Sylwester ! Wasze sposoby na kaca? :)

Witam ! Zbliża się sylwester i wiadomo na drugi dzień wszystko za gęste :):) Jakie są wasze sposoby na ten ciężki dzień ?:)
[2010-12-19 20:15]

Abstynencja w sylwestrową noc załatwi problem kaca:)
[2010-12-19 20:17]

1 sposób 100% skuteczności w Sylwestra nie pić i problem z kacem z głowy hehe
[2010-12-19 20:17]

czym się z trułeś tym się lecz:))........a tak poważnie to mi pomaga gorący rosołek lub barszcz czerwony
[2010-12-19 20:18]

Mleko , rosół i sok pomodorowy . A najlepiej zabić klina i do wieczora LAMBADAAAAAAAAAAAAA

Zimne-Mleko/maślanka/kefir, gorąca zupa, sok z wyciśniętych cytryn, ew. kroplówka z glukozy :) [2010-12-19 20:23]

Wysiłek fizyczny a potem zimny prysznic i kac znika
[2010-12-19 20:24]

Klin z rana jak śmietana :)) [2010-12-19 20:25]

Mleko , rosół i sok pomodorowy . A najlepiej zabić klina i do wieczora LAMBADAAAAAAAAAAAAA

Zimne-Mleko/maślanka/kefir, gorąca zupa, sok z wyciśniętych cytryn, ew. kroplówka z glukozy :)

Mleko , rosół i sok pomodorowy . A najlepiej zabić klina i do wieczora LAMBADAAAAAAAAAAAAA

Hehehe tylko te LAMBADAAAAA się kiedyś musi skończyć :) Ja po takim ostrym LAMBADAAAA to modle się żeby jak najszybciej się ten dzień skończył !!!! 

To tak jak ja :) Wtedy przysięgam sobie, że nigdy w życiu już nie tknę tego świństwa....i tak do piątku. A w niedzielę to samo gadam i przeklinam urodzenie wynalazcy alkoholu :) A najlepiej, to pić i do kaca nie dopuszczać.... hehehe... Bo pić......to trzeba umić :) Zapijać sokiem pomidorowym, bo ma potas, niczym gazowanym, a najlepiej sok ananasowy, bo coś tam zawiera, że łagodzi kaca. I dużo zapijać. A juz najlepiej, to po ostrym chlańsku, w kiblu pogadać z niedźwiedziem... :D

Myślałem że już próbowałem wszystkiego ale się myliłem , kroplówki z glukozy jeszcze nie hahahah 

Moja kuzynka jest położną i ona zawsze tak się leczyła jak do pracy poszła po melanżu. Mi raz tak zaaplikowała wora glukozy i po pół godzinie byłem nowo narodzony.

Mleko , rosół i sok pomodorowy . A najlepiej zabić klina i do wieczora LAMBADAAAAAAAAAAAAA

Hehehe tylko te LAMBADAAAAA się kiedyś musi skończyć :) Ja po takim ostrym LAMBADAAAA to modle się żeby jak najszybciej się ten dzień skończył !!!! 

To tak jak ja :) Wtedy przysięgam sobie, że nigdy w życiu już nie tknę tego świństwa....i tak do piątku. A w niedzielę to samo gadam i przeklinam urodzenie wynalazcy alkoholu :) A najlepiej, to pić i do kaca nie dopuszczać.... hehehe... Bo pić......to trzeba umić :) Zapijać sokiem pomidorowym, bo ma potas, niczym gazowanym, a najlepiej sok ananasowy, bo coś tam zawiera, że łagodzi kaca. I dużo zapijać. A juz najlepiej, to po ostrym chlańsku, w kiblu pogadać z niedźwiedziem... :D

K**a to jest dobre hehehehhe

Myślałem że już próbowałem wszystkiego ale się myliłem , kroplówki z glukozy jeszcze nie hahahah 

Moja kuzynka jest położną i ona zawsze tak się leczyła jak do pracy poszła po melanżu. Mi raz tak zaaplikowała wora glukozy i po pół godzinie byłem nowo narodzony.

Można też mixa zrobić z glukozy i świeżego soku cytrynowego taka słodka lemoniadka .

Koniecznie ma to być zimne i pijemy przez słomkę najlepiej z litrowego kufla .

Dodaje sił , nawadnia ale łeb i brzuch nie przestaną od tego napierniczać :(

Trzeba będzie kiedyś w ostateczności spróbować :):):) Tylko żonie nie dawać żeby zaaplikowała bo po takim ostrym LAMBADAAAA to z chęcią by podała ale pavulon :) 

Oj, nie daj Boziu żona albo teściowa!!! Kochanka najlepiej... Aha, zapomniałbym o seksie na kaca... No nie wstyyyyyyydźcie się, przyznajcie się, że chce się jak psu.... wyć. :)

Trzeba będzie kiedyś w ostateczności spróbować :):):) Tylko żonie nie dawać żeby zaaplikowała bo po takim ostrym LAMBADAAAA to z chęcią by podała ale pavulon :) 

Oj, nie daj Boziu żona albo teściowa!!! Kochanka najlepiej... Aha, zapomniałbym o seksie na kaca... No nie wstyyyyyyydźcie się, przyznajcie się, że chce się jak psu.... wyć. :)

Hehehehe oj tak ! ..... można by było kokosy rozbijać :):):)

No, ona mi jeszcze (kuzynka) zawsze kazała pić kompot owocowy jakiś, byle tylko go mocno posłodzić. Na kubek kompotu z 6, 7 łyżeczek cukru. Aha i seks. [2010-12-19 20:45]

O, bym zapomniał......Jeszcze seks, dużo seksu. [2010-12-19 20:46]

"na kaca jest dobre powietrze z pompki od materaca"


Tak inaczej to na kaca może żeby nie mieć jest sposób taki, nie trzeźwieć i nie będzie się miało kaca, Jak nie przestaniesz pic kac nigdy się nie pojawi:):):)


Tak na poważnie to nie nadużywać alkoholu i nie przesadzać z FAJKAMI bo to w 80% po nich mamy kaca.
[2010-12-19 20:50]

O, bym zapomniał......Jeszcze seks, dużo seksu.

"na kaca jest dobre powietrze z pompki od materaca"


Tak inaczej to na kaca może żeby nie mieć jest sposób taki, nie trzeźwieć i nie będzie się miało kaca, Jak nie przestaniesz pic kac nigdy się nie pojawi:):):)


Tak na poważnie to nie nadużywać alkoholu i nie przesadzać z FAJKAMI bo to w 80% po nich mamy kaca.

Maćku na razie twoje sposoby chyba są najlepsze :):):)

:D Starałem się, robiłem co mogłem ..... Reasumujmy-seks i niedźwiedź plus glukoza, przy czym kolejność dowolna w zależności od stanu partnerki :)

Nie ma takiej opcji, żebym do kielonka nie zapalił..... [2010-12-19 20:55]

O, bym zapomniał......Jeszcze seks, dużo seksu.

Maćku na razie twoje sposoby chyba są najlepsze :):):)

Jak najlepsze ???? Moje są najlepsze ! Maciek zapomniał napisać , że sex jest dobry na kacaaaaaaaa !

Czytajcie uważniej , ehhhhh co za ludzieeeeeee hmmmm

Maćku na razie twoje sposoby chyba są najlepsze :):):)

:D Starałem się, robiłem co mogłem ..... Reasumujmy-seks i niedźwiedź plus glukoza, przy czym kolejność dowolna w zależności od stanu partnerki :)