Zaloguj się do konta

Spinning w lutym / marcu, a etyka wędkarza

utworzono: 2012/02/20 20:29

Uwaga! Ten wątek został zablokowany - nie możesz odpowiadać na posty

pawelz

Na moim łowisku będzie wprowadzony zakaz spinningowania od 1 stycznia do 31 maja. Wędkarze w tym okresie łowili okonki na blachy nr 4, pęki rosówek, filety i żywce rozmiarów XXL, a kontrole kilkakrotnie znajdowały sandacze schowane w trawie, obok łowiska.
Póki co Ty możesz wędkować u Siebie, tylko nie stwarzaj podejrzeń przynętami i sprzętem.


w 2011 złapałem 6 duzych okoni wszystkie na alge 3 i nie mam mniejszych kopyt twisterów jak 8 cm i co oznacza to ze lowię np. sandacze?załóżyłem grupę big game ze wzgledu ze caly rok łowie duzymi przynnetami. wybieram się na spinning jak zejdzie lód i pewnie bede lowił na alge 3 wiec nie można identyfikowac wszystkich tak samo. oczywiscie na fileta i zywca xxl nie bede lowil ale duze przynnty zawsze pozdrawiam



A ile innych ryb zlowiles na ta alge 3 oprocz 6 okoni ?. Jaka szansa jest na to ze glowna ryba w marcu na taka przynete bedzie okon, klen czy jaz. No chyba ze lowisz na pomorzu i lowisz trocie. Wowczas zwracam honor. Rozumiem Twoje podejsci, stosowanie duzych przynet. Ale to nie oznacza ze zawsze takie zachowanie moze byc wlasciwe. Jesli juz spinningujemy w okresie do 1 maja, to robmy to tak, aby zminimalizowac szanse zlowienia ryby bedacej pod ochrona a zmaksymalizowac szanse na interesujace nas ryby.

na alge 3 w 2011 złaopałem moze dwa szczupaki reszta okon i sandacz. może to ja zadam Ci tekie pytanie czy w maju nigdy na kopyto nie mialeś przyłowu sandacza, którego można łowić od czerwca i tak samo jest z sumem ?patrząc na Twój sposób zakazac trzeba spinningu do lipca bo moze sum weźmie.Łowie na Gwdzie górskiej rzece gdzie tez wystepuje pstrag a tylko na pewnych odcinkach przy największych mrozach np. przed tama jest lód reszta to płynaca woda. A szczerze to w lutym czy marcu nigdy nie mialem przyłowu w postaci szczupaka. zreszta wydaje mi sie , ze nie mam sie czego obawiać bo jak nawet złapalbym szczupaka to zaraz wypuscilbym go w innym przypadku podczas kontroli musze sie liczyć z konsekwencjami sadowymi a ze wzgledu na pasje jaką przejawiam do spinningu i poszanowania okresu chronionego nie pozwoliłbym sobie na takie rzeczy. uwazam ze alga 3 jest na rzece z duzym uciagiem jedną z najlepszych przynent i nie zamierzam z niej zrezygnowac. pozdrawaim


Nie lowie na spinning od okolo 10 lat (poza sporadycznymi wyjatkami :)). Ale nie jestem za jego zakazem. Zle mnie zrozumiales. Chodzi mi tylko o to by w odpowiednich okresach i na odpowiednich lowiskac stosowac takie metody i przynety, ktore daja najwieksze szanse na polow ryb, ktore chcemy lowic, minimalizujac jednoczesnie szanse na polow ryb chroninych.
To tak jakbym we wrzesniu na gorskiej rzece lowi na streamera i mowil, ze interesuja mnie wylacznie okazy lipieni (udalo mi sie zlowic lipienia na streamera).
Sezon trwa 12 miesiecy i nie mam zamiaru zabraniac lowienia komus na spinning dlatego ze jeden czy dwa gatunki maja okres ochronny. Ale jesli pojedziesz na Gwde w okolice Ledryczka ze spinningiem we wrzesniu z zamiarem lowienia szczupakow, to przyznasz ze nie bedzie to koszerne. Na pewno sa tam, ale na 1 szczupaka padnie 10 pstragow.
Lowilem sporo na Gwdzie w latach 90-tych w okolicach Plytnica - Krepsko i jakos nie przypominam sobie miejsc gdzie blacha wielkosci Alga 3 bylaby niezastapiona. Ja lowilem na meppsy 1 i 2 i nie czulem dyskomfortu lowienia. A im nizej tym uciag rzeki maleje (przynajmniej na znanych mi odcinkach).

[2012-02-23 14:28]

kogutw68

Nie rozumiem po co roztrząsac takie błahostki, jest regulamin i nikt mi nie zabroni w lutym spina nawet jeśli trafi się zębacz to zaczerpnie trochę powietrza. Jak wszyscy wiedzą drapieżnika po złowieniu albo wypuszczamy albo go trzeba uśmiercic nie wolno drapieżnych ryb przetrzymywac żywych, więc problem się zaczyna wtedy gdy posiadamy przy sobie martwą rybę która ma właśnie okres ochronny. Gdybym nawet przy strażniku w lutym wyciągnął szczupaka to nic mi nie mogą zrobic, wędruje do wody i już. Po za tym wszyscy się boją strażników przecież oni tylko nas kontrolują nawet mandatu nam nie mogą wypisac jeśli nie mają ze sobą policjanta, bo tylko policja wystawia mandaty a straż może tylko notatkę spożądzic POZDRAWIAM [2012-03-17 20:18]

henryk58

Nie rozumiem po co roztrząsac takie błahostki, jest regulamin i nikt mi nie zabroni w lutym spina nawet jeśli trafi się zębacz to zaczerpnie trochę powietrza. Jak wszyscy wiedzą drapieżnika po złowieniu albo wypuszczamy albo go trzeba uśmiercic nie wolno drapieżnych ryb przetrzymywac żywych, więc problem się zaczyna wtedy gdy posiadamy przy sobie martwą rybę która ma właśnie okres ochronny. Gdybym nawet przy strażniku w lutym wyciągnął szczupaka to nic mi nie mogą zrobic, wędruje do wody i już. Po za tym wszyscy się boją strażników przecież oni tylko nas kontrolują nawet mandatu nam nie mogą wypisac jeśli nie mają ze sobą policjanta, bo tylko policja wystawia mandaty a straż może tylko notatkę spożądzic POZDRAWIAM


Masz pełną rację ,ja też spininguję i na przynętach nie napiszę   zębacze i mętnookie ZAKAZ BRANIA . [2012-03-17 21:59]

tak jak kolega  kogutw68 napisał. Często są przyłowy szczupaka przy połowie okonia i co z tego? rybka do wody i koniec tematu. Wędrując ze spinningiem zwłaszcza teraz spotykam sie z pytaniami czy sie nie boje chodzić no bo jak to tak , i tutaj wychodzi ludzka niewiedza, zabobony jakies, że tylko mozna chodzic za szczupakiem. Pewnego razu trafiłem na delikwenta który groził mi, że zadzwoni po policje i SSR bo spinning od maja. Oczywiście są i tacy którzy specjalnie za jakiś czas zaczną już obławiać szczupaczka, ale to już własne sumienie i etyka. Takiemu zachowaniu mowie stanowcze nie, powinny sie posypać mandaty i ludzią by się odechciało takich zachowań [2012-03-18 09:58]

z@mela


" Takiemu zachowaniu mowie stanowcze nie, powinny się posypać mandaty i ludzią by się odechciało takich zachowań
"


Mowa nie o  nastawianiu sie na  lowienie szczupaka a   o  Z A B I E R A N I U   szczupaka  ma sie rozumiec ??


wędkuje nie od  wczoraj  i  często   zdarzało mi  się  polować na okonie  w kwietniu  ale  cieszyłem się    gdy uderzył  z ebaty   bo  prawda jest taka  ze jak w kwietniu nie  zlowilem szczupaka/czka   to pozniej nie bylo sensu  juz sie na nie nastawiac w maju bo  gumofilce z żywcówkami  skutecznie  pacyfikowali każdą  wode w mojej okolicy.

Nasz  RAPR  jest  napisany źle jak  do jakis   niedorozwojów     zamiast umieścic notkę  zakazującą  metody spinningowej przykladowo do 1 maja   czy  zakaz  uzywania przynęt sztycznych do  tego samego  dnia   to u nas  widnieje 3  3.2 Zabrania się łowic ryby w ustalonych dla nich okresach ..ochronnych ...   .   

Co  to znaczy lowić ?  wg mnie w myśl  naszego regulaminu łowic  = zabierać bo nasz rapr nie przewiduje łowienia i wypuszczania wymiarowych ryb.
[2012-03-18 10:23]

egzekutor

@GrzesQ- idąc twoim tokiem myślenia to może powinno się wprowadzić zakaz łowienia spinningiem, itp do 30 czerwca. Przecież łowiąc sandacza można złowić też suma ?! Dla mnie wprowadzanie jakiś zakazów dodatkowych jest bez sensu. @borsuk6x9 dobrze napisał. Jest okres ochronny szczupaka to nie idziemy świadomie go łowić i tyle. Jak się uczepi podczas łowienia okoni to trudno. Odczep i szybko wypuść .To od nas wędkarzy zależy czy ryba podczas okresu ochronnego ma spokój czy nie. @pawelz napisał "A ile innych ryb zlowiles na ta alge 3 oprocz 6 okoni ?. Jaka szansa jest na to ze glowna ryba w marcu na taka przynete bedzie okon, klen czy jaz. No chyba ze lowisz na pomorzu i lowisz trocie. Wowczas zwracam honor. Rozumiem Twoje podejsci, stosowanie duzych przynet. Ale to nie oznacza ze zawsze takie zachowanie moze byc wlasciwe. Jesli juz spinningujemy w okresie do 1 maja, to robmy to tak, aby zminimalizowac szanse zlowienia ryby bedacej pod ochrona a zmaksymalizowac szanse na interesujace nas ryby."Ot i cała filozofia ;).

Kolego maciekn ! w swojej wypowiedzi zawarłeś wszystko co powinno być! Zgadzam się w 100 procentach!! 
A z innej beczki. Kolego egzekutor!  chętnie bym poznał sposób łowienia okoni wiosną na algę nr 3 w górskiej rzece:))))

dopiero dzis zobaczyłem , że ten temat był omawiany. zapraszam na Gwde a pokaze Ci jak lapie sie na alge 3 nawet na tej rzece sa dziury wolnej wody majace 4m szerokości do 50 długosci gdzie idealnie nadaje sie alga. tak samo za nowa tamą na Motylewie stare koryto. ktos wyzej napisal, ze Gwda im niżej tym wolniej plynie. jedz na odcinek za Piłą do Ujścia gdzie ze wzgledu na ilość meandrow ma taki uciąg że większosć lekkich przynnent wyskakuje z wody. sprawdz za tamą na Motylewie jaki jest uciąg bo chyba nie znasz tej rzeki.
[2012-03-18 12:22]

egzekutor

jak Was koledzy to uspokoi kupiłem kilka przynnent wg producenta okoniowych np. cykad, wirujacych ogonków o obrotowek i teraz je testuje lub uczę się nimi łowic. staram sie nie zabierac alg 3 aby ludzi w oczy nie bolalo choć waszego toku myślenia nie rozumiem. [2012-03-18 12:39]

kogutw68

Ciekawe co byście powiedzieli gdybym sobie łyżkę do rosołu przewiercił założył kotwicę i właśnie nią spiningował bo właśnie kilkadziesiąt lat temu tak się robiło, no ale wtedy ryby były większe, teraz to łyżeczka do herbaty wydaje się za duża. POZDRAWIAM [2012-03-18 13:37]

-embe-

Nie rozumiem czegoś. Jestem młodym wędkarzem i z tego co wiem to szczupak ma teraz okres ochronny, czyli nie można zabierać do domu nawet gdyby był 2-wu metrowy, ale to chyba nie znaczy że nie można go łowić... Co za problem gdy pójdę teraz nad staw z dużą przynętą, zarzucę i złapię szczupaka którego wypuszczę z powrotem do wody? Złamię regulamin? Nie sądzę ponieważ nie zabrałem go do domu... [2012-03-18 14:13]

QBS

Nie rozumiem czegoś. Jestem młodym wędkarzem i z tego co wiem to szczupak ma teraz okres ochronny, czyli nie można zabierać do domu nawet gdyby był 2-wu metrowy, ale to chyba nie znaczy że nie można go łowić... Co za problem gdy pójdę teraz nad staw z dużą przynętą, zarzucę i złapię szczupaka którego wypuszczę z powrotem do wody? Złamię regulamin? Nie sądzę ponieważ nie zabrałem go do domu...




Okres ochrony – ustalony przepisami okres, podczas którego nie wolno na dany gatunek zwierzęcia polować, zabijać go, płoszyć, niszczyć gniazd. Zwykle okresy ochronne obejmują okres rozmnażania się danego gatunku.


Tyle z definicji. Czy innym etyka i zdrowy rozsądek. Inna sprawa ile ikry/ mleczu "zgubi" twój szczupaczek podczas wyciągania i jakie mogą być tego skutki po x-latach.

Nawet porządnie "wybzykać" im się nie dacie... eh
[2012-03-18 14:45]

-embe-

No to tak samo powinno się zabronić łowić na spławik do zakończenia czasu okresu ochronnego. Bo szczupak weźmie wiosną też na robaka... [2012-03-19 18:23]

kawiorek

No to tak samo powinno się zabronić łowić na spławik do zakończenia czasu okresu ochronnego. Bo szczupak weźmie wiosną też na robaka...


Chyba nie, skoro sie" bzyka" to robaka ma dosc!!

[2012-03-19 18:53]

kogutw68

Zdażało mi się że na spławik i rosówkę po wariackim braniu nie było przyponu i wędka w wodzie [2012-03-19 19:25]

ryukon1975

Nie rozumiem czegoś. Jestem młodym wędkarzem i z tego co wiem to szczupak ma teraz okres ochronny, czyli nie można zabierać do domu nawet gdyby był 2-wu metrowy, ale to chyba nie znaczy że nie można go łowić... Co za problem gdy pójdę teraz nad staw z dużą przynętą, zarzucę i złapię szczupaka którego wypuszczę z powrotem do wody? Złamię regulamin? Nie sądzę ponieważ nie zabrałem go do domu...




Okres ochrony – ustalony przepisami okres, podczas którego nie wolno na dany gatunek zwierzęcia polować, zabijać go, płoszyć, niszczyć gniazd. Zwykle okresy ochronne obejmują okres rozmnażania się danego gatunku.


Tyle z definicji. Czy innym etyka i zdrowy rozsądek. Inna sprawa ile ikry/ mleczu "zgubi" twój szczupaczek podczas wyciągania i jakie mogą być tego skutki po x-latach.

Nawet porządnie "wybzykać" im się nie dacie... eh





Damy ale skąd taka dyskryminacja?
Większość gatunków trze się wiosną.W okresie marzec-maj są w okresie tarła lub tuż przed,więc dlaczego wciąż krzyki są tylko o szczupaka i spinning?
Ten spinning to nie zagłada szczupacza, a jak ktoś zechce je łowić to zrobi to inną metodą.
Zakażmy wędkowania do końca czerwca aż się wszystkie ryby wytrą.:)

Czy wędkarstwo czyli zabawa cierpieniem i strachem żywego stworzenia jest do końca  etyczne to już inny temat.
Dla mnie nie nawet jak ktoś łowi na kij za 10 000 i najdroższe przynęty ("światowych marek"), w markowym ubraniu nie czyni to z niego kogoś lepszego od tego co na stary "ruski" kij złowił leszcza by go zjeść.


[2012-03-19 19:59]

kogutw68

Jak do końca czerwca? a co ja ze sobą zrobie? poszaleli [2012-03-19 20:07]

misiekk35

   Ot, polski my naród. Żadnej jednomyślności, każdy "a co nie wolno" swoje zdanie ma i tyle i wara. Odwrotnie niż u Niemca - tam przepis i etyka to świętość. Dlatego Niemcy są tam, a my wiecie gdzie.

    Se kolega z klubu dużych przynęt tak "pomyśli", że na algi nr 3 łowić okonie bedę od 1 maja - to poświęcenia wielkiego nie stanowi - czyż tak?

   Jestem długoletnim wędkarzem i intuicja zawsze mnie nie zawodzi i wiem, kto na zębacza zbyt wcześnie poluje i niejeden spining takowym połamałem. Na takich jest to jedyna rada, podejść bez słów i połamać i ..... . I wierzajcie mi to działa. Obyś kolego "wędkarzu" z tą algą 3 w moje rejony mazowieckiego nie trafił.

   Pozdrawiam brać wedkarską

  

[2012-03-19 20:08]

ryukon1975

   Ot, polski my naród. Żadnej jednomyślności, każdy "a co nie wolno" swoje zdanie ma i tyle i wara. Odwrotnie niż u Niemca - tam przepis i etyka to świętość. Dlatego Niemcy są tam, a my wiecie gdzie.

    Se kolega z klubu dużych przynęt tak "pomyśli", że na algi nr 3 łowić okonie bedę od 1 maja - to poświęcenia wielkiego nie stanowi - czyż tak?

   Jestem długoletnim wędkarzem i intuicja zawsze mnie nie zawodzi i wiem, kto na zębacza zbyt wcześnie poluje i niejeden spining takowym połamałem. Na takich jest to jedyna rada, podejść bez słów i połamać i ..... . I wierzajcie mi to działa. Obyś kolego "wędkarzu" z tą algą 3 w moje rejony mazowieckiego nie trafił.

   Pozdrawiam brać wedkarską

  




Nie rozumie o tej jednomyślności.
O czym tu myśleć,jest RAPR i tam wszystko stoi czarno na białym.

Tak jak w innych przepisach jest że jakby mi ktoś chciał kij połamać........:). Przemilczę bo w to łamanie innym wędek nie wierzę.
[2012-03-19 20:23]

misiekk35

Ono połamię a opornym w .......

I nie ma zmiłój

[2012-03-19 20:42]

misiekk35

Dodam

Nad pewnym rozlewiskiem k/G.Kalwarii już od marca wyciągali znaczne ilości szczupaka na spining to trwało od lat. Polowałem tam często na spławiczek i widziałem dokładnie co się dzieje. I powiem wam, że to nie byli wcale miejscowi, po strojach markowych. Po paru latach udawania, że to nie moja sprawa zaczałem łamać i ...... Co się dzieje na Narwi, Wiśle, Bugu a szczególnie na dzikich rozlewiskach i nawet kanałach meriolacyjnych. Wójcio zadzwonił do mnie, wiedząc, że jestem wędkarzem, że na kanale melioracyjnym w pobliżu Bugu wędkarze w marcu i kwietniu łapią mnóstwo szczupaka. Nie wiedział o żadnych okresach ochronnych ani wymiarach, bo nie wędkarz. Tu i przyjezdni i miejscowi zabierali  i takie po 30 cm. I co straż rybacką zawiadamiać ze skutkiem kilkudniowym? Już tam nikt nie kłusuje i długo kłusować nie będzie. I niestety wiele innych miejsc.

  Koledzy wędkarze, bywało, że sieci kłusownicze w wodzie się widziało a wtedy bokiem i chodu. Teraz to sprawdzona metoda. Nie chodu, nie ukratkiem, tylko głośno i z przytupem, nawet, gdy jest obseracja winowajców - prawie zawsze jest, i pociąć w drobny mak scyzorykiem siatkę, bo takich zdecydowanych oni się boją. Zdaje się, że zbytnio rozszeżyłem temat.

  Walka trwa i powodzenia

[2012-03-19 21:12]

ZanderHunter

Dodam

Nad pewnym rozlewiskiem k/G.Kalwarii już od marca wyciągali znaczne ilości szczupaka na spining to trwało od lat. Polowałem tam często na spławiczek i widziałem dokładnie co się dzieje. I powiem wam, że to nie byli wcale miejscowi, po strojach markowych. Po paru latach udawania, że to nie moja sprawa zaczałem łamać i ...... Co się dzieje na Narwi, Wiśle, Bugu a szczególnie na dzikich rozlewiskach i nawet kanałach meriolacyjnych. Wójcio zadzwonił do mnie, wiedząc, że jestem wędkarzem, że na kanale melioracyjnym w pobliżu Bugu wędkarze w marcu i kwietniu łapią mnóstwo szczupaka. Nie wiedział o żadnych okresach ochronnych ani wymiarach, bo nie wędkarz. Tu i przyjezdni i miejscowi zabierali  i takie po 30 cm. I co straż rybacką zawiadamiać ze skutkiem kilkudniowym? Już tam nikt nie kłusuje i długo kłusować nie będzie. I niestety wiele innych miejsc.

  Koledzy wędkarze, bywało, że sieci kłusownicze w wodzie się widziało a wtedy bokiem i chodu. Teraz to sprawdzona metoda. Nie chodu, nie ukratkiem, tylko głośno i z przytupem, nawet, gdy jest obseracja winowajców - prawie zawsze jest, i pociąć w drobny mak scyzorykiem siatkę, bo takich zdecydowanych oni się boją. Zdaje się, że zbytnio rozszeżyłem temat.

  Walka trwa i powodzenia


Bravo tak trzymaj kolego,ale z drugiej strony pamiętaj... "że kosa zawsze trafi na kamień" czego Ci  nie życzę...

P:)
[2012-03-19 21:18]

JOPEK1971

Dodam

Nad pewnym rozlewiskiem k/G.Kalwarii już od marca wyciągali znaczne ilości szczupaka na spining to trwało od lat. Polowałem tam często na spławiczek i widziałem dokładnie co się dzieje. I powiem wam, że to nie byli wcale miejscowi, po strojach markowych. Po paru latach udawania, że to nie moja sprawa zaczałem łamać i ...... Co się dzieje na Narwi, Wiśle, Bugu a szczególnie na dzikich rozlewiskach i nawet kanałach meriolacyjnych. Wójcio zadzwonił do mnie, wiedząc, że jestem wędkarzem, że na kanale melioracyjnym w pobliżu Bugu wędkarze w marcu i kwietniu łapią mnóstwo szczupaka. Nie wiedział o żadnych okresach ochronnych ani wymiarach, bo nie wędkarz. Tu i przyjezdni i miejscowi zabierali  i takie po 30 cm. I co straż rybacką zawiadamiać ze skutkiem kilkudniowym? Już tam nikt nie kłusuje i długo kłusować nie będzie. I niestety wiele innych miejsc.

  Koledzy wędkarze, bywało, że sieci kłusownicze w wodzie się widziało a wtedy bokiem i chodu. Teraz to sprawdzona metoda. Nie chodu, nie ukratkiem, tylko głośno i z przytupem, nawet, gdy jest obseracja winowajców - prawie zawsze jest, i pociąć w drobny mak scyzorykiem siatkę, bo takich zdecydowanych oni się boją. Zdaje się, że zbytnio rozszeżyłem temat.

  Walka trwa i powodzenia

A co zrobisz z rybackimi sieciami które stoją w Twojej ulubionej miejscówce,albo jak puszczają pława na ulubionym przez Ciebie przelewie,też im potniesz siaty?



[2012-03-19 21:21]

misiekk35

   i dodam jeszcze, że zaprosiłem kumpla wędarza nad to rozlewisko i łapaliśmy na niewielkie gumki i połapaliśmy okoni a on w marcu ciepłym założył gumę dużą i 17 szczupaków złapał w 4 godz. Wypuścił, tłumaczyłem po co taki eksperyment. Bo się doczekac nie może. No Matką Teresą nie jestem uchowaj, kiedyś i żaby się pompowało, ale rybek coraz mniej, a zachłanność na darmowe mięso upolowane wzrasta.

   No dobra takich, jak ja przynudzalskich jest spore grono, omijajmy szczupłe, do maja - taki apel do myślących kolegów

[2012-03-19 21:56]

Iras1975

"Damy ale skąd taka dyskryminacja?
Większość gatunków trze się wiosną.W okresie marzec-maj są w okresie tarła lub tuż przed,więc dlaczego wciąż krzyki są tylko o szczupaka i spinning?
Ten spinning to nie zagłada szczupacza, a jak ktoś zechce je łowić to zrobi to inną metodą.
Zakażmy wędkowania do końca czerwca aż się wszystkie ryby wytrą.:)

Czy wędkarstwo czyli zabawa cierpieniem i strachem żywego stworzenia jest do końca  etyczne to już inny temat.

Dla mnie nie nawet jak ktoś łowi na kij za 10 000 i najdroższe przynęty ("światowych marek"), w markowym ubraniu nie czyni to z niego kogoś lepszego od tego co na stary "ruski" kij złowił leszcza by go zjeść."

No właśnie Ty to rozumiesz, a reszta pisze bzdury udając etycznych wędkarzy.

 

[2012-03-21 21:40]

ryukon1975

Według wielu nie rozumie.:)

Dla niektórych wędkarz etyczny to taki który ubierze się w piękne ciuszki oczywiście markowe,sponiewiera dziesiątki ryb ale etycznie z hasłem C&R na kamizelce,natrzaska fotek i wysyła zdjęcia do gazet,międzyczasie wyrzuci sponiewierane truchła do wody.

Myślałem o tym żeby zostać etycznym wędkarzem.

Połamać wędki,iść w czerwcowy poranek usiąść na brzegu z koszykiem truskawek i wodą mineralną popatrzeć na polowanie boleni.Podrzucić truskawkę kleniom na płyciznę przy brzegu i tkwić w bezruchu oczekując czy któryś podpłynie i "weźmie".

Niestety nie nadaje się na etycznego wędkarza.
Muszę jak inni sponiewierać masę ryb a niektóre nawet zjeść.:)
[2012-03-21 22:00]

egzekutor

   Ot, polski my naród. Żadnej jednomyślności, każdy "a co nie wolno" swoje zdanie ma i tyle i wara. Odwrotnie niż u Niemca - tam przepis i etyka to świętość. Dlatego Niemcy są tam, a my wiecie gdzie.

    Se kolega z klubu dużych przynęt tak "pomyśli", że na algi nr 3 łowić okonie bedę od 1 maja - to poświęcenia wielkiego nie stanowi - czyż tak?

   Jestem długoletnim wędkarzem i intuicja zawsze mnie nie zawodzi i wiem, kto na zębacza zbyt wcześnie poluje i niejeden spining takowym połamałem. Na takich jest to jedyna rada, podejść bez słów i połamać i ..... . I wierzajcie mi to działa. Obyś kolego "wędkarzu" z tą algą 3 w moje rejony mazowieckiego nie trafił.

   Pozdrawiam brać wedkarską

  

gościu przyjedz do mnie i polam mi kija jak taki kozak jesteś

[2012-03-21 22:23]