Zaloguj się do konta

Uchwała Zjazdu Delegatów PZW a rzeczywistość

utworzono: 2011/11/29 21:46
kazik

Sezon wędkarski 2010-2011 r mija i półmetek czasu po Zjeździe Delegatów    również , więc może porozmawiajmy na temat co zostało wykonane , co osiągnięto , z tego co uchwalono na tym zjeździe w sprawie kierunków działania PZW na lata 2009-2013 .

 Temat ten otwieram na kilku portalach , bo czas zacząć podsumowanie pracy zarządów Okręgów i Zarządu Głównego i czas na nadrobienie tego co nie wykonano .

Wiem że wielu takie cos się nie podoba , ale czegoś musimy się trzymać i leżeli ktoś w naszym imieniu coś uchwalił to warto podsumować . Na pewno każdy z nas coś innego znajdzie   bo inaczej pracują poszczególne Okręgi i   mimo wszystko nas Okręgi rozdzieliły i podzieliły .

Mnie osobiście dla przykładu zaciekawił zapis :

Rozdział   B. W zakresie gospodarki rybacko-wędkarskiej , punkt   VI.   - Zjazd uznaje, że w okręgu PZW mogą występować wyłącznie dwie kategorie wód wędkarskich:

- wody ogólnie dostępne – dostępne dla wszystkich wędkarzy zrzeszonych w PZW, na

zasadach obowiązujących w tym okręgu,

- łowiska specjalne – dostępne dla wędkujących na zasadach odrębnego regulaminu,

utworzonego na podstawie Uchwały ZG PZW, w sprawie ogólnych zasad funkcjonowania

łowisk specjalnych. Warunkiem ich działania powinno być samofinansowanie.

Jak to się ma do tych porozumień i jak ten zapis jest respektowany przy porozumieniach .

Z tego co słyszę , czytam i widzę to zapis o dostępie dla wszystkich wędkarzy na wodach ogólnych

jest ograniczany właśnie po przez te porozumienia . Co tu wiele pisać prywata i kasa chyba się tylko liczy a nie my wędkarze . Na koniec link do całej ustawy , bo warto przeczytać i porównać z rzeczywistością . http://www.pzw.org.pl/pliki/prezentacje/3/wiadomosci/22797/pliki/w_sprawie_kierunkow_dzialania_polskiego_zwiazku_wedkarskiego_w_latach_20092013.pdf

 

I drugi   do pełnej uchwały :

 

http://www.pzw.org.pl/zgpzw/wiadomosci/22797/67/uchwaly_xxix_krajowego_zjazdu_delegatow_polskiego_zwiazku_wedkar

 

[2011-11-29 21:46]

kazik

Poddałem ciekawy temat na rozmowę . Widzę że to nie chwyta , a szkoda . Czy starych bywalców i kolegów już nie ma na tym portalu ? Czy ja sam zostałem od początku istnienia tego portalu i nikt mnie nie pamięta  na tym portalu ? [2011-11-30 17:00]

kazik

kazki jestem , czy ktoś mnie rozpoznaje, czy ktoś mnie pamięta  , mam nadzieję że ,,Mastiff” tego wątku nie zepsuje , bo dawno byłem i nie wiem do kogo robić dobre wrażenie , i komu się podlizać . Nie będę sam ze sobą rozmawiał . Kiedyś tego nie było .

[2011-11-30 21:46]

rysiosz

Kaziku właśnie sobie pogadaliśmy na skypie.  I  widzę że poważnie podchodzisz do tej sprawy.Oby poszło po Twojej myśli.
[2011-11-30 23:18]

rysiosz

 Wody nam zabieraja ryb niema! a kasa idzie do kieszeni! własnie do kieszeni i to nie mała kasa.To że zarybiają to nic a środowisko i ekosystem gdzie jest?Jak ryby mają żyć w akwarium!Co z rzekami? Kanały nam robią!!!!!!!!!!!A zamiast pomagać środowisku to my przyczyniamy się do jego degradacji!!!!!!Kiedy się opanujemy?mam mętlik w głowie nie wiem co pisać!!!!Natura i środowisko dało nam życie!A my tak się jej odwdzięczamy?!
[2011-11-30 23:27]

Pitbul

Nic nowego ! Przejdź się brzegiem jakiegokolwiek akwenu a usłyszysz o kłusolach co to ich widzieli, o słabych przepisach, o nieprawidłowościach w PZW. To taki nadwodny internet, gdzie wszyscy widzieli, wiedzą i są wk.....(słowo absolutnie zakazane ostatnim pismem pewnego Biskupa). Tylko co z tego ?Zazwyczaj na "walne" do koła przychodzi garstka zaprzyjaźnionych po to by przyklepać to co już dawno zostało rozdane. Jak dobrze rozdane to i w okręgu podobnie. I tak aż do samej (Twardej) góry. Inercja, inercja i jeszcze raz inercja. Ja kumam, że ludziom się nie chce. Że mają wiele innych problemów na codzień. Ale nie pojmuję jednego. Jak mnie coś wkurza i mierzi to znajdę (chociażby w imię tych corocznych dwóch stów) czas na ten jeden dzień w roku by pójść i chociaż zapytać. Zapytać o to o co pytam wkurzony nad wodą i w internecie...Osobiście to nie jestem zachwycony tym co się w PZW dzieje, ale gdzieś jest tego źródło i początek. Sam widzisz jaka jest reakcja na Twój tekst. Oszołomstwo woli (wirtualnie) pochwalić się swą niewątpliwą "zarypistością" pisząc: "zabij kłusola" itp.I żeby nie było tak do końca czarno. Mam niewątpliwą frajdę, zadowolenie i dumę, że jestem w Kole, które powstało po to by zmieniać ten "bylejaki" krajobraz wokół. A że wiatr w oczy i parę innych drobiazgów... - trudno ! Nikt nie dał nam na piśmie, że będzie łatwo. PozdrawiamTomekP.S. Chyba z lekka zofftopizowałem Twój wątek, ale takie mnie właśnie dopadły przemyślenia. Mam nadzieję, że wybaczysz. :) [2011-12-01 20:45]

ryukon1975

Poddałem ciekawy temat na rozmowę . Widzę że to nie chwyta , a szkoda . Czy starych bywalców i kolegów już nie ma na tym portalu ? Czy ja sam zostałem od początku istnienia tego portalu i nikt mnie nie pamięta  na tym portalu ?



Ciekawy?Dla kogo?Nie dla zwykłego wędkarza.Idź kolego na tzw.walne zebranie pogadasz o tym kilka godzin i wyjdziesz bez odpowiedzi.:))
[2011-12-01 20:59]

kazik

Kolega,,hefeed8” pisze że nie ciekawy , a dlaczego . Dlaczego nie możemy i tu na forum porozmawiać co do tej pory PZW zrobiło , względem tego co ustaliło , jakie zadania sobie założyli .

Przecież delegaci to te same osoby które żądzą Okręgiem . Tu co innego uchwalają , a już w okręgach o co innego im chodzi .  Zobaczcie same porozumienia jak wyglądają . Zobaczcie kto tak naprawdę na tych porozumieniach korzysta .

Kolego ,,pitbul” zgadzam się z Tobą i nic się nie stało że tak piszesz . Czy coś pomoże , czy nie , to jednak jakieś niezadowolenie zostanie , więc należy rozmawiać , należy chociaż próbować .

[2011-12-02 06:23]

kazki jestem , czy ktoś mnie rozpoznaje, czy ktoś mnie pamięta  , mam nadzieję że ,,Mastiff” tego wątku nie zepsuje , bo dawno byłem i nie wiem do kogo robić dobre wrażenie , i komu się podlizać . Nie będę sam ze sobą rozmawiał . Kiedyś tego nie było .




A dlaczego ja mam Ci zepsuć ten wątek? Ja najwyżej mogę Ci go utrzymać w jakimś porządku, żeby Ci na nim nie naśmiecili kłótniami. Wezmę to pod uwagę i nie będę ingerował w to, nie "zepsuję"....



[2011-12-02 06:41]

JKarp

Kolega,,hefeed8” pisze że nie ciekawy , a dlaczego . Dlaczego nie możemy i tu na forum porozmawiać co do tej pory PZW zrobiło , względem tego co ustaliło , jakie zadania sobie założyli .

Przecież delegaci to te same osoby które żądzą Okręgiem . Tu co innego uchwalają , a już w okręgach o co innego im chodzi .  Zobaczcie same porozumienia jak wyglądają . Zobaczcie kto tak naprawdę na tych porozumieniach korzysta .

Kolego ,,pitbul” zgadzam się z Tobą i nic się nie stało że tak piszesz . Czy coś pomoże , czy nie , to jednak jakieś niezadowolenie zostanie , więc należy rozmawiać , należy chociaż próbować .


CześćTak nieopatrznie sam sobie odpowiedziałeś dlaczego wątek nie ciekawy. Bo my możemy sobie tylko porozmawiać. Czy ktoś kogoś rozliczy z wykonania uchwały? Powiem szczerze, że jeśli z PZPN coś drgnęło to i może w PZW coś w końcu zrobi wyrwę w betonie.Janusz JKarp [2011-12-02 07:27]

ryukon1975

Tak jak napisał kolega Janusz,taka rozmowa to jak mieszanie wody w wiadrze ,można mieszać i mieszać.:)Jednak wyniku nie będzie żadnego z tej pracy.:)
[2011-12-02 08:23]

kazik

Dlaczego taka rozmowa to mieszanie wody w wiadrze? Co my wędkarze więcej możemy zrobić , jak nie wyrażać własnej opinii o pracy PZW .Czy ten związek jest taki , czy taki , czy nam to się podoba czy nie , to głównym dzierżawcą jednak jest PZW i on stanowi prawo na swoich i dzierżawionych   wodach .

Nasze opinie może wiele nie zmienią , ale mimo wszystko głosy i te coś mówią o pracy związku i na pewno ktoś kiedyś to weźmie pod uwagę , i w końcu się zmieni .

Przy takiej biernej postawie jak : nic to nie zmieni , nic i tak nie wskóramy , bełczemy tylko wodę,   brak rozmowy o tym co złe , co dobre , to jeszcze bardziej daje tym rządzącym na górze wolną rękę i bardziej dajemy możliwość tego swobodnego działania .

Przez taką   właśnie postawą tworzy się to co jest obecnie i to że mało kto na zebrania chodzi .  

 Rozliczajmy wszędzie i na wszystkie sposoby, bo to nam członkom PZW się należy i takie prawo też mamy .

Mi osobiście chodziło o to co Zjazd delegatów nakreślił do zrobienia (oczywiście w imieniu nas wszystkich) , naszym władzom z ZG , ZO , a co z tego wszystkiego do dzisiaj wykonano   , co zrobiono , a co nie   .

 Pamiętam że tu na tym portalu kilku się chwaliło że zostali delegatami i obiecywało , że zrobią wszystko na co ich stać , aby coś się zmieniło   . Dzisiaj ani tych ludzi nie widać , ani nawet tłumaczenia co nie da się zrobić , co nie udało się zrobić itd. . Jesteśmy w większości członkami PZW i zamiast tylko narzekać , spróbujmy posumować na konkretach , co w jakimś stopniu   wykonano , lub nie . Każdy z nas jest z inne części Polski , każdy z nas należy do innego okręgu, widzi to od swojej strony , więc będziemy chociaż my mieli obraz w całej Polski   o działalności naszych władz .   Może przyjdą kiedyś takie czasy gdzie nasze wypowiedzi będą jednak miały jakieś znaczenie . Ja wiem że pewna cenzura na tym portalu( i nie tylko) istnieje ,   i co niektórzy mogą z niego wylecieć (co bywało kiedyś) , to jednak powinniśmy pisać i rozmawiać   na takie tematy , a nie bać się i udawać bierną , dającą się manipulować masę . Internet widzą wszyscy i większe grono na świecie   to może zobaczy , przeczytać   . Róbmy tą krytykę   z głową to może prędzej da rezultaty , niż kłócenie się o wymiary , czy o wypuszczanie , zabieranie   itd. , które to nas tylko dzielą .

[2011-12-02 18:52]

JKarp

CześćKazik znowu sam sobie odpowiedziałeś i to w drugim zdaniu. Możemy wyrazić opinię o PZW.Ja uważam, że dopóki ktoś z ZG PZW lub z Okręgu któregoś się sam nie wsypie ( patrz PZPN) to nic się nie zmieni a tylko ewentualnie na gorsze - nie chodzi o podniesienie wymiarów ryb a o wprowadzanie zapisów do RAPR których nie da się przestrzegać ( zapis o żywcu ) bo są te zapisy martwe. Kto to jest w stanie skontrolować? Nikt, chyba, że ktoś sam się przyzna podczas kontroli.Janusz JKarp [2011-12-02 22:30]

Moi koledzy po kiju.Już po raz kolejny mój kochany związek robi mi prezent w postaci opłat tkzw.
okręgowych.Po kilku latach przerwy w wieku 25 lat zacząłem znowu moją przygodę z wędką a miało to miejsce 30 lat temu dzięki śp wujkowi mojej żony. Teraz szanowne towarzystwo z mojego okręgu mazowieckiego ( mieszkam w Warszawie) znowu olało południe Polski.Jadąc w czasie urlopu do rodziny mojej żony aby spokojnie powędkować muszę wnieść opłatę cyt. w Okręgu Świętokrzyskim ( Nida) , okręgu Małopolskim- Kraków ( Wisła) , okręgu Małopolskim -Tarnów ( Wisła) . Czy ten klasyczny burdel PZPNu wam nie przypomina. A teraz jeszcze heca z łowiskami specjalnymi PZW nomen omen utrzymywanymi z naszych składek. KOLEDZY. Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy PZW już nie istnieje jest tylko zgraja kolesi proponuję ją nazwać Związkiem Okręgowym nie radzę używać nazwy Polskim żeby nie wyszło jak z tym orzełkiem na koszulkach .Bo z Włochami nie przegrała kadra Polski tylko reprezentacja Związku Piłkarskiego.
Celowo nie piszę Polskiego bo ta zgraja trefnisi i hochsztaplerów nie ma z POLSKĄ nic wspólnego.
Z poważaniem  Julian
[2011-12-04 09:53]

kazik

Kolego Januszu ,to co milczeć , cicho siedzieć , czekać aż się sami zaczną między sobą rozliczać .

Te struktury są tak skonstruowane że do tego może nie dojść . Biernym czekaniem , unikaniem krytyki możemy nic nie osiągnąć   .

 

Tu z kolegą ,,julian” muszę się zgodzić . To już nie Polski Związek Wędkarski , a raczej Okręgowy Związek Wędkarski   rozdrobniony i podzielony tak aby więcej się na tym dorobiło , a   ZG jest trzymany na zasadzie podobnej do monarchii angielskiej   , czyli   wiele kosztuje , a nic do powiedzenia   nie ma .

Na ostatnim zjeździe co innego ustalili , a w okręgach już co innego jest tworzone .

Powiedzcie mi po co są te porozumienia jeżeli zgodnie z zapisem w Uchwale Zjazdu pisze że wody ogólno dostępne powinny być dostępne dla wszystkich wędkarzy zrzeszonych w PZW na obowiązujących zasadach w danym okręgu , i nic przecież nie pisze o dodatkowych opłatach . Dlaczego ja płacąc na zarybianie   np. rzeki Tanew nie mam łowić o takiej samej opłacie na Sanie czy Wiśle . Przecież moje pieniądze przyczyniają się do utrzymania ryb i zarybiania w całej zlewni rzeki Wisły   i zarybione z moich pieniędzy ryby pływają i w Sanie i Wiśle i nawet rybacy wyławiają na Zalewie Wiślanym i przy ujściu do morza .

 Dlaczego nie mam mieć takiego samego dostępu do tych rzek , jak okręgi przez które płyną . Ja aby połowić w Tanwi opłacam dwa czy trzy razy więcej  chcąc łowić np. w Wiśle , niż ci co mają tą rzekę w swoim okręgu .

To cos nie tak , bo zapisy Uchwały co innego mówią a rzeczywistość inaczej wygląda .

Ja uważam że te porozumienia przeczą temu co Zjazd uchwalił .

[2011-12-04 12:33]

lynx

Hefee najlepiej połóż sie i orzespij ten trudny czas a jak wstaniesz to moze juz inn cis za ciebie zrobią. Czego ty sie chlopie boisz, ze co juz jest tak źle, ze nie mozna nic zrobić?
Jestes plochliwszy od zajaca.
Na sprawozdawczym wstan i powiedz glosno co o tym myslisz to moze za toba pojda inni.
Kazik masz calkowita racje. Ci w zarzadzie glownym to dupki zadufane w swoja wladze nie zastanawiaja sie zupelnie nad zarzadzeniami, ktore wydaja. Co jedno to glupsze. Za takie pieniadze to sa zobowiazani do myslenia i to madrego.
Juz niejeden traktowal spoleczenstwo /wedkarzy/ jak gowno i jak sie okazuje spoleczenstwo /wedkarze/ sa a jego nie ma szkoda tylko, ze durne zarzadzenia zyja dluzej jak ci co go wydali.
Mysle, ze okregi nie powinny tak chetnie wdrazac te przepisy a nawet protestowac ten temat.
Jezeli tego nie robia to znaczy, ze sa podobni. Mam nadzieje, ze ten uklad zacznie sie zmieniac.
[2011-12-04 17:24]

ryukon1975

Hefee najlepiej połóż sie i orzespij ten trudny czas a jak wstaniesz to moze juz inn cis za ciebie zrobią. Czego ty sie chlopie boisz, ze co juz jest tak źle, ze nie mozna nic zrobić?
Jestes plochliwszy od zajaca.
Na sprawozdawczym wstan i powiedz glosno co o tym myslisz to moze za toba pojda inni.
Kazik masz calkowita racje. Ci w zarzadzie glownym to dupki zadufane w swoja wladze nie zastanawiaja sie zupelnie nad zarzadzeniami, ktore wydaja. Co jedno to glupsze. Za takie pieniadze to sa zobowiazani do myslenia i to madrego.
Juz niejeden traktowal spoleczenstwo /wedkarzy/ jak gowno i jak sie okazuje spoleczenstwo /wedkarze/ sa a jego nie ma szkoda tylko, ze durne zarzadzenia zyja dluzej jak ci co go wydali.
Mysle, ze okregi nie powinny tak chetnie wdrazac te przepisy a nawet protestowac ten temat.
Jezeli tego nie robia to znaczy, ze sa podobni. Mam nadzieje, ze ten uklad zacznie sie zmieniac.



Kto pójdzie za mną? Który z tych starszych panów którzy w głowach maja tylko jedno.Kupić karpie i wrzucić do swoich dwóch zbiorników.
Nawet nie przyjadą na moje łowisko( rzekę) bo tu się nie da podjechać 100-200 m do wody,a oni nie lubią chodzić.U siebie wjadą przednimi kołami samochodu do wody żeby się nie nachodzić.
Zresztą nic do tego łowiska nie mają ja do nich też żadnej sprawy,a nie przepraszam ja muszę raz w roku im zapłacić.
Zarząd główny- odkąd okręgi działają samodzielnie, przestał spełniać jakąkolwiek rolę prócz tego że pochłania mnóstwo kasy.
Lecz to władza nienaruszalna od lat ci sami ludzie pewni kolejnego poparcia w kolejnych wyborach.
Okręgi więc nie powinny się bać ZG tylko tłumaczyć przed kołami.Wszystko powinno być załatwiane lokalnie.
Nie stracę nawet 5 min. by iść na jakieś zebranie.Tu i na innych forach jest mnóstwo ludzi z władz PZW i chyba potrafią czytać może nawet i rozumieć że jest źle.

[2011-12-04 17:50]

kazik

Kolego ,,hefeed8” może właśnie dlatego tak jest obecnie bo nie chodzisz na te zebrania , nie odzywasz się , nie wymagasz innego działania . Tak większość właśnie robi , więc do kogo pretensje , do tych dziadków którzy chodzą i ustalają jak im pasuje   .

 To jest największa bolączka całego związku , że członkowie nie chcą brać udziału w zebraniach , nie odzywają się tam gdzie potrzeba .

 Tu na forum można jedynie nakreślić to co złe , można ukierunkować co należy robić , można nawet się umówić co powinniśmy zrobić .

 Jednak wszystko rozgrywa się na zebraniach kół i od naszej postawy na tych zebraniach wiele zależy , a jeżeli nas nie ma to dziadki robią co chcą . [2011-12-04 18:07]

ryukon1975

Kolego "kazik" a co ja tak zgodnie z prawem mogę wymagać?
 Żeby zarybili rzekę? Nawet nie mają do tego prawa.Żeby stworzyli Straż Rybacką?Żeby posprzątali brzegi? Na brzegach swoich dwóch bajor mają  hałdy śmieci po kilka metrów i jeszcze śmią prosić bym przyszedł tam sprzątać choć tam nie łowię.
Druga sprawa jest taka że nie każdy ma w naturze chęci do takich rzeczy,ja chyba nie jestem do tego stworzony.
[2011-12-04 18:23]

lynx

Hefee najlepiej połóż sie i orzespij ten trudny czas a jak wstaniesz to moze juz inn cis za ciebie zrobią. Czego ty sie chlopie boisz, ze co juz jest tak źle, ze nie mozna nic zrobić?
Jestes plochliwszy od zajaca.
Na sprawozdawczym wstan i powiedz glosno co o tym myslisz to moze za toba pojda inni.
Kazik masz calkowita racje. Ci w zarzadzie glownym to dupki zadufane w swoja wladze nie zastanawiaja sie zupelnie nad zarzadzeniami, ktore wydaja. Co jedno to glupsze. Za takie pieniadze to sa zobowiazani do myslenia i to madrego.
Juz niejeden traktowal spoleczenstwo /wedkarzy/ jak gowno i jak sie okazuje spoleczenstwo /wedkarze/ sa a jego nie ma szkoda tylko, ze durne zarzadzenia zyja dluzej jak ci co go wydali.
Mysle, ze okregi nie powinny tak chetnie wdrazac te przepisy a nawet protestowac ten temat.
Jezeli tego nie robia to znaczy, ze sa podobni. Mam nadzieje, ze ten uklad zacznie sie zmieniac.



Kto pójdzie za mną? Który z tych starszych panów którzy w głowach maja tylko jedno.Kupić karpie i wrzucić do swoich dwóch zbiorników.
Nawet nie przyjadą na moje łowisko( rzekę) bo tu się nie da podjechać 100-200 m do wody,a oni nie lubią chodzić.U siebie wjadą przednimi kołami samochodu do wody żeby się nie nachodzić.
Zresztą nic do tego łowiska nie mają ja do nich też żadnej sprawy,a nie przepraszam ja muszę raz w roku im zapłacić.
Zarząd główny- odkąd okręgi działają samodzielnie, przestał spełniać jakąkolwiek rolę prócz tego że pochłania mnóstwo kasy.
Lecz to władza nienaruszalna od lat ci sami ludzie pewni kolejnego poparcia w kolejnych wyborach.
Okręgi więc nie powinny się bać ZG tylko tłumaczyć przed kołami.Wszystko powinno być załatwiane lokalnie.
Nie stracę nawet 5 min. by iść na jakieś zebranie.Tu i na innych forach jest mnóstwo ludzi z władz PZW i chyba potrafią czytać może nawet i rozumieć że jest źle.

Hefe z twojej wypowiedzi wynika, ze jestes mlodym, chmurnym i mocno durnym.
Myslisz, ze psioczenie na blogu cos da a na zebraniu nie da? Albo, ze dziadki nie chca lazic po krzakach. Mozg ci sie zlasował z tej nienawisci do starszych.
Moglbym powiedziec, ze jest odwrotnie.
To mlodzi terenowami szaleja po nasypach zbiornikow.
To mlodzi koczuja nad woda po kilka dni i żra wszystko co sie na haka nawinie.
To mlodzi pija jak swinie i zostawiaja stosy butelek i smieci.
To mlodzi wysiaduja po nocach i laduja do bagaznika niewymiarki a jak zwrocisz uwage to slyszysz - sp...laj bo prz...le.
To młodzi lapia kaczki, nawet młode, mowiac, ze beda chodowac je w oczku.
Nie bede wymienial wiecej ale to sam widzialem.
Moge powiedziec, ze dziadki robia to w mniejszym stopniu bo im sie juz po prostu nie chce tak jak nie chce im sie lazic po krzakach co nie jest szkodliwe.
Ponadto powiem ci, ze to jest sprawa kultury czlowieka a nie wieku.
Hefe wyluzuj bo sie zapienisz a najlepiej idź na ryby bez chaczyka albo bez przynęty, jak ja to robie.
Pozdrawiam.

[2011-12-04 18:42]

lynx

Hefe ty nie jestes stworzony ale zrobiony i to czym?
Lepiej zastanow sie do czego jestes zrobiony a bedziesz mogl to robic z wieksza checią i bedzie ci lżej.
Glowa do gory.
[2011-12-04 18:53]

ryukon1975

Hefee najlepiej połóż sie i orzespij ten trudny czas a jak wstaniesz to moze juz inn cis za ciebie zrobią. Czego ty sie chlopie boisz, ze co juz jest tak źle, ze nie mozna nic zrobić?
Jestes plochliwszy od zajaca.
Na sprawozdawczym wstan i powiedz glosno co o tym myslisz to moze za toba pojda inni.
Kazik masz calkowita racje. Ci w zarzadzie glownym to dupki zadufane w swoja wladze nie zastanawiaja sie zupelnie nad zarzadzeniami, ktore wydaja. Co jedno to glupsze. Za takie pieniadze to sa zobowiazani do myslenia i to madrego.
Juz niejeden traktowal spoleczenstwo /wedkarzy/ jak gowno i jak sie okazuje spoleczenstwo /wedkarze/ sa a jego nie ma szkoda tylko, ze durne zarzadzenia zyja dluzej jak ci co go wydali.
Mysle, ze okregi nie powinny tak chetnie wdrazac te przepisy a nawet protestowac ten temat.
Jezeli tego nie robia to znaczy, ze sa podobni. Mam nadzieje, ze ten uklad zacznie sie zmieniac.



Kto pójdzie za mną? Który z tych starszych panów którzy w głowach maja tylko jedno.Kupić karpie i wrzucić do swoich dwóch zbiorników.
Nawet nie przyjadą na moje łowisko( rzekę) bo tu się nie da podjechać 100-200 m do wody,a oni nie lubią chodzić.U siebie wjadą przednimi kołami samochodu do wody żeby się nie nachodzić.
Zresztą nic do tego łowiska nie mają ja do nich też żadnej sprawy,a nie przepraszam ja muszę raz w roku im zapłacić.
Zarząd główny- odkąd okręgi działają samodzielnie, przestał spełniać jakąkolwiek rolę prócz tego że pochłania mnóstwo kasy.
Lecz to władza nienaruszalna od lat ci sami ludzie pewni kolejnego poparcia w kolejnych wyborach.
Okręgi więc nie powinny się bać ZG tylko tłumaczyć przed kołami.Wszystko powinno być załatwiane lokalnie.
Nie stracę nawet 5 min. by iść na jakieś zebranie.Tu i na innych forach jest mnóstwo ludzi z władz PZW i chyba potrafią czytać może nawet i rozumieć że jest źle.

Hefe z twojej wypowiedzi wynika, ze jestes mlodym, chmurnym i mocno durnym.
Myslisz, ze psioczenie na blogu cos da a na zebraniu nie da? Albo, ze dziadki nie chca lazic po krzakach. Mozg ci sie zlasował z tej nienawisci do starszych.
Moglbym powiedziec, ze jest odwrotnie.
To mlodzi terenowami szaleja po nasypach zbiornikow.
To mlodzi koczuja nad woda po kilka dni i żra wszystko co sie na haka nawinie.
To mlodzi pija jak swinie i zostawiaja stosy butelek i smieci.
To mlodzi wysiaduja po nocach i laduja do bagaznika niewymiarki a jak zwrocisz uwage to slyszysz - sp...laj bo prz...le.
To młodzi lapia kaczki, nawet młode, mowiac, ze beda chodowac je w oczku.
Nie bede wymienial wiecej ale to sam widzialem.
Moge powiedziec, ze dziadki robia to w mniejszym stopniu bo im sie juz po prostu nie chce tak jak nie chce im sie lazic po krzakach co nie jest szkodliwe.
Ponadto powiem ci, ze to jest sprawa kultury czlowieka a nie wieku.
Hefe wyluzuj bo sie zapienisz a najlepiej idź na ryby bez chaczyka albo bez przynęty, jak ja to robie.
Pozdrawiam.



Nigdzie nie napisałem "dziadki".
Napisałem starsi panowie by zaznaczyć różnicę wieku pomiędzy tymi władzami a mną.
Powinieneś kolego leczyć swoje zszargane nerwy kol. lynx.
[2011-12-04 18:54]

Hefe ty nie jestes stworzony ale zrobiony i to czym?
Lepiej zastanow sie do czego jestes zrobiony a bedziesz mogl to robic z wieksza checią i bedzie ci lżej.
Glowa do gory.




Ogranicz swoje emocjonalnie wypaczone wypowiedzi! Każdy ma prawo się wypowiedzieć, mieć swoje zdanie, ale nie w tak chamskiej formie, w jakiej Ty to robisz! @hefeed8 tak do Ciebie się nie zwracał i nie obrażał! 
OSTRZEGAM!


[2011-12-04 19:02]

kazik

Kolego ,,hefeed8” będąc na takich zebraniach koła masz już prawo zabrania głosu , więc możesz przytoczyć co jest złe , możesz jako wniosek zgłosić co można i powinno się zrobić , aby nastąpiły jakieś zmiany   w kołach , później w okręgu , a i może kiedyś to dotrze do ZG .

Będąc pełnoprawnym członkiem tego związku masz nawet zgodnie z prawem obowiązek brać czynny udział w tworzeniu i działalności koła , związku . Więc nie mów że nie można , bo dzisiaj może będziesz jeden ten pierwszy , ale następnym razem już będzie kilku takich co się odważą i wtedy zmiany mogą być wprowadzone . Trzeba próbować trzeba się nie bać aby coś zmienić .

Wpierw niech dojdzie do zmian w kole , później te zmiany przełożą się i na okręg .

 Kiedy każdy unika takich zebrań , każdy uważa że nic się nie da , to jest to co jest i kto inny podejmuje decyzje .

 Może właśnie o to chodzi tym co rządzą , bo oni wiedzą że mało kto chodzi , że mało kto odzywa się i na tym bazują .

 

Koledzy pohamujcie nerwy , postarajcie się wypowiadać kulturalnie , bo kolega ,,Mastiff” ma rację  i jego uwagi popieram , gdyż i ten temat może zostać zepsuty , a może właśnie tym na górze o to chodzi abyśmy się nie dogadali , może właśnie o to chodzi aby ten temat został zablokowany . [2011-12-04 20:24]

Zibi60

Tak gwoli przypomnienia:
1. Członkostwo w każdej "organizacji" jest uwarunkowane dwoma rzeczami: płaceniem składek i przestrzeganiem zapisów statutu (normy prawne działania)
2. Najwyższą władzą w naszym stowarzyszeniu jest zebranie członków (delegatów) i tam przegłosowane uchwały ma wprowadzić w życie zarząd (koła, okręgu, główny)
3. Zgodnie z obowiązującą Ordynacją Wyborczą odwołanie członka władz (np. za niewykonanie uchwał walnego zebrania), może nastąpić poprzez nie udzielenie mu absolutorium.
Jak koledzy (niektórzy) zauważyli, nie ma tu wzmianki o krzyczeniu na forum wedkuje.pl
Krytykowanie wszystkiego, co nie jest zgodne z MOIM punktem widzenia, stało się nagminne, tylko jak się uważnie poczyta to interesy w b. wielu przypadkach są przeciwne i który jest słuszny ? który pomysł wybrać ?
Np. zapis nakazujący używać żywca złowionego na tym samym akwenie co wędkujemy... ile krytyki się przelało przez to forum. Myślicie, że został wprowadzony, żeby nam zrobić na złość, czy może było wiele innych uwarunkowań ?  I żeby nie było, że pochwalam ten zapis, ja go respektuję jako prawo.
Wiem, że spowoduję tym wpisem następną falę krytyki, bo to większości najlepiej wychodzi, a odniesienie się do propozycji kolegi @kazik to już ponad miarę, przyjście na zebranie sprawozdawcze i demokratyczne zgłoszenie swoich propozycji czy wejście i działanie w zarządzie to już zupełna utopia.
PS
Te trzy punkty zostały przytoczone na gorąco z pewnością jest wiele innych, godnych przypomnienia.  
[2011-12-07 12:42]

ryukon1975

Tak gwoli przypomnienia:
1. Członkostwo w każdej "organizacji" jest uwarunkowane dwoma rzeczami: płaceniem składek i przestrzeganiem zapisów statutu (normy prawne działania)
2. Najwyższą władzą w naszym stowarzyszeniu jest zebranie członków (delegatów) i tam przegłosowane uchwały ma wprowadzić w życie zarząd (koła, okręgu, główny)
3. Zgodnie z obowiązującą Ordynacją Wyborczą odwołanie członka władz (np. za niewykonanie uchwał walnego zebrania), może nastąpić poprzez nie udzielenie mu absolutorium.
Jak koledzy (niektórzy) zauważyli, nie ma tu wzmianki o krzyczeniu na forum wedkuje.pl
Krytykowanie wszystkiego, co nie jest zgodne z MOIM punktem widzenia, stało się nagminne, tylko jak się uważnie poczyta to interesy w b. wielu przypadkach są przeciwne i który jest słuszny ? który pomysł wybrać ?
Np. zapis nakazujący używać żywca złowionego na tym samym akwenie co wędkujemy... ile krytyki się przelało przez to forum. Myślicie, że został wprowadzony, żeby nam zrobić na złość, czy może było wiele innych uwarunkowań ?  I żeby nie było, że pochwalam ten zapis, ja go respektuję jako prawo.
Wiem, że spowoduję tym wpisem następną falę krytyki, bo to większości najlepiej wychodzi, a odniesienie się do propozycji kolegi @kazik to już ponad miarę, przyjście na zebranie sprawozdawcze i demokratyczne zgłoszenie swoich propozycji czy wejście i działanie w zarządzie to już zupełna utopia.
PS
Te trzy punkty zostały przytoczone na gorąco z pewnością jest wiele innych, godnych przypomnienia.  



Utopia i tylko utopia.
Dlatego napisałem że nie pójdę na zebranie "starszych panów". Nie po to by kogoś obrazić jak zaraz to niektórzy odebrali i naskoczyli bezmyślnie na mnie.Tylko by zrozumieli że tamci panowie to koledzy którzy znają się od lat i razem współpracują,maja jedną wypracowaną i niezmienną metodę.
Jak mnie tam potraktują? Gówniarza który przychodzi znikąd i mówi źle robicie ,zmieńcie to i to? Jak wroga i pasożyta.Z starym licznym betonem nie wygram.
W jakim celu więc mam iść na zebranie? Dlatego że go ładnie określają Walne.:))))
[2011-12-07 13:14]