Zaloguj się do konta

Suzuki Vitara - starsza wersja do 1993

utworzono: 2011/01/28 12:32
marek80

Witam, chciałbym zaczerpnąć informacji o w/w samochodzie. Otóż chciałbym zakupić lecz tę starszą wersję. do 1993 roku. Ma któryś z kolegów w posiadaniu. Lakier itp to mnie nie interesuje w ogóle bo ma to być samochód tylko na ryby, grzyby.  Interesuje mnie to jak sobię radzi w terenie oraz jak wygląda sprawa z częściami. Jesli macie jakieś inne propozycje na tego typu samochód to piszcie. Z góry dzięki za info. [2011-01-28 12:32]

pawelz

Osobiscie nie mialem, ale mial moj kolega. Mial bar nad Zalewem (jakies 200-300 metrow od plazy), a na plazy taki punkt sprzedazy piwa (taka budka zaslonieta sloma). Wozil tym autem przez las a potem po plazy (spore piachy) kegi z piwem. Auto dawalo rade bez najmniejszych problemow. W terenie tez niezle wypadalo, ale w teren zdecydowanie lepsze suzuki samurai. Tyle ze drozsze i bardziej toporne.
[2011-01-28 12:40]

dariuszdyl

Jeżeli chodzi o dostępność części do tych starszych modeli to z niektórymi mogą być problemy, no i nie daj się nabijać przez sprzedających części w butelkę bo potrafią nawet za akumulator do Vici liczyć sobie podwójnie (akumulator ma trochę inne gabaryty jak standardowy)
Kumpel szukał akumulatorka i w jego okolicach usłyszał cenę 450 PLN za jakąś dziwna markę akumulatora, a ja Centrę mogłem mu ściągnąć za 240 PLN. [2011-01-28 13:34]

arus

polecam na takie wypady VW GOLF II sam takiego uzywam i nie zamienilbym na inny a kiedys sprowadzalem autka takze przewinelo sie tego . stara VITARA to tak jak stary swift te same podzespoly a sillnik 1.3 to moim zdaniem cienko jak na teren kumpel ma takie cudo ale czesciej jezdzi na wciagarce niz normalnie POZDROWIONKA .                                               
Ps. w razie pytan pisz na priv
[2011-01-28 13:48]

pawelz

Nie rozumiem jak mozna porownywac auto z napedem na 4 kola z golfem II w terenie ?.
No i czemu 1.3 ?. Przeciez mozna kupic z silnikiem 1.6. Poza tym w terenie moc sie nie liczy (a na pewno nie tak bardzo jak w wyscigach :) ).
Nie wiem po jakim terenie Twoj kumpel jezdzil, ale mojemu znajomemu nigdy nie zakopala sie mimo solidnego obciazenia i dosc grzaskiego piachu.
[2011-01-28 13:59]

Najlepszym wyborem byłoby Nissan Patrol z 1995 roku 4.0 BENZ bo posiadam do niego sporo części lecz jest dość drogi i duże pali. A suzuki 1.6 to w terenie spali nie więcej niż 8 litrów. [2011-01-28 15:00]

pawelz

Patrol bardzo mi sie podoba, ale na ryby to chyba tylko krotka wersja. Dluga jest malo poreczna, kawal krowy. No i 4litry w bezynie, to faktycznie problem. Wyjazd 100km na rybki to dodatkowo ze 150 - 200 zl.
[2011-01-28 15:14]

pawelz

Oczywiscie 100 km w jedna strone :)
[2011-01-28 15:15]

No tak. na ryby to najlepiej coś w dislu i jeździć na opałówce. zresztą i tak ciagle prawie na niej jeżdzę. a ja pamiętam jak kiedyś była nafta. u mnie w domu była zawsze do rozpalania w piecu. Ale to tak z 20 lat temu. Podobno to też sie nadaje do dizla. Wie ktoś coś o tym? [2011-01-28 15:45]

arus

Do kolegi pawlaz nie chce tu wszczynac klótni wyrazilem tylko swoją opinie i uwazam ze 20 lat praktyki w zawodzie mech. sam. daje mi do tego jakies prawo jesli czepiasz sie szczegułów to sa wersje golfa II syncro czy cros cantry . Tylko ze ja eksploatuje seryjna wersje ze wzgledu na tanią eksploatacje . Popytaj kolegę o ceny czesci ze nie wspomne o ich dostepnosci to moze zrozumiesz . POZDROWIONKA

[2011-01-28 16:52]

1z2z3z4

musze powiedzieć ze kolega ARUS ma sporo racji - pomimo tego że golf II w normalnej wersji (FWD) nie jest autem terenowym (chociaż za takowe nie uważa się także wersji syncro - jedynie cross coutry jest nieco uterenowiony)  to spisuje się w lesie i na wszelkich nierównościach bardzo dobrze - uzywałem kilka lat golf II (1.6 automat - posiada solidną osłonę pod silnikiem) i możecie wierzyć lub nie dawał rade. Wiadomo ze nie można go porównywac do auta typowo terenowego ale dzięki prostocie i solidnemu podwoziu spisywał sie ok.
Jeśli chodzi o VITARE to całkiem niezłe autko z tego co pamietam posiada skrzynię rozdzielcza z dołączanym napędem na przednią oś i reduktor. Jeśli "przyodziać" w opony typowo terenowe (kostka, samo oczyszczająca się) to radzi sobie nieźle - nie należy zapominać o prześwicie.
Co do części to owszem niektóre mogą być już ciężko dostępne co nie znaczy nieosiągalne.
[2011-01-28 17:45]

Ok dzięki. najbardziej o te części mi chodziło. A z tym golfem II to nie zła rzecz bo jeździ u nas taki jeden i nawet nawet sobie wygląda.  [2011-01-28 18:08]

SiwyDym

suzuki vitara to bardzo dobry wybór.Mój tata jest myśliwym i ma z 1990 roku model o pojemności 1.6 i spisuje sie on rewelacyjnie.mozesz sobie przełaczac naped na przod na tyl lub na wszystkie cztery koła.Jako,ze tata ma inne hobby niz ja to tego auta uzywa tylko w terenie i nigdy go nie zawiodło.czasami przejeżdzałem z nim po lesie błotach i innych utrudnieniach terenu z dwoma jeleniami na pace i auto nawet nie zwolniło.cześci nie sa trudno dostepne ale najwiekszy problem jest z dostaniem napędów różniczkowych więc jeśli auto które będziesz kupywał bedzie miało problemy z uciagiem na któres kolo to nie polecam
[2011-01-28 18:13]

Robert 0311

Jeżeli chodzi o vitarę bardzo dobry samochód na ryby dla dwóch góra trzech osób.Problemu z częściami nie ma żadnego-dostępne są nowe,a używek jest mnóstwo.Ceny nowych części są ok. 10-20%wyższe od części do samochodów osobowych,ale wszystkie terenówki tak mają.Ja dla porównania posiadam nissana terrano 2.4benzyna+LPG i tu można powiedzieć,że jest problem z częściami bo nie dość,że używek jest mało to nowe przeważnie tylko oryginał.Spalanie mojego auta na LPG w średnio górzystym terenie,głównie po utwardzonych drogach leśnych(taka praca)z3-4pasażerami i całym sprzętem do pozyskania drewna wynosi ok.20l.
[2011-01-28 18:35]

1z2z3z4

może się czepiam ;) ale kolega sie chyba myli
napisał ctyuje ...mozesz sobie przełaczac naped na przod na tyl lub na wszystkie cztery...
Vitara jak większość samochodów terenowych ma stały napęd na tylną oś (RWD) - napędzanie jedynie tylnej osi powoduje mniejsze opory w układzie napędowym co przeklada sie na mniejsze zuzycie paliwa. Dodatkowo napędzanie podczas normalnej jazdy jednej (tylnej) osi nie stwarza konieczność stosowania między-osiowego  mechanizmu różnicowego. Brak owego mechanizmu natomiast skutkuje nam tym że napędu 4x4 można jedynie używać poza utwardzonymi drogami - gdyż powstają wtedy duże naprężenia prowadzące do uszkodzenia podzespołów napędowy. Napisałeś kolego że jedno kolo może nie ciągnąć... A wiesz czemu "nie ciągnie" ?Bo na każdej osi jest mechanizm różnicowy, który daje większy moment obrotowy na koło któremu jest "lżej"  Aby oba koła jednej osi ciągnęły równo konieczna jest blokada mechanizmu różnicowego.
Kończąc ;) stale masz napędzane kola tylne - w razie potrzeby dołączasz przednią oś i masz wtedy 4x4 - dodatkowo w ciężkim terenie zapinasz reduktor - ale nie możesz sobie wybierać która oś ma być w danym momencie napędzana.
[2011-01-28 18:37]

Sniper64

Cześć Chłopaki..:) Szkoda że nie mam fotek co moja Asta Kombi potrafi i to po jakim terenie,,!
[2011-01-28 18:45]

1z2z3z4

nic nie ujmując astrze - wolał bym mojego starego golfika II :D

nie ma co ukrywać - podstawa to jak największy prześwit i dobre opony no i chyba najważniejsze  - kierowca !!
[2011-01-28 18:49]

Sniper64

nic nie ujmując astrze - wolał bym mojego starego golfika II :D

nie ma co ukrywać - podstawa to jak największy prześwit i dobre opony no i chyba najważniejsze  - kierowca !!

To prawda..:) Ale makuch to nic nie pobije...To jest autko na ryby,,wszędzie wlezie:)
[2011-01-28 18:51]

Sniper64

nic nie ujmując astrze - wolał bym mojego starego golfika II :D

nie ma co ukrywać - podstawa to jak największy prześwit i dobre opony no i chyba najważniejsze  - kierowca !!

To prawda..:) Ale  malucha to nic nie pobije...To jest autko na ryby,,wszędzie wlezie:)


[2011-01-28 18:58]

1z2z3z4

nie no pewnie że maluch rządzi  :D  jak sie zakopie to we 2 go przenosisz - wszędzie się zmieści - tylko 1 minus - wędki musisz mieć teleskopy :) :) :)
[2011-01-28 19:08]

no może i wszędzie wlezie ale jakoś wole bez malucha. to wole już rowerem jeździć [2011-01-28 19:09]

1z2z3z4

a wracając do tematu Kolego ZIETEK - polecam Vitarke ale raczej 1.6 tyle że na prawe bardzo ciężko będzie Ci znaleźć zadbany egzemplarz z tego rocznika o którym pisałeś
[2011-01-28 19:12]

Robert 0311

Kupując vitarkę zwróć uwagę na blacharkę,a w szczególności na podłogę z przodu tam gdzie są nogi i z tyłu na tym pionowym odcinku ok.20cm. bo tam zazwyczaj się sypią,ale żeby to sprawdzić musiałbyś odsunąć wykładzinę i jeszcze jedno sprawdz stan ramy,bo też lubi skorodować a z naprawą jeżeli nie umiesz spawać będzie problem(tzn.dość duży wydatek) 
[2011-01-28 19:30]

1z2z3z4

no i wiadomo trzeba zobaczyć ramę (vitara oparta jest na ramie a nie jak SUV-y na nadwoziu samonośnym)
[2011-01-28 19:55]

robertxxx62

Witam !
Ja posiadam taką vitarę wersja long , czyli miejsca jest ok. Jestem z niej bardzo zadowolony , trafione auto na ryby , na zakupy gdzieś dalej też się da pojechać . Z paleniem niema tragedii nie wiem ile bierze na 100km ale jeździłem dużo samochodami osobowymi i porównując to jest to taka średnia ocena . Jeśli chodzi o części to mit że są trudno dostępne , wymieniałem tarcze hamulcowe , sprężyny nawet zbiornik paliwa bo go uszkodziłem i też bez problemu na allegro dostałem nowy a jak pytałem się kolegi który ma sklep z częściami samochodowymi to mówił że niema tragedii z dostaniem i z cenami . Jest bardzo wytrzymałe auto do katowania w terenie , dużo testuje ją po Pilcach na dolnym śląsku , ci którzy tam łowią to znają temat że łatwo nie jest poruszać się po tych drużkach , zwłaszcza wiosną i jesienią :) Mała awaryjność tego auta , wiadomo że jak się trafi już skatowana na maxa to i taka nie wytrzyma . Co do minusów to jak koledzy wspomnieli , blachara , jak się nie dba nie konserwuje to ją wpierdziela jak opla . Ja dobrze trafiłem bo kupiłem ją od kobiety która sobie śmigała po naszych górkach i jeszcze auto nie dostało w pi.....czkę . Jak się trafi z dobrym zakupem to i z takim rocznikiem można dłuższy czas pośmigać bez awarii . Ja osobiście polecam :)
[2011-01-28 20:17]

arus

No i juz niewiele do kłutni brakuje smiesza mnie niektóre wypowiedzi np dwa jelenie na pace Vitary hehe albo kolego mówimy o róznych samochodach albo ty miales na mysli takie robaki co sie nazywaja jelonki (żuczki takie ) hehe jelen to chyba wazy kilkaset kg . i jest wiekszy od tego modelu suzuki . I jesli ktos pisze ze czesci sa droższe o 15% od aut osobowych to niecz kupi przegub do witary za 80 zł bo do golfa czy do wspomnianej astry kosztuje max.60 zł . Nie chodzi tu o kłutnie tylko o rade dla pytajacego kolegi . A nawiazujac do naprawy ramy w aucie typu Vitara nie wystarcza same zdolnosci i checi . Pomijam fakt ze nie wszyscy wiedza czy znaja zasade dzialania i metody blokowania zespolów przeniesienia napedow (jedno koło nie ciagnie ) hehe . Kol 1234 chyba wam wyjasnil ze podczas normalnej jazdy tylko jedno kolo ciagnie i to to które ma najlzej . POZDROWIONKA
ps. kol 1234 mój golfik to tez AUTOMAT tylko 1,8 ale darujmy kolegom zasade dzialania skrzyni aut. POZDRAWIaM arek

[2011-01-28 21:09]