Sygnalizator brań do feedera.

/ 45 odpowiedzi / 2 zdjęć
Witam, często wędkując na ds-a lubię rozglądać się po stawie obserwując przyrodę. Problem w tym że gdy oderwę wzrok od szczytówki zastanawiam się później czy czasami nie przegapiłem brania, czy przynęta jest jeszcze na haku. Kupiłem dzwoneczek na szczytówkę, ale po pierwsze zgubiłem go przy zacinaniu, po drugie podczas holu cały czas niemiłosiernie dzwoni i w ogóle jest dość głośny.Napiszcie może znacie jakieś inne sposoby na sygnalizowanie brania nie zakłócając pracy szczytówki. Za odpowiedzi z góry  dziękuję i pozdrawiam   

ps. http://allegro.podroze.onet.pl/feeder-nocny-sygnalizator-bran-na-szczytowke-i1562477544.html
znalazłem coś takiego np. no to raczej na nocne połowy ale przynajmniej świeci, może ma pamięć brania          
arturo093


Ja od zawsze kiedy łowie  na grunt to stosuje tzw. bąbkę na żyłce http://allegro.pl/sygnalizator-bran-na-swietliki-25cm-i1583275955.html.Działa to na takiej zasadzie jak swinger.Jest skuteczne i czułe na brania. (2011/05/05 16:38)

djlucky


ten sygnalizator to chyba nie bardzo do feedera pasuje? (2011/05/05 17:10)

Jędrula


     Na jeziorkach stosuję pickera , łowienie na drgającą szczytówkę sprawia mi wiele frajdy i nie wyobrażam sobie aby dokładać jeszcze jakieś sygnalizatory , to profanacja ? Chyba , że feeder ma robić za zwykłą gruntówę albo karpiówkę bo też takie przypadki widziałem tooooo ok , ale wtedy po co nam feeder czy picker ? Według mnie nie powinno się tego zmieniać chyba , że ktoś ma kłopoty ze wzrokiem albo posiada inne schorzenia uniemożliwiające szybka reakcję ?

(2011/05/05 17:10)

ReBeXeR


ja używam swingerów wędkę ustawiam prostopadle do koszyka nie lubię łowić na drgającą szczytówke (2011/05/05 18:00)

kazik621


Jedno i drugie jest dobre, ale też wolę wędkować na tzw. bombę. (2011/05/05 18:53)

pike74


Lowiac na wodach stojacych ustawiasz wedki rownolegle do brzegu na 2ch podporkach.

Dodatkowo ustawiasz zwykly elektroniczny sygnalizator bran na trzecia podporke w miejscu gdzie zylka biegnie juz w strone wody. Kazdy ruch oprocz sygnalizacji na szczytowce uslyszysz na sygnalizatorze. Nie musisz wiec sie patrzec caly czas na szczytowke i spokojnie podziwiac przyrode :) Sam tak wedkuje czasami.

Niestety nie wiem jaki sygnalizator dzwiekowy zastosowac lowiac wedkami ustawionymi pionowo - jak to sie przewaznie wedkuje na rzekach. Dzwoneczek mnie tez wkurza.

Jak ktos ma jakis sprawdzony sposob to prosze napisac.

(2011/05/05 20:12)

djlucky


     Na jeziorkach stosuję pickera , łowienie na drgającą szczytówkę sprawia mi wiele frajdy i nie wyobrażam sobie aby dokładać jeszcze jakieś sygnalizatory , to profanacja ? Chyba , że feeder ma robić za zwykłą gruntówę albo karpiówkę bo też takie przypadki widziałem tooooo ok , ale wtedy po co nam feeder czy picker ? Według mnie nie powinno się tego zmieniać chyba , że ktoś ma kłopoty ze wzrokiem albo posiada inne schorzenia uniemożliwiające szybka reakcję ?


Chyba się nie zrozumieliśmy, ja wędkuje na feedera bo również sprawia mi to wiele frajdy tylko czy jest jakis inny sposób na sygnalizację ruchu szczytówki niż dzwoneczek, nie mam zamiaru dokładać żadnych bombek swingerów czy innych wieszaków bo to już nie drgająca szczytówka.
Chodzi mi tylko o możliwość sygnalizacji ruchu szczytówki gdy np. obserwuje jak szczupak bije w drobnice albo chcę dać odpocząć oczu.
  Jędrula czy Ty patrzysz przez choćby godzinę bez przerwy na szczytówkę i nie zwracasz uwagi na otoczenie??      (2011/05/05 20:40)

djlucky


Lowiac na wodach stojacych ustawiasz wedki rownolegle do brzegu na 2ch podporkach.

Dodatkowo ustawiasz zwykly elektroniczny sygnalizator bran na trzecia podporke w miejscu gdzie zylka biegnie juz w strone wody. Kazdy ruch oprocz sygnalizacji na szczytowce uslyszysz na sygnalizatorze. Nie musisz wiec sie patrzec caly czas na szczytowke i spokojnie podziwiac przyrode :) Sam tak wedkuje czasami.

Niestety nie wiem jaki sygnalizator dzwiekowy zastosowac lowiac wedkami ustawionymi pionowo - jak to sie przewaznie wedkuje na rzekach. Dzwoneczek mnie tez wkurza.

Jak ktos ma jakis sprawdzony sposob to prosze napisac.

Pike powiedz mi czy te elektroniczne sygnalizatory są aż tak czułe? czy zareaguje jak np. kąśnie mi moją przynęte napalona płotka gdzie szarpnie mi szczytówką te 3, 4 cm ? 

(2011/05/05 20:52)

przemo1980


proponuję jeden koniec żyłki przywiązać do szczytówki, a drugi do ucha - jak będzie branie to kolega poczuję :)  tylko lepiej dać cienką żyłkę,bo jak bedzie branie okazu to ucho urwie, a tak to żyłka strzeli :) Pozdrawiam.

(2011/05/05 20:53)

djlucky


dobre:) ale to już nie feeder tylko karpiówka chyba:) (2011/05/05 21:03)

780528


     Na jeziorkach stosuję pickera , łowienie na drgającą szczytówkę sprawia mi wiele frajdy i nie wyobrażam sobie aby dokładać jeszcze jakieś sygnalizatory , to profanacja ? Chyba , że feeder ma robić za zwykłą gruntówę albo karpiówkę bo też takie przypadki widziałem tooooo ok , ale wtedy po co nam feeder czy picker ? Według mnie nie powinno się tego zmieniać chyba , że ktoś ma kłopoty ze wzrokiem albo posiada inne schorzenia uniemożliwiające szybka reakcję ?


Popieram zdanie kol.Jędrka po co, do feedera sygnalizator dzwiękowy?Po to skonstruowano tego rodzaju wędzisko z czułą szczytówką aby sygnalizowała ona branie i każde szarpnięcie przynęty przez rybę.Na tym polega zadanie tejże szczytówki.A jeśli ktoś jest leniwy i nie ma ochoty patrzeć na kija bo ,jest to męczące ,to po co ten rodzaj wędziska.Kupić zwykłą gruntówę lub karpiówkę i do niej zamontować sygnalizator bo w tym wypadku jest to logiczne. Sygnalizator do feedera JEST TAK potrzebny jak, piąte koło u wozu.Reasumując,każde postępowanie powinno być oparte o jakieś logiczne myślenie a nie kombinowanie czegoś co nie ma sensu.Takie jest moje zdanie w tej kwestii. (2011/05/05 21:25)

Jędrula


     Na jeziorkach stosuję pickera , łowienie na drgającą szczytówkę sprawia mi wiele frajdy i nie wyobrażam sobie aby dokładać jeszcze jakieś sygnalizatory , to profanacja ? Chyba , że feeder ma robić za zwykłą gruntówę albo karpiówkę bo też takie przypadki widziałem tooooo ok , ale wtedy po co nam feeder czy picker ? Według mnie nie powinno się tego zmieniać chyba , że ktoś ma kłopoty ze wzrokiem albo posiada inne schorzenia uniemożliwiające szybka reakcję ?


Chyba się nie zrozumieliśmy, ja wędkuje na feedera bo również sprawia mi to wiele frajdy tylko czy jest jakis inny sposób na sygnalizację ruchu szczytówki niż dzwoneczek, nie mam zamiaru dokładać żadnych bombek swingerów czy innych wieszaków bo to już nie drgająca szczytówka.
Chodzi mi tylko o możliwość sygnalizacji ruchu szczytówki gdy np. obserwuje jak szczupak bije w drobnice albo chcę dać odpocząć oczu.
  Jędrula czy Ty patrzysz przez choćby godzinę bez przerwy na szczytówkę i nie zwracasz uwagi na otoczenie??      




 

 

 

 

 

 

 

 

 



 

Nieeeeee , nie patrzę cały czas ale nie traktuję tych '' umkniętych '' brań aż tak poważnie . Staram się cały czas obserwować szczytówke ale jak obaj wiemy jest to niemożliwe . Wiadomo , że się człowiek rozgląda , je kanapacza czy popija browarka i mimo najszczerszych chęci zawszę odwrócimy wzrok . Pomimo to , że część brań nam umyka moim sygnalizatorem pozostanie szczytówka . A Tobie Kolego życzę znalezienia czegoś co Cię zadowoli . Oczywiście nie omieszkaj nas o tym powiadomić , może też zmienię zdanie ?

 

Chciałbym również ogłosić , że Kolega @przemo1980 ma u mnie kratę Tyskiego za systemik z uchem :) . Dobre hehehe :)

(2011/05/05 21:26)

u?ytkownik57785


Nieeeeee , nie patrzę cały czas ale nie traktuję tych '' umkniętych '' brań aż tak poważnie . Staram się cały czas obserwować szczytówke ale jak obaj wiemy jest to niemożliwe . Wiadomo , że się człowiek rozgląda , je kanapacza czy popija browarka i mimo najszczerszych chęci zawszę odwrócimy wzrok . Pomimo to , że część brań nam umyka moim sygnalizatorem pozostanie szczytówka . A Tobie Kolego życzę znalezienia czegoś co Cię zadowoli . Oczywiście nie omieszkaj nas o tym powiadomić , może też zmienię zdanie ? 

 

Chciałbym również ogłosić , że Kolega @przemo1980 ma u mnie kratę Tyskiego za systemik z uchem :) . Dobre hehehe :)




Dobrze, że na uchu poprzestał :)))))))))))))))))))))))))

Popieram w pełni zdanie @Jędruli. Sygnalizator do feedera, to istna profanacja tej metody. Cała gorączka i pot plecy zalewa, dreszcze na klacie jak tak szcztówką szarpie dorodny kleń, albo leszek.

(2011/05/05 21:36)

przemo1980


     

  




 

 

 

 

 

 

 

 

 



 

 

Chciałbym również ogłosić , że Kolega @przemo1980 ma u mnie kratę Tyskiego za systemik z uchem :) . Dobre hehehe :)


to ja czekam. Adres wyslę na priva :)  Kurdę fajnie by było tą kratę opróżnić razem gdzieś nad wodą :) Tylko ta odległość to trochę przeszkoda... (2011/05/05 21:37)

Jędrula


     

  




 

 

 

 

 

 

 

 

 



 

 

Chciałbym również ogłosić , że Kolega @przemo1980 ma u mnie kratę Tyskiego za systemik z uchem :) . Dobre hehehe :)


to ja czekam. Adres wyslę na priva :)  Kurdę fajnie by było tą kratę opróżnić razem gdzieś nad wodą :) Tylko ta odległość to trochę przeszkoda...


 

 

 

 

 

 

 

 

:))))))))))))))))))))))))))))))

(2011/05/05 21:41)

djlucky


Dobra, nie interesuje mnie czy coś profanuje czy nie , zapytam ostatni raz czy ktoś z was forumowicze używa coś lepszego niż dzwoneczek na szczytówce. Łowię nie pierwszy rok na feedera i uważam że to znacznie skuteczniejsza metoda na białą rybę niż popularna karpiówka z bąbką. Nie mam zamiaru nikogo przekonywać do swoich racji, uważam że feeder też zasługuje na jakąś sygnalizację brań, która nie wpłynie na czułość szczytówki, a w szczególności gdzie w łowisku jest sporo kilkukilogramowych karpi i amurów (jak nie kilkunastokilogramowych ).
 3 maja o mało nie wciągnęło mi mojego feederka do wody  (dobrze że złapałem)  bo odwróciłem się do sąsiada po kiju by się przywitać. Więc proszę nie zamydlajcie mi tu oczu jakimiś pierdołami które nazywacie profanacją tylko udzielcie odpowiedzi albo nie bierzcie udziału w temacie. A jak wam brakuje rybek do rangi to załóżcie własny temat to se dobijecie bez problemu. Pozdrawiam czule 
               (2011/05/06 16:12)

piotrbiniu83


Ja mam taki patencik, bardzo prosty :) a łowię już na feedera parę ładnych lat... Otóż jak piszesz dzwoneczek przy holu spada itp., ja też to przeżyłem i jestem już do tego zrażony. Jestem palaczem i lubię sobie co jakiś czas zapalić na rybkach, lub się też rozejrzeć bo od długiego patrzenia w szczytówę mi się w oczach troi. 

Ale do rzeczy. Nie wiem jak na wodzie stojącej, bo głównie łowię na Warcie, ale, ustawiam wędkę na jednej podpórce (w zależności też od miejsca) i wystarczy palec czy nawet noga jak coś robię i nie patrzę na szczytówkę i wtedy wyczujesz branie nawet odchyłu 3-4 cm jak piszesz płotki. Ba nawet Ci powiem, że lżejsze delikatne wręcz puknięcia. Długo by tu pisać, ale po prostu będziesz miał wrażenie trzymając palec, jakby ktoś Ci kijem uderzał w wędzisko, raz mocniej, a raz delikatniej i jestem pewien, że czulszego sygnalizatora nie znajdziesz.

Popróbuj tak gdy patrzysz na szczytówkę a sam się przekonasz. W każdym razie mi to pomagało, pomaga i jak na razie będzie pomagać. 

Ps. Tylko pamiętaj o ułożeniu podpórki... 

Jakby co to pisz, może coś będziesz chciał dokładniej wiedzieć, a na teraz życzę połamania kija,

Pozdrawiam

 

(2011/05/06 16:50)

djlucky


Ja mam taki patencik, bardzo prosty :) a łowię już na feedera parę ładnych lat... Otóż jak piszesz dzwoneczek przy holu spada itp., ja też to przeżyłem i jestem już do tego zrażony. Jestem palaczem i lubię sobie co jakiś czas zapalić na rybkach, lub się też rozejrzeć bo od długiego patrzenia w szczytówę mi się w oczach troi. 

Ale do rzeczy. Nie wiem jak na wodzie stojącej, bo głównie łowię na Warcie, ale, ustawiam wędkę na jednej podpórce (w zależności też od miejsca) i wystarczy palec czy nawet noga jak coś robię i nie patrzę na szczytówkę i wtedy wyczujesz branie nawet odchyłu 3-4 cm jak piszesz płotki. Ba nawet Ci powiem, że lżejsze delikatne wręcz puknięcia. Długo by tu pisać, ale po prostu będziesz miał wrażenie trzymając palec, jakby ktoś Ci kijem uderzał w wędzisko, raz mocniej, a raz delikatniej i jestem pewien, że czulszego sygnalizatora nie znajdziesz.

Popróbuj tak gdy patrzysz na szczytówkę a sam się przekonasz. W każdym razie mi to pomagało, pomaga i jak na razie będzie pomagać. 

Ps. Tylko pamiętaj o ułożeniu podpórki... 

Jakby co to pisz, może coś będziesz chciał dokładniej wiedzieć, a na teraz życzę połamania kija,

Pozdrawiam


dobre dobre bardzo dobre i jak że proste ?!! Spróbuje na pewno dzięki masz piwko

 


 

(2011/05/06 16:59)

djlucky


ale powiedz mi tylko czy blank wedki leży ci na nodze? Ja wedkuje  głównie na wodzie stojącej i szczytówkę mam tuż nad lustrem wody. dostałem na urodziny krzesło wędkarskie to bym se szczytówkę oparł o podpórkę a blank o nogę . O to chodzi?    (2011/05/06 17:13)

u?ytkownik57785


Dobra, nie interesuje mnie czy coś profanuje czy nie , zapytam ostatni raz czy ktoś z was forumowicze używa coś lepszego niż dzwoneczek na szczytówce. Łowię nie pierwszy rok na feedera i uważam że to znacznie skuteczniejsza metoda na białą rybę niż popularna karpiówka z bąbką. Nie mam zamiaru nikogo przekonywać do swoich racji, uważam że feeder też zasługuje na jakąś sygnalizację brań, która nie wpłynie na czułość szczytówki, a w szczególności gdzie w łowisku jest sporo kilkukilogramowych karpi i amurów (jak nie kilkunastokilogramowych ).

 3 maja o mało nie wciągnęło mi mojego feederka do wody  (dobrze że złapałem)  bo odwróciłem się do sąsiada po kiju by się przywitać. Więc proszę nie zamydlajcie mi tu oczu jakimiś pierdołami które nazywacie profanacją tylko udzielcie odpowiedzi albo nie bierzcie udziału w temacie. A jak wam brakuje rybek do rangi to załóżcie własny temat to se dobijecie bez problemu. Pozdrawiam czule 




A już miałem Ci odpowiedzieć na temat, ale już nie mam zamiaru, a i ja i kol. @Jędrula mamy doświadczenia w tej metodzie i z czujnikami i bez. I wyluzuj! Co się tak spinasz? Masz aż tak małe poczucie humoru? Żal Ci że "rybek do rangi" nie masz i nam wypominasz? Na rybki też trzeba sobie zasłużyć wiedzą i poczuciem humoru na forum.  

              
(2011/05/06 17:28)

pyton pies


a może tak... rzucamy.. napinamy żyłke..odkręcamy hamulec na full a w okolicach przelotki zakładamy żdżbło trawy czy tez innego liścia. za dzwiek odpowiada terkotka hamulca a za pamięć brania trawka.pozdrawiam (2011/05/06 17:36)

djlucky


Kolego Mastiff nie mam rybek bo nie zbieram nie zależy mi na nich (2011/05/06 17:37)

slawomir66


Również lubię podczas wędkowania popatrzeć na otaczający świat czy to normalnie czy przez lornetkę. Również wielokrotnie przegapiłem piękne branie. Ale nie pamiętam czy podpatrzyłem czy sam wpadłem na ten pomysł. Czytając kolegów widzę, że kolega pike74  też tak robi.
Sposób nadaje się tylko przy wędkowaniu na wodach stojących gdy wędki są ustawione w poziomie . Wędki leżą na dwóch podpórkach a przed szczytówką ustawiam elektroniczny sygnalizator brań przepuszczając przez niego żyłkę. Gdy szczytówka drga słychać dźwięk i już wiem, że branie było.
Stosuję to również w nocy i są efekty.
Przy ustawieniu wędzisk w pionie pozostaje chyba tylko dzwonek.
(2011/05/06 19:38)

ryukon1975


Nie używam żadnych dodatków do feedera,tylko szczytówka jest sygnalizatorem.Jednego nie rozumie niektórzy piszą o przegapionych potężnych braniach -przecież by usłyszeć branie dużej ryby kleń,brzana czy nawet jaź nie trzeba dzwonka ja patrząc w przeciwnym kierunku usłyszę kij i podpórkę.Gorzej z braniami małych ryb tu trzeba patrzeć na szczytówkę (2011/05/06 21:47)

darek777


Ze szczytówki usuń przelotkę szczytową,rurkę od świetlików potnij na kawałki 1-2mm.,2 lub 3 włóż na szczytówkę,wklej grubszy koralik żeby rurki nie zsuwały się na przelotkę szczytową i na końcu wklej z powrotem przelotkę.Przy braniu rurki grzechoczą.Ja przerobiłem tak wszystkie swoje szczytówki. (2011/05/07 17:54)