Zaloguj się do konta

Trripod - wasze opinie

utworzono: 2014/06/25 17:58
grzesiek35

Chciałbym, abyscie sie wypowiedzieli na temat ustawienia tripoda. Chodzi mi o to,czy ma on stac,tzn lepiej czy stoi dwoma nogami na do wody a jedna w kierunku brzegu, czy odwrotnie? Dzis na ten temat uslyszalem niezłą kłótnie. Pozdrawiam.
[2014-06-25 17:58]

Prawidłowo tri pod stawia się jedną nogą w stronę wody/szczytówek.  [2014-06-25 18:07]

grzesiek35

a mozesz to uzasadnic?
[2014-06-25 18:12]

Też jestem zdania że lepiej ustawiać 1 nogą w kierunku wody .Ustawianie tripoda dwoma nogami w kierunku wody a wspierającą nogą z tyłu" powoduje że tripod jest mniej stabilny,  podczas ustawienia wędek poziomo (lub szczytówkami w kierunku wody) mówiąc kolokwialnie "leci na ryj" .Gdy ustawimy 1 nogą "do wody" tworzy sie nam "podpora" i tri poda nie przeważa ciężar wędek skierowanych szczytówkami w dół..Ma to znaczenie szczególnie w tripodach lekkich wykonanych z aluminium.
[2014-06-25 18:49]

notaki

Nie mam tripoda.. teoretyzuje, ale wydawało by się, ze stabilność  będzie większa przy dwóch nogach do przodu. Branie... siła ciągnąca jedną wedkędo przodu..
Nie ma tendecji do przechylania się przy ustawiniu jedną nogą w przod ?
[2014-06-25 19:13]

grzesiek35

ok,dzieki wielkie za odpowiedzi.
[2014-06-25 19:13]

Bernard51

Nie mam tripoda.. teoretyzuje, ale wydawało by się, ze stabilność  będzie większa przy dwóch nogach do przodu. Branie... siła ciągnąca jedną wedkędo przodu..
Nie ma tendecji do przechylania się przy ustawiniu jedną nogą w przod ?

Jarek ma rację dwie nogi z tyłu ciężar wędek ,dolniki, plus kołowrotki, staje się bardziej stabilny, przy jednej nodze przy jakimś podmuchu fiknie.
[2014-06-25 19:20]

notaki

Dzieki :-)
[2014-06-25 20:23]

hebad

Konstrukcja znanych tripodów cechuje się tym, że nogi trzeba rozsunąć aż do końca ogranicznika którym jest zwykle metalowy kaptur. Występuje tu tzw. efekt miotły przy wciskaniu w grunt (nie daje się tego zrobić). Może się przewrócić. Tak. Ale zawsze można coś podwiesić. Tyle tylko - po co. Wkręcone widełki mają jedyne zadanie - utrzymać ciężar wędek i sterować ich baterią. No dobrze, ale wędka może jak z katapulty wystrzelić do wody. jest rozwiązanie  - kołowrotek z wolnym biegiem. Coś dla miłośników samołówek. Nie załatwia jednak pickera czy cięższej wersji feedera. A gdzie niezależność ustawienia wędek, Gdzie najrozmaitsze warunki nad wodą, gdzie uchwyty z możliwością błyskawicznej reakcji naszego oka i ręki i wiele, wiele innych. Jakich? www.uchwytywedkarskie.pl    
[2014-07-18 19:34]