Zaloguj się do konta

Stan wody Odra - warto jechać na ryby?

utworzono: 2010/07/08 14:29
gruby0113

Ta to ja miałem lepiej krąpie i leszcze takie od30-50cm i trafiłem bolka 52cm , skubaniec wzioł o 4:15 na trupka (kiełb) byłem w szoku  no ale wzioł. Wypad udany łowiłem na powodziowym ryba brała jak głupia miałem pełno pudeł zmiany haka i przyponów nic nie dały. Pozdrawiam
[2010-07-16 15:40]

rubin44wr

Dzisiaj wybieram się na nockę na Trestno. W ubiegłym sezonie było można złowić tam piękne ryby .Pierwszy raz jadę tam w tym sezonie, obadam jakie zastanę tam główki po powodzi, czy rybka czeka tam na mnie.
[2010-07-17 14:19]

Mosiadz23

Dzisiaj wybieram się na nockę na Trestno. W ubiegłym sezonie było można złowić tam piękne ryby .Pierwszy raz jadę tam w tym sezonie, obadam jakie zastanę tam główki po powodzi, czy rybka czeka tam na mnie.

Daj znać jak ci poszło :)
[2010-07-17 17:44]

wedkarz2309

Pełno piachu jest na główkach, niektóre baseny prawie całe "zapiaszczone" - tak jest u mnie po powodzi na Odrze.

 

Wróciłem kilka godz temu z nocki - miejsce bez zmian, te co ostatnio!:)

 

Tym razem byłem z innym kolegą po kiju:)

 

Od 17 do 4 nad ranem cisza!

 

Z wyjątkiem małego sumika ok. 25 cm złowionego przez kolegę i spiętej przy samym brzegu przeze mnie ok. kilogramowej ryby.

 

Po 4 nad ranem zaczęły się brania i tak było niemal do końca (ok. 15 musięliśmy się zwinąć, bo młodziki zaczęli szaleć pojazdami wodnymi, pourywali nam 3 zestawy).

 

Łącznie złowiliśmy na oko 7-8 kg ryb.

Złowiliśmy m.in. leszcze 40 cm (ja), 43 cm (kol.), certa 36 cm (ja), kleń 50 cm (ja).

[2010-07-17 18:42]

wedkarz2309

Połakomiła się na kanapkę w postaci 1 ziarna kukurydzy i 3 białych robaków:)

 

Lubię te rybki za ich waleczność, jak na swoją wielkość!:)

 

Branie przypominało bardziej, jakby uwiesił się 2 kg leszcz:)

 

Nie jest to moja pierwsza certa w życiu, ale jest największa, jaką do tej pory złowiłem!:)

 

 

Certa 36 cm:)

[2010-07-17 18:46]

wedkarz2309

Kleń (samiec) skusił się na taką samą kanapkę, jak certa:)

 

Jest to mój największy kleń w życiu:)

 

 

Kleń 50 cm:)

 

[2010-07-17 18:51]

wedkarz2309

Wszystkie ryby oczywiście odzyskały wolność!:)

 

Kleń łapie się już na brązowy medal w WŚ w kat. senior:)

 

Nie jest to moja pierwsza ryba z tego miejsca:)

DOKŁADNIE w tym samym miejscu złowiłem 2 lata temu brzanę 61 cm, która dała mi brązowy medal:)

[2010-07-17 18:56]

siemeklub

witam
wczoraj byłem na Odrze w okolicach Ścinawy , i w końcu udało mi się złowić pięknego  Sandacza :) ,
Sandacz złowiony na trupka miał 69-70 cm i 3,05 kg . Ryba wzięła o nietypowej porze bo o ok godz.11:25 (czyli w południe ) .hol trwał ok 10 minut (wykonał kilka odjazdów ) .
Jestem bardzo z tej ryby zadowolony , prócz sandacza złowiłem jeszcze leszczyka ok 40 cm , dwa krąpie ok 30 cm i karasia ok 20 cm .
pozdrawiam
[2010-07-18 12:52]

siemeklub

[2010-07-18 12:59]

siemeklub

[2010-07-18 12:59]

siemeklub

[2010-07-18 13:00]

wedkarz2309

Cześć kol. siemeklub!:)

 

Też byłem tego dnia na Odrze w Ścinawie:)

 

Gdzie dokładnie kolega był?:)

Jeśli można wiedzieć:)

 

Jutro miałem jechać na nockę, ale Odra leci ostrooo w górę i nie wiem, czy pojadę:(

[2010-07-20 13:51]

wedkarz2309

Wczoraj byłem na Odrze w Ścinawie i już woda zaczęła iść mocno w górę:(

 

Stąd słabe wyniki były - poraz kolejny sprawdza się moja teoria - jak woda idzie w górę, to wyniki są mizerne:(

 

Byłem z nowo zapoznanym kol. wędkarzem i przed intensywnym wzrostem poziomu wody w rzece złowiliśmy łącznie kilka małych okonków (od ok. 20 cm do 25 cm) i kilka innych drobiazgów z leszczykiem pod 30 cm na czele.

 

Największą rybą dnia był karaś 38 cm złowiony przez Pawła:)

 

 

[2010-07-20 13:58]

siemeklub

kolego wedkarz2309
Byłem na Odrze w Ścinawie , na główce chyba 6 albo 7-mej od portu .
pozdrawiam

[2010-07-20 17:39]

wedkarz2309

siemeklub

Gratuluję pięknego sandałka:)

 

 

 

Odra podskoczyła ostro w górę i nocka stanęła pod znakiem zapytania.

Ale stało się to, co podejrzewałem - woda nie doszła do 3 m i zaczęła opadać:)

Więc pojechaliśmy i w czasie naszej doby nad wodą, Odra opadła o kolejne kilkadziesiat cm:)

 

Ryb b. dużo (ok. 140 sztuk na trzech).

Były to płocie, krąpie, leszcze, karasie, 2 sumki i 1 sandaczek.

 

Niestety największą ryb(k)ą okazał się krąp 31 cm:(

 

 

[2010-07-23 10:44]

michal0210

Do mnie dopiero doszła woda wysoka przez dobę podniosła się o 40 cm. Ale patrząc na prognozy to za dwa dni woda ma być już niższa.
[2010-07-23 12:52]

wedkarz2309

Odra znowu poszła ostro w górę:(

 

Faktem jest, że już powoli opada, ale nadal jej stan wynosi ponad 3 m:(

 

Byłem na nocce z wczoraj na dzisiaj i... kicha...:(

 

Przez całą noc kolega miał 2 kije na suma, ja 1 kij na sandacza i 1 na białą rybę - totalne ZERO przez całą noc!:(

 

W ciągu dnia uwiesiło sie trochę rybek, ale wielkościowo bez szaleństwa, największy leszczyk miał 42 cm...

 

Gdy już się zwijaliśmy, zwinąłem kij, napełniłem koszyczek zanętą, na hak założyłem 5 białych robaków i powiedziałem do kolegi OSTATNI RZUT, nawet już nie zakładałem dzwoneczka.

 

Pakując się, zerknąłem kontem oka na moją feederkę i w tym momencie nastąpiło mocne branie:)

 

Był to leszcz długości 53 cm:)

 

 

[2010-07-29 20:58]

wedkarz2309

Tym razem byliśmy wyjątkowo w innym miejscu niż zawsze, poszliśmy na główki:)

 

Osobiście czekam, aż poziom wody w Odrze opadnie poniżej 150 cm, żeby wejść na opaskę i zapolować na brzany!:)

 

 

Oto w/w leszczyk 53 cm:)

 

 

[2010-07-29 21:04]

emilian0088

Jeśli chodzi o Odrę to lipa, główki są pozalewane, poszła strasznie do góry
[2010-07-29 21:20]

stahu89

Drodzy wędkarze jak obecnie woda na odrze podczas powodzi na dolnym śląsku? chodzi mi o ścinawę(pow. lubiński, dolny ślask) chciał bym sie wybrać ale nie wiem czy wybrać ścinawę czy "Tatarak" w Jezierzanach...
[2010-08-08 23:15]

michal0210

Z tą naszą Odrą to różnie jest raz wysoka raz niska. W piątek byłem na Odrze gdy przyjechałem z rana to przez niektóre główki woda się normalnie przelewała a po 5-6 godzinach na tych główkach już siedzieli wędkarze.
[2010-08-09 10:20]

kamil8282

witam;)
jutro wybieeram sie nad Odre na nocke powedkowac w okolicy Gajkowa tzn na poludnie od Wroclawia, czy mozecie doradzic czy warto, tzn jakie sa tam warunki...dzieki za informacje i pozdrawiam
[2010-08-09 15:31]

siemeklub

Panowie czas na Odrę :) jest już poniżej 2 m :) , ja  przed pracą skoczę na kilka godzin
narka
[2010-08-25 20:27]

wedkarz2309

Prawda, prawda kol. siemeklub!:)

 

Wczoraj byłem i stan Odry w Ścinawie wynosił 190 cm!:)

 

A jak było?:)

 

Za zgodą kolegi po kiju Pawła Grunta, wklejam relacje z wczorajszego dnia opisaną przez niego:)

 

"Dzisiaj wraz z Mariuszem (wedkarz2309) wybraliśmy się z feederkami nad odrę. Na początku mam branie, kij ładnie się kładzie na podpórce, szybki hol i płotka 21cm........ Załamka straszna, lecz cóż począć jak takie wypadki chodzą po ludziach..... Łowimy dalej i 5 min później Mariusz ma ładne branko, ale ryba po 2 sek. się spina.... szybka decyzja i idziemy do wędkarskiego po białe (zostawiliśmy na pastwę losu sprzęt wart 3000tyś zł ;]) ,ale na szczęście po powrocie wszystko było na swoich miejscach. Uradowani że mamy białe natychmiast przerzucamy zestawy i czekamy... lecz nic się nie dzieje!! Wreszcie rzucam w miejsce które miałem na oku od samego początku. Uradowany stawiam kijaszek na podpórce, zakładam dzwoneczek nie zdążyłem odejść od kija i już branie zacinam i siedzi!! Czuje przyjemny opór i po 2-3 min. holu rybka w postaci klonka 40 cm ląduje w podbieraku. Fotki porobione filmik z wypuszczania nagrany ja uradowany że kolejna życiówka w tym roku zaliczona. W tamtym miejscu mieliśmy jeszcze brania ( Mariusz 2 ładne) i przenosimy się na opaskę. Po drodze natykamy się na przykrą niespodziankę. Mianowice jacyś mięsiarze( na 80% bez zezwolenia) zarzucili zestaw na bolka, zostawili kija i poszli gdzieś, ja chciałem wyciągnąć zestaw i sprawdzić co tam się czepiło, ale nagle zjawił się właściciel wędki ( chyba) i burkną żebyśmy odeszli, ale w między czasie chyba się skapną, że jest branie i sam kazał mi zaciąć;]. okazało się , że ofiarą był bolek 58cm :(. Rzuciłem nawet pomysł, żeby rybę wypuścić ale gościu wyskoczył z textem, że ryba idzie do jakiegoś stawiku.... Dobra niech mu będzie my idziemy do wyznaczonego przez nas celu. Pierwsze żuty nie przyniosły rezultatów, lecz pod sam koniec Mariusz ma śliczne branie ale ryba wchodzi w zaczep i się spina... Tego już za wiele!! Mariusz cały się gotuje, lecz nie poddaje się!! Rzuca po raz kolejny mija kilka chwil i łup branie!! Mariusz szybko wtyka mi kanapkę w rękę lecz już za późno! Kij leci do wody!! Ja bez chwili zastanowienia wskakuje po pasa do odry, by ratować kij kolegi:D. Lecz tu kolejna niespodzianka!! Ryby już nie ma na haku..... Tego już za wiele. Po minie Mariusza widzę, że jest załamany.
Mimo zajść mającym miejsce tego dnia panowała miła atmosfera, chociarz wątpię czy bym przeżył wyładowanie złości Kolegi po następnym zepsutym braniu;)
Pozdrawiam"

 

I na koniec fotka z kleniem:)

 

[2010-08-26 11:15]

arys101

Witam,Koledzy mieszkam w Belchatowie, wybieram sie na Odre w okolice Opola chcialbym sie dowiedziec czy warto jechac w te rejony ostatni raz bylem tam rok temu i efekty byly rewalacyjne.Spawdzalem oczywiscie stan Odry na necie i tak gdzie ja chce jechac jest stan sredni lub niski.Prosil bym o informacje co do bran,nie jest to daleko ale jak ma byc tak jak w Belchatowie to z calym szacunkiem nie warto jechac wole juz siedziec u siebie.Za pomoc z gory dziekuje.POZDRAWIAM. [2010-09-24 10:35]