Zaloguj się do konta

Troć w styczniu - porady i rady jak łowić zimą

utworzono: 2008/12/25 14:31
łysy wąż

witam wszystkich, chciałbym w połowie stycznia wybrać się na troć. Niestety nie mam w tym temacie doświadczenia, więc będę wdzięczny za ewentualne podpowiedzi - zwłaszcza nad jaką rzekę pojechać ( myślałem o Słupi ). Oczywiście jeżeli ktoś chciałby się podłączyć do wyjazdu to zapraszam ( jadę samochodem ) - wstępnie planuję termin na trzeci lub czwarty tydzień stycznia, trzy dni, najlepiej w tygodniu ( nie lubię tłoku nad wodą, a w weekendy może być ciasno ). Pozdr. [2008-12-25 14:31]

Witam - pierwsze kroki można postawić nad Drwęcą z Warszawy jest wygodny dojazd , do rzeki wchodzą ładne ryby .Łowienie zaczynamy w miejscowości Lubicz z Warszawy spotykałem dużo wędkarzy .Napewno ; SŁUPIA, PARSĘTA, REGA itd są bardziej atrakcyjne .Zobacz moje artykuły- Wobler trociowy ,Sezon trociowy za kilka dni . Pozdrawiam [2008-12-26 12:41]

łysy wąż

dzięki za odpowiedź Jurku. A łowiłeś kiedyś na Słupi? W jakiej miejscowości warto się zatrzymać? P.S. - bardzo ciekawe artykuły napisałeś :-) [2008-12-26 15:00]

Witam. Polecam ci Włynkówko bardzo ciekawy odcinek z licznymi zakrętami i przewężeniami dosyć spokojnie jak na rozpoczęcie sezonu na pewno spokojniej jak w Bydlinie czy samym Słupsku. Jeżeli przed sezonem będzie odwilż to polecam ci raczej Parsętę tu ryby pozostają dłużej po tarle jak w Słupi no i większy wybór łowisk. [2008-12-27 12:58]

łysy wąż

Dzięki panowie za podpowiedzi, na pewno mi się przydadzą. Jeżeli macie więcej wskazówek - piszcie, chętnie dowiem się więcej. Na troć jadę dopiero 19 stycznia, ale jeszcze nie podjąłem decyzji gdzie. Będę miał trzy dni łowienia, możliwe więc że porzucam i na Drwęcy i na Słupi i na Parsęcie. Po powrocie oczywiście dam znać jakie efekty ;-) [2008-12-29 17:24]

wężu życzę ci połamania kija na pomorskich trotkach a i łosoś może się trafić, sam brałem udział w zarybianiu jakieś 6 lat temu. Czekam na relacje z wyprawy, a moja rada, młóć wodę cierpliwie a wyniki będą. Albo zapłacisz frycowe albo już sie zarazisz i jesteś zgubiony gwarantuje ci. Troć to moja ulubiona ryba co prawda kelty nie przysparzają aż takich emocji ale możesz trafić srebrniaka i oby tak sie stało repertuar srebrniaków w walce jest niesamowity obyś trafił. Co do sprzętu nie jestem zwolennikiem plecionki w tym okresie, żyłka i dobry kij ze szczytową akcją i mały drobiazg zamiast agrafki użyj krętlika i kółka łącznikowego może jest problem ze zmianą przynęt ale będziesz pewny że wytrzyma. Chętnie zamieszczę twoją relacje także na stronie naszego miesięcznika oraz w samym miesięczniku jeżeli jesteś zainteresowany pisz. [2008-12-29 18:58]

łysy wąż

A pewnie że jestem zainteresowany - na pewno pochwalę się jak było. Co do sprzętu - wędka Shimano Beast Master 3 metry c.w. 20-50 gr ( jako zapasowa pojedzie druga taka sama, tylko c.w.50-100 gr ), kręciołek Shimano Technium 4000 FB ( na jednej szpulce żyłka 0,30 mm, na drugiej 0,35 mm - po 150 metrów oczywiście ), a jako zapasowy Hemigway HK 4000 z plecionką 0,10mm ( 14 kg wytrzymałości - 270 metrów ). Przynęty jeszcze czekają na mnie w sklepach :-) Mam kilka wobków i wahadełek, ale z większymi zakupami czekam do momentu, aż będę wiedział gdzie jadę. Mam znajomego, który obiecał pomóc w wyborze, ale jak to on powiedział - " każda rzeka ma swoją przynętę ". Agrafki mam raczej solidne, zawsze zwracam bardzo dużą uwagę na ich jakość i wytrzymałość. Jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc i podpowiedzi. Zwłaszcza ta o Włynkówku pewnie mi się przyda - na mapie wygląda to ciekawie. I jak już tam będę, to pewnie podjadę na jeden dzień nad Parsętę. Dużo czytałem i słyszałem o tej rzece, a nigdy jej nie widziałem na własne oczy. Trzeba to zmienić :-) [2008-12-29 19:48]

jakub1296

Witam chciałbym się dowiedzieć na jakich rzekach jeśli to oczywiście możliwe żyją trocie jestem początkującym i chciałbym się jak najwięcej dowiedzieć o trociach z góry dziękuję. Pozdrawiam,Jakub [2008-12-29 20:19]

jakub nic trudnego wystarczy spojrzeć na mapę wszystkie rzeki przymorskie kiedyś będąc na zawodach za słubicami jeden z zawodników złowił troć jest to może przypadek ale myślę że to dobrze świadczy o czystości Odry w ostatnim czasie. Popatrz na jezioro Jamno do niego wpływa Unieść rzeka może nie pozorna ale właśnie tam złowiłem swoją największą jak do tej pory trotkę 6,30 chociaż podczas wyprawy na pstrągi. Ostatnio mój znajomy złowił tam źrudlaka na rekord polski jest też Drawa gdzie miałem przyjemność brać udział w zarybianiu łososiem. Parsęta, Wieprza, Radew, Słupia, Grabowa rany mogę tak klepać ostatnio modne sta,ło sie łowienie w morzu ale nie miałem przyjemności, wejdź tu na łowiska i jzobacz Parsętę świetnie opisane najpopularniejsze łowiska i nie tylko. Temat szeroki ale postaram sie zebrać wszystkie moje wiadomości na ten temat i coś wycedzę. Jeżeli przeszukasz dobrze portal znajdziesz sporo informacji na temat na początek nawet za dużo. Powodzenia i witam w gronie zarażonych. [2008-12-29 21:02]

jakub1296

witam wszystkich, chciałbym w połowie stycznia wybrać się na troć. Niestety nie mam w tym temacie doświadczenia, więc będę wdzięczny za ewentualne podpowiedzi - zwłaszcza nad jaką rzekę pojechać ( myślałem o Słupi ). Oczywiście jeżeli ktoś chciałby się podłączyć do wyjazdu to zapraszam ( jadę samochodem ) - wstępnie planuję termin na trzeci lub czwarty tydzień stycznia, trzy dni, najlepiej w tygodniu ( nie lubię tłoku nad wodą, a w weekendy może być ciasno ). Pozdr. [2008-12-30 20:00]

jakub1296

A pewnie że jestem zainteresowany - na pewno pochwalę się jak było. Co do sprzętu - wędka Shimano Beast Master 3 metry c.w. 20-50 gr ( jako zapasowa pojedzie druga taka sama, tylko c.w.50-100 gr ), kręciołek Shimano Technium 4000 FB ( na jednej szpulce żyłka 0,30 mm, na drugiej 0,35 mm - po 150 metrów oczywiście ), a jako zapasowy Hemigway HK 4000 z plecionką 0,10mm ( 14 kg wytrzymałości - 270 metrów ). Przynęty jeszcze czekają na mnie w sklepach :-) Mam kilka wobków i wahadełek, ale z większymi zakupami czekam do momentu, aż będę wiedział gdzie jadę. Mam znajomego, który obiecał pomóc w wyborze, ale jak to on powiedział - " każda rzeka ma swoją przynętę ". Agrafki mam raczej solidne, zawsze zwracam bardzo dużą uwagę na ich jakość i wytrzymałość. Jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc i podpowiedzi. Zwłaszcza ta o Włynkówku pewnie mi się przyda - na mapie wygląda to ciekawie. I jak już tam będę, to pewnie podjadę na jeden dzień nad Parsętę. Dużo czytałem i słyszałem o tej rzece, a nigdy jej nie widziałem na własne oczy. Trzeba to zmienić :-) [2008-12-30 20:00]

jakub1296

A pewnie że jestem zainteresowany - na pewno pochwalę się jak było. Co do sprzętu - wędka Shimano Beast Master 3 metry c.w. 20-50 gr ( jako zapasowa pojedzie druga taka sama, tylko c.w.50-100 gr ), kręciołek Shimano Technium 4000 FB ( na jednej szpulce żyłka 0,30 mm, na drugiej 0,35 mm - po 150 metrów oczywiście ), a jako zapasowy Hemigway HK 4000 z plecionką 0,10mm ( 14 kg wytrzymałości - 270 metrów ). Przynęty jeszcze czekają na mnie w sklepach :-) Mam kilka wobków i wahadełek, ale z większymi zakupami czekam do momentu, aż będę wiedział gdzie jadę. Mam znajomego, który obiecał pomóc w wyborze, ale jak to on powiedział - " każda rzeka ma swoją przynętę ". Agrafki mam raczej solidne, zawsze zwracam bardzo dużą uwagę na ich jakość i wytrzymałość. Jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc i podpowiedzi. Zwłaszcza ta o Włynkówku pewnie mi się przyda - na mapie wygląda to ciekawie. I jak już tam będę, to pewnie podjadę na jeden dzień nad Parsętę. Dużo czytałem i słyszałem o tej rzece, a nigdy jej nie widziałem na własne oczy. Trzeba to zmienić :-) [2008-12-30 20:00]

jakub1296

A pewnie że jestem zainteresowany - na pewno pochwalę się jak było. Co do sprzętu - wędka Shimano Beast Master 3 metry c.w. 20-50 gr ( jako zapasowa pojedzie druga taka sama, tylko c.w.50-100 gr ), kręciołek Shimano Technium 4000 FB ( na jednej szpulce żyłka 0,30 mm, na drugiej 0,35 mm - po 150 metrów oczywiście ), a jako zapasowy Hemigway HK 4000 z plecionką 0,10mm ( 14 kg wytrzymałości - 270 metrów ). Przynęty jeszcze czekają na mnie w sklepach :-) Mam kilka wobków i wahadełek, ale z większymi zakupami czekam do momentu, aż będę wiedział gdzie jadę. Mam znajomego, który obiecał pomóc w wyborze, ale jak to on powiedział - " każda rzeka ma swoją przynętę ". Agrafki mam raczej solidne, zawsze zwracam bardzo dużą uwagę na ich jakość i wytrzymałość. Jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc i podpowiedzi. Zwłaszcza ta o Włynkówku pewnie mi się przyda - na mapie wygląda to ciekawie. I jak już tam będę, to pewnie podjadę na jeden dzień nad Parsętę. Dużo czytałem i słyszałem o tej rzece, a nigdy jej nie widziałem na własne oczy. Trzeba to zmienić :-) [2008-12-30 20:00]

jakub1296

A pewnie że jestem zainteresowany - na pewno pochwalę się jak było. Co do sprzętu - wędka Shimano Beast Master 3 metry c.w. 20-50 gr ( jako zapasowa pojedzie druga taka sama, tylko c.w.50-100 gr ), kręciołek Shimano Technium 4000 FB ( na jednej szpulce żyłka 0,30 mm, na drugiej 0,35 mm - po 150 metrów oczywiście ), a jako zapasowy Hemigway HK 4000 z plecionką 0,10mm ( 14 kg wytrzymałości - 270 metrów ). Przynęty jeszcze czekają na mnie w sklepach :-) Mam kilka wobków i wahadełek, ale z większymi zakupami czekam do momentu, aż będę wiedział gdzie jadę. Mam znajomego, który obiecał pomóc w wyborze, ale jak to on powiedział - " każda rzeka ma swoją przynętę ". Agrafki mam raczej solidne, zawsze zwracam bardzo dużą uwagę na ich jakość i wytrzymałość. Jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc i podpowiedzi. Zwłaszcza ta o Włynkówku pewnie mi się przyda - na mapie wygląda to ciekawie. I jak już tam będę, to pewnie podjadę na jeden dzień nad Parsętę. Dużo czytałem i słyszałem o tej rzece, a nigdy jej nie widziałem na własne oczy. Trzeba to zmienić :-) [2008-12-30 20:01]

jakub1296

A pewnie że jestem zainteresowany - na pewno pochwalę się jak było. Co do sprzętu - wędka Shimano Beast Master 3 metry c.w. 20-50 gr ( jako zapasowa pojedzie druga taka sama, tylko c.w.50-100 gr ), kręciołek Shimano Technium 4000 FB ( na jednej szpulce żyłka 0,30 mm, na drugiej 0,35 mm - po 150 metrów oczywiście ), a jako zapasowy Hemigway HK 4000 z plecionką 0,10mm ( 14 kg wytrzymałości - 270 metrów ). Przynęty jeszcze czekają na mnie w sklepach :-) Mam kilka wobków i wahadełek, ale z większymi zakupami czekam do momentu, aż będę wiedział gdzie jadę. Mam znajomego, który obiecał pomóc w wyborze, ale jak to on powiedział - " każda rzeka ma swoją przynętę ". Agrafki mam raczej solidne, zawsze zwracam bardzo dużą uwagę na ich jakość i wytrzymałość. Jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc i podpowiedzi. Zwłaszcza ta o Włynkówku pewnie mi się przyda - na mapie wygląda to ciekawie. I jak już tam będę, to pewnie podjadę na jeden dzień nad Parsętę. Dużo czytałem i słyszałem o tej rzece, a nigdy jej nie widziałem na własne oczy. Trzeba to zmienić :-) [2008-12-30 20:01]

jakub1296

A pewnie że jestem zainteresowany - na pewno pochwalę się jak było. Co do sprzętu - wędka Shimano Beast Master 3 metry c.w. 20-50 gr ( jako zapasowa pojedzie druga taka sama, tylko c.w.50-100 gr ), kręciołek Shimano Technium 4000 FB ( na jednej szpulce żyłka 0,30 mm, na drugiej 0,35 mm - po 150 metrów oczywiście ), a jako zapasowy Hemigway HK 4000 z plecionką 0,10mm ( 14 kg wytrzymałości - 270 metrów ). Przynęty jeszcze czekają na mnie w sklepach :-) Mam kilka wobków i wahadełek, ale z większymi zakupami czekam do momentu, aż będę wiedział gdzie jadę. Mam znajomego, który obiecał pomóc w wyborze, ale jak to on powiedział - " każda rzeka ma swoją przynętę ". Agrafki mam raczej solidne, zawsze zwracam bardzo dużą uwagę na ich jakość i wytrzymałość. Jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc i podpowiedzi. Zwłaszcza ta o Włynkówku pewnie mi się przyda - na mapie wygląda to ciekawie. I jak już tam będę, to pewnie podjadę na jeden dzień nad Parsętę. Dużo czytałem i słyszałem o tej rzece, a nigdy jej nie widziałem na własne oczy. Trzeba to zmienić :-) [2008-12-30 20:01]

jakub1296

A pewnie że jestem zainteresowany - na pewno pochwalę się jak było. Co do sprzętu - wędka Shimano Beast Master 3 metry c.w. 20-50 gr ( jako zapasowa pojedzie druga taka sama, tylko c.w.50-100 gr ), kręciołek Shimano Technium 4000 FB ( na jednej szpulce żyłka 0,30 mm, na drugiej 0,35 mm - po 150 metrów oczywiście ), a jako zapasowy Hemigway HK 4000 z plecionką 0,10mm ( 14 kg wytrzymałości - 270 metrów ). Przynęty jeszcze czekają na mnie w sklepach :-) Mam kilka wobków i wahadełek, ale z większymi zakupami czekam do momentu, aż będę wiedział gdzie jadę. Mam znajomego, który obiecał pomóc w wyborze, ale jak to on powiedział - " każda rzeka ma swoją przynętę ". Agrafki mam raczej solidne, zawsze zwracam bardzo dużą uwagę na ich jakość i wytrzymałość. Jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc i podpowiedzi. Zwłaszcza ta o Włynkówku pewnie mi się przyda - na mapie wygląda to ciekawie. I jak już tam będę, to pewnie podjadę na jeden dzień nad Parsętę. Dużo czytałem i słyszałem o tej rzece, a nigdy jej nie widziałem na własne oczy. Trzeba to zmienić :-) [2008-12-30 20:01]

jakub1296

A pewnie że jestem zainteresowany - na pewno pochwalę się jak było. Co do sprzętu - wędka Shimano Beast Master 3 metry c.w. 20-50 gr ( jako zapasowa pojedzie druga taka sama, tylko c.w.50-100 gr ), kręciołek Shimano Technium 4000 FB ( na jednej szpulce żyłka 0,30 mm, na drugiej 0,35 mm - po 150 metrów oczywiście ), a jako zapasowy Hemigway HK 4000 z plecionką 0,10mm ( 14 kg wytrzymałości - 270 metrów ). Przynęty jeszcze czekają na mnie w sklepach :-) Mam kilka wobków i wahadełek, ale z większymi zakupami czekam do momentu, aż będę wiedział gdzie jadę. Mam znajomego, który obiecał pomóc w wyborze, ale jak to on powiedział - " każda rzeka ma swoją przynętę ". Agrafki mam raczej solidne, zawsze zwracam bardzo dużą uwagę na ich jakość i wytrzymałość. Jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc i podpowiedzi. Zwłaszcza ta o Włynkówku pewnie mi się przyda - na mapie wygląda to ciekawie. I jak już tam będę, to pewnie podjadę na jeden dzień nad Parsętę. Dużo czytałem i słyszałem o tej rzece, a nigdy jej nie widziałem na własne oczy. Trzeba to zmienić :-) [2008-12-30 20:01]

jakub1296

A pewnie że jestem zainteresowany - na pewno pochwalę się jak było. Co do sprzętu - wędka Shimano Beast Master 3 metry c.w. 20-50 gr ( jako zapasowa pojedzie druga taka sama, tylko c.w.50-100 gr ), kręciołek Shimano Technium 4000 FB ( na jednej szpulce żyłka 0,30 mm, na drugiej 0,35 mm - po 150 metrów oczywiście ), a jako zapasowy Hemigway HK 4000 z plecionką 0,10mm ( 14 kg wytrzymałości - 270 metrów ). Przynęty jeszcze czekają na mnie w sklepach :-) Mam kilka wobków i wahadełek, ale z większymi zakupami czekam do momentu, aż będę wiedział gdzie jadę. Mam znajomego, który obiecał pomóc w wyborze, ale jak to on powiedział - " każda rzeka ma swoją przynętę ". Agrafki mam raczej solidne, zawsze zwracam bardzo dużą uwagę na ich jakość i wytrzymałość. Jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc i podpowiedzi. Zwłaszcza ta o Włynkówku pewnie mi się przyda - na mapie wygląda to ciekawie. I jak już tam będę, to pewnie podjadę na jeden dzień nad Parsętę. Dużo czytałem i słyszałem o tej rzece, a nigdy jej nie widziałem na własne oczy. Trzeba to zmienić :-) [2008-12-30 20:01]

jakub1296

A pewnie że jestem zainteresowany - na pewno pochwalę się jak było. Co do sprzętu - wędka Shimano Beast Master 3 metry c.w. 20-50 gr ( jako zapasowa pojedzie druga taka sama, tylko c.w.50-100 gr ), kręciołek Shimano Technium 4000 FB ( na jednej szpulce żyłka 0,30 mm, na drugiej 0,35 mm - po 150 metrów oczywiście ), a jako zapasowy Hemigway HK 4000 z plecionką 0,10mm ( 14 kg wytrzymałości - 270 metrów ). Przynęty jeszcze czekają na mnie w sklepach :-) Mam kilka wobków i wahadełek, ale z większymi zakupami czekam do momentu, aż będę wiedział gdzie jadę. Mam znajomego, który obiecał pomóc w wyborze, ale jak to on powiedział - " każda rzeka ma swoją przynętę ". Agrafki mam raczej solidne, zawsze zwracam bardzo dużą uwagę na ich jakość i wytrzymałość. Jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc i podpowiedzi. Zwłaszcza ta o Włynkówku pewnie mi się przyda - na mapie wygląda to ciekawie. I jak już tam będę, to pewnie podjadę na jeden dzień nad Parsętę. Dużo czytałem i słyszałem o tej rzece, a nigdy jej nie widziałem na własne oczy. Trzeba to zmienić :-) [2008-12-30 20:01]

jakub1296

A pewnie że jestem zainteresowany - na pewno pochwalę się jak było. Co do sprzętu - wędka Shimano Beast Master 3 metry c.w. 20-50 gr ( jako zapasowa pojedzie druga taka sama, tylko c.w.50-100 gr ), kręciołek Shimano Technium 4000 FB ( na jednej szpulce żyłka 0,30 mm, na drugiej 0,35 mm - po 150 metrów oczywiście ), a jako zapasowy Hemigway HK 4000 z plecionką 0,10mm ( 14 kg wytrzymałości - 270 metrów ). Przynęty jeszcze czekają na mnie w sklepach :-) Mam kilka wobków i wahadełek, ale z większymi zakupami czekam do momentu, aż będę wiedział gdzie jadę. Mam znajomego, który obiecał pomóc w wyborze, ale jak to on powiedział - " każda rzeka ma swoją przynętę ". Agrafki mam raczej solidne, zawsze zwracam bardzo dużą uwagę na ich jakość i wytrzymałość. Jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc i podpowiedzi. Zwłaszcza ta o Włynkówku pewnie mi się przyda - na mapie wygląda to ciekawie. I jak już tam będę, to pewnie podjadę na jeden dzień nad Parsętę. Dużo czytałem i słyszałem o tej rzece, a nigdy jej nie widziałem na własne oczy. Trzeba to zmienić :-) [2008-12-30 20:01]

jakub1296

A pewnie że jestem zainteresowany - na pewno pochwalę się jak było. Co do sprzętu - wędka Shimano Beast Master 3 metry c.w. 20-50 gr ( jako zapasowa pojedzie druga taka sama, tylko c.w.50-100 gr ), kręciołek Shimano Technium 4000 FB ( na jednej szpulce żyłka 0,30 mm, na drugiej 0,35 mm - po 150 metrów oczywiście ), a jako zapasowy Hemigway HK 4000 z plecionką 0,10mm ( 14 kg wytrzymałości - 270 metrów ). Przynęty jeszcze czekają na mnie w sklepach :-) Mam kilka wobków i wahadełek, ale z większymi zakupami czekam do momentu, aż będę wiedział gdzie jadę. Mam znajomego, który obiecał pomóc w wyborze, ale jak to on powiedział - " każda rzeka ma swoją przynętę ". Agrafki mam raczej solidne, zawsze zwracam bardzo dużą uwagę na ich jakość i wytrzymałość. Jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc i podpowiedzi. Zwłaszcza ta o Włynkówku pewnie mi się przyda - na mapie wygląda to ciekawie. I jak już tam będę, to pewnie podjadę na jeden dzień nad Parsętę. Dużo czytałem i słyszałem o tej rzece, a nigdy jej nie widziałem na własne oczy. Trzeba to zmienić :-) [2008-12-30 20:01]

Miro

Sporo imformacji w interesującym cię temacie uzyskasz na forum fors.com.pl [2008-12-31 20:28]

łysy wąż

dzięki Miro, poszperam dziś troszkę na tym forum. Szczęściarz z Ciebie że mieszkasz w pobliżu Iny. Ja mam całkiem blisko nad Wisłę, ale tam troci nie uświadczysz. Można za to poćwiczyć klenie, jazie, rapki i oczywiście sandaczyki. Dlatego jak na razie troć to taka trochę " egzotyka " dla mnie :-) Pozdr. [2009-01-01 11:02]

Kamil ja kiedyś łowiłem w samym Słupsku ,Bydlinie tam był tłok niewiem jak teraz ,wtedy bylo dużo ryb --wieści roschodzą się szybko --- [2009-01-01 11:32]

Jakub co do sprzętu jesteś dobrze przygotowany.pozdr.... [2009-01-01 11:37]