uczciwe PZW

co myślicie o tym że , okręg Białystok mając tak nie wiele akwenów sprzedaje pozwolenia jedno dniowe ,np - w Białymstoku na zalew Siemianówka 10zł a w Suwałkach gdzie ma dwa zbiorniki ,zalew Arkadia i zalew Sobolewo oraz drugie pod względem wielkości na Suwalszczyźnie (zaraz po jez Wigry) jezioro Szelment wielki po 30zł za dzień łowienia , dodam jeszcze że dopłata do siemionki to 55 zł za rok . czy okręg białystok nie robi suwalskich wędkarzy w bambuko,czy to jest legalne ? [2009-03-14 18:43]

Ale niby dlaczego? Przecież dużo ludzi wyjeżdża na urlopy nad jeziora, kilka dni wędkują to nie powinni płacić za cały rok wędkowania. A to czy koło ma trzy czy trzydzieści zbiorników to nie rozumiem co ma do rzeczy. [2009-03-14 21:18]

Białystok ma więcej niż trzy akweny,bo są rzeki stawy itd ,bądź co bądź ma tego dużo , chodzi o to że dla wędkarzy z Białegostoku dniówki są sprzedawane dwa lub trzy razy taniej .30 zł dzień - 140 zł rok . [2009-03-15 08:35]

Tak się praktykuje wszędzie,jeśli jadę z Mazowsza na np. Bug gdzie gospodarzem jest Biała Podlaska to mam do zapłacenia za 7 dni x 20plz = 140plz albo mogę wykupić roczną za 80plz co nie zmienia postaci rzeczy że łowię 7 dni. Wędkarz z Zamościa za górskie zapłaci za rok chyba 140 a ja za 1 dnień tam płace 30plz. [2009-03-15 12:43]

no tak ale chodzi o to że w Białymstoku na ich łowisko dniówka kosztuje 10 zł a w Suwałkach też na ich łowisko kosztuje 30 zł dniówka i to dla mnie nie jest normalne ,bo dniówka na jeziora gospodarstwa rybackiego Suwałki kosztuje 15 zł wspomnę jeszcze że dwa łowiska Białostockie znajdują się na terenie miasta Suwałki. [2009-03-15 12:53]