Szok po zimie
utworzono: 2010/03/26 21:19
korzystajac dzisiaj z ladnej pogody wybralem sie po poludniu z wedka na duzy staw bardziej z ciekawosci czy zima zrobila jakies szkody niz z nadzieja ze cos uda sie zlowic to co zobaczylem to sie zalamalem pelno plywajacych ryb bardzo duzo okoni i duzych karasi napotkalem tez sporo duzych szczupakow okolo 3kg akwen jest dosc duzy o glebokosci do 2 lub 3 metrow jest sporo trzcin i krzakow sa tez dwie wyspy mam tylko nadzieje ze wszystkie nie wyginely moze ktos sprobuje mi na to pytanie odpowiedziec dodam ze staw jest niczyj
[2010-03-26 21:19]
Witam.
Mogę wiedzieć na jakie pytanie bo nie widze żadnego lecz widzę tylko opis tego co widziałeś.
[2010-03-26 21:36]czy wszystkie to trudno powiedziec ale ze karasie sie wydusily to jestem zdziwiony u nas wydusiły sie amury szczupaki i okonie z tego co wiem karas zagrzebuje sie w mule i zime przezywa w tak zwanym odrentwieniu (czy napewno były to karasie?) [2010-03-26 21:50]
Wszystkie to na pewno się nie podusiły. Na pewno mniejsze rybki przeżyły.
[2010-03-26 21:53]
tak to byly karasie mam w telefonie zdjecia jak mi sie uda to je przylacze
[2010-03-26 21:56]
Jeszcze jest zależne jaka roślinność i też bardziej ważne jaka powierzchnia jest tego stawu. Dosyć duży piszesz ale jak dość duży. Były katastrofy z braku tleny na jeziorach o głębokościach 10 metrowych a o powierzchni parę dziesiąt hektarów.
Przy takiej głębokośi jak piszesz 2 lub 3m i przy takiej zime jak była lód mógł mieć gróbość nawet sporo ponad 50cm, ale jeżeli nikt się nim nie interesował i nie było przerębli robionych to jest możliwość, że 90% populacji mogło paść z braku tlenu niestety. Powiem tak jak mówisz że staw jest niczyj.
[2010-03-26 21:58]