Jacku a dlaczego ja mam tylko jakieś Vegtery, Hersy a nic z STC? hehehe
Jacku a dlaczego ja mam tylko jakieś Vegtery, Hersy a nic z STC? hehehe
Jeszcze Tomek nie masz, jeszcze :D
Ja tam wolę bambusy sklepowe na sandacza :) Sam przymiarkę brałem na Avida lecz nie mogłem się zdecydować . Wędka to wędka oby dobrze w dłoni leżała reszta sama się robi przy braniu .
Ja tam wolę bambusy sklepowe na sandacza :) Sam przymiarkę brałem na Avida lecz nie mogłem się zdecydować . Wędka to wędka oby dobrze w dłoni leżała reszta sama się robi przy braniu .
Ja tam wolę bambusy sklepowe na sandacza :) Sam przymiarkę brałem na Avida lecz nie mogłem się zdecydować . Wędka to wędka oby dobrze w dłoni leżała reszta sama się robi przy braniu .
Tomku tak może napisać tylko ktoś kto ma przepiękne, rybne łowisko. Takie jak Ty posiadasz:) Ale jeśli ma się 2-3 brania w ciągu całego dnia, i uznaje się go za dobry, to specjalizacja sprzętowa jest wręcz koniecznością. Bo trzeba wykorzystać każde najdelikatniejsze branie. A sklepowe patyki niestety tego komfortu nie dają. Coś wiem bo "trochę" wędeczek fabrycznych przerzuciłem i na hand madach mam znacząco większą skuteczność udanych holi niż kupnych. Więc ten lekki sarkazm jest nie na miejscu.