(2011/10/02 21:36)
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Mój najstarszy zestaw.Kołowrotek czas bliżej nie określony,kij około 30 lat.
Mój najstarszy zestaw.Kołowrotek czas bliżej nie określony,kij około 30 lat.
To my już tacy staruszki ;-) kij pamiętam,to kochany czechosłowacki tokoz,młynka nie znam,ale jak jest z tej epoki to kosmiczny wygląd miał:-))) ja wówczas docierałem "Delfina" lub Rilch rexa w czarnej obudowie,ponoc w brązowej były troszkę gorsze,jak ja bym chciał powrócic do tamtych czasów.
Wtedy wędkarstwo było postrzegane inaczej. Ktoś, kto wiedział co i jak, co z czym, gdzie, ten był kimś. Pamiętam jak mój starszy kolega na leszczynie targał karpie po 10 kilo. Żyłka Stilon Gorzów i klekotka "tik tik tik " haczyk Polsport drut miedziany miekki jak kupa, i robak wykopany na grobli. Dziś jak nie masz kija za 1000 zet i kręcioła za 800 zet, to jesteś biedak i warchoł a nie wędkarz. Kto dziś złowiłby cokolowiek na tak archaiczny sprzęt? A ja znam kilku takich, co potrafią, oj potrafią! Czapki z głów!
(2011/10/02 21:51)Wtedy wędkarstwo było postrzegane inaczej. Ktoś, kto wiedział co i jak, co z czym, gdzie, ten był kimś. Pamiętam jak mój starszy kolega na leszczynie targał karpie po 10 kilo. Żyłka Stilon Gorzów i klekotka "tik tik tik " haczyk Polsport drut miedziany miekki jak kupa, i robak wykopany na grobli. Dziś jak nie masz kija za 1000 zet i kręcioła za 800 zet, to jesteś biedak i warchoł a nie wędkarz. Kto dziś złowiłby cokolowiek na tak archaiczny sprzęt? A ja znam kilku takich, co potrafią, oj potrafią! Czapki z głów!
Wtedy wędkarstwo było postrzegane inaczej. Ktoś, kto wiedział co i jak, co z czym, gdzie, ten był kimś. Pamiętam jak mój starszy kolega na leszczynie targał karpie po 10 kilo. Żyłka Stilon Gorzów i klekotka "tik tik tik " haczyk Polsport drut miedziany miekki jak kupa, i robak wykopany na grobli. Dziś jak nie masz kija za 1000 zet i kręcioła za 800 zet, to jesteś biedak i warchoł a nie wędkarz. Kto dziś złowiłby cokolowiek na tak archaiczny sprzęt? A ja znam kilku takich, co potrafią, oj potrafią! Czapki z głów!
Wtedy wędkarstwo było postrzegane inaczej. Ktoś, kto wiedział co i jak, co z czym, gdzie, ten był kimś. Pamiętam jak mój starszy kolega na leszczynie targał karpie po 10 kilo. Żyłka Stilon Gorzów i klekotka "tik tik tik " haczyk Polsport drut miedziany miekki jak kupa, i robak wykopany na grobli. Dziś jak nie masz kija za 1000 zet i kręcioła za 800 zet, to jesteś biedak i warchoł a nie wędkarz. Kto dziś złowiłby cokolowiek na tak archaiczny sprzęt? A ja znam kilku takich, co potrafią, oj potrafią! Czapki z głów!
Wtedy wędkarstwo było postrzegane inaczej. Ktoś, kto wiedział co i jak, co z czym, gdzie, ten był kimś. Pamiętam jak mój starszy kolega na leszczynie targał karpie po 10 kilo. Żyłka Stilon Gorzów i klekotka "tik tik tik " haczyk Polsport drut miedziany miekki jak kupa, i robak wykopany na grobli. Dziś jak nie masz kija za 1000 zet i kręcioła za 800 zet, to jesteś biedak i warchoł a nie wędkarz. Kto dziś złowiłby cokolowiek na tak archaiczny sprzęt? A ja znam kilku takich, co potrafią, oj potrafią! Czapki z głów!
Ty i ja lub inni którzy pamętają taki sprzęt, złowilibyśmy ryby bo wiemy jak łowic,doświadczenie jest więcej warte niż najlepszy sprzęt,pozdrawiam.
A nie chcesz go sprzedac?
Po co ten bez sensowny post ?
Bezsensowne posty to takie, które nie maja żadnego innego znaczenia jak tylko szukanie dziury w całym. Ja myslę, że skoro chcesz kupować takie skarby, to rzeczą naturalna jest zadawanie pytań typu "chcesz sprzedać"? Poza tym temat jest niezmiernie rajcujący. Ja sam kiedy widzę podobna zagadkę od razu rzucam się w wir cybernetycznej przestrzeni i szukam aż znajdę. To właśnie jest wędkarstwo. Nie mam orgazmu jak kupie nowy kij, ale mogę go mieć jak odkryję coś, co innym by do głowy nie przyszło. Pamiętam jak kiedyś szukałem danych na temat haczyków z czasów I Wojny Światowej. I znalazłem rozwiązanie po dwóch latach! Niemiecka firma która już nie istnieje robiła haki takiej jakości, że dziś tylko najlepsi producenci nie dorównują tej jakości. Taki hak mógł się tylko złamać, a ostry był że klękajcie narody.
(2011/10/03 17:52)(2011/10/03 17:56)Bezsensowne posty to takie, które nie maja żadnego innego znaczenia jak tylko szukanie dziury w całym. Ja myslę, że skoro chcesz kupować takie skarby, to rzeczą naturalna jest zadawanie pytań typu "chcesz sprzedać"? Poza tym temat jest niezmiernie rajcujący. Ja sam kiedy widzę podobna zagadkę od razu rzucam się w wir cybernetycznej przestrzeni i szukam aż znajdę. To właśnie jest wędkarstwo. Nie mam orgazmu jak kupie nowy kij, ale mogę go mieć jak odkryję coś, co innym by do głowy nie przyszło. Pamiętam jak kiedyś szukałem danych na temat haczyków z czasów I Wojny Światowej. I znalazłem rozwiązanie po dwóch latach! Niemiecka firma która już nie istnieje robiła haki takiej jakości, że dziś tylko najlepsi producenci nie dorównują tej jakości. Taki hak mógł się tylko złamać, a ostry był że klękajcie narody.
Masz może jakieś fotki tych haczyków?
A nie chcesz go sprzedac?
Po co ten bez sensowny post ?
Chcialbym ten kreciol kupic a pytania ,,Po co ten bez sensowny post ?,, mnie zenuja wez sie za lekcje
Po co ten komentarz? Jesteś moderatorem więc to pytanie usuń. Ale po co prowokujesz? Już o tym słyszałem, że tutaj są dziwne zwyczaje.
Typ: | stałoszpulowy |
Masa: | 268 g |
Przełożenie: | 2,69:1 |
Opis: | Korpus metalowy, pomarańczowy, szpula plastikowa czarna, nakrętka szpuli plastikowa pomarańczowa, kabłąk zbijany przez uderzenie o nóżkę, korbka odkręcana. Wygląda jakby kołowrotek był przeznaczony do mocowania do wędziska od góry, tak jak multiplikator, bo wtedy kręci się korbą lewą ręką, w normalnym kierunku. Nie ma blokady obrotów wstecznych (hamulca) |
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Na okrągłym dekielku od przekładni widocznym na zdjęciu była kiedyś przyklejona blaszka z logo firmy. Logo to składało się z żaby siedzącej na liściu bodajże lilii wodnej i z napisu "Sprzęt Wędkarski Łódź". Niestety blaszka ta odpadła.
(2011/10/03 19:36)Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Ja mój pierwszy kołowrotek i szpuli stałej kupiłem 50 lat temu.Był dużo bardziej nowoczesny niż na fotografii która przedstawił Kolega troc.Pamiętam,że widziałem w użyciu takie cudo lub bardzo podobne.Był to kołowrotek ABU z czasów międzywojennych.
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.