A jesli mamy duza pake pinek czy bialego, dosypiemy tam atraktora, a po lowieniu zostanie nam pol paczki, to czy mozna je wlozyc "w tym stanie" z powrotem do lodowki, czy powinnismy je przemyc przed dalszym przechowywaniem (np. tygodniowym) ?
Śmiało możesz wrzucić je w tym stanie do lodówki , na następny tydzień ich aromat będzie jeszcze bardziej intensywny .
Wystarczy wrzucić do zanęty. Zapomniałem niedawno o pudelku pinek, larwy śmierdziały i lepiły się. Wypłukałem je w jeziorze i wrzuciłem do zanęty. Rybkom to nie przeszkadzało.
Oczywiście , że to często nie przeszkadza ale pod warunkiem , że ryby dobrze zerują . Mało tego , jak ryby dobrze biorą to nie trzeba z niczym kombinować . Jednak w dni posuchy , słabych brań takie umyte i pachnące robaki mogą uratować wyprawę , że o zawodach nie wspomnę . Dlaczego nie kombinować i nie próbować nowych zapachów i metod tuningowania robaków ? Przecież tymi prostymi sposobami zwiększamy sobie szansę na łowienie pięknych ryb , dla mnie sprawa jest jasna .