Targi Rybomania-polecam.

/ 37 odpowiedzi
u?ytkownik158065


Żałuj Piotrek, żałuj ;-)Wiele daje zobaczenie czegoś na żywo, powąchanie itd.Np sama nazwa KrillBery nie mówi nic ale jak powąchasz to nie mogłem się oprzeć, żeby nie kupić.To samo z kulkami SBS opisanymi tak, że nawet teraz nie wiem co kupiłem ale zapach ...poezja ;-) Orzech tygrysi z toffi ;-)KillKrill - ale capi he he i tak można w kółko ;-)
JK

Wiadoma sprawa ale i ze znajomymi, poznanymi w necie bym się z chęcią spotkał :) (2014/02/24 18:25)

JKarp


Wiadoma sprawa ale i ze znajomymi, poznanymi w necie bym się z chęcią spotkał :) 

No o tym już pisałem wcześniej :-)JK (2014/02/24 18:47)

u?ytkownik158065


Wiadoma sprawa ale i ze znajomymi, poznanymi w necie bym się z chęcią spotkał :) 

No o tym już pisałem wcześniej :-)JK

:) (2014/02/24 19:02)

Roxola


Przyjedź do Zabrza, będziemy tam z Januszem  :) (2014/02/24 19:12)

u?ytkownik158065


Niestety nie dam rady, ale Wam to dobrze :))) (2014/02/24 19:24)

lars


Żałuj Piotrek, żałuj ;-)Wiele daje zobaczenie czegoś na żywo, powąchanie itd.Np sama nazwa KrillBery nie mówi nic ale jak powąchasz to nie mogłem się oprzeć, żeby nie kupić.To samo z kulkami SBS opisanymi tak, że nawet teraz nie wiem co kupiłem ale zapach ...poezja ;-) Orzech tygrysi z toffi ;-)KillKrill - ale capi he he i tak można w kółko ;-)
JK

Widziałem gości z nosami w słoikach,a nawet jednego co lizał kulkę.Ładnie macie zryte berety.Trzeba było się nażreć tego orzecha z toffi to może byś głupot nie wypisywał! (2014/02/24 23:03)

Roxola


Aleś wypalił !
Znam spławikowców wyżerajacych mi zanętę z wiadra, żeby sprawdzić na co łowię, jednak nie powiem, że wszyscy mają "zryty beret" !
Powodzenia życzę, mimo wszystko na łowisku...   może się uda  ...i nie będzie trzeba pisać takich postów. (2014/02/24 23:30)

u?ytkownik158065


Żałuj Piotrek, żałuj ;-)Wiele daje zobaczenie czegoś na żywo, powąchanie itd.Np sama nazwa KrillBery nie mówi nic ale jak powąchasz to nie mogłem się oprzeć, żeby nie kupić.To samo z kulkami SBS opisanymi tak, że nawet teraz nie wiem co kupiłem ale zapach ...poezja ;-) Orzech tygrysi z toffi ;-)KillKrill - ale capi he he i tak można w kółko ;-)
JK

Widziałem gości z nosami w słoikach,a nawet jednego co lizał kulkę.Ładnie macie zryte berety.Trzeba było się nażreć tego orzecha z toffi to może byś głupot nie wypisywał!

Kolego a co w tym dziwnego ze wedkarz wacha czy nawet czasem smakuje (jesli to jest możliwe :-))  ) swoją przynete ? Ja osobiście nie znam wedkarza  ktory tego nie robi, to czyli co wszyscy maja zryte berety? (2014/02/25 15:49)

u?ytkownik65213


Żałuj Piotrek, żałuj ;-)Wiele daje zobaczenie czegoś na żywo, powąchanie itd.Np sama nazwa KrillBery nie mówi nic ale jak powąchasz to nie mogłem się oprzeć, żeby nie kupić.To samo z kulkami SBS opisanymi tak, że nawet teraz nie wiem co kupiłem ale zapach ...poezja ;-) Orzech tygrysi z toffi ;-)KillKrill - ale capi he he i tak można w kółko ;-)
JK

Widziałem gości z nosami w słoikach,a nawet jednego co lizał kulkę.Ładnie macie zryte berety.Trzeba było się nażreć tego orzecha z toffi to może byś głupot nie wypisywał!

Kolego a co w tym dziwnego ze wedkarz wacha czy nawet czasem smakuje (jesli to jest możliwe :-))  ) swoją przynete ? Ja osobiście nie znam wedkarza  ktory tego nie robi, to czyli co wszyscy maja zryte berety?

Widocznie nie znasz takich co łowią na pijawki! (2014/02/25 15:56)

JKarp


Ja znam ;-)Poza tym nikt się nie naśmiewa z zaślinionych facetów stojących przed ekspozytorem z blaszkami, gumkami, wobkami....
"Pretensje o to, że nie było ofert dla pewnych branż wędkarskich należy zgłaszać nie do organizatora ale właśnie do producenta lub importera danych artykułów. Właśnie brak tej oferty świadczy o tym, jak traktowani są Klienci.Zawsze powtarzałem i będę powtarzał, że najpierw trzeba skrzyknąć ekipę ( jak karpiarze ) i żądać od wystawców żeby pojawili się na targach."
Osobiście widziałem ofertę Sensasa, Trapera, Browninga jeśli chodzi np o tyczki. Mikado miałem po przeciwnej stronie a dokładnie hurtownię ELDORADO z ich sprzętem, Dragon był, jakieś zanęty Tajfun itd były, jakieś spławiki ręcznie robione były,  więc w czym rzecz? Łodzi, łódeczek, kajaków i innych pływadeł bez liku...A jeszcze - ręczna produkcja wędek była a blanki karpiowe hm.... miodzio i chyba coś zapodam sobie tym bardziej, że coś Kolegom z Gdańska podpowiedziałem jeśli chodzi o karpiówki ;-)))))
Widziałem się z Olą, z Marcinem, Sebastianem, z Markiem, z Markiem, z Jackiem, z Wedkuje.pl, ze znajomymi z Polski .Było super :-)JK (2014/02/25 16:23)

u?ytkownik158065


Żałuj Piotrek, żałuj ;-)Wiele daje zobaczenie czegoś na żywo, powąchanie itd.Np sama nazwa KrillBery nie mówi nic ale jak powąchasz to nie mogłem się oprzeć, żeby nie kupić.To samo z kulkami SBS opisanymi tak, że nawet teraz nie wiem co kupiłem ale zapach ...poezja ;-) Orzech tygrysi z toffi ;-)KillKrill - ale capi he he i tak można w kółko ;-)
JK

Widziałem gości z nosami w słoikach,a nawet jednego co lizał kulkę.Ładnie macie zryte berety.Trzeba było się nażreć tego orzecha z toffi to może byś głupot nie wypisywał!

Kolego a co w tym dziwnego ze wedkarz wacha czy nawet czasem smakuje (jesli to jest możliwe :-))  ) swoją przynete ? Ja osobiście nie znam wedkarza  ktory tego nie robi, to czyli co wszyscy maja zryte berety?

Widocznie nie znasz takich co łowią na pijawki!



Znam ale nie  pisze  o przynętach zwierzęcy, chyba to logiczne. (2014/02/25 17:29)

sy28


Witam wszystkich wypowiadających się, ja również skusiłem się zobaczyć na żywo pierwszy raz tą imprezkę, w samym centrum targów Poznańskich byłem już parę razy z okazji innych wystaw, na wędkarskich pierwszy raz. Daleko nie mam ok 177km więc pomyślałem czemu nie co do wrażeń, wystawców sporo ci co również sprzedawali szału niskimi cenami nie robili co do asortymentu nie ma się co dziwić o przewadze karpiarstwa, jak nad wodą w zarybianiu to siłą rzeczy na targach też tak będzie. Mimo wszystko i dla siebie też coś do podpatrzenia znalazłem, w akwarium akurat w czasie jak ja byłem przynęty prezentował pan Piotr Piskorski efekt fajny, ryby może były potrzebne może nie mniejsza o to gorszych katorg od nas ludzi doświadczają niż pobyt w natlenionym oświetlonym akwarium. Kupiłem sobie koszulkę firmy nie będę reklamował (nie płacą mi za to;) ) no i miodzik wyjazdu nie żałuje jak będzie okazja to za rok też pojadę, dla tych co następnym razem pojadą i nic dla siebie nie znajdą żeby nie zmarnować wyjazdu to polecam , ok 24 km jest położony zamek w Kórniku polecam wraz z pięknym parkiem drzew świata a ok 70km Gniezno prawdopodobnie pierwsza oficjalna stolica Polski z przepiękną katedrą oraz pięknym rynkiem i jeszcze parę takich a dla żon w obrębie Poznania szwedzki market wystroju wnętrz panom nie polecam strata kilku godzin pozd :-) (2014/02/25 19:19)