Ja to nieco mniejsze ( 120-190 cm )poławiam regularnie ( 3-4 w tyg. )no ale na rybach to trzeba sie znać...
Gratulacje za okaz.
(2012/08/26 21:34)takich ryb jest jeszcze w wisle bardzo duzo tylko sa bardzo ostrozne i rzadko podchodza do brzegu sam mialem juz 2 przygody w tym sezonie z potworem na kilowego karpia i niestety ryba wygrala ale tez czekam na taka rybke pozdrawiam
Bardzo dużo? bu ha ha ha.O czym Ty piszesz człowieku?(2012/08/27 09:59)
takich ryb jest jeszcze w wisle bardzo duzo tylko sa bardzo ostrozne i rzadko podchodza do brzegu sam mialem juz 2 przygody w tym sezonie z potworem na kilowego karpia i niestety ryba wygrala ale tez czekam na taka rybke pozdrawiamBardzo dużo? bu ha ha ha.O czym Ty piszesz człowieku?
(2012/08/29 14:20)takich ryb jest jeszcze w wisle bardzo duzo tylko sa bardzo ostrozne i rzadko podchodza do brzegu sam mialem juz 2 przygody w tym sezonie z potworem na kilowego karpia i niestety ryba wygrala ale tez czekam na taka rybke pozdrawiamBardzo dużo? bu ha ha ha.O czym Ty piszesz człowieku?
Są są i jest ich sporo u na we Włocławku. Tylko takie powyżej 2m nie mają takiej masy :D Niestety to wyścigowe sumki są:D
Grzesiu.Gdzie?Pod tamą na niżówce?;-)Pod mostem trafi się kaban,ale to przyłów przy sandaczowaniu.Ja jeżdżę na wody Kaczmarka.Czasem pobierze sumek xxl ale to już nie to co było kiedyś.zdarzały się takie dni że smoluchy brały jak okonie,na wszystko co nie wrzuciłeś do wody,a były takie że na prostym kiju mega plecioną nie dało się go pobudzic do walki,takie były kabany.Teraz jest słabo,bo każdy wali takie ryby po łbie.Na grzępach jest fajne miejsce,pewnie wiesz gdzie to jest ;-)Mój kolega popłynął pod tamę na zerówce na sumka z chłopakami którzy wiedzą o tych rybach dużo,złowił najwięcej,bo aż 5szt,tylko maluchy,5-6kg,największy padł 22kg.Jak zabrałem kolegę który łowi sumy pod tamą,to wymiękł widząc jak się łowi sandacze,oczywiście nic nie złowił.Tak że Grzesiu w "akwarium" jeszcze trochę jest suma,ale to się kiedyś skończy.
Ostatnio kolega z pracy wyciągnął na Wiśle w Nadbrzeżu suma ponad 180 cm. W Linii Otwockiej był artykuł o tym.
(2012/08/29 15:30)
(2012/08/29 21:36)Ostatnio kolega z pracy wyciągnął na Wiśle w Nadbrzeżu suma ponad 180 cm. W Linii Otwockiej był artykuł o tym.
Jeśli można się zapytać na co go wytargał???Na spinning takie się wieszają.
(2012/08/29 21:36)Ostatnio kolega z pracy wyciągnął na Wiśle w Nadbrzeżu suma ponad 180 cm. W Linii Otwockiej był artykuł o tym.
Jeśli można się zapytać na co go wytargał???Na spinning takie się wieszają.
(2012/08/29 22:09)takich ryb jest jeszcze w wisle bardzo duzo tylko sa bardzo ostrozne i rzadko podchodza do brzegu sam mialem juz 2 przygody w tym sezonie z potworem na kilowego karpia i niestety ryba wygrala ale tez czekam na taka rybke pozdrawiamBardzo dużo? bu ha ha ha.O czym Ty piszesz człowieku?
Są są i jest ich sporo u na we Włocławku. Tylko takie powyżej 2m nie mają takiej masy :D Niestety to wyścigowe sumki są:D
Nie prawda.Są dobrze wypasione,189cm na oko nie był taki chudy,wypuszczony,nie ważony.Grzępy,2 lata temu.ale,tam padło w tym czasie wiele tych ryb,w tym roku 57kg,nie wiedziałeś o tym?
takich ryb jest jeszcze w wisle bardzo duzo tylko sa bardzo ostrozne i rzadko podchodza do brzegu sam mialem juz 2 przygody w tym sezonie z potworem na kilowego karpia i niestety ryba wygrala ale tez czekam na taka rybke pozdrawiamBardzo dużo? bu ha ha ha.O czym Ty piszesz człowieku?
Są są i jest ich sporo u na we Włocławku. Tylko takie powyżej 2m nie mają takiej masy :D Niestety to wyścigowe sumki są:D
Grzesiu.Gdzie?Pod tamą na niżówce?;-)Pod mostem trafi się kaban,ale to przyłów przy sandaczowaniu.Ja jeżdżę na wody Kaczmarka.Czasem pobierze sumek xxl ale to już nie to co było kiedyś.zdarzały się takie dni że smoluchy brały jak okonie,na wszystko co nie wrzuciłeś do wody,a były takie że na prostym kiju mega plecioną nie dało się go pobudzic do walki,takie były kabany.Teraz jest słabo,bo każdy wali takie ryby po łbie.Na grzępach jest fajne miejsce,pewnie wiesz gdzie to jest ;-)Mój kolega popłynął pod tamę na zerówce na sumka z chłopakami którzy wiedzą o tych rybach dużo,złowił najwięcej,bo aż 5szt,tylko maluchy,5-6kg,największy padł 22kg.Jak zabrałem kolegę który łowi sumy pod tamą,to wymiękł widząc jak się łowi sandacze,oczywiście nic nie złowił.Tak że Grzesiu w "akwarium" jeszcze trochę jest suma,ale to się kiedyś skończy.
(2012/08/29 22:30)Obiło mi sie o uszy . Ale ostatnio na gumy po gruncie brały. Przestały już te duże brac i tylko małe smrody sie trafiają:)takich ryb jest jeszcze w wisle bardzo duzo tylko sa bardzo ostrozne i rzadko podchodza do brzegu sam mialem juz 2 przygody w tym sezonie z potworem na kilowego karpia i niestety ryba wygrala ale tez czekam na taka rybke pozdrawiamBardzo dużo? bu ha ha ha.O czym Ty piszesz człowieku?
Są są i jest ich sporo u na we Włocławku. Tylko takie powyżej 2m nie mają takiej masy :D Niestety to wyścigowe sumki są:D
Nie prawda.Są dobrze wypasione,189cm na oko nie był taki chudy,wypuszczony,nie ważony.Grzępy,2 lata temu.ale,tam padło w tym czasie wiele tych ryb,w tym roku 57kg,nie wiedziałeś o tym?
takich ryb jest jeszcze w wisle bardzo duzo tylko sa bardzo ostrozne i rzadko podchodza do brzegu sam mialem juz 2 przygody w tym sezonie z potworem na kilowego karpia i niestety ryba wygrala ale tez czekam na taka rybke pozdrawiamBardzo dużo? bu ha ha ha.O czym Ty piszesz człowieku?
Są są i jest ich sporo u na we Włocławku. Tylko takie powyżej 2m nie mają takiej masy :D Niestety to wyścigowe sumki są:D
Grzesiu.Gdzie?Pod tamą na niżówce?;-)Pod mostem trafi się kaban,ale to przyłów przy sandaczowaniu.Ja jeżdżę na wody Kaczmarka.Czasem pobierze sumek xxl ale to już nie to co było kiedyś.zdarzały się takie dni że smoluchy brały jak okonie,na wszystko co nie wrzuciłeś do wody,a były takie że na prostym kiju mega plecioną nie dało się go pobudzic do walki,takie były kabany.Teraz jest słabo,bo każdy wali takie ryby po łbie.Na grzępach jest fajne miejsce,pewnie wiesz gdzie to jest ;-)Mój kolega popłynął pod tamę na zerówce na sumka z chłopakami którzy wiedzą o tych rybach dużo,złowił najwięcej,bo aż 5szt,tylko maluchy,5-6kg,największy padł 22kg.Jak zabrałem kolegę który łowi sumy pod tamą,to wymiękł widząc jak się łowi sandacze,oczywiście nic nie złowił.Tak że Grzesiu w "akwarium" jeszcze trochę jest suma,ale to się kiedyś skończy.
Mówie Ci że są, Jak się spotkamy to pokaże Ci fajowskie miejsce. Jeżdże tam łowić tylko sumy a reszta to przyłów:) i wcale nie przy tamie :) ani u Kaczmarka. I myśle że też byś nigdy tam nie stanoł łódką bo bystro jak byk
takich ryb jest jeszcze w wisle bardzo duzo tylko sa bardzo ostrozne i rzadko podchodza do brzegu sam mialem juz 2 przygody w tym sezonie z potworem na kilowego karpia i niestety ryba wygrala ale tez czekam na taka rybke pozdrawiamBardzo dużo? bu ha ha ha.O czym Ty piszesz człowieku?
Są są i jest ich sporo u na we Włocławku. Tylko takie powyżej 2m nie mają takiej masy :D Niestety to wyścigowe sumki są:D
Grzesiu.Gdzie?Pod tamą na niżówce?;-)Pod mostem trafi się kaban,ale to przyłów przy sandaczowaniu.Ja jeżdżę na wody Kaczmarka.Czasem pobierze sumek xxl ale to już nie to co było kiedyś.zdarzały się takie dni że smoluchy brały jak okonie,na wszystko co nie wrzuciłeś do wody,a były takie że na prostym kiju mega plecioną nie dało się go pobudzic do walki,takie były kabany.Teraz jest słabo,bo każdy wali takie ryby po łbie.Na grzępach jest fajne miejsce,pewnie wiesz gdzie to jest ;-)Mój kolega popłynął pod tamę na zerówce na sumka z chłopakami którzy wiedzą o tych rybach dużo,złowił najwięcej,bo aż 5szt,tylko maluchy,5-6kg,największy padł 22kg.Jak zabrałem kolegę który łowi sumy pod tamą,to wymiękł widząc jak się łowi sandacze,oczywiście nic nie złowił.Tak że Grzesiu w "akwarium" jeszcze trochę jest suma,ale to się kiedyś skończy.
Mówie Ci że są, Jak się spotkamy to pokaże Ci fajowskie miejsce. Jeżdże tam łowić tylko sumy a reszta to przyłów:) i wcale nie przy tamie :) ani u Kaczmarka. I myśle że też byś nigdy tam nie stanoł łódką bo bystro jak byk
Grzesiu,to dawaj na PW i się stykniemy.Twoja łódka,czy moja?;)