Szkolenia SSR - poza grupą
utworzono: 2012/02/09 08:58
Uwaga! Ten wątek został zablokowany - nie możesz odpowiadać na posty
A nie, nie mozna. Bo założył ten temat kolega, który nie jest w tej grupie, więc rozmawiamy tam, gdzie nam się zadaje pytania. Nie pasuje ci, to nie zagladasz na ten wątek i masz problem z głowy. Ostatni człon tytułu wątku, jest chyba łatwy do przeliterowania :
"Szkolenia SSR - poza grupą"
[2012-02-10 18:09]To po co włazisz i pytasz , czytaj przeszkadzasz , jak nie masz co do napisania
[2012-02-10 18:11]
Ja bym takich stronniczych fachowców od pilnowania porządku nad wodą odwołał. Sam bym wnioskował do starosty o rozwiązanie takiego szkodliwego tworu. I złotówki z koła bym nie dał...
Więcej szkody niż pożytku z takich ludzi.
To lepiej też napisz swoją kandydaturę , bo się wcale nie nadajesz (j k )
Nie rozumiem frustracji wielu Kolegów zabierających głos na tym forum.Społeczna Straż Rybacka była,jest i będzie! Czy to się komuś podoba czy nie.A najlepsze jest to ,że my Strażnicy możemy się pojawić w każdej najmniej spodziewanej chwili i ze względu na to ,że nie mamy prawa karać mandatami,kierujemy wnioski do sądów.A tam nie ma już małej szkodliwości społecznej.Dlatego też Ci wszyscy ,którzy nas Strażników mieszają z błotem na tym i innych forach wędkarskich nie mają czystego sumienia i nie są prawymi wędkarzami.Dla kogoś kto prawo szanuje nie ma znaczenia czy jest ktoś kto kontroluje jego przestrzeganie czy nie ma . [2012-02-10 18:38]
Nie rozumiem frustracji wielu Kolegów zabierających głos na tym forum.Społeczna Straż Rybacka była,jest i będzie! Czy to się komuś podoba czy nie.
No to się kolega popisał butą i zarozumiałością i arogancją. Starosta może rozwiązać SSR w swoim powiecie, czy to się strażnikom podoba, czy nie. Takimi wypowiedziami dajesz świadectwo szkodliwości tej formacji. Państwo w państwie ?
[2012-02-10 19:32]
To po co włazisz i pytasz , czytaj przeszkadzasz , jak nie masz co do napisania
A co kolega taki bojowy? forum jak i temat jest otwarty więc każdy może coś napisać.
Dlaczego nie zwrócisz koledze uwagi, że komentuje wpisy tym - " :) " to dopiero wysiłek intelektualny i wnoszący wiele do dyskusji. Nie zwrócisz bo to członek SSR, więc nie wypada dla Ciebie tego zrobić. Proszę także nie wmawiać mi że jestem wrogiem SSR, bo to jest nieprawda , jestem wrogiem niektórych członków tej straży którym się wydaje że są ponad prawem, którzy zbyt emocjonalnie podchodzą do tej społecznej działalności traktując to jako osobistą wojnę z każdym spotkanym wędkarzem nad wodą, traktując jak potencjalnych przestępców. Ludziom nie znoszącym krytyki, przekonanym o swojej nieomylności, zapominających że mają służyć społeczeństwu a nie przeciwko.
[2012-02-10 19:39]
Nie rozumiem frustracji wielu Kolegów zabierających głos na tym forum.Społeczna Straż Rybacka była,jest i będzie! Czy to się komuś podoba czy nie.A najlepsze jest to ,że my Strażnicy możemy się pojawić w każdej najmniej spodziewanej chwili i ze względu na to ,że nie mamy prawa karać mandatami,kierujemy wnioski do sądów.A tam nie ma już małej szkodliwości społecznej.Dlatego też Ci wszyscy ,którzy nas Strażników mieszają z błotem na tym i innych forach wędkarskich nie mają czystego sumienia i nie są prawymi wędkarzami.Dla kogoś kto prawo szanuje nie ma znaczenia czy jest ktoś kto kontroluje jego przestrzeganie czy nie ma .
CześćChyba się zagalopowałeś ;-)JK [2012-02-10 19:44]
I pomyśleć, że proszono mnie bym ubłagał starostę, by nie rozwiązywał SSR w naszym powiecie. Bym wyznaczył komendanta jakiego ja będę uważał a wszystkie koła zaakceptują mój wybór. A tu takie szopki. W pale się nie mieści...
[2012-02-10 19:46]
To po co włazisz i pytasz , czytaj przeszkadzasz , jak nie masz co do napisania
To wasze ssr już mi bokami wychodzi. To jakiś fanatyzm jest, nie jest to normalne. [2012-02-10 21:23]
A nie, nie mozna. Bo założył ten temat kolega, który nie jest w tej grupie, więc rozmawiamy tam, gdzie nam się zadaje pytania. Nie pasuje ci, to nie zagladasz na ten wątek i masz problem z głowy. Ostatni człon tytułu wątku, jest chyba łatwy do przeliterowania :
"Szkolenia SSR - poza grupą"
To jest wedkuje.pl czy schronisko dla zwierząt? Mastif, mastino pitbull itp... przypadki.
A może faceci z "małymi"? Czy tutaj próbujecie urosnąć?
[2012-02-10 22:49]JKarp taki jesteś madry to dlaczego opublikowałeś moje nazwisko bez mojej zgody?Moje dane są dostępne tylko dla zarejestrowanych w tym portalu,przez ciebie moje nazwisko mogą przeczytać także nie zarejestrowani na WEDKUJE.Sprawy ci z tego powodu robił nie będę,bo nie mam nic do ukrywania,ale na przyszłość radzę się zastanowić co piszesz:)
I tu Kolega się pomylił bo można wejść na profil wędkarza bez wcześniejszego logowania się. Nie można jedynie korzystać z wyszukiwarki, oglądać zdjęć i wpisywać postów, zakładać grup itp. Więc tu nie ma być prawa mowy o żadnej ochronie danych. To tak odnośnie zasad na wedkuje.pl
[2012-02-11 00:50]
A już było tak spokojnie... A widzę iż niektórym puszczają nerwy. Ale co dziwne zaczepne posty "Bartta" zostały puszczone bokiem a przyczepiono się do osób piszących z pełną kulturą. Nie rozumiem panowie strażnicy : "Jurek" i "Romuald55". Spokojnie a będzie normalna wymiana poglądów.
Wracając do meritum tematu ja też jakoś mam chyba pecha z SSR. Karta od chyba 95' i ani jednej kontroli tej formacji, innych było i to sporo. Najwięcej na przełomie wieków, po kilka rocznie ale było to PSR lub policja. Nigdy SSR. A co najśmieszniejsze/najtragiczniesze w tym to to iż społeczni płacą u mnie za kartę 5 zeta. Każdy inny wędkarz aż 350!!! bo nie ma możliwości wyboru. Trzeba brać full wypas( łódka, spin, górskie) albo jedno łowisko za 195+ coś koło 60 za członkowską. Nie wiem ile dokładnie w tym roku bo jeszcze nie opłaciłem. I skoro będąc nad wodą 50-80 razy w roku przez tyle lat nie widziałem SSR to chyba o czymś świadczy. I niestety niepochlebnie dla SSR. Ale piszę tu tylko i wyłącznie o okręgu toruńskim. U Jurka wiem że sytuacja wygląda zgoła inaczej. Ale co mnie boli najbardziej to iż co okręg a nawet powiat jest inaczej. A powinno być tak samo... Pozdrawiam Panów i życzę miłej nocki!
[2012-02-11 01:09]
Uprawiajcie sobie panowie swoj masochizm w swojej grupie, bo ludziom już żygać się chce tym ssr, wędkować się odechciewa jak to czytam. Odstraszacie na tym forum. [2012-02-11 08:48]
Ja także jestem chyba pechowcem, bo łowiąc już 40 lat ani razu nie miałem kontroli. Będąc na łowiskach innych okręgów zdażało się nieraz dwa razy dziennie....
[2012-02-11 09:45]
Panowie a zastanawialiście się kiedyś dlaczego strażnicy SSR są tak bardzo aktywni na tym forum - a np. funkcjonariusze PSR już nie? (nawet jeśli sa na forum to nie biorą udzialu w dyskusjach) [2012-02-11 10:41]
Nie rozumiem frustracji wielu Kolegów zabierających głos na tym forum.Społeczna Straż Rybacka była,jest i będzie! Czy to się komuś podoba czy nie.A najlepsze jest to ,że my Strażnicy możemy się pojawić w każdej najmniej spodziewanej chwili i ze względu na to ,że nie mamy prawa karać mandatami,kierujemy wnioski do sądów.A tam nie ma już małej szkodliwości społecznej.Dlatego też Ci wszyscy ,którzy nas Strażników mieszają z błotem na tym i innych forach wędkarskich nie mają czystego sumienia i nie są prawymi wędkarzami.Dla kogoś kto prawo szanuje nie ma znaczenia czy jest ktoś kto kontroluje jego przestrzeganie czy nie ma .
He he he była jest i mam nadzieję że wkrótce nie będzie. Z tych sprawozdań wstawianych na wedkuje (w formie chwalenia sie ) wynika że aktywnych, jako tako, jest ok 17% strażników. Reszta zapisała się dla zniżek, zwrotu kasy za paliwo, noktowizora, munduru albo (ci najgorsi) żeby pokazać swoją wyższość na łowisku. I rzeczywiście najlepsze jest to że możecie pojawić się w najmniej spodziewanej chwili. I słusznie dodałeś słowo "każdej" bo każde wasze pojawienie się będzie niespodziewane i pierwsze w moim życiu.
[2012-02-11 11:05]
wykonując obserwację można wiele ustalić jak np. zachowanie wędkarza,ubiór, sprzęt jakim się posługuje, czy nie wrzuca ryb np. niewymiarowych pod kamyczek do bagażnika - lub do woderków gdy jest kontrola na rzece, lub znany jest nam już z wcześniejszych kontroli (bo jak się jest często nad wodą to wielu wędkarzy się zna i nie ma potrzeby kontrolowania jego dokumentów) i wiele innych szczegółów , które dużo mówią. Skoro po obserwacji stwierdza się, że wędkarz sobie spokojnie łowi nie niepokoi się jego i nie zakłóca się mu jego wędkowania np. podpływając łodzią itp.
Nie szybciej byłoby po prostu skontrolować niż godzinami obserwować wędkarza, bo nie wieżę że po kilkuminutowej obserwacji można już wszystko wiedzieć na temat wędkarza. A co ma wspólnego ubiór do tego czy ktoś łowi łamiąc przepisy czy też nie? Dziwne kryterium oceniające czy ktoś łowi legalnie czy nie. Czy znajomość wędkarza jest decydującym czynnikiem by go nie skontrolować, a może ma w siatce niewymiarowe ryby, a może nie wypełnił rejestru, no ale jak się zna wędkarza , może kolega więc lepiej nie kontrolować bo się okaże że trzeba będzie wezwać policję czy PSR.
Masz rację, przez lornetkę to można obserwować kłusownika jak się robi zasadzkę na niego. A nie dokonywać kontroli wędkarzy. To całe gadanie o lornetkach i noktowizorach to nieudolna próba wytłumaczenia tych strażników którzy nic nie robią.
[2012-02-11 11:15]
Koledzy. Czy już każdy temat musi się staczać, przez osobiste antypatie ? [2012-02-11 11:43]
Szkolenia SSR - poza grupą
Dobry tytuł. Na tym forum od wędkarzy regulaminu PZW nawet się uczycie, jak pokazuję czasem mojej kobiecie(też ma kartę wędkarską) co się tutaj dzieje to ma niezły ubaw.
SSR na wedkuje.pl to wielkie pośmiewisko, paru kolesi którzy próbują chyba straszyć małolatów.
[2012-02-11 12:02]Jest tutaj wielu strażników, którzy potrafią zachować dystans i posługują wyłącznie argumentami, dlatego unikają forum otwartego. Myślę, że zupełnie inaczej taka dyskusja będzie się toczyła np na grupie Łowcy znad Polskich rzek
Może przenieść wątek i przekonać się jak będzie ? :) Zapraszam.
[2012-02-11 13:13]
Tomas81 A już było tak spokojnie... A widzę iż niektórym puszczają nerwy. Ale co dziwne zaczepne posty "Bartta" zostały puszczone bokiem a przyczepiono się do osób piszących z pełną kulturą. Nie rozumiem panowie strażnicy : "Jurek" i "Romuald55". Spokojnie a będzie normalna wymiana poglądów.
Wracając do meritum tematu ja też jakoś mam chyba pecha z SSR. Karta od chyba 95' i ani jednej kontroli tej formacji, innych było i to sporo. Najwięcej na przełomie wieków, po kilka rocznie ale było to PSR lub policja. Nigdy SSR. A co najśmieszniejsze/najtragiczniesze w tym to to iż społeczni płacą u mnie za kartę 5 zeta. Każdy inny wędkarz aż 350!!! bo nie ma możliwości wyboru. Trzeba brać full wypas( łódka, spin, górskie) albo jedno łowisko za 195+ coś koło 60 za członkowską. Nie wiem ile dokładnie w tym roku bo jeszcze nie opłaciłem. I skoro będąc nad wodą 50-80 razy w roku przez tyle lat nie widziałem SSR to chyba o czymś świadczy. I niestety niepochlebnie dla SSR. Ale piszę tu tylko i wyłącznie o okręgu toruńskim. U Jurka wiem że sytuacja wygląda zgoła inaczej. Ale co mnie boli najbardziej to iż co okręg a nawet powiat jest inaczej. A powinno być tak samo... Pozdrawiam Panów i życzę miłej nocki!
Tomku , masz pretensje , że w Twoim Okręgu nie ma kontroli przez SSR , bo wiadomo , że jeszcze 2 lata temu , każdy strażnik z Okręgu Toruń --- , płacił tylko 2 złote , potem była podwyżka do 5 zł na rok , ale pewnie też wiesz o tym , że Okręg Toruński jest straszliwie zadłużony , chyba najgorzej ze wszystkich 45 Okręgów , więc Wy wędkarze powinniście coś zadziałać na Walnych Sprawozdawczych Zebraniach Waszych Kół , wszak jest to najwyższa władza w PZW , jedynie raz w roku , ale jak wędkarzom nie chce się pójść i angażować w swoje poniekąd sprawy , to jest , jak jest i na nic zda się tu narzekanie .Wędkarzom po prostu niczego się nie chce , ale do narzekania są pierwsi ------------- pozdrawiam Jurek .
Nie piszę tego stricte osobiście do Ciebie Tomku , lecz niech wędkarze wiedzą iż mogą wszystko kontrolować , lecz im się nie chce i nie tylko w Toruniu , lecz w całym kraju .Lepiej narzekać , niż społecznie popracować . Niedawno kilka osób pisało , jak się skrzyknęli i usunęli niereformowalnego Prezesa Koła , przecież można usunąć nierobów , tylko przede wszystkim trzeba chcieć
[2012-02-11 13:33]
To w Okręgu Toruńskim Strażnicy SSR mają takie zniżki w opłatach PZW z racji członkostwa w SSR ???!!!
Pytam jako user .
[2012-02-11 13:42]
To w Okręgu Toruńskim Strażnicy SSR mają takie zniżki w opłatach PZW z racji członkostwa w SSR ???!!!
Pytam jako user .
W powiecie Kamiennogórskim i Okręgu Jeleniogórskim strażnicy SSR nie posiadają żadnych zniżek za swoją działalność- chyba, ze jest inaczej to niech ktoś mnie sprostuje. Wielu Kolegów ma pretensje, ze u nich nie ma kontroli ale to już bardziej sprawa do Waszych władz na waszych terenach dlaczego jest tak a nie inaczej. Jedyna rada abyście sami wzięli się do społecznej roboty i problem z głowy a i sprawy związane z działalnością SSR staną się łatwiejsze do zrozumienia.
[2012-02-11 14:15]