Sygnalizacja brań gruntówek

/ 53 odpowiedzi / 3 zdjęć
JKarp


CześćW tym sęk, że 0,08 mm powinna mieć góra 0,5 kg :-)Niektórzy piszą prawdę na swoich żyłkach a nie niektórzy swoje marzenia. Używam żyłki 0,40 mm Gardnera na takie jedno ekstremalne miejsce. Ma 6,5 kg wytrzymałości. Zapewniam, że w ręku nie zerwiesz a ziela tnie jak nóż.JK (2013/05/15 06:15)

Amatoryb


Kolego Lynx,

napisałem, że nie zmienie żyłki na cienszą, ale inne rady już wcielam w życie. Zakupiłem już wczoraj bombki i ping-ponga, zamówiłem sygnalizator elektroniczny i bede się testował.

Bardzo dziekuje za porady : skrewdriver , Bobik9900 , martino 1971, swyniu , Robson86 .

Były bardzo pomocne. Zobaczymy jak wciele je w zycie. Nistety na ryby dopiero w czerwcu ;/ (praca, praca, praca)

do pozostałych :

Moze mniej krytyki innych, a wiecej merytoryki koledzy po kiju.

pozdrawiam i dziekuje za wszelka rade


 

 


 

(2013/05/15 07:59)

u?ytkownik145121


A zdradź jaka jest różnica pomiędzy ping-pongiem , a bombką ? / nie mam na myśli tenisa stołowego i drzewka świątecznego / (2013/05/15 08:04)

skrewdriver


Ty juz Ernest daj sobie spokój.. (2013/05/15 08:06)

u?ytkownik145121


Co ty pitolisz. Przyponowka 0,08 ma do 2 kg a nie 0,5kg

Chyba Twoja kupiona od Rumunów



(2013/05/15 08:18)

JKarp


Czytając takie wątki jak ten się dziwię.Dziwię się jak ja 30 lat temu łowiłem ryby bez internetu i forum na którym mógłbym zapytać jak mam te ryby łowić ;-)Każdy oczekuje, że po umieszczeniu swojego posta w krótkim czasie posiądzie wiedzę na temat niezwykle skutecznych zanęt, przynęt, dodatków i super sposobów zanęcania swoimi, tajnymi zanętami. Przy okazji dowie się, że tylko ta wędka i ten kołowrotek z taką a nie inną żyłką zapewni bezstresowe łowienie okazów - bo nikt małych ryb łowić nie chce. Jeśli Łukasz miał problem z odczytywanie brań bo Jego kije są takie a nie inne powinien pojechać i zobaczyć jak radzą sobie w takich sytuacjach inni wędkarze. Przynajmniej ja tak robię - jeśli czegoś nie wiem, lub nie umiem nad wodą pytam, podglądam.A czy ktokolwiek zauważył, że dlatego nie widzi brań bo te ryby mają oczy blisko ogona czyli są bardzo małe? Sądzę i wiem, że porządny leszcz, karaś lub karp zatrząsłby tym kijem nie zważając na jego parametry. Na nic wszelkie bombki, sygnalizatory i inne cuda jak ryby nie biorą lub biorą bardzo małe.W tym wypadku kłania się również powiedzenie, że to wędkarz łowi łowi a nie sprzęt - może powinieneś wytypować inne miejsce, takie gdzie inni wędkarze regularnie łowią ryby a dopiero potem szukać winy w swoim sprzęcie.JK (2013/05/15 08:35)

u?ytkownik145121


Ernest co Ty znowu za badziewie tu pokazujesz he he :-))))
I jeszcze takie drogie...
Tu masz dobre i tanie żyłki:


To jednak nie tylko u Rumunów mozna takie cudeńka nabyc
Fajna w nich została zastosowana przekładnia -> jak przekrój wzrasta o 0,1 mm to automatycznie jej wytrzynałosc o 1 kg.

Dzieki za link - przechodzę na te ! - jak kupię od razu parnaście sztuk to dostanę chyba jakąś zniżkę ? (2013/05/15 08:50)

Amatoryb


Czytając takie wątki jak ten się dziwię. Dziwię się jak ja 30 lat temu łowiłem ryby bez internetu i forum na którym mógłbym zapytać jak mam te ryby łowić ;-) Każdy oczekuje, że po umieszczeniu swojego posta w krótkim czasie posiądzie wiedzę na temat niezwykle skutecznych zanęt, przynęt, dodatków i super sposobów zanęcania swoimi, tajnymi zanętami. Przy okazji dowie się, że tylko ta wędka i ten kołowrotek z taką a nie inną żyłką zapewni bezstresowe łowienie okazów - bo nikt małych ryb łowić nie chce.  Jeśli Łukasz miał problem z odczytywanie brań bo Jego kije są takie a nie inne powinien pojechać i zobaczyć jak radzą sobie w takich sytuacjach inni wędkarze. Przynajmniej ja tak robię - jeśli czegoś nie wiem, lub nie umiem nad wodą pytam, podglądam. A czy ktokolwiek zauważył, że dlatego nie widzi brań bo te ryby mają oczy blisko ogona czyli są bardzo małe? Sądzę i wiem, że porządny leszcz, karaś lub karp zatrząsłby tym kijem nie zważając na jego parametry.  Na nic wszelkie bombki, sygnalizatory i inne cuda jak ryby nie biorą lub biorą bardzo małe. W tym wypadku kłania się również powiedzenie, że to wędkarz łowi łowi a nie sprzęt - może powinieneś wytypować inne miejsce, takie gdzie inni wędkarze regularnie łowią ryby a dopiero potem szukać winy w swoim sprzęcie. JK



Oczywiście JKarp masz duzo racji, jeśli chodzi o wielkośc ryb i widocznośc brań. Zaczynam dopiero przygodę z wędkarstwem. Czytam fora, literaturę, i już żałuję, że napisalem ten wątek. tyle co żółci i jadu się wylało.... Chodź przyznam, że są osoby które pomagają mi swoją radą. niechciałbym tylko przegapić brania tej wiekszej ryby, ktora z finezją delikatnie będzie muskać moją przynętę :) Nie zainwestuje teraz w średniopółkowy sprzęt skoro moze za rok się okaże, że sutuacja praca/dom wyłaczy mnie z jakiejkolwiek wizyty nad wodą. Proszę o troche wyrozumiałości.

pozdrawiam  

(2013/05/15 09:04)

JKarp


Tylko jak wygrasz jakieś zawody nie zapomnij, że to ja pokazałem Ci te żyłki i połowa puli nagród dla mnie ;-)JK (2013/05/15 09:08)

JKarp


"Oczywiście JKarp masz duzo racji, jeśli chodzi o wielkośc ryb i widocznośc brań. Zaczynam dopiero przygodę z wędkarstwem. Czytam fora, literaturę, i już żałuję, że napisalem ten wątek. tyle co żółci i jadu się wylało.... Chodź przyznam, że są osoby które pomagają mi swoją radą. niechciałbym tylko przegapić brania tej wiekszej ryby, ktora z finezją delikatnie będzie muskać moją przynętę :) Nie zainwestuje teraz w średniopółkowy sprzęt skoro moze za rok się okaże, że sutuacja praca/dom wyłaczy mnie z jakiejkolwiek wizyty nad wodą. Proszę o troche wyrozumiałości.
pozdrawiam  "
Zapewniam Cię, że każda większa ryba jak weźmie nie przegapisz brania :-) Nawet bez sygnałka i bombki zauważysz.Ja nie napisałem zwróć uwagę tego, że sprzęt masz kiepski. Napisałem, że trzeba umieć go wykorzystać. Domyśliłem się, żeś jeszcze wędkarski  " zielony młokos " :-)))Dlatego masz problem z z wydawałoby się bardzo prostą rzeczą.Chyba ktoś już to napisał ale nie używaj za lekkiej bombki. Wbrew pozorom te super lekkie wcale nie są aż tak dobre jeśli chodzi o prawidłową sygnalizację brań.JK (2013/05/15 09:17)

Seiken


Jeśli uparłeś się przy tej żyłce /rozumiem ,że chcesz łowić na Wiśle/ to z profilu twoich wędek wynika ,że koszyki które stosujesz są za lekkie i nawet przy zastosowaniu podwieszanego sygnalizatora branie będie słabo widoczneCo do wędek to nie przesadzajmy tani feeder na początek kupisz za ok 100zł Mikado nie kupuj tylko taniego Jaxona bo to szrot totalnyja na rzekę używam do 120gr na jeziora do 40gr żyłki odpowiednio 0.28 i 0.20 , haki zależnie od intensywności brań ,zastosowanej przynęty ale oscyluje w granicach od 12 do 6 (2013/05/15 10:00)

JKarp


"Jeśli uparłeś się przy tej żyłce /rozumiem ,że chcesz łowić na Wiśle/ to z profilu twoich wędek wynika ,że koszyki które stosujesz są za lekkie i nawet przy zastosowaniu podwieszanego sygnalizatora branie będie słabo widoczne..."
Nie na Wiśle a na jeziorach ;-)Pierwszy post.JK (2013/05/15 10:59)

Artur z Ketrzyna


Witam,

koledzy wedkarze, jako amator wedkarstwa pobawilem się spławikiem i chciałbym pobawić się koszyszkami :) Problem tkwi w sygnalizacji brań. Opis zestawu:

Wedka a'la szklak cw 100-180

wędka a'la szklak cw 40-60

 zyłka główna 0,40i 0,28 rurka czarna, koszyk 10gr-20 gr ,stoper, kretlik, przypon 0,30 i 0,22 długośc 20-30 cm haczyk 6-8

łowisko to jeziora 2-8 m głebokości bez uciagu.

problem polega na tym, że nie  mam szans zobaczenia drgań, a przy dużym wietrze to moge zwinac sprzet. Ustawiam wędki prawie pionowo, innym razem w kat 60 stopni, po zarzuceniu napinam zyłkę lekko wyginając szczutówkę ku dołowi. Zamontowałem na szczytówce dzwonek, ale brania sa na tyle delikatne, że szczyówka wygina sie bardzo powoli i dzwonek nie ma szans zadziałać. przepiąłem dzwonek bezpośrednio na żyłkę pomiędzy przelotkami - podobnie . Efektem jest to ze połowiły sie (same bo ja nic nie robilem :)  ) drobne krąpie i płocie. Czy to wina bazarowej wędki? pewnie feeder za 200 zł zmieniłby to ale muszą istniec inne sposoby. nie mozna  elektroniczny sygnalizator po zapiszczeniu nie da mi możliwości zauważenia kiedy zaciać, bo moze bawi sie lin. Wiem, że są/były zestawy samozacinające, ale czy zgodnie z regulaminem pzw? Dlatego drodzy koledzy po kiju oczekuje pomocy i fachowej porady jak ta sprawę rozwiązać.  jakis motyw z piłeczką ping-pongową był, ale szczegółów brak. bardzo prosze o pomoc, z góry i z dołu dziekuje

Kolega używa zwykłego kija w taki sposób jak federka. Czyli wędki z drgającą szczytówką. Drgająca szczytówka jest delikatną szczytówką która pokazuje brania uginając się pod mimimalnym naporem - braniem ryby czy naporem wody na żyłkę. (To tak w skrucie). I w sklepie kupisz federka już za 80 zł. Nie będzie to luksio kijek (zwykły szklaniak), ale do wędkowania gruntowego śmiało się nadaje.
Do tych wędek co masz to musisz sobie dokupić wskaźniki brań, wieszane na żyłce. Bojkę zwaną też pipongiem, lub kiwak taki jaki reprezentuje kolega Bobik9900 na swoim zdjęciu. I bym go Ci polecił, bo jest bardo wygodny w użyciu, nie musisz go ściągać do wyrzucania zestawu czy by wyholować rybkę. Wędzisko w takim przypadku nalepiej ustawić tak na podstawkach, by z żyłką twożyły linię prostą. Wtedy żyłka nie stawi oporu na przelotkach i kiwok lepiej pokazuje brania.
Polega to na tym że jak ryba odpływa z przynętą to on się podnosi, a jak ryba puści przynętę, czy będzie oddawać wyciągniętą żyłkę, to kiwok będzie się opuszczał. Tem na zdjęciu kiwok jest przystosowany do połowu w nocy. Ma otworki na świetliki. I wtedy widać go bardzo ładnie jak pracuje...
Koedy zaciąć. Jak kiwok się podnosi, no i jak powoli opada też (choć w tym przypadku nie zawsze trafisz, bo może ryba po prostu wypluła przynętę...) Tego sam się nauczysz nad wodą.

I podrujnuję wymienić żyłki na cieńsze. I tonące. Średnica żyłki głównej 0,26 wystarczy, max 0,3 w grążelach i zaczepach. Zaś przypony 0d 0,18 do 2,4 wystarczą przktycznie na każdę rybę. Musisz tylko w kołowrotku odpowiednio wyregulować hamulec, by popuszcał żyłkę zanim ją zerwiesz. Robisz to na wyczucie, może to być opór 2/3 wytrzymałości przyponów.

(2013/05/15 20:35)

Seiken


No to ten sprzęt raczej na jezioro i koszyk  kompletnie nie nadaje /strach co by małej rybce "łba" nie urwać przy zacięciu/ chyba że na metodę + zestaw włosowy,kiedyś w latach 80 łowiłem na Germiny i Tokozy o podobnym cw na jeziorze węgorze na rzece leszcze, sumy, sandałyale to były inne czasy ołów ok 80-100gr i hak odpowiedni pod pęk rosówek :-)ryb było więcej itp teraz do zabawy używam innego sprzętu , jedynie na karpia stosuje konkretne zestawy (2013/05/15 20:39)

Artur z Ketrzyna


Co ty pitolisz. Przyponowka 0,08 ma do 2 kg a nie 0,5kg

Chyba Twoja kupiona od Rumunów




I sam się podciąłeś wklejając fotki.
żyłka o,o8 ma wytrzymałość 1,5 lbs czyli 0,7 kg.
I jest to wytrzymałość na obciążenie statyczne (które wisi na niej nieruchomo, nie opada i nie kiwa się), nie na walczącą rybę...
Do tego węzeł osłabia żyłkę. Na węźle spada wytrzymałość żyłki do 60-80% jej wytrzymałości
-w zależności od zastosowanego węzła i jakości żyłki... (2013/05/15 20:51)

Artur z Ketrzyna


Co ty pitolisz. Przyponowka 0,08 ma do 2 kg a nie 0,5kg

Chyba Twoja kupiona od Rumunów




I sam się podciąłeś wklejając fotki.
żyłka o,o8 ma wytrzymałość 1,5 lbs czyli 0,7 kg.
I jest to wytrzymałość na obciążenie statyczne (które wisi na niej nieruchomo, nie opada i nie kiwa się), nie na walczącą rybę...
Do tego węzeł osłabia żyłkę. Na węźle spada wytrzymałość żyłki do 60-80% jej wytrzymałości
-w zależności od zastosowanego węzła i jakości żyłki... (2013/05/15 20:51)

Seiken


Co ty pitolisz. Przyponowka 0,08 ma do 2 kg a nie 0,5kg

Chyba Twoja kupiona od Rumunów




I sam się podciąłeś wklejając fotki.
żyłka o,o8 ma wytrzymałość 1,5 lbs czyli 0,7 kg.
I jest to wytrzymałość na obciążenie statyczne (które wisi na niej nieruchomo, nie opada i nie kiwa się), nie na walczącą rybę...
Do tego węzeł osłabia żyłkę. Na węźle spada wytrzymałość żyłki do 60-80% jej wytrzymałości
-w zależności od zastosowanego węzła i jakości żyłki...


1.5 lbs to wysokiej klasy 0.095 mają , to co pisze wiekszość producentów to ściema reklamowa tak samo jak zakłamane średnice ,jedynie z tych co używam to Sufix i Kryston trzymają dobre parametry (2013/05/15 21:12)

u?ytkownik145121


Co ty pitolisz. Przyponowka 0,08 ma do 2 kg a nie 0,5kg

Chyba Twoja kupiona od Rumunów




I sam się podciąłeś wklejając fotki.
żyłka o,o8 ma wytrzymałość 1,5 lbs czyli 0,7 kg.
I jest to wytrzymałość na obciążenie statyczne (które wisi na niej nieruchomo, nie opada i nie kiwa się), nie na walczącą rybę...
Do tego węzeł osłabia żyłkę. Na węźle spada wytrzymałość żyłki do 60-80% jej wytrzymałości
-w zależności od zastosowanego węzła i jakości żyłki...

Artur - nie podciąłem się za bardzo / akurat takie miałem jak widnieją na obrazku / - -> przekłamanie wynikło jedynie z paru milimetrów / mój błąd - przepraszam ! / 0,06 - 0,5 k ; ale pisanie o wytrzymałości o,10 - 2kg to wierutna bzdura . Pozdr. Ernest
(2013/05/15 22:38)

lynx


CześćW tym sęk, że 0,08 mm powinna mieć góra 0,5 kg :-)Niektórzy piszą prawdę na swoich żyłkach a nie niektórzy swoje marzenia. Używam żyłki 0,40 mm Gardnera na takie jedno ekstremalne miejsce. Ma 6,5 kg wytrzymałości. Zapewniam, że w ręku nie zerwiesz a ziela tnie jak nóż.JK

Zapewniam Cię, że kazda zyłke do 1,00 mozna urwac w ręku tylko trzeba ją odpowiednio umocowac aby nie byla na prosty zryw a na przetarcie. Dawniej wiele piw wypiłem zrywajac takie żylki. Tak samo jest ze sznurkami. Czym twardszy i suchy to lepiej trzaska. Nie próbowałem żyłek o grubości 0,30 - 0,40. Te cienkie mogłyby sie rozciągac i skórę przeciąc /tak mysle/.

To prędkośc tnie a nie żyłka. (2013/05/15 23:22)

lynx


Kolego Lynx,

napisałem, że nie zmienie żyłki na cienszą, ale inne rady już wcielam w życie. Zakupiłem już wczoraj bombki i ping-ponga, zamówiłem sygnalizator elektroniczny i bede się testował.

Bardzo dziekuje za porady : skrewdriver , Bobik9900 , martino 1971, swyniu , Robson86 .

Były bardzo pomocne. Zobaczymy jak wciele je w zycie. Nistety na ryby dopiero w czerwcu ;/ (praca, praca, praca)

do pozostałych :

Moze mniej krytyki innych, a wiecej merytoryki koledzy po kiju.

pozdrawiam i dziekuje za wszelka rade


 

 Życzę powodzenia. Czym więcej prób to wiecej wiedzy.


 

(2013/05/15 23:23)

lynx


Co ty pitolisz. Przyponowka 0,08 ma do 2 kg a nie 0,5kg

Chyba Twoja kupiona od Rumunów




Sam jesteś od Rumunów. (2013/05/15 23:23)

lynx


Czytając takie wątki jak ten się dziwię.Dziwię się jak ja 30 lat temu łowiłem ryby bez internetu i forum na którym mógłbym zapytać jak mam te ryby łowić ;-)Każdy oczekuje, że po umieszczeniu swojego posta w krótkim czasie posiądzie wiedzę na temat niezwykle skutecznych zanęt, przynęt, dodatków i super sposobów zanęcania swoimi, tajnymi zanętami. Przy okazji dowie się, że tylko ta wędka i ten kołowrotek z taką a nie inną żyłką zapewni bezstresowe łowienie okazów - bo nikt małych ryb łowić nie chce. Jeśli Łukasz miał problem z odczytywanie brań bo Jego kije są takie a nie inne powinien pojechać i zobaczyć jak radzą sobie w takich sytuacjach inni wędkarze. Przynajmniej ja tak robię - jeśli czegoś nie wiem, lub nie umiem nad wodą pytam, podglądam.A czy ktokolwiek zauważył, że dlatego nie widzi brań bo te ryby mają oczy blisko ogona czyli są bardzo małe? Sądzę i wiem, że porządny leszcz, karaś lub karp zatrząsłby tym kijem nie zważając na jego parametry. Na nic wszelkie bombki, sygnalizatory i inne cuda jak ryby nie biorą lub biorą bardzo małe.W tym wypadku kłania się również powiedzenie, że to wędkarz łowi łowi a nie sprzęt - może powinieneś wytypować inne miejsce, takie gdzie inni wędkarze regularnie łowią ryby a dopiero potem szukać winy w swoim sprzęcie.JK
Do JK
Dokładnie tak. DOKŁADNIE TAK. (2013/05/15 23:25)

Amatoryb


Witam,

Po dłuższej przerwie, wróciłem na forum pochwalić sie sukcesami na gruntówkę. Przez cały czas eksperymentowałem z moimi szklakami, w deszczu, na wietrze, pieknej pogodzie. Chyba mam na to jakiś sposób. Sygnalizator brań oraz 2 dzwonki ze spinkami pomagają mi w zależności od warunków. Dużo prawdy w słowach JKarp-a, że małe ryby na tym zestawie bedzie cieżko wyczuć, a duzy leszcz bedzie widoczny. Połapałem leszcza 42cm i piekne karasie srebrzyste. Eksperymenty pozwoliły mi dojrzeć brania płoci 20cm i 17cm okoni. Jest lepiej. Dużo lepiej. Dzieki za wszelkie porady. (a bombki są dobre na choinke :)  )

pozdrawiam

 

(2013/07/16 11:14)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.