Zaloguj się do konta

Studnia

utworzono: 2012/06/02 16:59

Uwaga! Ten wątek został zablokowany - nie możesz odpowiadać na posty

erykom

Od pewnego czasu wpuszczam żywce(japońce) do studni i niemal wszystkie zdechły,co moze być tego przyczyną?przeciez woda w studni jest taka sama jak na stawie...studnia jest przykryta deskami i moze brak światla zabija te ryby?czy brak pozywienia?dodam ze roznego rodzaju robaki spadaja do tej studni i wydaje mi sie ze ryby maja co jesc... [2012-06-02 16:59]

Diablo

Żartujesz mam nadzieję
[2012-06-02 17:08]

JOPEK1971

Od pewnego czasu wpuszczam żywce(japońce) do studni i niemal wszystkie zdechły,co moze być tego przyczyną?przeciez woda w studni jest taka sama jak na stawie...studnia jest przykryta deskami i moze brak światla zabija te ryby?czy brak pozywienia?dodam ze roznego rodzaju robaki spadaja do tej studni i wydaje mi sie ze ryby maja co jesc...

Skąd wiesz że woda w studni jest taka sama jak w stawie,badałeś ją?

[2012-06-02 17:10]

89krzysztof

Studnia z reguły jest kopana na żyle wodnej. Może po prostu z napływem wody karasie popłynęły gdzieś dalej ? :) A tak poza tym to nie dziw się, że umierają w studni, bo to nie jest naturalne środowisko życia ryb.  [2012-06-02 17:10]

ryukon1975

Żartujesz mam nadzieję




I ja mam taka nadzieję.
[2012-06-02 17:13]

MARCIN CK

Bez  światła i wystarczającej ilości tlenu to nie ma co się dziwić. [2012-06-02 17:16]

Diablo

Masz pewność że zdechły?
[2012-06-02 17:31]

ryukon1975

Jeśli to jest studnia taka jak ja sobie wyobrażam studnie (i jaka mam na podwórku z dawnych czasów jak jeszcze nie było wody z sieci) to nie miały prawa przeżyć.
Tylko że nie wiem co dokładnie miał na myśli autor pisząc studnia,bo można spotkać różne wynalazki.
[2012-06-02 17:56]

erykom

mam na mysli taka studnie podobna do stawu.u mnie na polu za podworkiem jest stary dol z woda sluzacy kiedys jako studnia do nawadniania pol.dokladnie jest to dol na glebokosc kilku metrow o szerokosci mniej wiecej 2 m na 2m...i wszystko jest pokryte taka jakby plandeka.to mam na podworku a dokladniej to na polu i ostatnio wpuscilem rybki i niemal wszystkie plywaly na powierzchni martwe.tylko nie mylcie tego dolu z prawdziwa studnią jakie sa kolo starych poniemieckich domow:) bynajmniej juz nie bede wpuszczal tam ryb [2012-06-02 18:23]

Diablo

Masz pewność że były martwe? To że pływały brzuchem do wierzchu nie znaczy że były martwe. Przebywały w ciemności jak odkryłeś plandeke to doznały szoku
[2012-06-02 18:33]

ryukon1975

Czyli ogólnie zasada podobna jak w wszystkich studniach.Mała powierzchnia,duża głębokość i wyjałowiona i zimna woda z stosunkowo dużej głębokości.W takiej wodzie ryby nie będą żyć.

Jakie są studnie przy poniemieckich domach też nie wiem bo u mnie nie ma takich domów.
Czyli w ogóle mało wiem i się ciągle uczę.:)
Tak jak napisałeś nie wpuszczaj tam więcej ryb bo w takiej wodzie i w takich warunkach nie będą żyć.
[2012-06-02 18:35]

JOPEK1971

Znałem faceta co też przechowywał w takiej "studni" karasie srebrzyste.Srebrzaki dawały radę,nawet w piwnicy trzymał je pod nieszczelnym kranem w blaszanej misce.Ryby przeżyły,ale były tak zagłodzone że prawie były podobne do uklei. [2012-06-02 18:37]

arek1987

a może pole było nawożone i ryba od tej chemii się udusiła [2012-06-05 21:30]

barrakuda81

Słodki Jezu...:-)Oczko wodne może załóż albo coś w tym rodzaju.Szkoda biednych karasi tak gnębić.
[2012-06-05 21:40]

jacenty75

A w jaki sposób będziesz je z tej studni wybierał? Wiadrem na łańcuchu? Żurawiem? [2012-06-06 07:46]

max2015


Żartujesz mam nadzieję




I ja mam taka nadzieję.

tez tak sądze ze to chyba żart [2012-06-06 13:43]

Jack14

Jeśli to nie żart to proponuję zmniejszyć dawkę tego co teraz zastosowałeś minimum o połowę i to bez konsultacji z lekarzem lub farma... [2012-06-06 18:29]