Na jeziorkach stosuję pickera , łowienie na drgającą szczytówkę sprawia mi wiele frajdy i nie wyobrażam sobie aby dokładać jeszcze jakieś sygnalizatory , to profanacja ? Chyba , że feeder ma robić za zwykłą gruntówę albo karpiówkę bo też takie przypadki widziałem tooooo ok , ale wtedy po co nam feeder czy picker ? Według mnie nie powinno się tego zmieniać chyba , że ktoś ma kłopoty ze wzrokiem albo posiada inne schorzenia uniemożliwiające szybka reakcję ?
(2011/05/05 17:10)Lowiac na wodach stojacych ustawiasz wedki rownolegle do brzegu na 2ch podporkach.
Dodatkowo ustawiasz zwykly elektroniczny sygnalizator bran na trzecia podporke w miejscu gdzie zylka biegnie juz w strone wody. Kazdy ruch oprocz sygnalizacji na szczytowce uslyszysz na sygnalizatorze. Nie musisz wiec sie patrzec caly czas na szczytowke i spokojnie podziwiac przyrode :) Sam tak wedkuje czasami.
Niestety nie wiem jaki sygnalizator dzwiekowy zastosowac lowiac wedkami ustawionymi pionowo - jak to sie przewaznie wedkuje na rzekach. Dzwoneczek mnie tez wkurza.
Jak ktos ma jakis sprawdzony sposob to prosze napisac.
(2011/05/05 20:12)Na jeziorkach stosuję pickera , łowienie na drgającą szczytówkę sprawia mi wiele frajdy i nie wyobrażam sobie aby dokładać jeszcze jakieś sygnalizatory , to profanacja ? Chyba , że feeder ma robić za zwykłą gruntówę albo karpiówkę bo też takie przypadki widziałem tooooo ok , ale wtedy po co nam feeder czy picker ? Według mnie nie powinno się tego zmieniać chyba , że ktoś ma kłopoty ze wzrokiem albo posiada inne schorzenia uniemożliwiające szybka reakcję ?
(2011/05/05 20:52)Lowiac na wodach stojacych ustawiasz wedki rownolegle do brzegu na 2ch podporkach.
Dodatkowo ustawiasz zwykly elektroniczny sygnalizator bran na trzecia podporke w miejscu gdzie zylka biegnie juz w strone wody. Kazdy ruch oprocz sygnalizacji na szczytowce uslyszysz na sygnalizatorze. Nie musisz wiec sie patrzec caly czas na szczytowke i spokojnie podziwiac przyrode :) Sam tak wedkuje czasami.
Niestety nie wiem jaki sygnalizator dzwiekowy zastosowac lowiac wedkami ustawionymi pionowo - jak to sie przewaznie wedkuje na rzekach. Dzwoneczek mnie tez wkurza.
Jak ktos ma jakis sprawdzony sposob to prosze napisac.
Pike powiedz mi czy te elektroniczne sygnalizatory są aż tak czułe? czy zareaguje jak np. kąśnie mi moją przynęte napalona płotka gdzie szarpnie mi szczytówką te 3, 4 cm ?
proponuję jeden koniec żyłki przywiązać do szczytówki, a drugi do ucha - jak będzie branie to kolega poczuję :) tylko lepiej dać cienką żyłkę,bo jak bedzie branie okazu to ucho urwie, a tak to żyłka strzeli :) Pozdrawiam.
(2011/05/05 20:53)Na jeziorkach stosuję pickera , łowienie na drgającą szczytówkę sprawia mi wiele frajdy i nie wyobrażam sobie aby dokładać jeszcze jakieś sygnalizatory , to profanacja ? Chyba , że feeder ma robić za zwykłą gruntówę albo karpiówkę bo też takie przypadki widziałem tooooo ok , ale wtedy po co nam feeder czy picker ? Według mnie nie powinno się tego zmieniać chyba , że ktoś ma kłopoty ze wzrokiem albo posiada inne schorzenia uniemożliwiające szybka reakcję ?
Na jeziorkach stosuję pickera , łowienie na drgającą szczytówkę sprawia mi wiele frajdy i nie wyobrażam sobie aby dokładać jeszcze jakieś sygnalizatory , to profanacja ? Chyba , że feeder ma robić za zwykłą gruntówę albo karpiówkę bo też takie przypadki widziałem tooooo ok , ale wtedy po co nam feeder czy picker ? Według mnie nie powinno się tego zmieniać chyba , że ktoś ma kłopoty ze wzrokiem albo posiada inne schorzenia uniemożliwiające szybka reakcję ?
Chyba się nie zrozumieliśmy, ja wędkuje na feedera bo również sprawia mi to wiele frajdy tylko czy jest jakis inny sposób na sygnalizację ruchu szczytówki niż dzwoneczek, nie mam zamiaru dokładać żadnych bombek swingerów czy innych wieszaków bo to już nie drgająca szczytówka.
Chodzi mi tylko o możliwość sygnalizacji ruchu szczytówki gdy np. obserwuje jak szczupak bije w drobnice albo chcę dać odpocząć oczu.
Jędrula czy Ty patrzysz przez choćby godzinę bez przerwy na szczytówkę i nie zwracasz uwagi na otoczenie??
Nieeeeee , nie patrzę cały czas ale nie traktuję tych '' umkniętych '' brań aż tak poważnie . Staram się cały czas obserwować szczytówke ale jak obaj wiemy jest to niemożliwe . Wiadomo , że się człowiek rozgląda , je kanapacza czy popija browarka i mimo najszczerszych chęci zawszę odwrócimy wzrok . Pomimo to , że część brań nam umyka moim sygnalizatorem pozostanie szczytówka . A Tobie Kolego życzę znalezienia czegoś co Cię zadowoli . Oczywiście nie omieszkaj nas o tym powiadomić , może też zmienię zdanie ?
Chciałbym również ogłosić , że Kolega @przemo1980 ma u mnie kratę Tyskiego za systemik z uchem :) . Dobre hehehe :)
(2011/05/05 21:26)Nieeeeee , nie patrzę cały czas ale nie traktuję tych '' umkniętych '' brań aż tak poważnie . Staram się cały czas obserwować szczytówke ale jak obaj wiemy jest to niemożliwe . Wiadomo , że się człowiek rozgląda , je kanapacza czy popija browarka i mimo najszczerszych chęci zawszę odwrócimy wzrok . Pomimo to , że część brań nam umyka moim sygnalizatorem pozostanie szczytówka . A Tobie Kolego życzę znalezienia czegoś co Cię zadowoli . Oczywiście nie omieszkaj nas o tym powiadomić , może też zmienię zdanie ?
Chciałbym również ogłosić , że Kolega @przemo1980 ma u mnie kratę Tyskiego za systemik z uchem :) . Dobre hehehe :)
Dobrze, że na uchu poprzestał :)))))))))))))))))))))))))
Popieram w pełni zdanie @Jędruli. Sygnalizator do feedera, to istna profanacja tej metody. Cała gorączka i pot plecy zalewa, dreszcze na klacie jak tak szcztówką szarpie dorodny kleń, albo leszek.
(2011/05/05 21:36)
Chciałbym również ogłosić , że Kolega @przemo1980 ma u mnie kratę Tyskiego za systemik z uchem :) . Dobre hehehe :)
Chciałbym również ogłosić , że Kolega @przemo1980 ma u mnie kratę Tyskiego za systemik z uchem :) . Dobre hehehe :)
to ja czekam. Adres wyslę na priva :) Kurdę fajnie by było tą kratę opróżnić razem gdzieś nad wodą :) Tylko ta odległość to trochę przeszkoda...
:))))))))))))))))))))))))))))))
(2011/05/05 21:41)Ja mam taki patencik, bardzo prosty :) a łowię już na feedera parę ładnych lat... Otóż jak piszesz dzwoneczek przy holu spada itp., ja też to przeżyłem i jestem już do tego zrażony. Jestem palaczem i lubię sobie co jakiś czas zapalić na rybkach, lub się też rozejrzeć bo od długiego patrzenia w szczytówę mi się w oczach troi.
Ale do rzeczy. Nie wiem jak na wodzie stojącej, bo głównie łowię na Warcie, ale, ustawiam wędkę na jednej podpórce (w zależności też od miejsca) i wystarczy palec czy nawet noga jak coś robię i nie patrzę na szczytówkę i wtedy wyczujesz branie nawet odchyłu 3-4 cm jak piszesz płotki. Ba nawet Ci powiem, że lżejsze delikatne wręcz puknięcia. Długo by tu pisać, ale po prostu będziesz miał wrażenie trzymając palec, jakby ktoś Ci kijem uderzał w wędzisko, raz mocniej, a raz delikatniej i jestem pewien, że czulszego sygnalizatora nie znajdziesz.
Popróbuj tak gdy patrzysz na szczytówkę a sam się przekonasz. W każdym razie mi to pomagało, pomaga i jak na razie będzie pomagać.
Ps. Tylko pamiętaj o ułożeniu podpórki...
Jakby co to pisz, może coś będziesz chciał dokładniej wiedzieć, a na teraz życzę połamania kija,
Pozdrawiam
(2011/05/06 16:50)
(2011/05/06 16:59)Ja mam taki patencik, bardzo prosty :) a łowię już na feedera parę ładnych lat... Otóż jak piszesz dzwoneczek przy holu spada itp., ja też to przeżyłem i jestem już do tego zrażony. Jestem palaczem i lubię sobie co jakiś czas zapalić na rybkach, lub się też rozejrzeć bo od długiego patrzenia w szczytówę mi się w oczach troi.
Ale do rzeczy. Nie wiem jak na wodzie stojącej, bo głównie łowię na Warcie, ale, ustawiam wędkę na jednej podpórce (w zależności też od miejsca) i wystarczy palec czy nawet noga jak coś robię i nie patrzę na szczytówkę i wtedy wyczujesz branie nawet odchyłu 3-4 cm jak piszesz płotki. Ba nawet Ci powiem, że lżejsze delikatne wręcz puknięcia. Długo by tu pisać, ale po prostu będziesz miał wrażenie trzymając palec, jakby ktoś Ci kijem uderzał w wędzisko, raz mocniej, a raz delikatniej i jestem pewien, że czulszego sygnalizatora nie znajdziesz.
Popróbuj tak gdy patrzysz na szczytówkę a sam się przekonasz. W każdym razie mi to pomagało, pomaga i jak na razie będzie pomagać.
Ps. Tylko pamiętaj o ułożeniu podpórki...
Jakby co to pisz, może coś będziesz chciał dokładniej wiedzieć, a na teraz życzę połamania kija,
Pozdrawiam
dobre dobre bardzo dobre i jak że proste ?!! Spróbuje na pewno dzięki masz piwko
Dobra, nie interesuje mnie czy coś profanuje czy nie , zapytam ostatni raz czy ktoś z was forumowicze używa coś lepszego niż dzwoneczek na szczytówce. Łowię nie pierwszy rok na feedera i uważam że to znacznie skuteczniejsza metoda na białą rybę niż popularna karpiówka z bąbką. Nie mam zamiaru nikogo przekonywać do swoich racji, uważam że feeder też zasługuje na jakąś sygnalizację brań, która nie wpłynie na czułość szczytówki, a w szczególności gdzie w łowisku jest sporo kilkukilogramowych karpi i amurów (jak nie kilkunastokilogramowych ).
3 maja o mało nie wciągnęło mi mojego feederka do wody (dobrze że złapałem) bo odwróciłem się do sąsiada po kiju by się przywitać. Więc proszę nie zamydlajcie mi tu oczu jakimiś pierdołami które nazywacie profanacją tylko udzielcie odpowiedzi albo nie bierzcie udziału w temacie. A jak wam brakuje rybek do rangi to załóżcie własny temat to se dobijecie bez problemu. Pozdrawiam czule
A już miałem Ci odpowiedzieć na temat, ale już nie mam zamiaru, a i ja i kol. @Jędrula mamy doświadczenia w tej metodzie i z czujnikami i bez. I wyluzuj! Co się tak spinasz? Masz aż tak małe poczucie humoru? Żal Ci że "rybek do rangi" nie masz i nam wypominasz? Na rybki też trzeba sobie zasłużyć wiedzą i poczuciem humoru na forum.
(2011/05/06 17:28)