedną wędkę itd. ale że już jest niby zgodne przy kontroli. Wiecie coś o tym?
Nie ma czegoś takiego. Musi być karta wędkarska nawet u małżonki.No trudno.... jeżeli będzie łowiła tak jak piszesz, to duże ryzyko i chcę żebyś o tym wiedział,a co zrobi strażnik, kiedy Was przyuważy... nie wiem.
Witam..
Moje pytanie jest proste. Posiadam kartę wędkarską ( opłaconą , wszystko jak powinno być ).Czasami jest tak że na ryby jadę z dziewczyną. Ja mam 24 lata ona 23. Pytanie : Czy możemy łowić na 2 wędki ( 1 ona i 1 ja , metoda np. spławik, zajmując jedno "stanowisko" ). Jeśli nie, to co ona musi posiadać za dokumenty i ile kosztują + / - ( proszę nie pisać że kartę wędkarską opłaconą , bo jak jedzie ze mną 5 razy w roku to to się mija z celem żeby wykupić).
Pozdrawiam !Czekam za odpowiedzią !
No cóż, jeżeli na wodach PZW, to musi mieć kartę wędkarską i opłaty - tak to jest.Gdy już będzie Twoją żoną to będzie mogła łowić tylko z kartą wędkarską i bez opłatna jedną z Twoich wędek i w Twoim limicie.No nie da się inaczej, w przypadku kontroli możecie mieć nieprzyjemności.Sorki, ze Cię rozczarowałam...
Żeby nie było "To tamto "to najlepiej wżiąść ze sobą akt małżeństwa podpisany przez proboszcza i kierownika USC(zależy jaki ślub) .Zasady wędkowania w Polsce regulują niektóre przepisy ustawowe.Konstytucja (swobodne korzystanie z wód )Prawo wodne i Ustawa o rybactwie śródlądowym .dużo wiedzy jest na " Rybanaga blogspot com.Wrota okoliczności wędkarskich (prqwo prawnie). Miłej lektury Dobranoc.WIEDZA TO POTĘGA.
Witam..
Moje pytanie jest proste. Posiadam kartę wędkarską ( opłaconą , wszystko jak powinno być ).Czasami jest tak że na ryby jadę z dziewczyną. Ja mam 24 lata ona 23. Pytanie : Czy możemy łowić na 2 wędki ( 1 ona i 1 ja , metoda np. spławik, zajmując jedno "stanowisko" ). Jeśli nie, to co ona musi posiadać za dokumenty i ile kosztują + / - ( proszę nie pisać że kartę wędkarską opłaconą , bo jak jedzie ze mną 5 razy w roku to to się mija z celem żeby wykupić).
Pozdrawiam !Czekam za odpowiedzią !
No cóż, jeżeli na wodach PZW, to musi mieć kartę wędkarską i opłaty - tak to jest.Gdy już będzie Twoją żoną to będzie mogła łowić tylko z kartą wędkarską i bez opłatna jedną z Twoich wędek i w Twoim limicie.No nie da się inaczej, w przypadku kontroli możecie mieć nieprzyjemności.Sorki, ze Cię rozczarowałam...
Jest taki zapis że żonę możesz zabrać, w razie kontroli, mów że żona. Wkońcu jesteście z sobą i myślicie o tym. No i jak co to powiesz że zjadłeś słowo, i zamiast powiedzieć prawie żona, wyszło żona. (Nie zawsze żona bierze nazwisko męża...)
Ni i ten zapis nie jest już tak do końca na bieżąco. Bo od jakiegoś czasu konkubinaty są legalne. A konkubina to nie żona, a tak samo ją się traktuje...
taki jest tytuł i odpowiedź,,jeżeli nie żona i nie dziecko to nie wolno tobie o ilę jest to woda PZW.koniec i kropka,a swoją drogą coraz częściej się zastanawiam czy są jeszcze egzaminy na kartę wędkarską
Pytam bo ktoś mi mówił że jest coś takiego jak członkostwo. Płaci się coś +/- 50 zł. Jest wypisywany jest jakiś kwitek na tą drugą osobę i wtedy może ze mną łowić. Też na jedną wędkę itd. ale że już jest niby zgodne przy kontroli. Wiecie coś o tym?
Nie ma czegoś takiego. Musi być karta wędkarska nawet u małżonki.No trudno.... jeżeli będzie łowiła tak jak piszesz, to duże ryzyko i chcę żebyś o tym wiedział,a co zrobi strażnik, kiedy Was przyuważy... nie wiem.