Stawy pstrągowe-hodowla pstrągów w stawach

Możesz spróbować dowiedzieć się więcej na ten temat w gospodarstwie rybackim Swaderki, mają hodowle pstragów, wędzarnie, wszystko co Ciebie interesuje, moze udzielą Tobie odpowiedzi na pytania, jak masz mozliwośc  podjechac ( okolice Olsztynka)to możesz wszystko obejrzeć , zerknij tez na ich stronę

dorzucam zdjęcia bo chyba nie mogę edytować...

jeszcze nie wiem czy mógłbym uregulować taki odcinek strumyka bo musiał bym tam koparka wjechać i pogrzebac trochę.nie wie czy mi wolno na swoim w tym kraju cos takiego robić...:D

tak jak na obrazku mniej więcej bym chciał.interesuje mnie ilość pstrągów w takim baseniku 35m2.x 11.czy bys się opłacało inwestować.jest to górski strumien zimny i dotleniony jak pstrągi lubia...

ZUS, skarbówka i innych złodziei załatwię. Z prawem raczej nie będzie problemów bo nawet jeśli nie bd mógł uregulować strumyka to mogę go puścić "bokiem" doprowadzając ją do stawu.to jest dość głęboki koryto bo niby jest szerokie na ok 10 metrów ale po obu stronach jest szkarpa o lekkim pochyleniu 5m.najlepiej.

głównie chodzi mi o ceny sprzedaży ryb do sklepów i restauracji. A takim źródlanym strumyku pstrąg miał by jak w raju,a mięso było by naprawdę super. W budynku są dwa pomieszczenia po ok 40m2w.jedno podzielić i wędzarnie bym zrobił i patroszył ryby, a w drugim chciałbym hodować dżdżownice.

myślę ze byłby to dobry rodzinny biznes, zwłaszcza ze w okolicy nie ma takich stawów a miało by to być w miejscowości gdzie za parę lat ma być uzdrowiskowa gmina.kwestia tego ile ton pstraga mogę rocznie wyhodować w 11 stawach 5*7m:D

Zacznij najpierw od pogadania z osobami które zajmują się hodowlą pstrąga i lektury:

http://www.agroswiat.pl/p,pl,290,pstragi-+chow+i+hodowla+poradnik+hodowcy.html

http://www.agroswiat.pl/p,pl,1389,produkcja+ryb+w+malych+zbiornikach.html

Zapomnij że RZGW pozwoli ci robić cos takiego z tym strumieniem, to co mozesz to ewentualnie wystapic o pozwolenie spietrzenia i doprowadzenia wody ze strumienia na swoja posesje.

wirefree ale to jest moja posesja.jak pisałem.całe zdjecie to moja działka.myslałem raczej o uregulowaniu rzeki bo jak sa opady duże to podbiera mi działke:Dtzn nie podbiera ale zawsze mogło by podebrać...o to chodzi ze tam jest naprawdę piękne miejsce tylko trzeba by krzaki wyciąć i solidnie koparka pogrzebać żeby to było z prawdziwego zdarzenia.narazie zaczne się wszystkiego dowiadywać.próbowałem różnych biznesów ale żaden nie cieszył,a ryby to moja pasja i najlepiej jest robic to co się lubi.najlepiej jak bym znalazł zatrudnienie w takim gospodarstwie agroturystycznym i zobaczył wszystko od srodka.mam staw ale jest to raczej stawik na pare pstrągów wiec doświadczenia nie mam:D

Moze i działka jest twoja ale nie strumien, wody plynace od zawsze byly wlasnoscia panstwa czyli teoretycznie wspolna widze ze masz spore zaleglosci wiedzy prawnej !

Teoretycznie mozesz to zrobic na dziko ale jak tylko "zyczliwy" doniesie bedziesz mial kosmiczne klopoty a urzednicy jak wiesz kochaja w tym kraju  g n o i c ludzi.

Chyba zapomniałeś a całkiem niedawno:

http://www.youtube.com/watch?v=ZO7PXvytuco&feature=player_embedded

Polska to nie jest normalny kraj musisz wziac na to poprawke. Prawde mowiac patrzac na historie tego kraju zastanawiam sie jakie jeszcze wielkie qrestwo czeka jego obywateli 

nie skomentuje tg.po prostu brak słów.to jest właśnie nasz kraj w którym nic nikt nie może chyba ze ma kase!!!a zakichane urzędasy nie widza nic tylko przepisy wykute na pamięć i nie potrafią ich zinterpretować ! śmiech na sali. Właśnie dlatego boje się cokolwiek otwierać w tym zakichanym kraju...

a wracająąc do tematu to na razie mam za mało pieniędzy...za to dużo czasu żeby przemyśleć wszystko i zaczne sobie sprzatac miejscówke na te stawy jeden już zacząłem kopać ręcznie.jak namówie żone zebysmy sprzedali dom w Krakowie to inwestycja ruszy pełna para,bo tak kapać po tysiączku to pare lat będzie się ciągło a życie ucieka:D