Staw prywatny mniejszy jak 1 ha

/ 1 odpowiedzi

Witam!

moim skromnym zdaniem posiadanie sieci rybackich jest tu traktowanie jak narzędzie ,,zbrodni,, i można je mieć po spełnieniu większych wymagań, jak na posiadanie broni palnej. Myślę, że we wszystkim jest potrzeba zachowania proporcj. Rozumiem to tak, że jesli posiadam prywatne lustro wody <niż 1 ha, to nie podlegam ustawie,,prawo wodne,,. Jeśli kupię sieć na potrzeby własne, to mogę ją użytkować wyłącznie na terenie mojego terenu i nikt nie moze mnie kontrolować. przewożąc nową sieć samochodem, mam do tego prawo jako obywatel tego kraju przewożić co chcę, ale w ramach prawa. Jesli prawo nie jest precyzyjne i daje urzędnikom pole do jego interpretacji, a tak jest w Polsce w 99% ,jest to celowe, aby dać im władzę na zasadzie ,,mogę dać po zwolenie, ale nie chcę,, czytaj,,jak dasz w łapę , to załatwimy sprawę,, to ja jako obywatel na tekie prawo się nie zgadzam! Więc przewożąc sieć  w samochodzie ze sklepu do domu, muszę mieć staw z rybami. W innym przypadku kontrola może domniemywać, że kupiłem ją , aby kłusowac i wtedy może mnie ukarać w myśl ustawy. Ale istnieje tzw domniemanie niewinności, a czyn trzeba udowodnić! Gdyby sieć ,,smierdziała ,, rybami, lub były w aucie złowione ryby, to wtedy taki ktos po dlega karze. W/w opisanym przypadku , bez dowodów i po szlak -nie!