Zaloguj się do konta

Spinning podstawowe błędy

utworzono: 2011/03/08 22:15
fliper-89

witam mam pytanie 

jakie robimy bledy dy lowimy na spinning?

[2011-03-08 22:15]

fliper-89

???????????????????????????????? [2011-03-08 22:22]

zander43

Nie kontrolujemy szczytówki jaki żyłki. Zły dobór przynęt do wędki. Źle dobrana gramatura główek do gum. Wielkości haka do gumy. I wiele innych...

[2011-03-08 22:23]

miejscowy

Nie kontrolujemy szczytówki jaki żyłki. Zły dobór przynęt do wędki. Źle dobrana gramatura główek do gum. Wielkości haka do gumy. I wiele innych...


MOŻESZ KOLEGO BARDZIEJ ROZWINĄĆ TEMAT ?MOŻE W KOŃCU ZACZNĘ COŚ ŁOWIĆ. [2011-03-08 22:36]

kaziks403

Witam.Fliper - zadałeś bardzo ciekawe pytanie , ale niestety bardzo i to bardzo ogóle. 
Jaki spinning: lekki - ciężki; wody stojące - wody płynące; z brzegu - z łódki; wody głębokie - wody płytkie; dobór wędki do poławianej ryby, daną technika, na danej wodzie; dobór grubości żyłki do danego łowiska, danej metody, danej ryby itd, ; rodzaj posiadanego sprzętu; 
itd.
Każdy spinningista doda pytanie od siebie. Moim zdaniem jeśli oczekujesz w miarę szczegółowej odpowiedzi, zadaj w miarę szczegółowe pytanie.
Pozdrawiam [2011-03-08 23:51]

fliper-89

wedzisko konger 270 15  wyrzutu lowisko plytkie 1.5 max porosniete palkami zylka 14 wystepuje tam bardzo duzo okonia i szczupaka nawet szczupaki do 1m . [2011-03-09 05:38]

Josi1994

Ja odpowiem ci na własnym przykładzie, kiedy zaczynałem przygodę z spiningiem zawsze się dziwiłem czemu inni wyciągają duże ryby a ja nic. Później dowiedziałem się od kumpla który łowi już pare lat że moim błędem w łowieniu ryb było za szybkie cholowanie przynęty. Np. Szczupak weźmie wszystko co mu koło ryja przeleci ale jak za szybko płynie to on wali te twoją przynęte bo i tak za nią nie nadąży a za chwilę przypłynie po woli 2 razy większą płotka i se ją capnie bez wysiłku. Pozdro. [2011-03-09 06:19]

ryukon1975

Trudno odpowiedzieć na to pytanie.Jedno jest pewne każdy popełnia na początku błędy,ale można ich robić tyle że nie sposób wszystkiego opisać.Jedyne sensowne wyjście to czytać,podglądać bardziej doświadczonych.Najlepszym jednak wyjściem byłyby na początku wspólne wypady z doświadczonym kolegą który zobaczy i skoryguje błędy.
[2011-03-09 06:53]

modesty wand

Jakie błędy popełniamy??? Dobre pytanie a lista odpowiedzi jest bardzo długa.
Łowimy ryby w okresach ochronnych i niewymiarowe rybki bo wymiarowych nie ma.Na tarliskach i zimowiskach też łowimy najczęściej w ilościach hurtowych bo akurat biorą a karta musi się zwrócić.Itd.itp.......
Dalej pisać nie muszę bo chyba każdy etyczny wędkarz wie o co chodzi.

[2011-03-09 08:06]

jarek30

i istotniejsze na co się nastawiamy na jaką rybę i gdzie bo dobrane łowisko tez dużo znaczy można rzekę przejść kilometrami i nic więcej zerwanych przynęt niż brań i tak jak piszą za szybkie zwijanie ,i dobieranie przynęt do nastawionych ryb     [2011-03-09 08:38]

ryukon1975

Ja nie wiem o co chodzi kol.modesty wand.Kolega pyta o błędy w spinningu a robisz kłusowniczy show.Według mnie jest zasadnicza różnica miedzy błędami a kłusownictwem.Miałem napisac że chyba masz jakiś uraz ale by nikogo nie obrazić niech będzie na twoim,nie wiem o co chodzi bo jestem nieetycznym wędkarzem.
[2011-03-09 08:44]

bejker

POSIADAM TAKĄ WKLEJANKE SUPER SPRAWA NA ZAWODACH ŁOWIŁEM NA NIĄ I BYŁO DRUGIE MIEJSCE , WYCIĄGNEŁEM 5 SZCZUPAKÓW , ALE TYLKOJEDEN MIAŁ WYMIAR
[2011-03-09 09:32]

SLOWAK

Jakie błędy popełniamy??? Dobre pytanie a lista odpowiedzi jest bardzo długa.
Łowimy ryby w okresach ochronnych i niewymiarowe rybki bo wymiarowych nie ma.Na tarliskach i zimowiskach też łowimy najczęściej w ilościach hurtowych bo akurat biorą a karta musi się zwrócić.Itd.itp.......
Dalej pisać nie muszę bo chyba każdy etyczny wędkarz wie o co chodzi.


MODESTY JEMU CHODZIŁO O TECHNIKĘ ŁOWIENIA A NIE O REGULAMIN  POŁOWU
[2011-03-09 10:30]

ryukon1975

To kol.SLOWAK musicie przestać łowić.Bo nawet takim wędkarzom jak wy trafi się niewymiarowa rybka,czy ryba w okresie ochronnym.Nie wiem też co ma technika połowu do kłusowania na tarlisku czy zabrania 10-dziesięciu szczupaków jednego dnia.Dzięki koledzy że uświadamiacie mi że jestem małym człowieczkiem.:)
[2011-03-09 11:19]

Jakie błędy popełniamy??? Dobre pytanie a lista odpowiedzi jest bardzo długa.
Łowimy ryby w okresach ochronnych i niewymiarowe rybki bo wymiarowych nie ma.Na tarliskach i zimowiskach też łowimy najczęściej w ilościach hurtowych bo akurat biorą a karta musi się zwrócić.Itd.itp.......
Dalej pisać nie muszę bo chyba każdy etyczny wędkarz wie o co chodzi.


Ja chyba też jestem nie etyczny bo nie wiem co kłusowanie ma do techniki połowu.Nie ten post kolego.
[2011-03-09 11:35]

Podstawowe błędy na których sam się czasem łapię to:
-monotonne prowadzenie przynęty
-zbyt szybkie prowadzenie przynęty
-BRAK ROZPOZNANIA ŁOWISKA!!!!
-niedostosowanie możliwości sprzętu do warunków łowiska i możliwych zdobyczy
-rutyna - to gubi najczęściej
[2011-03-09 12:07]

SpinerZbok

Do baaaaardzo częstych błędów spinningistów spotkanych przeze mnie nad wodą jak i tych z filmów instruktażowych (zwłaszcza polskich!!!) należą:1) podczas holu ryby "kręcą" wędziskiem na wszystkie strony np. przekładają z prawej na lewą stronę, potem jak ryba jest blisko brzegu znowu przekręcają wędzisko o kilkadziesiąt stopni i tak aż do zerwania ryby albo do fuksiarskiego jej wyholowania. Każda zmiana kierunku holu ryby (niczym nie uzasadniona) często kończy się jej wypięciem!!
2) końcowy faza holu ryby, lądowanie jej wyślizgiem bądź chwytem za kark po uprzednim uchwyceniu za żyłkę ręką!!! Najfajniejsze, że na niektórych filmach (zwłaszcza tych WMH) prawie połowo ryb jest lądowana w ten sposób - niezły instruktaż;)) [2011-03-09 12:13]

pstrag222

kiepskie rozpoznanie łowiska a co zatym idzie nieodpowiednia pryneta zylka oraz kijek
zle ustawiony hamulec, kiepskiej jakosci kotwiczki czy haki. bledow jest wiele ale podstawa jest wyciaganie wnioskow z własnych błedow i nie tylko. sprawi ze zrobisz ogromny skok w spiningu
[2011-03-09 14:14]

modesty wand

Chyba wstałem lewą nogą,poniosło mnie.Przepraszam.
[2011-03-09 19:42]

ryukon1975

     To wszystko wyjaśnia.Ja też czasem mam cały dzień pod górkę od samego rana do ciemnej nocy:).Pozdrawiam.
[2011-03-09 19:55]

dviva

koledzy paru z was pisze o zlym wybraniu przynety ale jak znam z wlasnego doswiadczenia to wybor jest trudny gdyz lowiac na tym samym lowisku przez pare dni to jednego dnia biora na gumy koloru bialego i seledyn,a drugiego na woblera i to calkiem w innych kolorach,ale lowiac na jednym lowisku po paru wyprawach jakis standard znajdziemy.co do szybkosci ciagniecia przynety to sie zgadzam bo raz szybciej czyli w toni a innego dnia do dna i powoli...pozdrawiam spiningujacych i wraz z wami oczekuje pierwszej wyprawy..... [2011-03-09 20:32]

Brak wiedzy i doświadczenia
Zła znajomość łowiska,i występowania poszczególnych gatunków na określonym miejscu
Rutyna
Złe dobranie przynety pod kątem gatunku,miejsca,pory dnia,techniki i głebokości poprowadzenia.
Niewłaściwe,chaotyczne ,nieprecyzyjne podanie wabia
I jeszcze raz rutyna
Brak myślenia na łowisku np.szukanie szczupaków w maju na głęboczkach czy stosowanie przynet al"a lusterko w słoneczny bezchmurny dzień i na płyciżnie.
ponownie rutyna..:))
[2011-03-09 20:43]

gaudi xxxx

Zdecydowanie zbyt często popełniamy bład w doborze stanowiska,a druga sprawa nie obserwujemy ,,wody,,.Trzeba koniecznie obserwować wodę,czasem jedna maleńka uklejka wyskakująca nad wodę jest znakomitym sygnałem iż coś pod wodą się dzieje.Z miejscówkami to jest tak,że 70 procent spinningistów a może i więcej chodzi już po udeptanych ścieżkach a to nigdy nie daje zbyt dobrych wyników-ja np już rzadko  łowię z ostróg bo wiem że przede mną mogło być tam tego samego dnia już z 10 wędkarzy.Wolę zjechac na dupsku ze stromej skarpy bo wiem że tam ryba rzadko widziała spinningową przynętę-jest bardzo łatwo zauważyć jak bierze ryba w przebłyszczonych wodach a jak przy dzikiej burcie do ktorej da się dojść tylko ze złożonym spinningiem i czasami idzie się do takiego miejsca 5 kilometrów,i napewno nie są to bulwary,tylko krzaczory jakich mało,a jak dodam do tego przedzieranie się przez wiklinowy las i pokrzywy większe jak czlowiek w pełni sezonu to dopiero jest sajgon-pozdrawiam wszystkich twardych spinnigistów...
[2011-03-11 15:36]