Tania solidna tyczka

/ 17 odpowiedzi
Witam chciałbym kupić sobie tyczkę jakąś najtajszą ale nie dziadowską z góry dzięki :)
karateka994


Dołączam się do pytania. (2013/04/05 21:51)

bonek18


To ja na początek polece wam, colmic atomic carp bądź colmic bomb carp.
Sam posiadam jedną z tych tyczek. Jest to mocna tyczka i bardzo wytrzymała, wybacza błędy,
Co prawda nie należy do najlżejszych ale w końcu to karpiówka. Mimo to na początek jest według mnie idealna, Mnie się udało kupić za 400zł, Jak poszukacie to stoją 500-800zł oczywiście używane. oczywiscie przy 13m. ja na początku 11m łowiłem i polecam, aczkolwiek miałem małe problemy z dokupieniem do niej dodatkowych topów. A one też kosztują ;p Ale polecam! (2013/04/05 22:41)

Romuald55


Nie "dziadowska" jak piszesz kolego to może być Colmic,Maver z topami.Od ok 4 tys w górę.Reszta to niestety "dziadostwo" jak to określasz. (2013/04/05 23:05)

Roxola


To są bardzo młodzi ludzie, jeżeli będą mieli tyczki ciężkie, to tylko szkoda ich zdrowia.
Zacznijcie chłopcy od bacików, a jak uzbieracie pieniążki, albo rodzice Wam pomogą,to dla Was tylko tyczki lekkie, a to kosztuje bardzo dużo. (2013/04/05 23:19)

Romuald55


Koleżanka Roxola ujęła to idealnie.Mój Colmic 13 metrowy wazy 700 gram,uzbrojony.Średnica dolnika w uchwycie to 42 mm.Ale to niestety kosztuje. (2013/04/06 00:29)

fismol2


Jestem innego zdania. Nie pozbawiajmy chłopaków łowienia na tyczkę tylko dlatego, że nie stać ich na porządny sprzęt.

Gdy zaczynałem przygodę z wędkarstwem sportowym miałem 10lat. Dodam, że mój ojciec nie miał bladego pojęcia o wędkowaniu a uczyłem się na zawodach od innych. Chciałem mieć jak najdłuższy kij - nie wiedziałem po co - ma być długi. Pewnie liczyłem na to, że ryby będą brały. Dodam, że jeździłem na wszystkie zawody (spławikowe) w okręgu w jakich mogłem startować. Przez rok nie złowiłem na zawodach ryby. Najprawdopodobniej dlatego, że kupiłem 7m bata z tworzywa przedpotopowego, którego nie byłem w stanie w rękach utrzymać przez całe zawody:D Kończyłem po dwóch godzinach, obolały... ale dumny. Po tym nieudanym sezonie zainteresowało się mną kilka osób z koła i okręgu od czasu do czasu mi pomagając. 

Z dolnej półki tyczek wybierzecie sobie spokojnie jakiegoś giganta, którym będziecie się uczyć łowić. Gdybyście jednak mieli startować w zawodach starajcie się z niego nie korzystać. Gdy już zrozumiecie czego wam potrzeba, tę armatę przekażecie jakiemuś juniorowi a sami zarobicie na lepszy sprzęt.

(2013/04/06 08:54)

adek1973


Kolego Romuald55 a jaki to colmic? Jaki model? (2013/04/06 09:29)

u?ytkownik147181


Jestem zawodnikiem i łowiłem na tyczkę i mam dość dużo sukcesów więc bacik to mam i nie róbcie z młodszych wędkarzy głupów bo niechturzy z nich mają więcej pojęcia o rybach niż wy tak jak ja (2013/04/06 10:11)

roman55


Pozdrawiam

(2013/04/06 10:41)

skrewdriver


Na własnym przykładzie wiem, ze jak nauczysz sie łowić badziewiem wazacym prawie 1 kg to po przezuceniu sie na lepszy sprzet wrazenia sa nie do opisania. Wędka sama nie łowi wiec nie zniechecajcie młodych, niech sie ucza na tym co miec mogą. (2013/04/06 11:05)

mario12013


Jak sie nie ma co sie lubi,to sie lubi co sie ma :) !!! Nie tyko sprzet i kasa liczy sie w wedkarstwie... I biedniejszy i bogatszy chca połowic a ryba nie pyta ile ta wedka kosztowala :).Pozdrawiam (2013/04/06 13:36)

Romuald55


Kolego adek...to COLMIC RBS 11.000 .Z tego co mi wiadomo zostało zrobionych 10 tych tyczek na Mistrzostwa Świata dla Team Colmic.Kupiłem na ebay,u.Ja tez na początku łowiłem ciężkim DAMem.Kolega kacper użył określenia "dziadowską" stąd moja wypowiedż żeby sprowadzić go na ziemię.Wszyscy wiemy że te nie "dziadowskie" czyli jak można przypuszczać z najwyższej półki kosztują spore pieniądze.Ne znaczy to że nie można łowić skutecznie i wygrywać zawody łowiąc tyczką "dziadowską",jak określił zakładający ten post.Nie cena sprzętu a umiejętności są gwarancją sukcesów. (2013/04/06 14:10)

skrewdriver


Można łowić i wygrywać tylko trzeba się troche po meczyć i przyzwyczaic ;) Ważniejszy jest zestaw, zaneta i technika. Wędka sama ryby nie złowi. (2013/04/06 14:55)

Roxola


Mój poprzedni post w tym wątku, pewnie byłby zupełnie inny, bardziej zbliżony do pozostałych, gdybym się przez lata nie naoglądała dzieci z pokrzywionymi plecami, które miały wielki zapał do łowienia na tyczkę i rodzice kupowali właśnie takie kije "na początek".Ja również zrobiłam taki błąd, na szczęście kupując sobie tyczkę, bo mój syn już miał swoją lekką. Kupiłam wówczas Robinson Silverstone za bodajże 270zł który miałam tylko jeden raz na zawodach i o ten jeden raz za dużo. Kij nie dość, że diabelsko ciężki to zwisał jak banan, co bardzo skutecznie uniemożliwiało łowienie, a w dzień wietrzny, to tylko się domyślam jak by było... Dlatego odradzam kupowania takiego kija i nadal uważam, że dużo większą frajdę im sprawi łowienie batem. Zwłaszcza, że do tyczki potrzebny jest przynajmniej podest i cały osprzęt. To prawda, że nie sprzęt stanowi o wynikach i nawet z najlepszym można mieć marne efekty, ale tutaj chodzi o wagę, która ma bardzo duży wpływ, szczególnie na zdrowie, bo komfort to sprawa drugoplanowa. Przynajmniej dla mnie.
W linku tyczka która jest tania i ja się na niej "przejechałam"
http://www.wedkarskisprzet.pl/product_info.php?products_id=2107 (2013/04/06 15:07)

krychu26


Mój poprzedni post w tym wątku, pewnie byłby zupełnie inny, bardziej zbliżony do pozostałych, gdybym się przez lata nie naoglądała dzieci z pokrzywionymi plecami, które miały wielki zapał do łowienia na tyczkę i rodzice kupowali właśnie takie kije "na początek".Ja również zrobiłam taki błąd, na szczęście kupując sobie tyczkę, bo mój syn już miał swoją lekką. Kupiłam wówczas Robinson Silverstone za bodajże 270zł który miałam tylko jeden raz na zawodach i o ten jeden raz za dużo. Kij nie dość, że diabelsko ciężki to zwisał jak banan, co bardzo skutecznie uniemożliwiało łowienie, a w dzień wietrzny, to tylko się domyślam jak by było... Dlatego odradzam kupowania takiego kija i nadal uważam, że dużo większą frajdę im sprawi łowienie batem. Zwłaszcza, że do tyczki potrzebny jest przynajmniej podest i cały osprzęt. To prawda, że nie sprzęt stanowi o wynikach i nawet z najlepszym można mieć marne efekty, ale tutaj chodzi o wagę, która ma bardzo duży wpływ, szczególnie na zdrowie, bo komfort to sprawa drugoplanowa. Przynajmniej dla mnie.
W linku tyczka która jest tania i ja się na niej "przejechałam"
http://www.wedkarskisprzet.pl/product_info.php?products_id=2107
100% Prawdy! Tania tyczka=ciężka tyczka. Nie ma co wyrzucać pieniędzy w błoto. Kolega chyba nie jest jeszcze za wielki, tak więc tanie tyczki odradzam. Oczywiście, gał by radę łowić, ale to ni byłaby przyjemność, tylko męka. Albo dozbierać, albo może lepszy bacik?
(2013/04/06 15:35)

misiu86


Mógłby ktoś podać rozsądne modele tyczek i ich ceny? najlepiej również w rozsądnej cenie co do jakości... (2013/04/06 17:58)

karateka994


Jestem zawodnikiem i łowiłem na tyczkę i mam dość dużo sukcesów więc bacik to mam i nie róbcie z młodszych wędkarzy głupów bo niechturzy z nich mają więcej pojęcia o rybach niż wy tak jak ja
Właśnie zauważyłem  jak dużo masz pojęcia o wędkarstwie wyczynowym, po tym jak przeczytałem jeden z twoich wpisów. Bat dla początkujących (2013/04/06 19:25)