Zaloguj się do konta

Używanie krótkich wędzisk z brzegu

utworzono: 2014/10/12 22:11
TyberxSpin

Witam . Od Niedawna chodzi za mną myśl o zakupie wędziska spinningowe krótszego niż 2,10m . POwiem szczerze że nigdy nie miałem takiego patyka w rękach . Czytałem wpisy o tym że np . Fenwickiem Aetosem 1,98m rzuca się daalej niż kijkiem 2,7 m . Czy to rzeczywiście prawda ? Co bardziej doświadczeni koledzy mogliby polecić ze swojej strony ? Wędka była bym używana do połowu sandaczy i szczupaków w odrze . Podczepiony byłby do niej kołowrotek Spro Red Arc 10300 . Używam główek 5-25g a do wydania mam ok 450 zł . Bardzo proszę o odpowiedzi.  [2014-10-12 22:11]

89krzysztof

Za takie pieniądze możesz wziąć np Dragona GS. Ja Inazumą 1.98 też rzucam dalej, niż znajomy kijem 2.7m. Na odległość wpływa dużo czynników, nie tylko o kołowrotek chodzi.
[2014-10-12 22:24]

Truflarz

Dobrze jakbyś miał możliwość przed kupnem przetestować jak się taki kij sprawuje....a niestety nie zawsze się da....
Sam  używałem  i używam z zadowoleniem 2.00 m. Dragona Pro Jerk Cast; z brzegu - wody stojące... no i z łodzi. W końcu zachciało  mi kija dłuższego. Napaliłem się - na 3.00 m. Jaxona Varianta.......i tu porażka. Męczyło mnie łowienie tym kijem z brzegu i łódki.......Natomiast na wodach płynących  kij ten okazał się jak najbardziej trafiony.....po prostu dawał mi większy komfort łowienia.....
Co do długości rzutów to mimo wszystko rzucam dalej kijem krótszym....

[2014-10-12 23:23]

grzegorz not

Co do długości kija to przede wszystkim musisz określić czy brzegi akwenu, w którym łowisz są zarośnięte - jeśli nie to śmiało możesz łowić krótkim patykiem. Co do długości rzutów to moim zdaniem dłuższym kijem rzucisz dalej niż krótkim. Aby jednak dobrze to sprawdzić musiałbyś posiadać dwa kije o tych samych parametrach (najlepiej z tej samej serii) ale o różnych długościach, nie wspominając już o użyciu tej samej, żyłki, plecionki czy przynęty:-)
[2014-10-13 07:30]

TyberxSpin

Co do długości kija to przede wszystkim musisz określić czy brzegi akwenu, w którym łowisz są zarośnięte - jeśli nie to śmiało możesz łowić krótkim patykiem. Co do długości rzutów to moim zdaniem dłuższym kijem rzucisz dalej niż krótkim. Aby jednak dobrze to sprawdzić musiałbyś posiadać dwa kije o tych samych parametrach (najlepiej z tej samej serii) ale o różnych długościach, nie wspominając już o użyciu tej samej, żyłki, plecionki czy przynęty:-)

Łowię w odrze sandacze i szczupaki najczęściej na główkach . Brzegi nie są jakoś specjalnie obrosnięte nawet w wiekszosci są tylko kamienie .  [2014-10-13 18:23]

sebascorpion

Ja używam mikado inazumy 2,4m i super sie sprawdza jezeli chodzi o łowienie z brzegu. niewiem jak z odległościa żutów bo nie mam jak porównać znajomy ma 3 m kija nie jestem pewien ale chyba jakiś kijek jaxona i jeżelio chodzi o lżejsze głowki to żuca dalej ale jeżeli mam tak głowke 15 g to raczej żuty juz sa prawie identycznej długości
[2014-10-13 19:22]

Bernard51

i jeżelio chodzi o lżejsze głowki to żuca dalej ale jeżeli mam tak głowke 15 g to raczej żuty juz sa prawie identycznej długości

Na pewno "żuty" z krótszego kija są bliższe natomiast rzuty z dłuższego są dalsze, fizyki nie da się oszukać!
[2014-10-13 19:52]

89krzysztof

i jeżelio chodzi o lżejsze głowki to żuca dalej ale jeżeli mam tak głowke 15 g to raczej żuty juz sa prawie identycznej długości

Na pewno "żuty" z krótszego kija są bliższe natomiast rzuty z dłuższego są dalsze, fizyki nie da się oszukać!

Jeśli wędka dłuższa i krótsza jest z tej samej serii, to owszem. Jeśli ta dłuższa jest wątpliwego wykonania, przelotki ma byle jakie itd, wówczas już sama fizyka nie jest wyznacznikiem.
[2014-10-13 20:03]

Bernard51

Jeśli wędka dłuższa i krótsza jest z tej samej serii, to owszem. Jeśli ta dłuższa jest wątpliwego wykonania, przelotki ma byle jakie itd, wówczas już sama fizyka nie jest wyznacznikiem.


Oczywiście że miałem na myśli wędki o jednakowych parametrach i tej samej firmy, natomiast to co twierdzisz że ważne są przelotki jak i firma która wypuściła kija to niestety też fizyka , parabola ugięcia jak i sprężystość przy wyrzucie a przelotki pozwalają baz wyhamowywania (fizyka) swobodnie wysuwać się plecionce.
[2014-10-13 20:15]

89krzysztof

Na dobrą sprawę wszystko można pod fizykę podciągnąć. :)
[2014-10-13 20:42]

TyberxSpin

A coś w cenie do 400 zł mogli by panowie polecić na Odre do połowu szczupak ,sandacz ?  [2014-10-14 10:06]

ZanderHunter

A coś w cenie do 400 zł mogli by panowie polecić na Odre do połowu szczupak ,sandacz ? 







Kolega Tomek @Tomekoo ma do sprzedania GS Monster...na Odrzańskie rybki np. sandacz to jak najbardziej słuszna "dzida" sama nazwa mówi za siebie...:) cena na pewno też będzie bardzo dobra i w Twoim budżecie pewnie się zmieścisz...lub popatrz na:

http://allegro.pl/konger-wedka-stallion-strike-furion-spin-223-3-18-i4631118920.html

...na Odrę w cw. 5-24g


P:)
[2014-10-14 10:26]

Haryyy5

A można wiedzieć czemu akurat taki krótki kij byś chciał ? Zawsze dłuższym kijem rzuci się dalej niż krótszym o identycznych pozostałych parametrach. Faktem jest natomiast że też nie zawsze dalej znaczy lepiej. Odpowiedz jak możesz na pierwsze pytanie i dalej będziemy myśleć :)
[2014-10-14 13:02]

sebascorpion

i jeżelio chodzi o lżejsze głowki to żuca dalej ale jeżeli mam tak głowke 15 g to raczej żuty juz sa prawie identycznej długości

Na pewno "żuty" z krótszego kija są bliższe natomiast rzuty z dłuższego są dalsze, fizyki nie da się oszukać!


własnie polecam krytykowac samych siebi :)) jezeli juz mowa o fizyce to po rzucie dochodzi coś takiego jak tarcie. i jezeli nie masz bladego pojecia o czym pisze to poprostu nie odpisuj napisałem ze kije nie sa tej samej firmy!!

sorry za ortografie

 

[2014-10-14 17:37]

TyberxSpin

Chcaiłbym poprostu po 1 spróbować po 2 krótszym kijkiem mamy chyba lepszą kontrolę nad przynętą i po 3 chcę żeby ta wędka była też na łódkę . Po to chcę wydać te 4 stówki na kija żeby mieć go na lata a chyba łatwiej i lepiej operować krótkim kijem z brzegu ( robi to sporo osób ) niż kijem o długosci 270 z łódki :) [2014-10-14 18:08]

sebascorpion

w tej cenie myślę że mikado inazuma flash zander to dobry wybór :) pozdrawiam

 

[2014-10-14 18:45]

szosz

Witam.
Powiem tak-ja tylko spinninguje i mam 6 kijów z czego 4 są używane zamiennie, zależy na jaką rybę się nastawiam.Jeśli masz ochotę i kasę to sobie nie odmawiaj i nie myśl za dużo tylko po prostu spraw sobie taki kijek i już.Rok temu moi znajomi pukali się w głowę jak mówiłem, że marzę o castingu i też byłem w rozterce a w tej chwili 60% łowienia z opadu to właśnie casting.Amerykańce od zawsze używali krótkich wędzisk, teraz ponoć coś się zmienia.
To tak ode mnie.
Pozdrawiam.

[2014-10-14 19:40]

adamszpily

n mialem dylemat mam kija 2.7 uwzałem ze za długi .kupiłem 2.4 okazao sie za krotki kolega mi podpowiedzial kupiłem 2.6 dla mnie strzał w dziesiatke niby pare cm roznicy ale samopoczucie efekty duzo lepsze [2014-10-14 19:53]

raist

ja łowie kijkami od 198 do 225 ;) kazdy wedkarz ma swoje upodobania. jedni wola długie inni ktotkie ;) wędziska oczywiście ;)
[2014-10-14 20:38]

Jakub Woś

Dłuższym kijem dalej machniesz. Oczywiście jeżeli porównujemy kije o podobnych pozostałych parametrach. Są jednak sytuacje w których dłuższe kije przeszkadzają. Zarośnięte brzegi ze zwisającymi gałęziami skutecznie utrudniają rzut długim kijem i tu lepsze rezultaty można osiągnąć krótkim. Do tego dochodzą preferencje wędkarza. Co wędkarz to inne zdanie. W tej kwestii musisz wyrobić własne
[2014-10-14 23:03]

Pierdu, pierdu i jeszcze pierdu... Krótkie patyki mają tyle przewag nad długasami że te drugi mogą się chować. Ale są sytuacje gdzie faktycznie ok 3m kijek jest niezbędny, właściwie tylko dwie. Otóż gdy ryby z natury znajdują się bardzo daleko, min 70-80m od wędkarza oraz gdy się łowi zedy na rozległych napływach główek oraz opaskach na woblery. Bo do gum może być króciak.

Donośność przynęty.
Normą jest to że ryby stoją tam gdzie mają schronienie i pożywienie. A to znajduje się najczęściej przy brzegu, nieprawdaż? Więc po ki grzyb 3m laga gdy nie ma sensu rzucać po 60-80m jak wystarczy 40m... W sprawie samej długości, rzutu oczywiście Panowie bez durnych skojarzeń ;-) , jest tak wiele czynników że nie da rady powiedzieć czy w danym momencie dalej rzucimy siedmiostopówką czy dziesiątką, sorki ale robię wędki i te terminy mi są przyjaźniejsze:) Bo to zależy od uzbrojenia, właściwości blanku, grubości i właściowości linki, wiatru, techniki rzutu a nawet wilgotności powietrza. Czyli sama fizyka;-) I co ciekawe, może się zdarzyć że nawet w tej samej serii wędka krótsza będzie donośniejsza od dłuższej. Mimo, a może przez to samo uzbrojenie. Bo stożek na krótszej może być lepiej rozplanowany niż dłuższej... Oj kurde, jest kupa czynników.

A ja preferuję króciaki i daję radę.. Tylko że jestem zapalony gumiarz ale na wobka wolę dłuższy i wolniejszy patyk więc wybieram wędkę pod PRZYNĘTY, dopiero później ryby. I tego się trzymajcie Chłopaki:)

Dobra, na koniec mała rada: do przynęt o skupionym ciężarze mogą być wędki krótkie i bardzo szybkie, do sandaczowych nielotów typu mała Rapala Orginal-dłuższe ciut wolniejsze bo się lepiej ładują.
[2014-10-15 01:21]

unix

Witam
Dokładnie Tomas z tą Rapalą Oryginal dobre porównanie.  Jak i kilka innych przynęt  podstawowych się znajdzie...   Sam preferuje kije  2,4 i krótsze, bo są poprostu wygodniejsze.   Dla mnie odległość rzutów nie stanowi  problemu z krótkim patykiem. Jest tylko jedna sytuacja niekomfortowa. Pas grążeli, kapelonów przed nami na 2-3m. Wtedy przed przeszkodą wyrwaniem przynęty z wody trzeba uważać na jajka :)     Pewnie, na odpowiedniej grubości plecionce można ciąć liście i łodygi, ale jest wtedy spora szansa na przegonienie ewentualnych drapieżników stojących w tym pasie...   W każdym razie patyki 2-2.4 i tak wygrywają u mnie z dłuższymi.   Poza tym 2.4 uzbrojony mi do auta wchodzi, a to dość istotne, bo często muszę  przeturlać się na drugą główkę...
[2014-10-15 09:50]

Haryyy5

Ja z kolei łowię wędką 3.00m a następna jaką planuję kupić będzie miała prawdopodobnie 3,15m. Mam też dwie krótsze wędki spinningowe 2,4 i jedna starszą coś koło 2,0 z której obecnie nie korzystam ... ale przy 2,4 m łowi mi się fatalnie, jakby mi ktoś kazał pisać lewą ręką. Ilu ludzi tyle opinii. Ja wolę długie, kto inny krótkie, wszystko ma swoje zalety i wady. przykładowo przy krótkiej nie będzie pewnie takiego problemu z zaczepianiem przy rzutach o rosnące dookoła drzewa i krzaki, z czym mam często problem ale za to bardziej będą przeszkadzały trzciny, zwalone konary itp. Nie żałuj sobie, kup to sam się przekonasz a na pewno ją do czegoś wykorzystasz.
[2014-10-15 12:18]

TyberxSpin

Pierdu, pierdu i jeszcze pierdu... Krótkie patyki mają tyle przewag nad długasami że te drugi mogą się chować. Ale są sytuacje gdzie faktycznie ok 3m kijek jest niezbędny, właściwie tylko dwie. Otóż gdy ryby z natury znajdują się bardzo daleko, min 70-80m od wędkarza oraz gdy się łowi zedy na rozległych napływach główek oraz opaskach na woblery. Bo do gum może być króciak.

Donośność przynęty.
Normą jest to że ryby stoją tam gdzie mają schronienie i pożywienie. A to znajduje się najczęściej przy brzegu, nieprawdaż? Więc po ki grzyb 3m laga gdy nie ma sensu rzucać po 60-80m jak wystarczy 40m... W sprawie samej długości, rzutu oczywiście Panowie bez durnych skojarzeń ;-) , jest tak wiele czynników że nie da rady powiedzieć czy w danym momencie dalej rzucimy siedmiostopówką czy dziesiątką, sorki ale robię wędki i te terminy mi są przyjaźniejsze:) Bo to zależy od uzbrojenia, właściwości blanku, grubości i właściowości linki, wiatru, techniki rzutu a nawet wilgotności powietrza. Czyli sama fizyka;-) I co ciekawe, może się zdarzyć że nawet w tej samej serii wędka krótsza będzie donośniejsza od dłuższej. Mimo, a może przez to samo uzbrojenie. Bo stożek na krótszej może być lepiej rozplanowany niż dłuższej... Oj kurde, jest kupa czynników.

A ja preferuję króciaki i daję radę.. Tylko że jestem zapalony gumiarz ale na wobka wolę dłuższy i wolniejszy patyk więc wybieram wędkę pod PRZYNĘTY, dopiero później ryby. I tego się trzymajcie Chłopaki:)

Dobra, na koniec mała rada: do przynęt o skupionym ciężarze mogą być wędki krótkie i bardzo szybkie, do sandaczowych nielotów typu mała Rapala Orginal-dłuższe ciut wolniejsze bo się lepiej ładują.

Ja również jestem zapalonym ,, gumiarzem '' 95 % moich przynęt to gumy . Chyba już postanowiłem i sięgne po kijek ze stajnie Fenwicka a dokładnie model HMX-S662MH-F    lub   model nieco dłuższy i troche delikatniejszy HMX-S702M-XF . A propos może panowie doradzili by które wędzisko byłoby bardziej optymalne . Plecionki uzywam 0,15 - 0,18 a główek 8-18 g + gumy 6-10 cm . to już pytanie końcowe zamykające chyba ten temat :)  [2014-10-15 15:57]

TyberxSpin

to jak pomoże ktoś? :) [2014-10-16 20:11]