news34
Zarekwirowany sprzęt wraz z notatką urzędową trafia do Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Rybackiej w Szczecinie .
Sprzęt tzw. NN trafia do uprawnionego do rybactwa, do sióstr zakonnych lub uprawnionego .
Ilość sandacza w Szczecinie jest bardzo duża,
Największa przejęta ilość sandacza to 74 sztuki .
Są wyroki skazujące kłusoli ,wysokie mandaty,niestety i tak będą kombinować , i to osoby z pierwszych stron gazet wędkarskich z lat 80 - tych się zdarzają .
Mamy w prawie w 100% wyrobione procedury co do ukarania ,niestety bardzo nam tu koliduje ustawa o ryb śródlądowym z ustawą o rybołóstwie,a jeszcze dochodzi nam rozp ministra w sprawie chowu iitp.
Graniczymy z wodami tzw sum-owskimi Oirm w Szczecinie i wodami Spółdzielni Rybackiej Regalica która nie ma regulaminu i działa zgodnie z rozp ministra.
Na każdej z tych wód są różne limity i okresy ochronne i wymiaty ochronne .
I wyobrazcie sobie jak próbują kombinować,typu ja te ryby złowiłem na morskich i przypłynąłem na Pzw,lub złowiłem na wodach Spółdzielni Regalica i przypłynąłem na Pzw i tak dalej dziadki pierdziuszki kombinują ....... ale mamy sposób tez nz to.
A kary na wodach sumowskich to nawet lilkanaście tysięcy złotych..
Oj cholernie ciężko jest na jesień, ale nie odpuścimy.
(2012/12/22 18:00)