Spławik - żagiel
utworzono: 2010/11/16 10:26
WITAM WSZYSTKICH JESTEM 5-LETNIM WĘDKARZEM CHCIAŁBYM ZACZĄĆ ŁAPAĆ RYBY NA TZW.
SPŁAWIK ŻAGIEL (WODY BIEŻĄCE).POTRZEBUJĘ FACHOWEJ PORADY DOTYCZĄCEJ ZASAD WIĄZANIA PRZYPONU,MOCOWANIA OBCIĄŻENIA ITP. WSZYSTKIM JUŻ TERAZ DZIĘKI.WALDEK
[2010-11-16 10:26]
Wpisz kolego w naszej wyszukiwarce zestaw skrócony - spławik żagiel albo dysk i znajdziesz odpowiedź :)
Ps. I czemu tak krzyczysz ? :0
[2010-11-16 10:36]WITAM WSZYSTKICH JESTEM 5-LETNIM WĘDKARZEM CHCIAŁBYM ZACZĄĆ ŁAPAĆ RYBY NA TZW.
SPŁAWIK ŻAGIEL (WODY BIEŻĄCE).POTRZEBUJĘ FACHOWEJ PORADY DOTYCZĄCEJ ZASAD WIĄZANIA PRZYPONU,MOCOWANIA OBCIĄŻENIA ITP. WSZYSTKIM JUŻ TERAZ DZIĘKI.WALDEK
A tak , kolega @pangaz4 słusznie zauważył , dość komicznie to brzmi hehehe
[2010-11-16 10:38]
Pany nieważne ile lat jest sie w Pzw czy ile lat łowi się ryby, jak kogos dana metoda nie interesuje to poprostu można nie mieć o niej bladego pojęcia. Ja łowię 3 lata i sam do końca nie wiem jak się łowi na spławik na wodzie bierzącej a o gruntówce wiem dużo. [2010-11-16 10:51]
WIDZĘ ŻE KOLEDZY LUBIĄ POŻARTOWAĆ A JA JAKO UCZĄCY SIĘ CAŁY CZAS I OCZEKUJĄCY KONKRETNYCH PODPOWIEDZI LICZYŁEM NA POMOC . TAK JESTEM W KOLE TROCHĘ DŁUŻEJ ALE DOPIERO TERAZ CZAS UMOŻLIWIA MI DŁUŻSZĄ POGOŃ ZA RYBĄ .JEŻELI TO AŻ TAKI PROBLEM TO WIELKIE DZIĘKI SORRY ????
[2010-11-16 10:52]
Nie no , wyluzuj bracie . Dobra humor to połowa sukcesu , troszkę niefortunnie wyszedł Ci ten post i dlatego takie wpisy . Mimo to poszukaj w naszej wyszukiwarce tak jak Ci radziłem , tam sa odpowiedzi na 100 % .
Ps. Rzadko na tym forum ktoś poprawia nam humor z rana a Ty to właśnie uczyniłeś .
Pozdrawiam
[2010-11-16 10:56]hehe teraz poważnie nie używam tego typu spławików na rzekę bo dla mnie to zbytek łaski nie wiemy jakie ryby chcesz łowić i w jakim nurcie
[2010-11-16 11:01]
CHODZI MI O PŁOCK (PO MOSTEM), BYŁEM OSTATNIO PRZEJAZDEM I WIDZIAŁEM WĘDKARZY ŁAPIĄCYCH NA TE SPŁAWIKI WIEM ŻE PODCHODZI TAM LESZCZ I BĄCZEK NAWET SPORY.
[2010-11-16 11:12]
ja widziałem (wędkarzy ) łowiących na szarpaka ale jakoś nie chce tak się bawić ja stosuję tego typu spławiki jak zobaczysz ta fotce sprawdzają sie i na wolnej wodzie i w ostrym nurcie zależy od gramatury
[2010-11-16 11:18]
aa i nie stosuję przyponów żyłka 0,22 jest w sam raz przyda się w walce z tym twoim leszczem spławik potem obciążenie w postaci oliweczki broń borze zaciskane śruciny potem gumowy stoperek no haczyk wielkość dostosuj do przynęty i jak chcesz wyciągnąć leszcza nie stosuj tych z cienkiego drutu przetną mu pysk i tyle go zobaczysz ... to tyle o de mnie
[2010-11-16 11:22]
CHODZI MI O PŁOCK (PO MOSTEM), BYŁEM OSTATNIO PRZEJAZDEM I WIDZIAŁEM WĘDKARZY ŁAPIĄCYCH NA TE SPŁAWIKI WIEM ŻE PODCHODZI TAM LESZCZ I BĄCZEK NAWET SPORY.
Ale łowili tyczką ???
ROZUMIEM ALE O JAKIEJ GRAMATURZE SPŁAWIKA PISZESZ (NIE CHDZI MI O NA SZRPAKA ALBO JAK KTO WOLI O KŁUSOWANIE NA DRACHĘ).
[2010-11-16 11:24]
ROZUMIEM ALE O JAKIEJ GRAMATURZE SPŁAWIKA PISZESZ (NIE CHDZI MI O NA SZRPAKA ALBO JAK KTO WOLI O KŁUSOWANIE NA DRACHĘ). hmm taki młody a zna - Drachę boje sie o tą młodzież propos gramatury to ja stosuję w przedziale 2-3,5 grama w zależności od tępa nurtu im większy silniejszy nurt tym cięższy spław no i młodzież na żartach się nie zna bo z tym szarpakiem to było ostry kawał
[2010-11-16 11:46]
DZIĘKI WSZYSTKIM KOLEGOM ZA RADY TROSZECZKĘ CZUJĘ NIEDOSYT TAK JAKBY KAŻDY Z DORADZAJĄCYCH CHCIAŁ COŚ UKRYĆ A PRZECIEŻ POWINNIŚMY WSPIERAĆ NOWY NARYBEK KTÓRY TAKŻE WNOSI OPŁATY I WZBOGACA?P.Z.W. POŁAMANIA KIJA "WALA"
[2010-11-16 16:52]
Nie kapuje Cię Waldi . Pytasz mało konkretnie , nie za bardzo wiesz o co pytasz a potem jeszcze nasz pretensje , że coś przed tobą ukrywamy . Ja bym się nie odważył tak napisać ludziom wkraczając w ich środowisko bo mógłby ktoś pomyśleć , że masz złe zamiary albo , że jesteś gburem a tego pewnie byś nie chciał ?
Dobra rada jest taka , żebyś spuścił z tonu a zawsze ktoś Ci tutaj doradzi i pomoże .
Pozdrawiam i co złego to nie ja .
[2010-11-16 17:16]a nie myślałeś zeby spławik zamienić koszyczkiem lub cięzarkiem(gruntówka)? [2010-11-16 17:32]
OD DWÓCH LAT PRÓBUJĘ ŁAPAĆ Z GRUNTU I MAM JUŻ TAM JAKIEŚ WYNIKI ALE CIĄGLE SIĘ UCZĘ
WIESZ CHODZI MI O DŁUGOŚCI PRZYPONU,WIELKOŚĆ HACZYKA , RODZAJ ŻYŁKI , RODZAJ ZANĘTY ITP.STARAM SIĘ JAK MOGĘ MAM JUŻ NA KONCIE PARĘ LESZCZY (NAJWIĘKSZY 5.30Kg.)
,KILKA KILOGRAMÓW BĄKA I PŁOCI,ALE JAK WIESZ JEŚLI KTOŚ COŚ ZAUWAŻY NOWEGO TO CHCIAŁBY POPRÓBOWAĆ.DZIĘKI ZA PORADY POZDRO,,,, WALA
[2010-11-17 09:16]
masz na koncie leszcza 5.30kg i pytasz o rady ??? heh coraz lepiej wiesz zaczynałem jako 6 czy 7-latek i nigdy nikogo o nic nie pytałem całe moje życie wędkarskie składa się na doświadczenia przeżycia próby i błędy itd taki mam charakter ja ci pisałem nierobie przyponów na całej długości mam tą samą żyłkę długość żyłki od haczyka do ciężarka reguluje stoperem gumowym długość której ja używam to zwykle 25-30cm to zależy jaki efekt chcesz uzyskać czy przynęta ma być przymurowana do dna czy może majestatycznie po nim skakać i kusić ryby jeśli tak to im dłuższy przypon to tym bardziej prąd- nurt będzie odrywał lżejszą bądź co bądź przynętę od dna no i a propos tego dna nie napisałeś jakie jest od tego zależy długość przyponu jak ty byś to nazwał chodź w moim stosowaniu ta nazwa traci na wartości łowiąc w miejscu z mulistym dnem co nie jest rzadkością w zastoiskach rzecznych to długość przyponu musi się zwiększyć bo obciążenie w padnie w muł i wciągnie za sobą twoją przynętę co prawda leszcze to odkurzacze i one ryją dno w poszukiwaniu pokarmu ale ja osobiście wole jak moja przynęta jest bardzo łatwym kąskiem i niemów ze coś przed tobą ukrywamy ty naprawdę mało napisałeś musieliśmy cię ciągnąc za język teraz po tym jak dodałeś fotkę to tym bardziej mój żart o 5-latku nabrał na humorystyce i tym razem chyba wiesz oco mi chodzi hehe pozdrawiam i pytaj dalej powiem wszystko co wiem bez bicia
[2010-11-17 10:41]
OD DWÓCH LAT PRÓBUJĘ ŁAPAĆ Z GRUNTU I MAM JUŻ TAM JAKIEŚ WYNIKI ALE CIĄGLE SIĘ UCZĘ
WIESZ CHODZI MI O DŁUGOŚCI PRZYPONU,WIELKOŚĆ HACZYKA , RODZAJ ŻYŁKI , RODZAJ ZANĘTY ITP.STARAM SIĘ JAK MOGĘ MAM JUŻ NA KONCIE PARĘ LESZCZY (NAJWIĘKSZY 5.30Kg.)
,KILKA KILOGRAMÓW BĄKA I PŁOCI,ALE JAK WIESZ JEŚLI KTOŚ COŚ ZAUWAŻY NOWEGO TO CHCIAŁBY POPRÓBOWAĆ.DZIĘKI ZA PORADY POZDRO,,,, WALA
Kolego "Wala". Tak jak napisałeś pytanie o długośc przyponu, wielkość haka, żyłkę, zanętę itp, to zarówno ja, jak i większość kolegów wędkujących metodami gruntowymi, odpowiemy Ci tak: -To zależy od wody w jakiej łowisz, pogody, ryby jaką chcesz złowić, przynęty jakiej chcesz użyć, dna łowiska, rybostanu, sprzętu (wędziska) jakiego chcesz użyć, odległości, głębokości, rodzaju stanowiska, siły nurtu (na rzece) itd itp. Na suma inaczej, na leszcza inaczej, na ukleje inaczej, na okonia inaczej , na klenia inaczej, na sandacza inaczej i tak można wymieniać. Sprecyzuj dane, i skonkretyzuj pytanie i nie myśl, że ktoś ma na celu ukrycie przed Tobą czegokolwiek, bo po to tu ze sobą piszemy, żeby wspomagać się radami i pomysłami, a wtedy napewno nie będziesz czuł niedosytu. Niedosyt , to właśnie my odczuwamy czytając Twoje bardzo ogólnikowe pytanie dotyczące wszystkiego i niczego. A Twój 5 kilowy leszcz już jest naprawdę powodem do podziwu i gratulacji, a jednocześnie dowodem na to, że sprzęt, zestaw i resztę, zgrałeś odpowiednio. A kwestię łowienia na płaskie spławiki (listek, paletka, talarek, żagielek, żeton, lizak itp nazwy) może podpatrz na wielu filmikach, jakie krążą na Youtubie.
[2010-11-17 11:05]