Sprzęt spinningowy na szwedzkie łowiska

/ 6 odpowiedzi
WITAM,
wybieram się na weekend majowy do szwecji na szkupaki na jezioro Malaren. Jesli chodzi o spinning to jestem totalnym amatorem i stąd moje pytanie w jaki sprzet sie zaopatrzyć na ten wyjazd. bedziemy łowić z łódki wiec na pewno krótsza wersja, myslalem okolo 2.40m jaką gramature wybrac żeby tam dobrze połowic ale i zeby w Polsce się do czegoś nadał. Najlepiej prosze o jakieś linki. Jeśli chodzi o cene to chciałbym zmieścić się w przedziale 200-400zł razem  z kołowrotkiem.
z Góry dziękuje 
Piotr
SlawekNikt


Ciężar wyrzutu spina raczej w granicach od 10 do 30 gram, z bardziej "finezyjnych", ale jednocześnie wytrzymałych wędek to może coś od dragona z serii millenium albo savage gear, trudno jednoznacznie coś doradzić, dobrze by było abyś poszedł do sklepu i pomachał choć na sucho wedkami. Co do kołowrotka to w tej cenie szedłbym w ryobi, model zauber ten z nie składaną rączką albo slam. I raczej przygotuj się na górną granicę założonej kwoty, a nawet troszkę więcej jak chcesz mieć coś porządnego, dotyczy to zwłaszcza kręcioła. (2016/04/09 23:11)

aldente


Piotr, łowienie w Szwecji to zupełnie inna bajka. Szczególnie, jeśli będziesz łowił w jeziorze obfitującym w krokodyle a Mälaren takim jest.  Spinning 2,40 z łodzi jest ok. Kij jednak powinien posiadać zapas mocy,  c.w. 20 60 g powinien wystarczyć. Wtedy możesz też potrollingować na większej głębokości, jeśli będziesz miał na to ochotę, albo okaże się to konieczne. Nie oznacza to wcale, że nie złowisz dużego szczupaka na delikatniejszy kijek. Jednak te delikatniejsze zbroiłbym pod okonia. Przedział cenowy, który sobie wyznaczyłeś będzie raczej nie do zrealizowania. Jeśli chcesz łowić i jest to Twoja pasja, to zainwestuj nieco więcej, pamiętając, że skąpy traci zawsze podwójnie. Jeśli jesteś nowicjuszem, to machanie kijami w sklepie niewiele Ci da, bo nie wiesz jeszcze, na co zwracać uwagę przy porównaniu sprzętu. Na twoim miejscu skontaktowałbym się z portalowym Kolegą luxxxis. On ma wiedzę o sprzęcie i rybkach, które Cię interesują.  (2016/04/10 12:17)

SlawekNikt


Dużo jest racji w tym co piszesz kolego aldente, ale Piotr napisał, że do Szwecji jedzie na weedend majowy i chciałby aby sprzęt posłużył i w kraju stąd moja propozycja, tak trochę light, aby można było pogodzić wymagania Piotra. (2016/04/10 12:31)

tomasz196209


Nieważne czy będziesz łowił w Szwecji czy w Polsce gramaturę kija dobierz sobie pod przynęty (2016/04/11 17:59)

wedek


Dziękuję za podpowiedzi, tak właśnie zrobiłem i poszedłem do sklepu wybrać sprzęt gdzie doradzano mi właśnie kijek  dragona  tyle że Magnum Ti PIKE SPIN 2,45m 10-35g + krecioł  zauber 4000 Ryobi i wyszło trochę więcej niż planowałem ale jak narazie jestem zadowolony, pomachalem  już trochę i jak dla mnie bomba,  tyle że bez rezultatu żadnego. Jeśli Sławek wytypowałes podobny sprzęt to może coś z tego będzie :) mam jeszcze trzy dni na dokupienie przynęt ale jakoś nie wyobrażam sobie machania  35gramowa przynęta... naprawdę  stosuje się tam aż tak duże przynęty?  Przepraszam za tak laickie pytania ale ze spinning em jak do tej pory miałem sporadycznie doczynienie. (2016/04/24 20:55)

SlawekNikt


Typowałem dwa rodzaje, wybrałeś zdaje się tańszą opcję :-) Co do kija to na cięższe przynęty dobry wybór, ale jak zaznaczyłem powyżej po skandynawi będzie nasz kraj, a tu już można, a nawet trzeba delikatniej łowić. Co do długości kija to na łódkę okey, nad rzekę czy jezioro, cóż może wystarczy. Takim uniwersałem jest długość 2,70 cm. i moim zdaniem szkoda, że nie zakupiłeś o tej właśnie długości albo przybliżonej, ale to Ty będziesz tym kijaszkiem łowić i jak Tobie pasuje to znaczy, że to dobry wybór był. (2016/04/24 21:54)