Totalna kicha z braniami ryb..
utworzono: 2011/08/06 10:13
Dzień jak co dzień totalna kicha nie bierze nic od maja. Ci co piszą że złapał płotke 20cm lub okonia albo leszcza, to dla mnie nie są ryby, ja od maja nęcę kulkami i jak narazie miałem trzy albo cztery podjazdy i to były niewielkie karpie (dla mnie to karpiki do 2kg)wywaliłem do wody kilka kilogramów kulek i bez rezultatu, od tygodnia zmieniłem zapach na TB Impact TotalSkopex i dalej nic tak jakby ryby nie było, na wodzie też nic nie widać ryba w ogóle się nie spławia a tak na marginesie sandacz też nie bierze [2011-08-06 10:13]
Dla Ciebie płocie, okonie, leszcze to nie ryby, a karpie już tak......... Hmmmmmmmm........ [2011-08-06 10:31]
nie mozliwe zebys od maja necil kulkami i mial 4 brania... jak czesto necisz ??
[2011-08-06 10:43]
A tak na poważnie ten rok jest dużo gorszy od poprzednich,na łowiskach na których łowię w porównaniu do poprzednich lat jest bardzo słabo. [2011-08-06 10:43]
no właśnie to jest zastanawiające bo u mnie ten rok jest lepszy w wynikach ryba lepiej współpracuje ale nie tak jak bym chciał
[2011-08-06 10:47]
Ja także nie narzekam, wędkarze, których spotykam na wielu łowiskach, również nie narzekają na brania ryb..... Od maja kolego jak miałeś 4 brania, to może zmień łowisko, albo częściej jeździj na ryby? [2011-08-06 10:52]
Macieju........ zalatuje mi tu prowokacją :))))
Mam nadzieję, że nie :) Po prostu kolega gdzieś jakiś błąd popełnia, no i jest dość kapryśny :) Jak jedyny gatunek ryby do wędkowania, to dla niego karp, to tylko pozostaje współczuć. A przyłowy? Jak ja byłbym "okoniarzem", a okoń nie chciałby brać, to przerzuciłbym się na inne ryby, oby tylko wędkować.
[2011-08-06 10:56]
mastif mówie o ploteczkach 20cm i leszczykach 35cm
leszcz np.1,5kg to jest ryba a kulkami nęce codziennie raz więcej raz mniej jak nie ma brań to sype mniej bo ryby i tak nie zbierają
[2011-08-06 11:01]mastif mówie o ploteczkach 20cm i leszczykach 35cm
leszcz np.1,5kg to jest ryba a kulkami nęce codziennie raz więcej raz mniej jak nie ma brań to sype mniej bo ryby i tak nie zbierają
No to po co sypiesz jak ryby mają gdzieś Twoje kulki? Zmień zanętę :) I jesteśmy w domu :)
[2011-08-06 11:08]
Może zakwasiłeś łowisko?
Jak dno jest muliste to przynęta chowa się pod warstwą mułu i nie zjadana - gnije , a to potrafi odstraszyć rybki.
[2011-08-06 11:13]
Nie jestem niedzielnym wędkarzem na rybach jestem codziennie rano od godz 4 do 7 i wieczorem od 19 do 22,30 a co do łowiska w ubiegłych latach lowiłem w tym samym miejscu i na te same kulki i mialem bardzo dobre wyniki ryba mogla nie zbierać najwyżej tydzien ale po tygodniu wchodzila i byly brania jak nie rano to wieczorem a wtym roku to nie tylko ja nie mam brań na calym zbiorniku ryba nie bierze oprócz małych płoteczek i leszczyków o których wcześniej pisałem [2011-08-06 11:13]
Pozostaje zmienić kulki na inną zanętę, a jeśli i to nie pomoże, to zmień miejscówkę na tym łowisku, a jak nadal nic, to już łowisko. [2011-08-06 11:18]
a weź zrób normalną zanętę nie tam jakieś kulki i inne proteiny. Może kuku+ochotka+gnojaki pocięte i do tego glina... nie wiem może jeszcze otręby. Pewnie znasz jakąś super zanętę bo nie łowisz od wczoraj :) dlatego wykorzystaj jakiś przepis.... zależy co pływa w tej wodzie i co chcesz złowić. [2011-08-06 12:13]
Ja dzisiaj na zawodach jechałem na MVE leszczowym łącznie z dodatkami i atraktorem na Wiśle ( o robactwie typu jockers , białe , pinka i ochotka hakowa nie wspomnę ) - te ryby normalnie pop.......ło - podajesz im nieledwie trufle z pieczenią jelenią i winem Boulinger (z 007 ) - zero współpracy !!! Jakby nie awaryjne sięgnięcie po uklejówkę , byłoby zero !!! Trzeba było chyba cholerom namieszć otręb z płatkami owsianymi , parzonym pęczakiem i bułka tartą , dowalić glińska z lasu i wtedy może by im przypadło do gustu !!! Totalna kicha !!! Na taką zanętę
???!!!
[2011-08-06 13:11]
Ja dzisiaj na zawodach jechałem na MVE leszczowym łącznie z dodatkami i atraktorem na Wiśle ( o robactwie typu jockers , białe , pinka i ochotka hakowa nie wspomnę ) - te ryby normalnie pop.......ło - podajesz im nieledwie trufle z pieczenią jelenią i winem Boulinger (z 007 ) - zero współpracy !!! Jakby nie awaryjne sięgnięcie po uklejówkę , byłoby zero !!! Trzeba było chyba cholerom namieszć otręb z płatkami owsianymi , parzonym pęczakiem i bułka tartą , dowalić glińska z lasu i wtedy może by im przypadło do gustu !!! Totalna kicha !!! Na taką zanętę
???!!!
I to wcale nie znaczy, że w łowisku nie ma ryb, prawda?
[2011-08-06 13:33]
Oczywiście , że tak . Jak widziałem jakie sztuki się spławiały , to miałem tylko niewielkie marzenie - żeby chociaż jedna raczyła wziąć , a o hol bym się martwił później !!!! Ryb do groma , tylko coś im się smak pop.....lił !!!!!Nooo ,chyba , że przypadkiem widziały fotki tych kaszalotów Jędruli i nie chcąć tak wyglądać , zaordynowały sobie ścisłą dietę !!!
[2011-08-06 14:18]
Ja dzisiaj na zawodach jechałem na MVE leszczowym łącznie z dodatkami i atraktorem na Wiśle ( o robactwie typu jockers , białe , pinka i ochotka hakowa nie wspomnę ) - te ryby normalnie pop.......ło - podajesz im nieledwie trufle z pieczenią jelenią i winem Boulinger (z 007 ) - zero współpracy !!! Jakby nie awaryjne sięgnięcie po uklejówkę , byłoby zero !!! Trzeba było chyba cholerom namieszć otręb z płatkami owsianymi , parzonym pęczakiem i bułka tartą , dowalić glińska z lasu i wtedy może by im przypadło do gustu !!! Totalna kicha !!! Na taką zanętę
???!!!
W piątek dałeś mi do powąchania tą zanętę i do dzisiaj mi się kicha! Grzesiu mniej perfum w zanęcie a wyniki będą!
[2011-08-07 16:02]
W piątek dałeś mi do powąchania tą zanętę i do dzisiaj mi się kicha! Grzesiu mniej perfum w zanęcie a wyniki będą!
Stasiu i to jest właśnie ten Grzesia tajemniczy składnik zanętowy- TABAKA, dlatego tak zawsze kosi na zawodach, ale w piątek po prostu ręka mu drgnęła i sypnął jak bromu dla pułku wojska w grochówę. Na zdrowie....!
[2011-08-07 16:15]
W piątek dałeś mi do powąchania tą zanętę i do dzisiaj mi się kicha! Grzesiu mniej perfum w zanęcie a wyniki będą!
Stasiu i to jest właśnie ten Grzesia tajemniczy składnik zanętowy- TABAKA, dlatego tak zawsze kosi na zawodach, ale w piątek po prostu ręka mu drgnęła i sypnął jak bromu dla pułku wojska w grochówę. Na zdrowie....!
Myślę, że po Twoim wpisie wreszcie to do niego przemówi. Bo moich rad nie chce słuchać! Dopóki robił zanęty samodzielnie to miał wyniki. A teraz ma DORADCĘ i kichę!
[2011-08-07 17:21]
Ja to przeczytałem i odbieram , jako uznanie dla moich umiejętności mięszania zanęt !!! A z Doradcy proszę się nie nabijać , może mi rzeczywiście ręka drgnęła i sypnęło się za dużo tego i owego , jak to pięknie i trafnie raczył ująć Maciek !!!
[2011-08-07 19:02]
my karmimy i wchodzą ładne karpiki od 7kg wzwyż .. Widocznie necisz nie tym co trzeba i za mało [2011-08-08 13:35]
20 litrów zanęty Marcell Van Der Ende z atraktorami i dodatkami tej firmy na zawody to za mało i nie to, co trzeba ???!!!
[2011-08-08 14:40]