Zaloguj się do konta

Swinger i parę pytań na temat zestawu.

utworzono: 2013/07/26 14:47
Shady

Jako że jest to mój pierwszy post na tym forum to chciałbym się przywitać.
Posiadam wędkę Shimano Alivio CX Specimen 3,6 / 3lbs oraz kołowrotek Dragon Maxima Baitfeeder 1050i. Na kołowrotku mam nawiniętą żyłkę główną Jaxon XT Pro 0,25mm - 300 metrów.

Zdjęcie zestawu:
http://i40.tinypic.com/2a5fzw5.jpg
http://i44.tinypic.com/zkojkw.jpg

Mój zestaw składa się z: stoper gumowy, rurka antysplątaniowa, bezpieczny klips, ciężarek 80g oraz przypon z włosem. Zestaw z tego co czytałem ma być samozacinający, ale mam parę pytań.
1. Czy zestaw jest zrobiony prawidłowo? (wszędzie rurka antysplątaniowa jest giętka, ja dałem sztywną i ugiętą).
2. Czy przypon z włosem nie jest troszkę za krótki? Położony na ziemi jest przy samym ciężarku, ale zachowanie w wodzie jest inne.
3. Czy ciężarek 80g na średniej wielkości staw nie będzie za ciężki? Nie rzucam bardzo daleko, ale do zestawu samozacinającego polecają właśnie 80g.


Wędkę stawiam na dwóch podpórkach oraz korzystam z sygnalizatora Jaxon Sonix S100.
Problem jest w tym, że zestaw po zarzuceniu jest tak napięty, że zwykły policjant nie potrafi "opuścić" żyłki i żyłka przechodzi tylko prosto przez sygnalizator (w ogóle można tak, czy przed sygnalizatorem musi być coś zawieszone na żyłce?). Czy swinger sobie z tym poradzi?
Żyłka jest bardzo napięta, więc w sumie nie trzeba ją dodatkowo napinać..

W ogóle czy ten zestaw nie będzie za ciężki?
Karpie w stawie mają mniej więcej po 2-3kg.
[2013-07-26 14:47]

bluehornet

View Raw Image" height="580" width="773.3333333333334">



View Raw Image" height="580" width="773.3333333333334">


[2013-07-26 14:47]

HeniuSH

Witam moze nie mam zbyt wielkiego doświadczenia ale według mnie zrobiłeś dwa błędy stoper troszke wyrzej gdzieś 10 cm żeby rurka antyspalinowa mogla swobodnie się poruszać i ciężarek powinien być zamocowany do rurki ponieważ teraz ciężarek masz za mocowany na sztywno i żeby zobaczyć branie ryba musi przesunąć odważnik 80g a to dla niektórych a może dla wiekowości ryb będzie niemożliwe. To takie moje zdanie ale będę śledził ten wątek z ciekawością. Pozdrawiam

[2013-07-26 18:24]

notaki

Wędkę stawiam na dwóch podpórkach oraz korzystam z sygnalizatora Jaxon Sonix S100.
Problem jest w tym, że zestaw po zarzuceniu jest tak napięty, że zwykły policjant nie potrafi "opuścić" żyłki i żyłka przechodzi tylko prosto przez sygnalizator (w ogóle można tak, czy przed sygnalizatorem musi być coś zawieszone na żyłce?). Czy swinger sobie z tym poradzi?
Żyłka jest bardzo napięta, więc w sumie nie trzeba ją dodatkowo napinać..

W ogóle czy ten zestaw nie będzie za ciężki?
Karpie w stawie mają mniej więcej po 2-3kg.


A jest jakiś problem w tym, by popuscić żyłkę ? [2013-07-26 18:31]

notaki

I dodam.. nie PRZED sygnalizatorem, a ZA sygnalizatorem.
Jak ma się sygnalizator odezwać, skoro przy braniu podnosi się bombka ( swinger czy cokolwiek) przed sygnalizatowem, więc w sygnalizatorze się nie porusza ?
[2013-07-26 18:34]

Shady

HeniuSh - właśnie na tym to polega, ryba przy próbie "odpłynięcia" się zatnie, ponieważ ten ciężarek leży w miejscu i stawia opór. Zestaw ma być samozacinający. Co do tego stopera to można go spokojnie przesunąć, więc to akurat nie jest problem.

notaki - zawsze jak próbuję ją popuścić żeby zawiesić policjanta to żyłka i tak się napina. A jak żyłkę palcem ciągnę w dół to od razu wraca do pozycji przy wędce.
Co do tego, że przed sygnalizatorem to wiem, źle się wyraziłem. To przecież wiadome.

Czy ten przypon przypadkiem nie jest za krótki? Haczyk pewnie będzie w odległości max. ~15cm od ciężarka.
Swinger da radę normalnie zawiesić? Bo policjanta nie da rady, żyłka się ciągle szpanuje.
 
[2013-07-26 19:26]

notaki

Pamiętaj, że przy połowach karpia "policjant" ma inna rolę niż przy połowie innych ryb, ma słuzyć wyłącznie zapewnieniu stałego napięcia żyłki, a nie sygnalizacji brań.Skoro karp zacina się sam to i tak  odpływajac i wyciągając zyłkę ze szpuli kołowrotka ( wolny bieg ) spowoduje działanie sygnalizatora.
Rzecz w tym , by w przypadku rzucania głową przez rybę, lub innych prób uwolnienia się , żyłka się nie luzowała, co mogłoby skutkowac jej zerwaniem.

A co do samonapinania się...
Jesli nie ma tam jakiegoś prądu, to w koncu zyłaka się zluzuje ( pamietaj, że "policjant" nie może być zbyt lekki !!! ), jesli jest prąd po prostu nalezy dociązyć swinger do chwili, aż jego cięzar zrównowazy prad
[2013-07-26 19:44]

notaki

Oczywiście nie tylko o zerwanie zylki chodzi , ale i o uwolnienie się ryby :-)
( cholera.. nie umiem edytowac postów :-( )
[2013-07-26 19:48]

Shady

No raczej zainwestuję w Swinger.
Czy taki karp ~2-3kg da radę "odpłynąć" z ciężarkiem 80g żeby było widać branie?
Bo karp z reguły jak bierze to przy takim zestawie od razu żyłka schodzi z szpuli dzięki wolnemu biegowi, ale czy przy takich mniejszych i ciężarku 80g się to sprawdzi to nie wiem..
[2013-07-26 20:07]

notaki

Shady... pomysl :-)
Karp wazy 3 kg a cięzarek ( na powietrzu ) 8 deko, a w wodzie jeszce mniej.
Wnioski ?????  :D :D :D
[2013-07-26 20:13]