Targi wędkarskie - ktoś był?
2011-02-26 / 5 odpowiedzi
Witam. Szczerze mówiąc, to miałem napisać nowy wątek w tej sprawie, ale skoro już rozpoczęty...
WIĘKSZEJ PORAŻKI JESZCZE NIE WIDZIAŁEM! Rybomania to jakaś pomyłka niewiele mająca wspólnego z naszym hobby. Z trudem odnalazłem: jedno stoisko (nazwałem to chyba zbyt hucznie) z woblerami, jeden stolik z główkami jigowymi, dwie łódki (dwie takie same i to w moim odczuciu starego typu) oraz małe stoisko zapraszające na łowiska Szwecji. Salon RYBOMANIA był połączony z GARDENIĄ (ogrodnictwo).
Troszkę z przekory po ,,zwiedzaniu,, udałem się do kasy targów z pytaniem: czy mogę otrzymać zwrot pieniedzy za bilet? Pani w kasie chyba jeszcze nigdy czegoś takiego nie słyszała i z wykrzywioną twarzą pobiegła po Panią Kierownik. Ta powiedziała mi, że zwiedzanie targów jest jak pójście do kina. Płacisz za bilet, a to czy ci się podobało czy nie - to tylko twoja sprawa. PYTAM WIĘC: CZY DOSTANĘ ZWROT W KINIE GDY ZAPŁACĘ ZA BILET, WEJDĘ DO KINA, ALE OBSŁUGA NIE WŁĄCZY FILMU? Gdybyście za rok zastanawiali się czy odwiedzić RYBOMANIĘ w Poznaniu to z czystym sumieniem czas ten przeznaczcie na wędkowanie. Targi odradzam!
(2011/02/27 00:31)
Słyszałem już podobne opinie o innych targach niby wędkarskich,że więcej sprzetu w sklepie zoologicznym .No coż biznes to biznes...dobrze zanęcone i wpadłeś.... (2011/02/27 06:49)
A jaki koszt biletu w tym roku ? (2011/02/27 09:14)
Chłopaki nie dziwcie sie ze mało wystawiających -mało kto sie decyduje na takie wystawy bo koszt takiego stanowiska na targach to nie mała sumka :-( a ci co prowadzą sklepiki nie decyduja sie na takie rozwiazania bo im sie nie wróci a i tak klientów swoich i nowych beda mieli a i producenci tez widocznie sie im nie opyla bo skoro maja zbyt na swoje towary to po co reklamować w ten sposób . (2011/02/27 09:50)
Witam. Szczerze mówiąc, to miałem napisać nowy wątek w tej sprawie, ale skoro już rozpoczęty...
WIĘKSZEJ PORAŻKI JESZCZE NIE WIDZIAŁEM! Rybomania to jakaś pomyłka niewiele mająca wspólnego z naszym hobby. Z trudem odnalazłem: jedno stoisko (nazwałem to chyba zbyt hucznie) z woblerami, jeden stolik z główkami jigowymi, dwie łódki (dwie takie same i to w moim odczuciu starego typu) oraz małe stoisko zapraszające na łowiska Szwecji. Salon RYBOMANIA był połączony z GARDENIĄ (ogrodnictwo).
Troszkę z przekory po ,,zwiedzaniu,, udałem się do kasy targów z pytaniem: czy mogę otrzymać zwrot pieniedzy za bilet? Pani w kasie chyba jeszcze nigdy czegoś takiego nie słyszała i z wykrzywioną twarzą pobiegła po Panią Kierownik. Ta powiedziała mi, że zwiedzanie targów jest jak pójście do kina. Płacisz za bilet, a to czy ci się podobało czy nie - to tylko twoja sprawa. PYTAM WIĘC: CZY DOSTANĘ ZWROT W KINIE GDY ZAPŁACĘ ZA BILET, WEJDĘ DO KINA, ALE OBSŁUGA NIE WŁĄCZY FILMU? Gdybyście za rok zastanawiali się czy odwiedzić RYBOMANIĘ w Poznaniu to z czystym sumieniem czas ten przeznaczcie na wędkowanie. Targi odradzam!
Pracowałem kiedyś w kinie i jesli wyjdziesz w przed połową seansu zwróca Ci pieniądze , chyba , że robiłes rezerwacje:)
(2011/02/27 16:40)
