Szczupak w siatce

/ 96 odpowiedzi

Ten wątek został zablokowany - nie możesz odpowiadać na posty

MYSZKA86


Kolego Mastiff forumowicze mają racje i trzeba im to przyznać , skromność to bardzo
 ważna cecha ,pochylenie głowy ,to duży plus.Rozmawiałem przed chwilą z
komendantem PSR ,tak dla formalności i okazało się ,że on mówi to co koledzy ,którzy
mają inne zdanie jak Twoje.
  Pozdrawiam



Raczej możemy zapomnieć, że przeprosi. Chyba że mój post Go do tego zmobilizuje.




Juz się rozpędzam. To wręcz mój OBOWIĄZEK.






WAŻNY LINK DLA KOLEGI ASFIT http://www.tezeusz.pl/cms/tz/index.php?id=120
TYLKO PRZECZYTAJ I POMYŚL A NIE NA PAŁE TAK JAK REGULAMINY.

PRZEPRASZAM MASTIFF.





Jestem agnostykiem. 




TO NIC NIE MA DO RZECZY
ROZUMIEN, ŻE NIE PRZECZYTAŁEM ZE ZROZUMIENIEM...... GRATULACJE............ (2011/04/29 18:06)

u?ytkownik71369


RAPR stanowi:

Ryby które są żywe, należy przechowywać w siatce , a siatka ( jej wymiary i materiał z którego ją wykonano) jest opisana w jasny sposób. 

Siatka służy do przechowywania ryb w stanie żywym, w ilości zgodnej ( nie większej) niż dopuszczalny limit ilościowy.

Ryb nie wolno w siatce trzymać dłużej niż 24 godziny ( w trosce o ich kondycję)

TO JEST JASNE JAK SŁOŃCE.

Natomiast ryby łososiowate jeśli zabieramy, należy uśmiercić od razu po złowieniu, lub uwolnić niezwłocznie.

TO TEŻ JASNE JAK MĄKA.

Natomiast nie ma zapisu zabraniającego zabicia ryby w trakcie połowu i przechowywanie jej w stanie martwym. Jedyna zasada - nie odcinać łbów i ogonów ( dla możliwości pomiaru podczas kontroli)

Oczywiście nie można takiej martwej ryby chować w trawie, krzakach, rzekomo dla zabezpieczenia przed słońcem. Jeśli rybę już zabijemy, śmiało możemy ją obłożyć np. pokrzywami i trzymać w wiaderku w zasięgu ręki, by nie zostać posądzonymi o ukrywanie złowionych ryb.

RAPR zabrania jedynie pozbawiania ryb głów i płetw ogonowych.

I TO JEST SEDNO SPRAWY.

Natomiast kto wam opowiada takie bzdury, że nie wolno patroszyć ryb na łowisku?

Saperką, kawałek od brzegu robię dołek w ziemi i czyszczę ryby. Zawsze tak robię i będę robił. Po co wozić syf do domu?! I uwierzcie mi, nawet kontrola mi nic nie zrobiła. Brudy zakopuję i po kilku dniach same znikają przetworzone przez robactwo użyźniając ziemię.

Nie wolno jedynie tak czyścic ryb, by pozostawić kupę łusek, flaków na widoku, bo to zwykłe szmaciarstwo. 

Jeśłi jeszcze ktoś ma wątpliwości to już chyba nikt jaśniej tego nie opisze niż to uczyniłem.

(2011/04/29 18:32)

u?ytkownik32263


Doprawdy nie wiem jak można być tak narcystycznie zapatrzonym w samego siebie. Koledzy podają Tobie argumenty, są przeprowadzane rozmowy z innymi strażnikami z SSR i PSR i wszyscy mówią , że się mylisz. Mylenie jest rzeczą ludzką i nie można za to krytykować bo każdy może walnąć gafę. Ale potem warto było by sie do tego przyznać i posypać głowę popiołem i wszystko było by w porządku ale Ty jak taki osioł dalej swoje. Nie rozumiem takich ludzi jak Ty. Zresztą nawet mi trochę Ciebie żal bo wiedzę masz dużą i chętnie się nią dzielisz ale jak się okazuje też możesz się fatalnie pomylić. A to w moich oczach jako wędkarza, który czasem jest (na marginesie szkoda , że tak rzadko) sprawdzany przez strażników i który też wymaga od nich wiedzy nt.przepisów, żeby nie wciskali głupot nam wędkarzom, dyskredytuje Ciebie jako SSRowca. Ale tylko dlatego, że masz takie podejście do tej sprawy. Przyznałbyś się , byłoby OK. A teraz już nikt nie podtrzymuje Twojego zdania więc chyba to jednak Twoja wina, czyż nie? Tak czy siak wyszło, iż rybki można od razu zabijać aby ich nie męczyć. I tyle ode mnie bo szkoda mojego czasu na spieranie się z Tobą. (2011/04/29 19:13)

u?ytkownik71369


No może Maciej strzelił se w kolano, ale na Bachusa nie róbmy z człowieka szmaty. Ja tez z nim o niektóre rzeczy kruszę kopie. Nawet na gg walczymy. Dziś juz mieliśmy dwie sprzeczki na dwa tematy. Al po co błotem obrzucać? Pewnie sam dojdzie do tego ze przesadził. A jest wędkarz i kolega nie? (2011/04/29 19:17)

u?ytkownik71369


Uważam go za kolegę, a mimo to używam ostrych argumentów. Czy to mnie jako kolegę dyskwalifikuje? Przestańmy się szmacić wreszcie na tym forum. (2011/04/29 19:20)

WLAD666


Z całym szacunkiem, trzeba umieć przyznać się do pomyłki , a nie na siłę unosić się dumą, wiedząc już ,że się nie ma racji, robić z siebie nieomylnego omnibusa wszystkowiedzącego i mieszać ludziom w głowach, kłócąc sie ,że zielone jest czerwone i chuj, bo ja tak mówię, a ja mam mieć zawsze racje  hehehe;) bez obrazy;) (2011/04/29 19:30)

u?ytkownik71369


Myślę, że wnioski jakieś z tego wątku wszyscy wyniosą. Tylko po co się szmacić jeden drugiego. (2011/04/29 19:33)

u?ytkownik32263


Kolego "dusiomirusio" nieznajomość przepisów przez jakby nie patrzeć przedstawiciela władz jak najbardziej dyskredytuje takiego urzędnika. Co do człowieka jako takiego to nie chce się wypowiadać ponieważ nie znam Go osobiście ale to Jego zacietrzewienie mnie denerwuje. (2011/04/29 19:41)

u?ytkownik57785


Kolego "dusiomirusio" nieznajomość przepisów przez jakby nie patrzeć przedstawiciela władz jak najbardziej dyskredytuje takiego urzędnika. Co do człowieka jako takiego to nie chce się wypowiadać ponieważ nie znam Go osobiście ale to Jego zacietrzewienie mnie denerwuje.




Ty znasz przepisy? Ty znasz RAPR? Bo tak mówisz, to tak ma być, tak? A nie znasz OBOWIĄZKÓW wędkarza  w RAPR nawet. Nie pogrążaj się już i nie płacz, bo Twoja argumentacja i szukanie popleczników jest żenujace. Zapoznaj się z RAPR i naucz OBOWIĄZKÓW i PRAW wędkarzy. I nie myl po raz kolejny czegoś, bo urzędnika z funkcjonariusza zrobić, to trzeba mieć znajomość kompetencji obu funkcji. Mnie oskarżasz o zacietrzewienie, a sam milczysz, tak? 

(2011/04/29 19:49)

u?ytkownik61983


Maciej (Mastiff) jeżeli o tej prowokacji mi wczoraj pisałeś że ją zasiejesz, to przyznam że Ci się to świetnie udało..... hehe

Tylko nie umiałem rozkminić ostatniego wersu na GG, że zależy Ci aby On zabrał głos ? tylko kto ?

Teraz jadę na rybki na nockę .......narazicho.........

(2011/04/29 20:04)

u?ytkownik32263


Kolego "dusiomirusio" nieznajomość przepisów przez jakby nie patrzeć przedstawiciela władz jak najbardziej dyskredytuje takiego urzędnika. Co do człowieka jako takiego to nie chce się wypowiadać ponieważ nie znam Go osobiście ale to Jego zacietrzewienie mnie denerwuje.




Ty znasz przepisy? Ty znasz RAPR? Bo tak mówisz, to tak ma być, tak? A nie znasz OBOWIĄZKÓW wędkarza  w RAPR nawet. Nie pogrążaj się już i nie płacz, bo Twoja argumentacja i szukanie popleczników jest żenujace. Zapoznaj się z RAPR i naucz OBOWIĄZKÓW i PRAW wędkarzy. I nie myl po raz kolejny czegoś, bo urzędnika z funkcjonariusza zrobić, to trzeba mieć znajomość kompetencji obu funkcji. Mnie oskarżasz o zacietrzewienie, a sam milczysz, tak? 



Akurat ze swoich obowiązków jako wędkarza dobrze się wywiązuję bo nigdy nikt nie miał do mnie pretensji. Oczywiście , że nie znam całego RAPRu a tylko te punkty dotyczące wymiarów, okresów i samych technik łowienia bo po co mam znać więcej? Staram się łowić w zgodzie z przepisami i tyle. A jak czegoś nie wiem lub nie jestem pewny to czytam lub pytam. Ale Ty jesteś przedstawicielem SSR i to od Ciebie jako Strażnika powinno się wiecej wymagać bo masz być również nauczycielem, nie tylko człowiekiem, który kojaży się z mandatami. I to jest różnica między nami. A przepis, o który kruszymy kopie jest w tym momencie bardzo ważny jak nie najważniejszy bo dotyczy samego przetrzymywania ryb. Ja na siłę nie szukam popleczników bo nie czuję takiej potrzeby. A czy jestem zacietrzewiony? Raczej nie ale nie lubię ludzi, którzy udają "wszystkowiedzących" a takimi nie są i na dodatek próbują mnie oczernić lub w inny sposób zdenerwować i takim zawsze odpowiem. Po prostu nie jestem dupkiem. A co do naszej dysputy to chętnie bym ją zakończył bo już mi się to znudziło. Tylko mam prośbę: bądź facetam z jajami i przyznaj sie do błędu i będzie po sprawie. Proponuje pokój. (2011/04/29 20:12)

u?ytkownik57785


Maciej (Mastiff) jeżeli o tej prowokacji mi wczoraj pisałeś że ją zasiejesz, to przyznam że Ci się to świetnie udało..... hehe

Tylko nie umiałem rozkminić ostatniego wersu na GG, że zależy Ci aby On zabrał głos ? tylko kto ?

Teraz jadę na rybki na nockę .......narazicho.........




Wczoraj na GG pisaliśmy? 

(2011/04/29 20:12)

u?ytkownik72396


Maciej (Mastiff) jeżeli o tej prowokacji mi wczoraj pisałeś że ją zasiejesz, to przyznam że Ci się to świetnie udało..... hehe

Tylko nie umiałem rozkminić ostatniego wersu na GG, że zależy Ci aby On zabrał głos ? tylko kto ?

Teraz jadę na rybki na nockę .......narazicho.........



Do strumienia na rybki jedziesz.A prawo jazdy już masz oddali już hehe (2011/04/29 20:13)

u?ytkownik61983


Maciej (Mastiff) jeżeli o tej prowokacji mi wczoraj pisałeś że ją zasiejesz, to przyznam że Ci się to świetnie udało..... hehe

Tylko nie umiałem rozkminić ostatniego wersu na GG, że zależy Ci aby On zabrał głos ? tylko kto ?

Teraz jadę na rybki na nockę .......narazicho.........



Do strumienia na rybki jedziesz.A prawo jazdy już masz oddali już hehe


Tak, oddali w listopadzie GHOSTMIRZE......HEHE (2011/04/29 20:15)

u?ytkownik57785


Akurat ze swoich obowiązków jako wędkarza dobrze się wywiązuję bo nigdy nikt nie miał do mnie pretensji. Oczywiście , że nie znam całego RAPRu a tylko te punkty dotyczące wymiarów, okresów i samych technik łowienia bo po co mam znać więcej? Staram się łowić w zgodzie z przepisami i tyle. A jak czegoś nie wiem lub nie jestem pewny to czytam lub pytam. Ale Ty jesteś przedstawicielem SSR i to od Ciebie jako Strażnika powinno się wiecej wymagać bo masz być również nauczycielem, nie tylko człowiekiem, który kojaży się z mandatami. I to jest różnica między nami. A przepis, o który kruszymy kopie jest w tym momencie bardzo ważny jak nie najważniejszy bo dotyczy samego przetrzymywania ryb. Ja na siłę nie szukam popleczników bo nie czuję takiej potrzeby. A czy jestem zacietrzewiony? Raczej nie ale nie lubię ludzi, którzy udają "wszystkowiedzących" a takimi nie są i na dodatek próbują mnie oczernić lub w inny sposób zdenerwować i takim zawsze odpowiem. Po prostu nie jestem dupkiem. A co do naszej dysputy to chętnie bym ją zakończył bo już mi się to znudziło. Tylko mam prośbę: bądź facetam z jajami i przyznaj sie do błędu i będzie po sprawie. Proponuje pokój.




Wyjąłeś mi te słowa z ust. Z tą różnicą, że ja znam cały RAPR w tym OBOWIĄZKI i prawa wędkarzy, jak też SSR. I będąc również "nauczycielem", uświadomię Ciebie, że z mandatami nie mam jako SSR nic wspólnego. I znowu czegoś nie wiesz, a jedynie kojarzysz. A ja Ci i to uświadamiam.

(2011/04/29 20:20)

spines21


N awet jak się kogoś bardzo nie lubi to nazywanie go na forum bydlakiem jest czystym chamstwem.

Nie rozumiem jak można w ten sposób rozmawiać,przecież to do niczego nie prowadzi najwyżej do nastepnej pyskówki.

Chyba lepiej by było jakby ten post się nie pojawił na forum.

Co sobie pomyślą ludzie ,którzy tu zaglądają?

 

(2011/04/29 21:26)