Zaloguj się do konta

Sprawa łodzi do wywózki żywca u prokuratora

utworzono: 2012/12/08 14:50
avallone78

Sama idea powstania łódki do wywożenia żywca publicznie pojawiła się na portalu Forum Sumowe 10 listopad 2010 21:05 w formie tematu dostępnego tutaj Łódka forum sumowego do wywożenia żywca



Jeszcze przed jej powstaniem na portalu www.j....t.pl skontaktował się ze mną Władysław O. oferując pomoc przy robieniu łódki jako doradca z wielkim doświadczeniem zarówno w tematyce łodzi jak i w tematyce form rozmaitych. ( screenów nie posiadam gdyż administracja tego portalu to koledzy Władysława O. którzy odmówili mi dostępu do tych wiadomości ale jest to istotne dla sprawy gdyż jeśli administratorzy tego portalu ich nie usunęli jest tam potwierdzenie o tym że to właśnie Władysław O. nawiązał ze mną kontakt i myślę że warto uzyskać je narzędziami prawnymi)
Swoje doświadczenie żeby mnie jeszcze zachęcić uwypuklił potem na samym początku w temacie już na forumsumowe.pl



07.11.2010 Zarejestrował się on więc u nas na forum http://www.forumsumowe.pl/ jako e....  a ja założyłem pod niego powyższy temat gdyż ze wcześniejszych ustaleń wynikało że dzięki jego pomocy łódka powstanie bardzo tania i szybko będzie wykonana co nam oczywiście bardzo odpowiadało.
Znalazło się kilku chętnych na łódkę do wywożenia żywca. Niektórym odmówiliśmy gdyż w pierwszym rzędzie miały się znaleźć na liście osoby które zasłużone były w rozwoju portalu.
Temat żył swoim życiem ale po ustaleniach telefonicznych (już 12.11.2010 rozmawialiśmy o konkretach i o tym że chętnie się podejmie wykonania kilku modeli) z Władysławem O. który miał wykonać pierwsze modele doszliśmy do koncepcji kadłuba i tego jak powinna łódka wyglądać.
Łódki w późniejszej fazie miały być zamieszczone w dziale Hand Made jako produkt Władysława O. na sprzedaż gdyż miały być tanie dostępne dla wszystkich ale pierwsze łódki w ramach testu zaproponował Władysław O. zrobić po kosztach na zasadzie koleżeńskiej czyli polegającej na na tym ze każdy z tych którzy brali udział w projekcie pomoże Władysławowi O. w tym w czym będzie w stanie.
Łódek miało być robionych w pierwszym sorcie testowym 5 na zaproponował w naszej rozmowie telefonicznej sam Władysław O. twierdząc że skoro już zrobi kopyto to zrobienie jednej czy kilku nie ma żadnej dla niego różnicy a w zamian za to każdy z obecnych w projekcie pomoże w tym w czym będzie mógł oraz jemu samemu a dla jednej łodzi mu się nie opłaca kopyta robić.



Pierwsza łódź miała być dla niego samego
Druga dla Assela który miał w zakresie pomocy wykonać projekt kipra do łódki.
Trzecia Mario który miał w swoim sklepie w ramach po mocy dać solidne zniżki dla Władysława O. na sprzęt wędkarski
Czwarta dla Maxa który właściwie nie miał przydzielonego zadania bo za bardzo nie mógł pomóc.
Piąta dla mnie i miałem się zająć organizacją całego projektu, późniejszą reklamą drugiego sortu jako pierwszej w europie łódki do wywozu żywca oraz teoretycznym szkoleniem Władysława w zakresie sprzętu i połowów suma ( trwało to kilkadziesiąt godzin na telefonach i bilingi rozmów mogę uzyskać u mojego operatora jeśli są konieczne gdyż od listopada 2010r do lipca 2011r rozmów było grubo ponad 100 i to najczęściej długich.)
Cała lista chętnych został zamknięta już 16 listopada 2010 roku i nie była od tego czasu modyfikowana co widać na załączonym screenie.


 
Kiedy proponowaliśmy zapłatę za wykonanie odmówił twierdząc że od kolegów pieniędzy za takie coś nie bierze a kiedy proponowałem sam że zapłacimy za kadłuby chociaż bo to jednak materiał odmówił twierdząc że i tak ma materiałów kupę pracując od lat w formach a woli żebyśmy pomogli inaczej czyli w formie zniżek u Maria i mojej pomocy w temacie suma a także reklamy w przypadku dalszej dystrybucji. Dodatkowe koszty miały się pojawić jedynie wtedy kiedy zaczęlibyśmy wybierać z kolorami łodzi lub w dodatkowym wyposażeniu z czego zrezygnowaliśmy bo przecież miała być jak najtańsza. Mogliśmy wybrać z kiprem lub bez i wtedy doszły by koszty kipra lecz nie były by one duże.
Oczywiście nam takie coś pasowało bo każdy chciałby mieć jednak łódź jak najtaniej i Mario zaproponował sprzedaż art. wędkarskich w sklepie po kosztach, ja chętnie poświęciłem mój czas na szkolenie a Aseel zajął się kiprem.

Cały zatem nasz wkład finansowy miał polegać na zakupieniu części do wykonania łodzi i były tu różne opcje poczynając na zakupie części z USA poprzez Chiny a na zakupie hurtowym w Polsce kończąc.
Szukanie części trwało prawie 2 miesiące gdyż pierwszy miesiąc Władysław O. miał zajęty ważniejszymi sprawami.



Nie mniej jednak Władysław O. cały czas był bardzo aktywny w temacie i utwierdzało to nas w przekonaniu że to właśnie on powinien robić łódkę, że w dobre ręce oddaliśmy zlecenie.
Na koniec więc ustaliliśmy że oprzyrządowanie łódek kupimy w Polsce gdyż to najpewniejsze.
Był to początek stycznia 2011r i Władysław O. zaproponował mi że może zorganizować zakup części powołując się na solidne zniżki w sklepach z takim asortymentem na co oczywiście przystaliśmy bo w końcu sam miał największe w temacie doświadczenie. Dodatkowo zakupienie 5 kompletów miało jeszcze obniżyć cenę.
Już po 3 dniach czyli 13.01.2011 dostałem od Władysława O. maila z wyceną wszystkich części, zapewnieniami że to sprzęt na lata oraz zapewnieniem że dodatkowo odejdzie jeszcze koszt silnika do kipra który dostaniemy jeszcze w prezencie.
Dodatkowo zapewniał że łódki dostaniemy gotowe i opływane.



W rozmowie telefonicznej stwierdził też że jeśli załatwimy to w przeciągu 2 tygodni to łódki będą gotowe na koniec lutego 2011r.
Do mnie miało należeć poinformowanie innych o kosztach i jak najszybsze zebranie środków co też uczyniłem.
Zażądałem jednak potwierdzenia wyceny (przez wcześniejszą niechęć do okazania szczegółów za co płacimy 1300zł) i 16.01.2011 r otrzymałem maila od Władysława O. z wyceną od sklepu modelarskiego RC-LIPOL. To nas upewniło że wszystko jest OK





Na łódce każdemu zależało bardzo więc z pieniędzmi uwinęliśmy się szybko.
Mariusz dał mi pieniądze na swoją łódkę bo akurat jechałem do Polski, Sławek wziął pospiesznie kredyt a Aseel obiecał sprawę załatwić szybko.
Władysław O. podał mi do wpłaty konto swojej żony i 22.01.2011 będąc w Polsce wymieniłem moje i Mariusza euro, dałem komuś żeby mi je wpłacił na konto oraz wykonałem przelew na kwotę 2560zł za łódki moją i Mariusza.



Sławomir  wpłacił pieniądze kilka dni później gdyż czekał na numer konta. przelew wykonał dokładnie 26.01.2011r na kwotę 1270zł.






Od chwili kiedy Władysław O. dostał pieniądze na wszystkie 3 łódki nagle przestał pisać w temacie łódki forum sumowego i nie napisał już tam nigdy ani jednego posta.

W międzyczasie jeszcze w ramach mojej pomocy wysyłałem Władysławowi O. gratis drobne akcesoria sumowe żeby mógł się zapoznać z wytrzymałością plecionek itp itd
Na koniec marca 2011r wysłałem jeszcze pieniądze w kwocie 150zł na dodatkowe akumulatory do łódki oraz zakupiłem w sklepie Conrad Electronic miernik napięcia za kwotę 100.99zł wysłany bezpośrednio do Władysława O. a zapłacony z mojego konta.





Od tej pory kontakt mailowy się urwał ale mieliśmy nadal dobry kontakt telefoniczny gdyż Władysław O. zapewniał że złożył już dawno zamówienie w sklepie RC-LIPOL z Rzeszowa i oni przeciągają z częściami.
Sprawa zaczęła się przeciągać ale na początku kwietnia 2011 roku Władysław O. powiadomił mnie telefonicznie że RC-LIPOL przysłał mu całe zamówienie oraz że od tej pory na pewno skończy prace nad łódkami na koniec kwietnia.
Powiadomił mnie też ze Aseel zrezygnował z łódki ale że nie ma to znaczenia że zrobi się 4 modele do wywożenia żywca.
Poprosiłem jednak telefonicznie o fakturę której jednak nie dostałem pomimo tego ze prosiłem o nią dwa razy. Władysław O. tłumaczył że musi zeskanować a nie ma jak a później temat się zagubił.

Dwa miesiące opóźnienia nie były tragedią zwłaszcza że najważniejsze było akurat dla mnie żeby łódka do wywożenia żywca była gotowa na 01.05.2011.
Mimo wszystko kontakt mieliśmy ciągły telefoniczny. Władysław O zapewniał że praca się posuwa szybko. Na temat łódki nie chciał rozmawiać dużo, głównie dyskusja toczyła się na temat sprzętu i metod łowienia sumów ( jakieś 30% czasu) i osiągnięciach samego Władysława O. ( jakieś 65%)
Na początku też kwietnia jeden z użytkowników forum anonimowo przez komunikator GG napisał mi informacje że dostał na mój temat wiadomości od Władysława w których mnie obraża. Sprawę puściłem mimo uszu bo Władysław O. zaprzeczył temu a poza tym do mnie w tym samym czasie pisał podziękowania za wysłanie mu plecionek i innych drobiazgów do testów w ten sposób:(Teraz zamierzamy to sprawdzić wynajmując zewnętrzną firmę zajmującą się odzyskiwaniem danych bo ten anonimowy donos choć wtedy był bzdurą teraz może okazać się ważny.)
Dodatkowo prosił mnie o kupienie plecionki ale jak przyszło co co czego pieniędzy na nią nie wysłał zatem i sam kupić jej nie mogłem bo była droga.



Z różnych powodów podawanych przez Władysława O. sprawa łódki się przeciągała i z pierwotnego końca lutego 2011 zrobił się początek czerwca 2011.
Już w tamtym momencie sprawa nie była za ciekawa bo znaczyło to że nie tylko nie udało się ją uruchomić na pierwszy maj 2011 ale też że może nie pływać w tym roku. Z 2 tygodni roboty którym to nas kusił przez telefon Władysław O. zrobiło się kilka miesięcy.
Na początku lipca 2011 zadzwoniłem i zażądałem faktury za części z początku kwietnia 2011r gdyż sprawa zaczęła być dziwna i w odpowiedzi usłyszałem stek pretensji agresywnym tonem że został w tą łódkę wrobiony, że gówno dostaniemy jak będziemy podskakiwać bo części na złom odda, że go nie mamy prawa poganiać bo jak będzie chciał to skończy za 3 lata po czym informację że się odezwie jak skończy i trzask słuchawki.

W tym momencie złudzenia co do wykonania łódki na ten sezon opadły. Postanowiliśmy więcej nie dzwonić i cierpliwie czekać.
W tym czasie czyli od Lipca 2011 do lutego 2012 tylko od czasu do czasu z zapytaniem kontaktował się z Władysławem O. albo Mariusz albo Sławek.

Od czasu do czasu  w tym czasie dowiadywałem się że Władysław O. obraża moją osobę aczkolwiek skoro nie zrobił tego publicznie to mało interesowało mnie jego prywatne zdanie wypowiedziane w trakcie rozmów telefonicznych a do tego brałem poprawkę na to że może to być po prostu nieprawda.
Jednak w połowie lutego 2012r dostałem informację od użytkownika forum że na jednym z for www...........pl. Władysław O. pod nickiem T....... ( takim samym jak na innym portalu www..........pl) publicznie zaczął obrażać moją osobę od pedałów.
Nie mieliśmy między sobą żadnych zwad oprócz wybuchu Władysława O..... z lipca 2011 i było to zaskoczenie ale jednak okazało się prawdą.





Użytkownik ten znając sytuację i widząc że Władysław O. oferuje tam pomoc przy tworzeniu kolejnych łódek zapytał o nasze łódki czy są skończone i w odpowiedzi usłyszał stek wyzwisk pisanych rynsztokowym językiem przez Władysława O. na forum publicznym oraz stwierdzenia że żadnej łódki nie będzie. Zrobił to przy legalnej aprobacie administracji portalu www..........pl oraz ich pomocy a wszelkie materiały wykasowała administracja portalu tylko na jego prośbę gdyż zwarte w niej były groźby publiczne, wyzwiska i stwierdzenia mogące bezsprzecznie dowieść winy Władysława O.
Tylko niewielką część udało nam się skatalogować gdyż administracja samego pokrzywdzonego natychmiast zbanowała.

Jeden z postów:
[quote]Teraz Ci odpowiem nie szpiegu francuza a dziwką która szuka zaczepki to co mnie poróżniło i nie tylko mnie gówno cię obchodzi wazeliniarzu jak chcesz zabłysnąć to twoja sprawa i nie poruszaj tematu na który nie masz nawet minimalnej wiedzy poza ta która ci przekazał facet który najpierw powinien się wyleczyć a dopiero zakładać jakie kolwiek forum. Bo ja nie dam się za kogoś obrażać i wysłuchiwać telefonicznie jego kombinacji i obrażania każdego który ma inne zdanie jak jego włącznie z moim.Wiesz a jak nie wiesz to się dowiedz że ten koleś twój promotor do ruchania od każdego z ponad 10 for wędkarskich dostał by po ryju za swoje postępowanie. Nie ja ani ty nie wypisywałeś po wszystkich forach jaki to W........ jest cham, jacy to ludzie kurwy siedzą na forum łowców sumów i jak mu żonę obrażają Ja ki to H...j z tego M..... redaktora z J........a za to że pogonili. N...... mu pokazał kto jakie sumy łowi wiec z J...... z H........ do 1 wrogów trza go włączyć, nie wspominając już o Z........
Facet od 1 twojego zdania wiedziałem że twój 1 post jest prowokacją w stosunku do mnie po drugie widzę że jesteś biegły w tym czym chcesz zabłysnąć i ja nie jestem Ci do niczego nie potrzebny poza zadymą. Maxa i Maria zostaw w spokoju i się nie w to nie w....ppp bo ci za szybko kocia morda wyskoczy, którą i tak już masz podobna. Tak na koniec podaj swój adres to skonfrontujemy nasze umiejętności modelarskie wazeliniarzu. Z pozdrowieniami T..... E...... pochodzi od nazwy mojej łajby którą sam zrobiłem abyś wiedział z kąt to się wzięło
[/quote]







Nigdy nikogo publicznie nie obraziłem bo nazwanie kogoś kto stwierdził na temat mojej żony " Tak bym ją ruchnął że by jej łeb odjebało" tępym chamem i prostakiem w dodatku w prywatnej rozmowie telefonicznej a nie publicznie na forum było raczej komplementem.( i tak więc dzięki Władysławowi wyszło na jaw dlaczego zniknął stąd nasz pierwszy rękodzielnik Zbigniew W. choć sprawa była prywatna i taką powinna pozostać) To stwierdzenie usłyszała i moja żona i moje dzieci i tym bardziej było uzasadnione. Nie pożyczałem od nikogo pieniędzy na łódkę, nie wywaliłem z forum nikogo za darmo, ani Sławka, ani Mariusza no chyba że coś przeoczyłem ale wydaje mi się że większość z wymienionych osób gdzieś tu na forum jest.


Nie ma też  w tym nic dziwnego że administracja portalu www.s.......pl dopuszczała takie treści zamiatając je dopiero po fakcie pod dywan żeby uniknąć odpowiedzialności bo do dziś można spotkać tam nawoływania do czynów karalnych takich jak pobicia i lincze akceptowane przez samą administrację i za jej poparciem zaś poziom samego portalu i osób za niego odpowiedzialnych jest dosyć ubogi jak patrzeć na to że chamstwo popiera się tam oklaskami a konstruktywne materiały chamstwem.



Okazyjnie i ten i kilkanaście innych przykładowych screenów zostają dołączone do wniosku do prokuratora.


W tej sytuacji Sławomir Jóźwiak 20 lutego 2012r skontaktował się z Władysławem O. prosząc o wyjaśnienia i o oddanie części bo w końcu swoimi pieniędzmi za nie zapłacił.



W odpowiedzi dostał pokrętne odpowiedzi ze łódka dla Mariusza owszem będzie bo to przyjaciel a że samemu Sławkowi odda pieniądze bo za dużo by stracił na częściach które kupił i odmowę oddania części a także zapewnienie że oddzwoni do Sławka następnego dnia.



Jeśli jednak brać pod uwagę że za części które rzekomo kupił płacił pieniędzmi Sławka, moimi i Mariusza a nie swoimi to nie miał prawa odmówić oddania części. Znów kontakt się urwał i Władysław O. odezwał się dopiero po 3 tygodniach zapewniając że Mariusz dostanie łódź przed świętami wielkanocnymi  a Sławek pieniądze.( Mariusz telefonicznie też )



Następnie kontakt znów się urwał na 3 miesiące i Władysław O. nie odpowiadał na żadne telefony ani przypomnienia o oddaniu pieniędzy. Ani mój, ani Sławomira Jóźwiaka ani Mariusza.
Skontaktowaliśmy się więc z kancelarią adwokacką i przedstawiliśmy im wszelkie dowody a oni wysłali pismo z ostatecznym żądaniem zwrotu naszych pieniędzy na które nie było żadnych odpowiedzi.



Sprawę trzeba było wreszcie zakończyć więc osobiście zadzwoniłem do Władysława O. z prośbą o wyjaśnienia i choć rozmowa była jak na niego nawet grzeczna to już bzdury które w niej wymyślał nie.
Nagle zmienił on całkowicie warunki umowy, sfabrykował sytuacje które miejsca nie miały a także oskarżył mnie o rzeczy które nie istniały.
Całą rozmowę nagrałem jako dowód w sprawie.



Po przekazaniu Informacji pozostałym użytkownikom projektu postanowiliśmy ostatni raz poprosić o zwrot naszych pieniędzy i wyjaśnienie skąd po 15 miesiącach zwłoki w wykonaniu zlecenia nagłe zmiany



W odpowiedzi na prośbę dostaliśmy chamski mail w którym zakwestionował nawet to czy dostał pieniądze od Mariusza a którego wcześniej zwał przyjacielem. Moich więcej telefonów nie odbiera.



Po tym fakcie definitywnie zapadła decyzja że sprawa zostanie skierowana do prokuratury razem z całym materiałem dowodowym gdyż i tak na kolejne próby kontaktu telefonicznego, mailowego oraz przez prywatne wiadomości nie odpowiada. Wyjaśnień zatem nie otrzymamy. Maili i wiadomości było znacznie więcej i dotyczyły one zwrotu części lub pieniędzy albo wykonania zlecenia.

Jedyne co dostaliśmy to taka wiadomość pełna pogardy i kłamstw.




Wszystkie telefony, dane kontaktowe posiada, numery kont do zwrotu pieniędzy i nie ma problemu żeby choć kiedyś zasygnalizował o trudnościach w wykonaniu.

Do dziś nie otrzymaliśmy potwierdzenia ani rachunków że jakiekolwiek części zostały zakupione choć informował że przyszły 4 komplety od sklepu RC_LIPOL zgodnie z zamówieniem w kwietniu 2011r.

Jako że cała sytuacja rozpoczęła się publicznie i mając na uwadze fakt że i na innych forach Włodzimierz O. proponuje swoja pomoc przy tworzeniu łódek wystosowaliśmy też wniosek o upublicznienie wyroku celem ostrzeżenie innych.
06.06.2012 został też Władysław O. zbanowany na naszym portalu. O rok za późno.
Wam zostawiamy ocenę tej sytuacji a materiał zamieszczamy ku przestrodze innych.
Bez względy na to jak się temat potoczy to sprawa publiczna i będziecie o niej na bieżąco informowani.


Ciąg dalszy sprawy po skierowaniu do prokuratury.


Witam ponownie.
Tak jak było napisane w poprzednim poście w czerwcu 2012 zostało wysłane zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa z dwóch paragrafów do prokuratury.
Zostało dołączone wszystko co jest w pierwszym poście razem z nagraniem audio.
Poniżej treść zawiadomienia.

Sławomir Jóźwiak                        
Zam......            

Prokuratura Okręgowa    
ul. Grunwaldzka 8
59-220 Legnica


Zawiadamiający:    Sławomir Jóźwiak



ZAWIADOMIENIE O PODEJRZENIU POPEŁNIENIA PRZESTĘPSTWA

    Działając w imieniu własnym, niniejszym składam zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Władysława O. ( Nick na forach "E****o", "T****o") zamieszkałego w miejscowości ******************** wnosząc o wszczęcie i prowadzenie postępowania karnego w przedmiocie dopuszczenia się przez w/w osobę przestępstwa przywłaszczenia ( art. 284 par. 1 kk) polegającego na uzyskaniu od Sławomira Jóźwiaka, Artura Betchera i Mariusza Szwedo kwoty po 1270 zł, a od A. Betcher dodatkowo kwoty 250,99 zł na osprzęt do zamówionej łodzi i nie wykonanie umowy o dzieło oraz nie oddanie wpłaconej należności. Dodatkowo rozważenia wymaga popełnienie przez Władysława O. przestępstwa z art. 286 kk bowiem działanie Władysława O. było z góry przemyślane, z zamiarem wpłaty pieniędzy przez pokrzywdzonych i bez chęci wykonania łodzi o czym świadczy fakt, że po wpłacie pieniędzy kontakt stał się utrudniony, a wszelkie kwestie Władysław O. chciał uzgadniać wyłącznie telefonicznie by nie pozostawały ślady, a w konsekwencji Władysław O. zaniechał jakiegokolwiek kontaktu.
 
Jednocześnie w oparciu o art. 167 k.p.k. wnoszę o przeprowadzenie dowodu z dokumentów dołączonych do niniejszego pisma.


UZASADNIENIE
                        I
Stan faktyczny

S. Jóźwiak, A. Betcher i M. Szwedo są zarejestrowanym uczestnikami na forum sumowym ( www.forumsumowe.pl) Na powyższym portalu ustalane były wszelkie kwestie związane z budową łodzi. Władysław O. zwrócił się do A. Betcher ( początkowo za pośrednictwem portalu  http://www.j**t.pl) proponując, że z uwagi na swoje doświadczenie zrobi w/w osobom łódź do wywozu żywca.  Łódka miała być zrobiona w całości przez Władysława O., który zobowiązał się do wykonania kilku modeli. WŁadysław O. mimo, że proponowano mu wynagrodzenie za poświęcony czas i robociznę wskazał, że zrobi to po koleżeńsku i nie chce żadnej zapłaty. Nie chciał także zapłaty za kadłuby twierdząc, że ma bardzo dużo materiałów, które mu pozostały bowiem od lat pracuje w tym zawodzie i woli uzyskać zniżki w sklepie u M. Szwedo oraz mieć pomoc A. Betchera w dziedzinie połowu suma oraz w przyszłości reklamę na forum oraz zapewnioną pomoc przy ich dystrybucji.
Władysław O. wskazał, że pozostałe osoby zapłacą za osprzęt do łodzi, a jego wkład będzie niepieniężny i polegać będzie na zrobieniu umówionych łódek. Dodatkowo każda z osób pokrzywdzonych miała pomóc Władysławowi O. rozpowszechnić fakt, iż robi on łódki do wywozu żywca. Strony ustaliły taki sposób działania i wszyscy zgodzili się na wskazane wyżej warunki co potwierdzają "screeny" z forum sumowego oraz prywatne wiadomości.

Dowód:
- screeny z forum, gdzie ustalane były warunki wykonania łodzi dla poszczególnych zainteresowanych


W listopadzie 2010 r. strony wraz  z Władysławem O. ustaliły, iż wykona on pierwsze modeli łódek do wywozu żywca, a pozostałe osoby wpłacą mu konieczną kwotę do zakupu osprzętu po otrzymaniu stosownej wyceny.  Zgodnie z propozycją WŁadysława O. łódki w późniejszej fazie miały być zamieszczone w dziale Hand Made jako produkt Władysława O. i miały być to łódki na sprzedaż. WŁadysław O. z uwagi, że wcześniej nie wykonywał takich łodzi uznał, że pierwsze niejako testowe łódki zrobi po tzw. kosztach na zasadzie koleżeńskiej, a jeśli łódka zdadzą egzamin to oczekuje swoistej ich reklamy. WŁadysław O. wskazał, że zrobi kilka łodzi bowiem nie opłaca się jemu robić jedynie jednego kopyta. Jedna łódź miała być dla samego modelarza tj. WŁadysława O. a pozostałe dla M. Szwedo ( Nick Mario), A. Betcher (nick Avallone) oraz S. Jóźwiaka ( Nick Max). W przedsięwzięciu miała uczestniczyć jeszcze jedna osoba, która jednak się wycofała i nie wpłaciła na konto WŁadysława O. kwoty na zakup osprzętu.  
 
Od listopada 2010  do lipca 2011 r. między A. Betcher a WŁadysławem O. odbyło się ponad 100 rozmów telefonicznych dotyczących umowy oraz mających na celu udzielenie teoretycznego przygotowania w zakresie połowu suma, czym WŁadysław O. był zainteresowany a nie miał w tym przedmiocie żadnego doświadczenia. Władysław O. był bardzo aktywny w temacie co utwierdzało pokrzywdzonych w przekonaniu, że wszystko jest dobrze i że niedługo łodzie będą gotowe. Strony ustaliły że oprzyrządowanie kupią w Polsce bowiem w razie konieczności reklamowania czy innych  nieprzewidzianych zdarzeń będzie łatwiej dochodzić swoich roszczeń. W styczniu 2011 r. Władysław O. zaproponował, że to on zakupi części bowiem, z uwagi na swoje doświadczenie posiada wiedzę, gdzie można kupić dobry osprzęt w dobrej cenie, a nadto że jest stałym klientem może otrzymać dodatkowo bardzo dobre rabaty na zakupywany towar. 13.01.2010 Władysław O. wysłał do A. Betcher maila z wyceną wszystkich części oraz zapewnieniami, że to sprzęt na lata oraz zapewnieniem, że dodatkowo odejdzie jeszcze koszt silnika do kipra który dostaniemy w prezencie. W rozmowie telefonicznej stwierdził też że jeśli pokrzywdzeni wyrażą zgodę na zakup przez niego części oraz wpłacą mu pieniądze to w przeciągu 2 tygodni łódki będą gotowe do odebrania z końcem lutego 2011 r. 16.01.2011 r Władysław O. przesłał maila z wyceną od sklepu modelarskiego RC-LIPOL. Upewniło to pokrzywdzonych, że Władysław O. jest osobą godną zaufania, która wykonuje przedmiot umowy zgodnie z ustaleniami. W związku z tym Władysław O. podał konto na jaki należy wpłacić kwotę po 1270 zł przez każdego z pokrzywdzonych. Pieniądze miały zostać przelane ( i przelane zostały) zgodnie z wytycznymi Władysława O. na konto jego małżonki . Do 26 stycznia 2011 r. wszyscy pokrzywdzeni wpłacili żądaną kwotę, za którą miał zostać zakupiony osprzęt do łodzi. A. Betcher ze swojego konta przelał należność za siebie oraz za Mariusza Szwedo.

Dowód:
- informacja o wycenie osprzętu
- informacja o nr rachunku bankowego
- dowód przekazania pieniędzy przelewem bankowym na konto małżonki Władysława O.

 
Na koniec marca 2011 r. A. Betcher wpłacił na konto żony Władysława O. 150 zł na dodatkowe akumulatory do łódki oraz zakupił w sklepie Conrad Electronic miernik napięcia za kwotę 100.99zł który został wysłany bezpośrednio do Władysława O.


Po wpłacie wyżej wskazanych kwot rozpoczęły się problemy. Przede wszystkim Władysław O. przestał pisać jakiekolwiek posty w temacie łódki, nadto nie kontaktował się z pokrzywdzonymi drogą mailową. Łodzie nie były gotowe z miesiąca na miesiąc, a pokrzywdzeni nie mieli wiedzy co się dzieje i skąd wynika opóźnienie. [b]Początkowo Władysław O. twierdził, że to sklep RC Lipol z Rzeszowa gdzie zamówił części pozostaje w zwłoce, potem że otrzymał zamówienie z tego sklepu i łodzie będą gotowe na koniec kwietnia 2011 r. [/b]Niestety łodzie nie były gotowe i nie są do dzisiaj. Nadto sklep RC LIPOL wskazał, że Władysław O. nie zamawiał u nich osprzętu. Władysław O. nie wysłał także faktury za zakup części aby potwierdzić, że wpłacona kwota faktycznie została przeznaczona na te części a nie na inne cele.

W lipcu 2011 r. w rozmowie telefonicznej, której przedmiotem było pytanie o wykonanie łodzi, a jeśli takowej nie będzie zwrot poszczególnym osobom wpłaconej kwoty lub jeśli Władysław O. okaże się fakturą VAT to przesłanie zakupionych części, Władysław O. ostrym tonem wskazał, że został w łódkę wrobiony, że S. Jóźwiak, A. Betcher i M. Szwedo nic nie dostaną jak będą podskakiwać, że zakupione części odda na złom etc.  W dalszej kolejności zaczęły się publiczne znieważania A. Betcher i wyzywanie go od „pedałów” co wynikało z tego, że interesował się tematem łodzi, w tym kiedy będzie gotowa.  Nadto na forum http://www.s****k.net.pl/forum/portal.php Władysław O. wskazał wprost, że żadnych łódek nie będzie. Co ciekawe na innym forum, tak jak wcześniej na www.forumsumowe.pl Władysław O. oferował pomoc przy tworzeniu kolejnych łódek. Do dziś można znaleźć na forach jego oferty w zakresie wykonania łodzi.


Istotne jest że także  Sławomir Jóźwiak 20 lutego 2012 r skontaktował się z Władysławem O. prosząc o wyjaśnienia i o oddanie części bo jego sytuacja finansowa jest bardzo trudna i jeśli nie ma łodzi to chce zwrot pieniędzy. W odpowiedzi dostał odpowiedź że łódka dla Mariusza Szwedo zostania wykonana,  a że mi oddane zostaną pieniądze.
Po trzech tygodniach Władysław O. ponownie zapewnił, że Mariusz Szwedo dostanie łódź przed świętami wielkanocnymi, Słąwomir pieniądze.

W dalszej kolejności Władysław O. przestał odbierać jakiekolwiek maile i telefony od osób od których wziął pieniądze. W konsekwencji do Władysława O. wystosowano wezwanie do zapłaty, mając nadzieję, że uda się polubownie zakończyć postępowanie. Niestety tak jak wcześniej Władysław O. nie kontaktował się z pokrzywdzonymi, nie zrobił łodzi, ani też nie oddał pieniędzy tak także nie zareagował na wystosowane wezwanie do zapłaty.
Pokrzywdzeni po raz ostatni zwrócili się do Władysława O. wnosząc o wskazanie dlaczego nie ma ani łodzi ani zwrotu pieniędzy, na co otrzymali odpowiedź pocztą elektroniczną w której to Władysław O. zakwestionował w ogóle wpłatę na poczet części.
W związku z powyższym pokrzywdzeni uświadomili sobie, że działanie Władysław O. było z góry przemyślane i zaplanowane.  Problemy bowiem powstały po wpłacie na konto pieniędzy. Nadto pokrzywdzeni zrozumieli dlaczego Władysław O. unikał pisania czegokolwiek i wszystko chciał ustalać wyłącznie telefonicznie. [b]Do dziś pokrzywdzeni nie otrzymali potwierdzenia ani rachunków że jakiekolwiek części zostały zakupione choć Władysław O. informował, że przyszły 4 komplety od sklepu RC_LIPOL zgodnie z zamówieniem w kwietniu 2011r.[/b]
                        II
Stan prawny
    

    Z powyższego opisu stanu faktycznego należy stwierdzić, że Władysław O. działał z zamiarem bezpośrednim by powołując się na swoje doświadczenie uzyskać wpłaty gotówkowe na wykonanie łodzi i nie wykonanie zawartej umowy. Co istotne na innych forach Władysław O. w dalszym ciągu proponuje wykonanie łodzi tym samym chcąc naciągnąć kolejne osoby na swoje rzekome usługi.  
Należy przywołać tu wyrok SN (IV KK 192/03) z 14 stycznia 2004 r. w którym to stwierdzono, że:
Określone w art. 286 kk przestępstwo oszustwa jest przestępstwem umyślnym zaliczanym do tzw. celowościowej odmiany przestępstw kierunkowych. Ustawa wymaga, aby zachowanie sprawcy było ukierunkowane na określony cel, którym w przypadku oszustwa jest osiągnięcie korzyści majątkowej. Sprawca podejmując działania musi mieć wyobrażenie pożądanej dla niego sytuacji, która stanowić ma rezultat jego zachowania.

W ocenie pokrzywdzonego w niniejszej sprawie zachodzą uzasadnione przesłanki wszczęcia i prowadzenia postępowania. Należy zgodzić się z komentarzem, że: "Zgodnie z zasadą legalizmu (art. 10 § 1) organy ścigania zobowiązane są do wszczęcia postępowania w razie ustalenia prawdopodobieństwa popełnienia przestępstwa ściganego z urzędu. Ustawodawca podkreśla "uzasadnione podejrzenie", które warunkuje ten obowiązek. Zachodzi ono wtedy, gdy informacja o jakimś zdarzeniu, w subiektywnym przekonaniu organu ścigania, wskazuje na możliwość popełnienia czynu wyczerpującego znamiona przestępstwa. Nie musi to być pewność, gdyż zadaniem postępowania przygotowawczego jest m.in. także ustalenie, czy został popełniony czyn zabroniony i czy stanowi on przestępstwo (art. 297 § 1 pkt 1). Usunięciu wątpliwości może służyć instytucja czynności sprawdzających (art. 307)" (J. Grajewski, L.K. Paprzycki, S. Steinborn, Komentarz do art. 303 kodeksu postępowania karnego Kodeks postępowania karnego. Komentarz, Tom I (art. 1-424). Zakamycze, 2006).

[b]Nadto w niniejszej sprawie nie powinno ulegać wątpliwości, że Władysław O. popełnił przestępstwo określone w art. 284 kk.[/b] Pieniądze zostały mu wpłacone dobrowolnie, ale na poczet wykonania umowy. Władysław O. przywłaszczył pieniądze. Nie oddał ani wpłaconej kwoty ani też nie wydał przedmiotu umowy to jest łodzi poszczególnym pokrzywdzonym. O zamiarze przywłaszczenia świadczy odmowa zwrotu zarówno pieniędzy jak także rzekomo zakupionych materiałów. Pokrzywdzeni są bezsilni. Władysław O. nie zamierza bowiem oddawać pieniędzy ani też wykonać łodzi.


W przypadku skierowania do Sądu aktu oskarżenia, wnoszę o zawarcie wniosku o nałożenie obowiązku naprawienia szkody. Nie ulega bowiem wątpliwości, że naprawienie szkody wyrządzonej pokrzywdzonemu przestępstwem lub zadośćuczynienie za wyrządzoną mu krzywdę należy obecnie do podstawowych zadań prawa karnego. Powinno więc ono być regułą - niezależną od tego, jaka kara lub środek karny został wymierzony sprawcy przestępstwa.
Jednocześnie zgodnie z treścią art. 50 kk w przypadku skierowania aktu oskarżenia i uzyskania skazującego wyroku wnoszę o podanie wyroku do publicznej wiadomości ze względu na społeczne oddziaływanie kary, w rozumieniu kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa, co stanowi jedną z dyrektyw wymiaru kary, określonych w art. 53 § 1. Podanie wyroku do publicznej wiadomości winno być dokonane na www.forumsumowe.pl oraz na innych portalach wędkarskich, gdzie Władysław O. proponuje swoje usługi tym samym narażając kolejne osoby na stratę majątkową, które to przeleją mu pieniądze licząc na zrobienie łodzi i nie dostaną ani łodzi ani zwrotu wpłaconej gotówki.

    W świetle powyższych argumentów wnoszę o wszczęcie i prowadzenie postępowania przygotowawczego w niniejszej sprawie.



07.12.2012 dostaliśmy odpowiedź z prokuratury



[b][color=#ff0000]Dziś dostaliśmy odpowiedź z komendy policji w Jaworze i z prokuratury w Jaworze i oczom nie wierzę.
Poniżej treść.[/color][/b]













Czytając to wszystko zastanawiam się jak bezczelnym można być żeby zrobić coś takiego to raz.
Dwa zastanawia mnie samo podejście prokuratury które daje wiele do myślenia bo już pomijając fakt że w charakterze świadków zostały przesłuchane tylko osoby tu u nas zbanowane to już samo pominięcie w postępowaniu drugiego zarzutu a właściwie podstawowego uważam za zwykłą kpinę. Czytając to wszystko sami możecie ocenić te działania bo prokuratura nie zadała sobie trudu żeby sprawdzić czy na dwóch forach o których mowa rzeczywiście pisałem obelgi pod adresem tych "Panów". Nie zadała sobie też trudu żeby ustalić że propozycja współpracy padła już na innym forum, mowa o J*****t gdzie chcąc pozyskać te dowody w sprawie prosiłem kilkakrotnie o dostęp do mojej skrzynki z PW. Oczywiście bez odpowiedzi..... Dziwnym trafem już po wystosowaniu pisma do Prokuratury portal ten przeszedł "metamorfozę" i wszystkie archiwalne wiadomości tak po prostu "znikły".... Niby to norma ale jednak znajdowały się w nich dowody w sprawie karnej przeciwko człowiekowi który ma w administracji przyjaciół....
Sama reputacja moderatorów tych for czyli "świadków dobrze znających sprawę" też daje do myślenia bo o ile jeden z nich jest tylko obłudny to drugi wielokrotnie uczestniczył aktywnie w dyskusjach obrażających mnie jak i członków naszego portalu a także w tych w których nawoływano do czynów karalnych ( jakimś cudem poznikały te dyskusje podczas "przerwy administracyjnej" tuż po ogłoszeniu werdyktu prokuratury).....
Kłamać każdy może, przeciwko naszym dowodom zeznawali ludzie nie mający za grosz kultury i bez pokrycia w dowodach a jednak prokuratura to uwzględniła.
Oczywiście sprawa zostanie zaskarżona bo uważam że to co zrobił komisarz prowadzący sprawę i prokurator to po prostu za mało bo nie wierze że możliwości nie mieli. Jawor to niewielkie miasto......

Wracając już do samego Władysława O. rozbawiłem się czytając fragment o kupieniu osprzętu od "drugiego modelarza o nieznanych danych" bo przypominają mi się rozmowy kiedy to zapewniał mnie kilkukrotnie że sklep RC LIPOL wysłał wszystko i prace toczą się zgodnie z planem.... To kpina że prokurator czy komisarz tego w ogóle nie zweryfikował, zresztą jak wiele innych rzeczy....
Jawor jest mały.....
Przypominam sobie też jakimi to i Sławek i Mariusz byli porządnymi facetami dla Władysława O., wręcz przyjaciółmi a jednak żaden z nich nie doczekał się zwrotu pieniędzy... Według Władysława O. Mariusz nawet ich nie wpłacił....

Ile trzeba mieć w sobie obłudy??

Co do mojej prywatnej rozmowy gdzie nazwałem Zbyszka prostakiem i gburem to myślę że to i tak komplementy po tym co powiedział o mojej żonie ( nie interesuje mnie czy miał być to komplement bo mi coś takiego przez gardło by nie przeszło nawet jako wyrażanie uznania o drugiej osobie) i robienie sobie z tego pretekstu to po prostu śmiech.

Ta sprawa to precedens bo tu nie chodzi o to że zostały wystrychnięte na dutka trzy osoby na duże pieniądze ( duże bo w naszym temacie na forum pt. UWAGA OSZUST są wątki gdzie ktoś stracił kilkadziesiąt złotych) ale zostało całe forum.
Od zawsze staramy się dla użytkowników, troszczymy się o nich i to nie był wyjątek.
W przypadku kiedy łodzie zdały by egzamin w dziale Hand Made pojawiła by się oferta gdzie za najmniejsze na rynku pieniądze można by kupić prawdziwą Łódkę do wywozu żywca. Nie udało się bo trafiliśmy na cwaniaka ale już po tym fakcie dalej współpracujemy z jedną firmą która tworzy profesjonalną łódkę do wywozu żywca przy współpracy ze mną. Doradzam w sprawach wędkarskich i technicznych i być może na wiosnę będzie premiera.
Założenia są dalej takie same że ma powstać pierwsza profesjonalna łódka przeznaczona do wywozu żywca a do tego ma być też w wersji bardzo taniej tak żeby przeciętnego pasjonata było na nią stać. Dalej działamy dla dobra naszych użytkowników.

Wam zostawiamy ocenę materiału ale też chcemy poprosić o pomoc.
W historii Forum Sumowe nigdy nie prosiliśmy o datki i tylko raz poprosiliśmy o pomoc kiedy chodziło o życie Antka. Odnieśliśmy wtedy sukces.

Teraz też chcę Was wszystkich o coś prosić i znów nie chodzi o pieniądze.

Proszę Wszystkich którzy mogą pomóc żeby roznieśli tą sprawę na wszelkie fora wędkarskie, modelarskie, hobbystyczne a także na prawnicze i jakiekolwiek inne. Wszędzie gdzie się da ku przestrodze innych. Nie może ujść płazem komuś coś takiego bo straciliśmy na tym wszyscy. Tak jak pisałem wcześniej to nie jest sprawa trzech poszkodowanych tylko nas wszystkich.
Celowo usunięte zostały wszelkie dane osobowe bo nie chcemy łamać prawa a nie mamy wyroku umożliwiającego nam publikację nazwiska Władysława O.
Mamy jednak prawo napisać rzetelnie co się stało.

Sprawa na pewno będzie miała swój finał w sądzie i tak jak publicznie się zaczęła tak i publicznie wyrok zostanie podany a jedyne co zostanie zatajone to tożsamość Władysława O. jeśli nie dostaniemy zgody publikacji nazwiska.

Proszę pomóżcie, niech się temat niesie ku przestrodze innych jak najdalej się da bo zaufaliśmy bezgranicznie komuś kto to przykładnie zdeptał.

To bardzo ważne. Już dawno nie chodzi o pieniądze ale o zwykłą sprawiedliwość.
Pomóżcie.

Dziękuje też wszystkim którzy przeczytali tego newsa w całości.

Całość znajduje się również na forum pod adresem: http://www.forumsumowe.pl/t-ku_przestrodze_innych_1.html gdzie można całą sprawę komentować.

Pozdrawiam. [2012-12-08 14:50]

centrogres

Sprawcę trzeba ukarać ,dobre ostrzeżenie dla innych kolegów przed oszustem.
[2012-12-08 16:43]

covent

Pytanie za milion dolarów: po jaką cholerę wklejasz to śledztwo tu na forum? [2012-12-08 17:27]

Draq

Żaby jak najwięcej osób tym zainteresować? Żeby przestrzec innych przed tym oszustem i naciągaczem?

[2012-12-08 17:34]

avallone78

Po to żeby spalić mu możliwości.
Jak??
Dziś po publikacji na Forum Sumowe zgłosił się do mnie kolejny pokrzywdzony przez Władysława O. podał imię i nazwisko oraz telefon.
Rozmawialiśmy godzinę i okazało się ze również dał się nabrać na tą sztuczkę i od miesięcy czeka na zwrot. Tutaj już nie ma wytłumaczenia że ktoś kogoś obraził więc mu się odechciało, to zwykle zawłaszczenie mienia.
Nie on ostatni bo przeprowadziliśmy wywiad w środowisku modelarzy i to czego się dowiedzieliśmy nawet nie nadaje się na forum publiczne.
Na dwóch forach nawet administracja poleca jego "usługi" a efekt tego jest widoczny.
To nie jest sprawa prywatna bo stracił na tym cały portal i jego użytkownicy.

Jako pierwsi nagłaśniamy sprawę to i innych pokrzywdzonych zbierzemy.
Innych ostrzegamy przed łatwowiernością i naiwnością.

Pozdrawiam
[2012-12-08 18:57]

withanight88

Pytanie za milion dolarów: po jaką cholerę wklejasz to śledztwo tu na forum?





Ty chyba nie zrozumiałeś prośby Artura....


Nie odpuszczajcie i odwołajcie się od decyzji...
[2012-12-08 18:59]

Obawiam się że decyzja prokuratury była słuszna, umowy telefoniczne bądz zawierane na wszelkiego rodzaju portalach czy umowy ustne jak w tym przypadku nie mogą być podstawą do podjęcia czynności śledczo-karnej. Tylko umowy prawno/notarialne mogą być powodem do wszczęcia śledztwa w powyższej sprawie..............Możecie jeszcze się odwołać od powyższej decyzji prokuratora który nie widzi znamion przestępstwa i powinno to być odwołanie zbiorowe, ale to jest już "wyższa szkoła jazdy" i proponuję dla dobra wynająć dobrego adwokata który na codzień babra się w takich sprawach tj; umowy na bolka oko.
Życzę powodzenia ...............
[2012-12-08 19:28]

getka

chłopaki nie dajcie się tępić dziada do upadłego niema tak że nie można w polszy jest wile firemek tzw pijawek które chętnie odzyskają pieniądze z nadwyżką za uszczerbek w nerwach czyli zdrowiu. Ja kiedyś kupiłem telefon i długo czekałem na finał bo wtedy rzecz jasna ja i kilka innych osób tel nie dostaliśmy ale odzyskaliśmy kasę a koleś trochę posiedział. Powinniście złożyć trzy osobne wnioski  moim zdaniem ze kazdy z was został poszkodowany czy oszukany. trzymam kciuki chłopaki!!!
[2012-12-08 19:53]

kasalka

Niestety takie jest działanie prokuratury. Masz niezbite dowody lecz one nie wystarczą. Sam to przechodziłem. Z odwołania się od decyzji warto skorzystać, a wcześniej zasięgnąć opinii prawnika czy jest szansa na zwrot w sprawie. Natomiast na drodze postępowania z powództwa cywilnego macie dużo większe szanse na wygraną.
[2012-12-08 20:49]

maras74

Witam,Możesz założyć sprawę z powództwa cywilnego. Do tego umowa usta jest tak samo ważna w świetle prawa co spisana na papierze z tym, że mogą być rozbieżności co do jej treści w zależności od stron, które ją zawarły, czyli co innego powie podczas przesłuchania powód a co innego pozwany. Dlatego lepiej spisać wszystko na papierze bo w razie dochodzenia swoich racji przed Sądem wszystko jest jasne. Oczywiście dobry adwokat by się przydał, który specjalizuje się w tego typu sprawach.Pzdr. Maras [2012-12-08 20:59]

Cześć!
Bardzo dobrze, że to wstawiłeś! Może jak zbierzesz więcej ludzi to dajcie pozew zbiorowy sąd powinien na to spojrzeć inaczej. No ale trochę pieniędzy umoczyliście i najprawdopodobniej ich nie odzyskacie :( Jednak trzeba być optymistą. Głowa do góry!

Pozdrawiam Damian
[2012-12-08 21:05]

centrogres

Koledzy tu nie chodzi o doradztwo co maja zrobić tym zajmie się dobry papuga , chodzi o ostrzeżenie innych portali i użytkowników przed różnymi oszustami i chorym prawem w Polsce.
[2012-12-09 09:10]

ganjavir

Ja proponuję zaczekać na większą liczbę oszukanych i wtedy po raz kolejny zgłosić sprawę. Póki co informacje na forach i portalach pomogą wyłapać podejrzane okazje... [2012-12-09 10:14]

covent

Po to żeby spalić mu możliwości.
Jak??
Dziś po publikacji na Forum Sumowe zgłosił się do mnie kolejny pokrzywdzony przez Władysława O. podał imię i nazwisko oraz telefon.
Rozmawialiśmy godzinę i okazało się ze również dał się nabrać na tą sztuczkę i od miesięcy czeka na zwrot. Tutaj już nie ma wytłumaczenia że ktoś kogoś obraził więc mu się odechciało, to zwykle zawłaszczenie mienia.
Nie on ostatni bo przeprowadziliśmy wywiad w środowisku modelarzy i to czego się dowiedzieliśmy nawet nie nadaje się na forum publiczne.
Na dwóch forach nawet administracja poleca jego "usługi" a efekt tego jest widoczny.
To nie jest sprawa prywatna bo stracił na tym cały portal i jego użytkownicy.

Jako pierwsi nagłaśniamy sprawę to i innych pokrzywdzonych zbierzemy.
Innych ostrzegamy przed łatwowiernością i naiwnością.

Pozdrawiam

Rzecz w tym, że jeśli zdecydujesz sie na załozenie sprawy z powództwa cywilnego to fakt, że zamieszczasz informacje, które są Twoim prywatnym dochodzeniem i zbiorem Twoich dowódów(nie neguję ich i Ci wierzę)  to niestety obniża to Twoją wiarygodność przed sądem ( sąd paradoksalnie może uznać to za próbę rozpewszechniania niepotwierdzonych inforamcji, które mogą działać na szkodę innej osoby) Niestety takie mamy prawo. Dlatego ok wiem, że chcesz nagłośnić sprawę z różnych powodów, ale Tobie to akurat nie pomoże a prędzej może skomplikować póżniejsze dochodzenie swoich racji.


To znak czasu i uroki internetu. Niestety.

[2012-12-09 10:53]

avallone78

Nie ujawniam danych osoby, nie martwię się o to.
Nawet jeśli pieniędzy nie odzyskamy to już samym nagłośnieniem sprawy wygramy.

[2012-12-09 12:25]

janek1985

I tak powinno byc aby ten ktoś nie oszukał więcej osób. Ciekawi mnie tylko ile nasze sady ofiarują temu panu w promocji!!!!

 

[2012-12-09 12:43]

lewy6034

Odwołajcie się

[2012-12-09 14:03]

Wachta

Krótko: prawo w tym kraju jest chore.
[2012-12-09 22:17]

marecki27-1979

Dokładnie ,odwołajcie się a jak w Polsce wyczerpiecie wszystkie możliwości,pozostaje Strasbourg.A temu śmieciowi młotek w czaszkę i pod wodę skur......na.
[2012-12-09 22:32]

kasalka

"...
Rzecz w tym, że jeśli zdecydujesz sie na załozenie sprawy z powództwa cywilnego to fakt, że zamieszczasz informacje, które są Twoim prywatnym dochodzeniem i zbiorem Twoich dowódów(nie neguję ich i Ci wierzę)  to niestety obniża to Twoją wiarygodność przed sądem ( sąd paradoksalnie może uznać to za próbę rozpewszechniania niepotwierdzonych inforamcji, które mogą działać na szkodę innej osoby) Niestety takie mamy prawo. Dlatego ok wiem, że chcesz nagłośnić sprawę z różnych powodów, ale Tobie to akurat nie pomoże a prędzej może skomplikować póżniejsze dochodzenie swoich racji.

..."

Sz.P. "covent"
Pozwolę sobie nie zgodzić się z powyższym Twoim cytatem. Prawo jakie mamy takie mamy. Tekst Powództwa i wynik Śledztwa został opublikowany z datą kolejną niż data ogłoszenia decyzji postępowania karnego. W postępowaniu  z ... cywilnego nie ma wiele do wniesienia
.
Niech Autor tematu walczy o swoje. życzę dużo wytrwałości i sukcesu w działaniu.
[2012-12-09 23:54]

avallone78

Spokojnie.
Nie odpuścimy a co do przestrzegania innych na forach to nawet się nie rozkręciliśmy.
Próbował naciąć i inne osoby więc to nie pierwszy raz.
[2012-12-11 17:14]

spinningista1

No niestety:(
Czasami tacy ludzie się trafiają
[2012-12-12 19:37]

avallone78

Sprawa łódki powoli się wyjaśnia gdyż dzięki publikacji Władysław O. zadeklarował oddanie pieniędzy dwóm z nas oraz trzeciemu poszkodowanemu w innej sprawie.
Oczywiście w atmosferze cyrku i bezczelności. Brak słów.
[2012-12-16 10:10]

Sprawa łódki powoli się wyjaśnia gdyż dzięki publikacji Władysław O. zadeklarował oddanie pieniędzy dwóm z nas oraz trzeciemu poszkodowanemu w innej sprawie.
Oczywiście w atmosferze cyrku i bezczelności. Brak słów.

To już duży krok na plusie :)))
[2012-12-16 10:25]

avallone78

Sławek odzyskał 1300zł
Henryk poszkodowany w innej sprawie sprzęt ( teraz odzyskuje pieniądze)
Mariusz w trakcie ustalania terminu.
Ja oczywiście nie dostanę pieniędzy i będę się musiał ratować sprawą cywilną gdyż to przez moją publikację został Władysław O. zmuszony do oddania tego co nie jego. Tego mi nie podaruje :)
Połowiczny sukces publikacji już jest.
[2012-12-22 09:49]

Nie rozumie autora postu, co teraz mamy ci współczuc czy zebrac pieniądze, w jakim celu to piszesz zastanów się czy to mądre, tak naprawdę nikogo to nie obchodzi. [2012-12-22 10:17]