Spinning w czerwcu
utworzono: 2015/06/16 15:52
Witam chciałbym dowiedziec się od doświadczonych spinningistów co można złowić w czerwcu, chodzi mi głównie o Wisłę, od 1 czerwca rozpoczął się sezon na sandacza ale w moich okolicach raczej o niego trudno.. jestem w stanie powiedzieć że go tu nie ma.. Na co o tej porze można się nastawiać? jakich przynęt używać? [2015-06-16 15:52]
Spinning w czerwcu to dla mnie w osiemdziesięciu lub nawet więcej procentach boleń.
Spinning w czerwcu to dla mnie w osiemdziesięciu lub nawet więcej procentach boleń.
a pozostałe 20% to kleń :-)
[2015-06-16 16:58]
... na wisłę po sandacza, trzeba poczekać tylko aż woda troszkę spadnie... Poza tym jak kolega napisał - bolek główny bohater razem z jaziem i kleniem. Po cichutku z dobrym sprzętem (cieniutkie żyłki, dobry mocny kij) a wyprawa na 100 % będzie ciekawa. Ja latam po mniejszych rzeczkach z delikatnym sandaczowym kijem (do 15 g - u mnie brak potworów:-)), plećka 12 niewidzialna (jazie) i zestawik - małe wobki i błysteczki HM 0-1 - jazie, okonie, + przypon wolfram, gumki (dam effzet , reno killer rewelacja) 5-7 cm - szczupły , sandacz. Na jazia, klenia polecam wobki Lipińskiego 2-3 cm- w tym roku przyniosły mi min. 48 cm... Generalnie w czerwcu wszystkie drapieżniki powinny być aktywne - tylko zależy to też od pory dnia, przynęty...
[2015-06-16 18:13]
czerwiec to dla mnie tylko kleń i boleń, klenie nie jest tak trudno znaleźć, jeśli łowisz na wiśle to pewnie najłatwiej je znależć tam na starych kamiennych ostrogach koło szybkiego nurtu jak i w kamieniach, tam też można złowić jazzia, a jak będziesz miał szczęście to trafi się brzana, dobre też są opaski też stare i porozwalane gdzie ryby mają schronienie przed nurtem, na opasce można się każdej ryby spodziewać, życzę powodzenia [2015-06-16 22:39]