Czytam i czytam i serce boli od tych opinii na temat SSR. Człowiek poświęca najlepsze lata,zdrowie, dokłada do interesu z własnej kieszeni ,płaci składki nie mając czasu powędkować i taka za to zapłata !!! Ale takie jest to nasze życie. Mało kto potrafi to docenić. Ze wszystkich stron tylko wymagania,krytyka lub ironiczne uwagi. Nikt nie może zrozumieć że nasza działalność jest społeczna z cholernie ograniczonymi uprawnieniami. Mimo to staramy się wykonywać nasze obowiązki możliwie jak najlepiej. Być może są wśród nas wyjątki ale nie upoważnia to nikogo do wystawiania negatywnej opinii całej Społecznej Straży Rybackiej.To naprawdę boli. Serdecznie Pozdrawiam.......jogi