Tanie i dobre łowiska.
utworzono: 2015/02/08 12:45
Witam.
Poszukuję tanich i dobrych łowisk w obrębie Gołdapi - ok 20km zasięgu. W zeszłym roku wydałem 400zł na zezwolenie. Polatałem po jeziorkach: Czarne, Kociołek, Ostrówek i Rakówek ale ryby w nich nie ma. Czasem się coś trafi wymiarowego, a tak to drobnica. Może poleci ktoś jakieś łowiska na których nie wiele zapłacę za wędkowanie, a i rybkę fajną będzie można wyjąć. Nie interesują mnie też łowiska w których ryba jest tak nakarmiona, że nie chce brać.
Z góry dzięki za odpowiedzi.
[2015-02-08 12:45]
Trudno nie zabrać głosu w tym temacie.Ja na Kolegi miejscu ryby kupiłbym u rybaków/za cztery stówy na cały rok by starczyło nawet ,żeby sąsiadów dobrotliwie obdarować/.Dla przyjemności usiadłbym bez wędki nad byle jakim zbiornikiem marząc o smażonych czy marynowanych rybkach.Kolega nie jeżdzi na ryby z pasji tylko po mięso.Radzę rozważyć co bardziej się opłaci. [2015-02-08 13:45]
Nie wiem dlaczego tak oceniłeś kolegę negatywnie że chciałby zapłacić i ryby złowione zjeść. Pisze tylko że:" Czasem się coś trafi wymiarowego, a tak to drobnica. Może poleci ktoś jakieś łowiska na których nie wiele zapłacę za wędkowanie, a i rybkę fajną będzie można wyjąć. "
Ja to zrozumiałem że po prostu chciałby połowić ryby a nie narybek bo to jest właśnie przyjemność wyjąć konkretną rybę, a nie płacić 400 zł i łowić palczaki.
Może się mylę ?
[2015-02-08 14:01]
Trudno nie zabrać głosu w tym temacie.Ja na Kolegi miejscu ryby kupiłbym u rybaków/za cztery stówy na cały rok by starczyło nawet ,żeby sąsiadów dobrotliwie obdarować/.Dla przyjemności usiadłbym bez wędki nad byle jakim zbiornikiem marząc o smażonych czy marynowanych rybkach.Kolega nie jeżdzi na ryby z pasji tylko po mięso.Radzę rozważyć co bardziej się opłaci.
Ooo, to żeś zabłysnął. [2015-02-10 14:24]