Uwalniacz przynęt spiningowych

/ 13 odpowiedzi / 2 zdjęć
witam używa ktoś uwalniacz przynęt spiningowych.A jak tak to jakie polecacie pozdrawiam.
ryukon1975


Używam ten z linku niżej. Jest całkiem dobry. Trzeba tylko patrzeć na sprawę realnie i nie liczyć np. na odczepienie przynęty na dystansie 60 m. Zresztą jest zaopatrzony w 25 m linki i sam ten fakt mówi za siebie. Odzczepianie przynęt na bardzo dużych dystansach jest niemożliwe. jednak kilka przynęt uwolnionych przy brzegu gdzie jest zazwyczaj sporo zaczepów zwraca koszt zakupu tego narzędzia.
https://allegro.pl/oferta/odczepiacz-uwalniacz-prznet-grom-long-distance170g-9674875689 (2020/09/11 14:17)

mysta


mam najtańszego z allegro waga 180 gram, wędkuje na Bugu granicznym, zakup zwraca się po 1 wyjeździe (2020/09/11 18:46)

barrakuda81


Chyba trzeba będzie się wyposażyć w takie akcesorium bo Wisła ma wyjątkowy apetyt na przynety głębiej prowadzone.Skoro działa też przemyślę temat.Szkoda kasę w wodzie zostawiać bo dobre przynety swoje kosztują a wędkowanie ma być przyjemnością a nie źródłem frustracji. (2020/09/11 20:52)

marcin-sz


A jakieś tańsze propozycje? (2020/09/12 14:31)

Basia Kier


Jak już ktoś tu kiedyś napisał, najlepszym odczepiaczem jesteś sam, jak wejdziesz do wody i odczepisz :) Oczywiście nie zawsze i nie w każdych warunkach to się sprawdzi, a czasem naprawdę szkoda ryzykowac zdrowiem lub życiem dla kilkunastu złotych. Ja często łowię w płytkich rzeczkach, więc w lato nie ma problemu, żeby tam wejść, ale głębokie łowisko lub zima - to już nie.
Zaprezentowany odczepiacz ma moim zdaniem jedna wadę: jak przed przynętą będzie przypon to zostnaie uchwycony kretlik przyponu i za niego będzeimy szarpali. A to mze sie skończyć rozgięciem kagrafki i przynęta zostanie w wodzie.
Ja sama używam kółeczka (zz nacieciem na żyłke) z doczepionymi łańcuszkamiu z kółek łącznikowych. Łańcuszki chwytają za kotwicę przynęty i można ją uwolnić. Czasem się to sprawdza, czasem nie, ale w każdym przypadku zakup odczepiacza się zwróci. (2020/09/12 20:14)

z@mela


kiedyś miałem  taki z trapera  z łańcuszkami  ale  skuteczny tylko do  woblerów podczas wędkowania z środka pływającego  następnie zakupiłem groma  z nadzieją  że tak drogi sprzęt musi być skuteczny i niestety prawie zawsze chwytał za krętlik więc  stalówki pękały  aż pewnego dnia  został na dnie  i  zakupiłem  fał fri  v-free  taka duża ołowiana oliwka na odpowiednio wygiętej  szprysze rowerowej  i szczerze  jest to wg mnie najlepszy  uwalniacz  bez którego  nie ruszam się na spinnigowy wypad  . (2020/09/13 11:28)

Randal


Kup szprychę, ciężarek i wygnij. Skuteczne i tanie. (2020/09/14 10:26)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

marcin-sz


A masz gdzieś zdjęcie jak na żyłce wygląda. (2020/09/14 13:35)

z@mela


https://fishing-test.pl/akcesoria-wedkarskie/odczepiacz-v-free/
tutaj masz opis tego zmyślnego wynalazku (2020/09/14 22:18)

cyganmaro


Faktycznie ten, który proponuje kolega Randal sprawdził się i w moim przypadku. Zróć jednak uwagę na wpis dotyczący odleglości od zaczepionej przynęty; im większa tym trudniej wyhaczyć. (2020/09/16 06:57)

Sith


Basiu, czu to co używasz to jest coś takiego? (2020/09/16 14:00)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

Basia Kier


@Sith: zasada taka sama, ale jest to mosiężne kółko z nawieronymi otworami, do których są zamocowane łańcuszki z kółek łącznikowych. Czasem się sprawdza, a czasem błystka zostaje na dnie. (2020/09/16 20:20)

Sith


(...)Czasem się sprawdza, a czasem błystka zostaje na dnie.
Dzięki. Normalna zasada idotyczy nie tylkowyczepiaczy... ;))
(2020/09/17 06:27)