Sprężyna na rurce jest całkiem dobra , rurka przeciwdziała splątaniom ale NAJWAŻNIEJSZA rzecz to delikatne wyhamowanie zestawu przed wpadnięciem do wody . Kiedy hamujemy zestaw to on wtedy się '' rozwija '' innymi słowy prostuje się i wpada do wody równo . Przy uderzeniu o dno natychmiast podciągasz kilka centymetrów aby zanęta się wysypała i stworzyła ścieżkę zanętową a następnie czaisz się na rybiszony :)
(2011/09/26 09:24)Sposobem na nie platanie zestawu ze spreżyną ktory daje 99% pewnosci ze sie nie splata jest oblepienie sprezyny zaneta tak zeby nie bylo widac juz zwojow a nastepnie przylozenie haczyka z przynata i przylepienie go zaneta. Tez mialem problem z plataniem i odkad tak robie sporadycznie zdarza mi sie poplatac zestaw:)
Większość zestawów plącze sie dopiero przy zwijaniu /nie holu ryby/.
Chciałeś napisać że : nie przy wyrzucie, tylko przy ściąganiu pustego zestawu. Tutaj sie zgadzam. Zaczepy i nierównomierne ściąganie zestawu, powodują splątania.(2011/09/27 12:11)
Większość zestawów plącze sie dopiero przy zwijaniu /nie holu ryby/.(2011/09/27 12:23)
:)))) A może na splątane zestawy nie bierze ryba .........?? i stąd to spostrzeżenie ;)
Niekiedy wystarczy zmienić długość przyponu o kilka (+-2)cm i już jest ok ,na plątanie się przyponu może też mieć wpływ sama przynęta . (np.ryż+2 białe przypon w locie kręcił mi się jak śmigło )Można też lekko podgiąć rurkę na ciepło, jak rurki przy koszyczkach zanętowych .