Tatar z rybich filetów
utworzono: 2011/08/18 20:26
''Tatara z ryb'' przyżadza się z filetów ryb, które mają czerwone mięso.
Do wykonania potrzebujemy:
-kilogram świeżych filetów rybnych
- 1 średnia cebula
- 5 ogórków (mocno) zakiszonych
- 1 jajko
- sól
- pieprz
- 1 cytryna PRZYGOTOWANIE
1. Filety (najlepiej z ŁOSOSIA, pstrąga ) kroimy w drobne paseczki, listki i rzucamy do miski.
2. Do pokrojonych filetów dolewamy sok ( bez pestek ) z cytryny.
3. Jak najdrobniej kroimy cebulę i ogórki kiszone i rzucamy (z sokiem ogórkowym) do pokrojonych filetów wszystko mieszając.
4. Odstawiamy do lodówki ( najlepiej na cały dzień) aby smaki się przegryzły.
5 ? Dodajemy 1 surowe jajko i wszystko mieszamy.
6 ? Do smaku dodajemy sól i pieprz.
PAMIĘTAJCIE
Sól do czerwonego mięsa dodajemy przed podawaniem potrawy inaczej sól wchłonie wodę z mięsa i nie będzie smaczna!!!!!!!! [2011-08-18 20:26]
Ja bym mięsko przede wszystkim zmielił a nie siekał, a po drugie dałbym same żółtka a nie całe jajko, no i nie wyobrażam sobie tatara bez sporej ilości pieprzu i maggi. [2011-08-19 09:19]
Tradycyjny tatar jest robiony z mięsa mielonego...rybi najlepiej z drobno siekanego.
Maggi i pieprz to podstawa....i żółtko.
[2011-08-19 20:36]Pisałem ten tekst o tatarze szybko i zgadzam się co do samego żółtka, ale
zamiast Magi możesz użyć Wegety a z drobno krojonym mięsem też jest
dobrrrrrrrre i nie musisz myć maszynki.
[2011-08-20 22:16]
Nie każdy lubi cebulę.Radzę spróbować z płatkami czosnku-reszta bez zmian. [2011-09-12 14:00]
Robiac tatar z lipienia, mielilem.
Ale naprostowali mnie ludzie ktorzy potrafili przyrzadzic naprawde dobry tatar.
Mieso nalezalo odrywac od ryby po kawalku paluchami. Nie wolno mielic. Tez bylem w szoku jak to uslyszalem a w jeszcze wiekszym jak sprobowalem. Na jednym ze zlotow. Poezja.
Oczywiscie czyms tam jeszcze doprawiali.
Szkoda ze lipieni w Polsce prawie nie ma :(
[2011-09-12 14:34]
To co zostalo z lipieni to smiech. Niestety. Owszem, San czy kilka innych odcinkow NK na innych rzekach zachowalo jakies populacje w miare stabilne lipienia. Zaczyna sie pojawiac nawet w Dunajcu.
Ale takich ryb i w takich ilosciach jak byly podczas moich pierwszych krokow z muchowka (rok 2000) juz chyba na normalnych wodach nie bedzie. Jak przypomne sobie Dunajec, Bobr czy San to lezka kreci sie w oku. Na podkarpackich rzeczkach (Ropa, Biala Tarnowska) lowilem bardzo malo i nie znam ich.
[2011-09-12 15:27]
Koledzy coraz więcej ryb zarażone są nicieniem ,szczególnie okonie ,więc trzeba sie bardzo zastanowić nad tatarem z rybek.Dostanie się do jelit takiego dodatku grozi perforacją jelita.
Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka
[2011-09-12 20:02]