Sygnalizator na fedeera.
utworzono: 2012/04/26 20:05
Co sądzicie o tego typu sygnalizatorach? Są one skuteczne?
http://allegro.pl/nowosc-sygnalizator-bran-na-szczytowke-3mm-5mm-i2296634507.html [2012-04-26 20:05]
Ciekawe, lecz pytanie jak się zachowuje przy zmiennym uciągu rzeki lub przy silnym wietrze na wodach stojących?
[2012-04-26 20:35]
Pomysł fajny, ale......Sygnalizator zapewne zmienia światło przy drganiu szczytówki. A nad wodą w nocy jest wiele czynników powodujących drgania szczytówki- począwszy od wiatru i nurtu (jak kolega wyżej zauważył) a skończywszy na latających gackach które uderzają w żyłkę. Brania ryb oczywiście też. Według mnie ten sygnalizator może wprowadzać w błąd. Chociaż nie powiem, można spróbować. [2012-04-26 20:50]
Ciężko powiedzieć czy się będzie obracał... to zależy od tego jak jest wykonany. Ja używam (ale na dzienne zasiadki) podobnie mocowanych dzwoneczków... też się je dokręca. Jak się dobrze przykręci to nie ma mowy, żeby coś się obróciło. Oczywiście z wyczuciem, żeby nie uszkodzić szczytówki.
Co do wiatru i nurtu to myślę, że to nie byłoby problemem... w końcu inaczej drga szczytówka jak bierze ryba niż jak wieje wiatr lub ciągnie nurt, nawet jak sygnalizator zmieni kolor to wystarczyło będzie popatrzeć na światełko sygnalizatora jak się porusza, żeby wiedzieć czy ryba czy wiatr :)
Co do latających gacków... to jak ci się taki za żyłkę zahaczy to zawsze będziesz myślał, że to branie czy będziesz miał świetlika, czy dzwoneczek czy jakikolwiek inny sygnalizator :)
[2012-04-26 21:01]
wież mi i tym którzy wędkują na rzece, często pojawiają się wiry które do złudzenia przypominają brania
[2012-04-26 21:14]
Ja robie tak: stawiam kija w uchwycie a z przodu wbijam podpórkę z elektronicznym sygnalizatorem brań i ustawiam hamukec tak aby nurt mi żyłki nie wyciagał nie patrzę na szczytówkę [2012-04-26 21:37]
wież mi i tym którzy wędkują na rzece, często pojawiają się wiry które do złudzenia przypominają brania
Nie będę się kłócił, bo rzeczywiście mogą być wiry w rzece, które mogą szarpać tak koszykiem, że do złudzenia może to przypominać branie... ale ale... ja łowię w rzece :) od roku prawie, na feederka od sierpnia (Odra) i nigdy mi się jeszcze nie zdarzyło takie coś.
Co wcale nie znaczy, że Kolega się myli... bardziej bym stawiał na moją pomyłkę bom mniej doświadczony a na logikę rzecz biorąc takie coś może mieć miejsce.
Pozdrawiam
[2012-04-26 22:31]
Do drgającej szczytówki nie stosuje innych sygnalizatorów , oprócz na nocce świetlik. [2012-04-26 22:37]
Ja robie tak: stawiam kija w uchwycie a z przodu wbijam podpórkę z elektronicznym sygnalizatorem brań i ustawiam hamukec tak aby nurt mi żyłki nie wyciagał nie patrzę na szczytówkę
No to nie łowisz na feederka tylko na gruncik. Feeder jest tylko i wyłącznie wtedy kiedy brania obserwujemy na szczytówce, jeśli używamy do tego sygnalizatora elektronicznego to raczej nie jest to łowienie na feeder.
Swoją droga podziwiam technikę, ja bym nie potrafił tak ustawić hamulca żeby prąd żyłki nie wyciągał a jednocześnie żebym potrafił odczytać brania nawet małych ryb. Może kiedyś jak większe doświadczenie zdobędę :)
Pozdrawiam
[2012-04-26 22:38]
Do drgającej szczytówki nie stosuje innych sygnalizatorów , oprócz na nocce świetlik.
Dzwoneczek w ciągu dnia tez można używać :) bardzo ułatwią wędkowanie. Ja już sobie nie wyobrażam łowienia bez dzwoneczka. Super pomocna rzecz :)
[2012-04-26 22:41]
Co sądzicie o tego typu sygnalizatorach? Są one skuteczne?
http://allegro.pl/nowosc-sygnalizator-bran-na-szczytowke-3mm-5mm-i2296634507.html
Witam! Testowałem ten sygnalizator w tamtym sezonie na Odrze. Od tego migania w nocy trochę oczy bolą.... Zmienia kolor przy energicznym braniu. Delikatne branie może być nie zauważalne. Tu lepszy jest świetlik. Dla mnie to tylko taki sobie gadżet....Pozdrawiam!
[2012-04-27 05:50]
Popieram kolegę jak wyżej- na noc tylko świetlik i kawałek taśmy bezbarwnej. Sam stosuję i jest to wystarczające. Ten miałem jeden na próbę ale rzeczywiście od pierwszej w nocy te miganie jest bardzo denerwujące.
Gdzieś w internecie widziałem też dzwonki ale takie właśnie do drgającej- groszki w plastikowej obudowie ale jeszcze w sklepie nie dostałem takich. Tez by się sprawdziły bo w nocy jest jednak bardzo cicho. [2012-04-27 08:08]