Zaloguj się do konta

SSR - Wrocław.

utworzono: 2013/01/18 16:34

Uwaga! Ten wątek został zablokowany - nie możesz odpowiadać na posty

sliwka15

Witam mam pytanko na forum wedkuje napisane bylo w temacie zeby zostac straznikiem SSR trzeba ukończyć 21 lat. na Internecie wyczytalem ze pobór w wałbrzychu, Gdansku jest od 18 lat. Interesuje mnie ile lat trzeba ukonczyc zeby zostac straznikiem ssr we Wrocławiu?
[2013-01-18 16:34]

spines21

http://www.wedkuje.pl/pokaz.php?pokaz=szukajforum&fraza=SPO%A3ECZNASTRA%AFRYBACKA [2013-01-18 16:46]

sliwka15

wiele tematów ale odpowiedzi wprost nie widzę, mógłby ktoś powiedzieć od ilu lat można wstąpić, albo gdzie sie dowiadywać?
[2013-01-18 16:52]

spines21

http://www.pzw.org.pl/wroclaw/dane_podmiotu [2013-01-18 16:59]

adler

Najlepiej będzie jak po odpowiedź zadzwonisz pod jeden z tych numerów . 

Odpowiedź otrzymasz na pewno rzetelną  kontaktując się telefonicznie z komendantami Społecznej Straży Rybackiej w:

Wrocławiu (powiat grodzki) z Janem Kubikiem tel. 500 117 498, lub 501 844 273 
Wrocławiu (powiat ziemski) z Piotrem Cieślakiem tel. 605 578 067

lub dzwoniąc do etatowej Straży Ochrony Wód PZW:
Mariusz Mazur tel. 0 601 342 330
Kazimierz Niedzielski tel. 0 601 342 393,.



Komendant Państwowej Straży Rybackiej tel. 071 340 66 31,
Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska tel. 071 372 13 05

Pozdrawiam Krzysztof.

[2013-01-18 17:04]

sliwka15

dzięki wielkie.
STRATA CZASU, TZN? nierozumiem
[2013-01-18 17:19]

adler

Nie przejmuj się Dawid. 

Działaj dalej i się nie zniechęcaj, w razie czego daj znać, pomogę, podpowiem . 


[2013-01-18 17:22]

sliwka15

Jeszcze raz dzięki wielkie, nie przejmuje się, juz dawno chciałem wstąpić , także jesli tylko będzie możliwość to bez zawahań, prezes i członkowie ręczą za mnie, zachęcają, nie ma co.. Tylko żeby sie udało. :)
[2013-01-18 17:26]

jogi

Uda się Zawsze trzeba być dobrej myśli. [2013-01-18 17:31]

sliwka15

tak jest, a Wy Panowie jeśli pełnicie funkcje SSR wiecie jak jest w waszych okręgach ?Ile trzeba mieć ukończonych lat aby wstąpic?
[2013-01-18 17:35]

adler

W opolskim musisz mieć ukończone 18 lat, poręczenia, przejść pozytywnie szkolenie zakończone egzaminem . No i w teren. [2013-01-18 17:39]

jogi

U mnie ukończone 18-lat. Kiedyś jak była obowiązkowa służba wojskowa to najchętniej przyjmowało się po wojsku . Teraz jest inaczej. Być może są rejony gdzie mają inne kryteria. Pozdrawiam. [2013-01-18 17:42]

sliwka15

oby u mnie też tak było.. No nic.. zadzwonię w poniedziałek bo w weekend nie am co zawracał głowy.. :)
[2013-01-18 17:43]

jogi

Oczywiście dochodzą też te procedury o których napisał Adler. [2013-01-18 17:47]

sliwka15

tak tak wiadomo, ale jestem pewny że z moją znajomościa RAPR i zdaniem egzaminu nie będzie problemu :)
[2013-01-18 17:49]

Jack14

No to tylko pogratulować i po wszystkich testach, egzaminach szukać wolnego czasu i kłusoli.

Pozdrawiam.

[2013-01-18 18:17]

Pitbul

wiek, nakręcenie, itp, itd.....Najpierw trzeba zadać sobie samemu pytania dlaczego ? i po co ?Jeśli jest to jeden ze "zrywów" w związku z nagłymi nerwami na sytuację nad wodą to lepiej odpuścić. Jeśli jest to chęć podbudowania  własnego ego namiastą pseudowładzy to tym bardziej odpuść. Jeśli masz na sercu dobro i ochronę wody, a nie ściganki i pogonie w militarnych śpiochach.... to NIE ODPUSZCZAJ i zostań STRAŻNIKIEM !pozdrawiam i 3-mam kciuki za sensowne wyboryT. [2013-01-19 01:19]


sliwka15 dzięki wielkie.
STRATA CZASU, TZN? nierozumiem
    Nie przejmuj się, jak trochę pobiegasz po brzegach i w zime popływasz za siatami i d... ci zmarżnie to wtedy zrozumiesz. [2013-01-19 09:39]

sliwka15

żadne ego, po stracie jednego z najlepszych znajomych członka zarządu swoistego koła człowiek który jak nikt przestrzegał RAPR i próbował zwalczać proceder kłusownictwa, po tym co codziennie zauważamy nad wodą kumplowskich spółek, krycia się na wzajem, pogróżek, i przymykania oczów na kłusownictwo znajomych postanowiliśmy wsiąść sprawy w swoje ręce i zacząć działać.

P.S juz kilka razy pływałem w listopadzie, przy zerowych temperaturach więc tego się nie boje, a działanie w terenie to moja passa, uwielbiam chodzić po lesie, polach, brzegach rzek i obejściach stawów- TO MÓJ ŻYWIOŁ ;)
[2013-01-19 11:24]

SZUWARdragon2

dzięki wielkie.
STRATA CZASU, TZN? nierozumiem 


DLACZEGO ZOSTAL USUNIETY MOJ POST?
Wlasnie zostalo wytlumaczone wyzej,zostaw tym co maja za to placone, a sam wes sie za rybki.Telefon pod reka i dzwonisz w razie czego.






[2013-01-19 11:42]

sliwka15

przepraszam bardzo, ale ja koledze nie mówie co kolega ma robić. Czyli zdaniem kolegi ssr jest nie potrzebna tak samo jak nie potrzebna jest OSP? nie powinno yc OSP poniewaz jest od tego PSP ? No niestety własnie biorąc pod uwage te wszytskie okoliczności i własne doświadczenie gdzie u mnie we Wrocławiu jest bodajże 3 -6 strazników na cały powiat. To jeszcze bardziej zacheca i motywuje mnie do pomocy w zwalczaniu kłusownictwa chciałbym i życzył bym sobie jak i za razem wszystkim członkom PZW aby było nas jeszcze więcej i żebyśmy z roku na rok zwiększali ochrone naszych wód i naszego rybostanu.
[2013-01-19 11:57]

SZUWARdragon2

przepraszam bardzo, ale ja koledze nie mówie co kolega ma robić. Czyli zdaniem kolegi ssr jest nie potrzebna tak samo jak nie potrzebna jest OSP? nie powinno yc OSP poniewaz jest od tego PSP ? No niestety własnie biorąc pod uwage te wszytskie okoliczności i własne doświadczenie gdzie u mnie we Wrocławiu jest bodajże 3 -6 strazników na cały powiat. To jeszcze bardziej zacheca i motywuje mnie do pomocy w zwalczaniu kłusownictwa chciałbym i życzył bym sobie jak i za razem wszystkim członkom PZW aby było nas jeszcze więcej i żebyśmy z roku na rok zwiększali ochrone naszych wód i naszego rybostanu.  

Jezeli bedzie wiecej ssr jak psr, to co bedzie ze skladka na ochrone wody.


[2013-01-19 13:00]

Kolego śliwka żeby byc strażnikiem ssr trzeba wiedziec po co chce się nim byc , zapewniam cię że nie jest to takie proste nawet na tym forum jest dużo strażników ssr którzy myślą że działają w dobrej wierze a tak naprawdę nie jest, ssr nie jest po to by polowac na wędkarzy tylko po to by ściągac sieci łapac prawdziwych kłusoli którzy mają najczęściej przy sobie niebezpieczne narzędzia, poświęcasz swój czas wolny który możesz poświęcic rodzinie, ale ty jesteś jeszcze młody tego nie rozumiesz, jeżeli chcesz się wyszumiec, poczuc się ważnym , gnębic wędkarzy  to sobie odpuśc, jeżeli zaś jesteś wędkarzem , dbasz o przyrodę a także chcesz by twoi koledzy wędkarze łowili piękne okazy ryb i chcesz pracowac społecznie w taki sposób jak wyżej opisałem zostań ssr, przemyśl to . Pozdrawiam. [2013-01-19 13:26]

sliwka15

rozmyslam nad tym od roku, uczesticze w porządkowaniu brzegów wód, pomagam, przy zarybieniach , mysle a wrecz jestem pewny ze nie robie tego by afiszować sie strojem moro i jak to napisales " gnebic wedkarzy " w moim otoczeniu jest wielu kłusowników którzy robia to bez karnie, i wielu strachy wyg i pryków ktorzy mysla ze sa bez karni. Chcę uczestiwczyc i pomóc w ochronie naszych wód, jak psialem juz wczensiej wedkarstwo to moja passa, anwe gdyb nie łowie wolny czas spedzam nad stawami, rzekami zalewami. Poprostu od najmlodszych lat kocham to i szlak mnie trafia gdy widze tony smieci nad zbiornikami lub przemądrzałych dziadkow lowiacych w bialy dzien na 3 wedki, nic sobie z tego nie robiąc w dodatku odgrażających się.
[2013-01-19 13:37]

Z tego co czytam to wnioskuje że nie zrozumiałeś i nie dorosłeś by byc ssr, mam tylko taką nadzieję że nim nie zostaniesz, wędkarze napewno nie chcą kolejnego pseudo strażnika rybackiego. [2013-01-19 13:51]

sliwka15

To Twoje zdanie a mi się wydaje ze Ty nie rozumiesz jakie jest zadanie SSR i chyba za duzo sie naogladaleś filmów lub wiadomości z połnocnej czesci polski, gdzie proceder kłusownictwa zastawianie sieci zaków  sa na porządku dziennym. w Moim okregu tych przypadków nie jest az tak dużo z tego co wiem . Bedąc mad woda nie jednokrontnie przy zaporze w odleglosci 10 metrow ciesni sie kilkunastu spinningistów ciągnących jeden po drugim bolenie i pakując je do plecaków, jesli Twoim zdaniem zwalczanie takiego czegos, lub przykracanie awanturujacych sie ludzi lowiacych na 3 wedki i stosujacych zasade " co na haku to w plecaku " nie jest potrzebne to współczuje, członkom Twojego kola jesli wgl do takiego należysz i choć trochę liczysz się, i interesuje Cie przyszłość naszych wód. Chyba ze obojętne jest dla Ciebie to w jakim otoczeniu siedizsz nad woda czy jest dookola Ciebie chmara śmieci, czy w wodach których łowisz przed jednym dniem kłusownicy wyciągnęli sieciami 3/4 populacji ryby. No cóż.. TWOJA RZECZ.
[2013-01-19 13:58]