Spinning na pickera
utworzono: 2013/03/17 13:58
Witam posiadam wedeczka 2,7m do 20g . raczej okoniowa ale juz rzucalem 10g-20g koszyczkami , jednak bardzo ostroznie . potrzebuje wedki mocniejszej na szczupaka/sandacza czyli do 40g i czy taka juz bylo by bezpieczniej rzucac koszykami do 20/30g ? czy moze lepiej kupic pickera do 40g i uzywac go do spinningu? chodzi glownie o oszczednosci 1wedka zamiast 2. [2013-03-17 13:58]
Ciężko połączyć czułość szczytówki pickera z mocnym szczupakowym spinningiem.
Ja bym się nie podjął tego zadania.
[2013-03-17 14:08]
jaka tą szczupakówkę masz do ilu g ? kurde no ciezka sprawa a specjalnie dwie wedki kupowac to szkoda kasy a przydalby sie jeszcze jakis dluzszy bat i mocniejszy feeder [2013-03-17 14:46]
jaka tą szczupakówkę masz do ilu g ? kurde no ciezka sprawa a specjalnie dwie wedki kupowac to szkoda kasy a przydalby sie jeszcze jakis dluzszy bat i mocniejszy feeder
Po co Ci tyle różnych wędek ?
Nie kupuj na ilość tylko na jakość.
Bat,feeder,sinning,picker, wiesz ile lat trzeba żeby nauczyć się tych wszystkich metod ?
Kup na początek jedną góra dwie wędki a o innych metodach pomyślisz w przyszłości,może za pół roku może za dwa lata jak się ułoży.
[2013-03-17 15:05]
raz sie jedzie za okoniem raz za szczupakiem . czasami ploc karas z bajorka a czasami narew wisla bug czy k zeranski i zegrze . ciezko dwoma wedkami wszedzie polapac :) [2013-03-17 15:36]
Jeśli spinningiem nie będziesz daleko musiał rzucać to weź pickera i używaj też jako spinning. Sam tak robiłem jak byłem młodszy i spokojnie szło połowić zarówno białoryb jak i drapieżnika. To teraz taka moda panuje, że do każdej metody trzeba mieć osobny sprzęt. Kiedyś sprzęt był bardziej uniwerslany i oczywiście nie porównuję pickera do wędki morskiej...:-) [2013-03-17 17:08]
Tak, zdecydowanie ta druga opcja jest lepsza. Porządnym pickerem będziesz łowił jak pickerem a gdy najdzie ochota wówczas zmiana szpuli, przypon + wobler i esoxy mają przechlapane. Jeśli użyjesz gum w większych rozmiarach i z cięższymi główkami to takim pickerem esoxy bedziesz gubił w czasie holu dość często z powodu miękkiej szczytówki. Ale..... lżejsze przynety gumowe ok. Łowiąc drapieżniki takim kijem jak picker, trzeba bardzo dbać o ostrość kotwic i haków a wtedy efekty bedą więcej dobre. [2013-03-17 22:18]
Tak, zdecydowanie ta druga opcja jest lepsza. Porządnym pickerem będziesz łowił jak pickerem a gdy najdzie ochota wówczas zmiana szpuli, przypon + wobler i esoxy mają przechlapane. Jeśli użyjesz gum w większych rozmiarach i z cięższymi główkami to takim pickerem esoxy bedziesz gubił w czasie holu dość często z powodu miękkiej szczytówki. Ale..... lżejsze przynety gumowe ok. Łowiąc drapieżniki takim kijem jak picker, trzeba bardzo dbać o ostrość kotwic i haków a wtedy efekty bedą więcej niż dobre.
[2013-03-17 22:20]
esox mozesz miec racje tylko problem w tym ze kij 5-20g juz mam spina a chodzi o wieksze przynety do 40g [2013-03-18 06:52]
esox mozesz miec racje tylko problem w tym ze kij 5-20g juz mam spina a chodzi o wieksze przynety do 40g
I właśnie dlatego odradzałem Ci użycie pickera jako spinningu.
Nie wyobrażam sobie prowadzenia czy podbijania takich dość ciężkich przynęt pickerem,jego akcja nie pozwoli na komfortowe łowienie.Jeśli do tego dojdzie łowisko głębokie lub nurt rzeki to będzie nie łowienie ale torturowanie kija i siebie samego.:)
[2013-03-18 07:03]
no ok rozumiem . a 40g spinningiem kongera juz chyba latwiej by bylo lapac na 30g koszyczek czyli jak juz to drugi spinning trzeba dokupic:) [2013-03-18 10:05]
Spinningiem cw 40 g można by łowić na koszyk który mieści się w tym cw..
Trzeba by tylko żyć jakiś sygnalizator brań bo szczytówka raczej nie wchodzi w rachubę.
Dobrze by też było żeby ten spinning nie był krótki bo ograniczy to mocno dystans na jakim można będzie łowić.
[2013-03-18 10:15]
Spinningiem cw 40 g można by łowić na koszyk który mieści się w tym cw..
Trzeba by tylko żyć jakiś sygnalizator brań bo szczytówka raczej nie wchodzi w rachubę.
Dobrze by też było żeby ten spinning nie był krótki bo ograniczy to mocno dystans na jakim można będzie łowić.
Dokładnie tak, sam nie raz tak łowiłem i było zupełnie dobrze(Jaxon Cantara Spinn 270 cm, cw: 10-40 g [ bardzo zawiodłem się tym kijem nie polecam go na spinning] )
[2013-03-18 15:31]
Spinningiem cw 40 g można by łowić na koszyk który mieści się w tym cw..
Trzeba by tylko żyć jakiś sygnalizator brań bo szczytówka raczej nie wchodzi w rachubę.
Dobrze by też było żeby ten spinning nie był krótki bo ograniczy to mocno dystans na jakim można będzie łowić.
Szczerze to nie wyobrażam sobie łowić spinningiem na wodzie stojącej jako picker.
Pytanie więc do kolegi, który rozpoczął temat na jakich wodach ma zamiar łowić?
Pickery mają wymienne szczytówki więc tą najtwardszą (zazwyczaj biała) da radę pociągnąć nawet ciężkie przynęty. Komfort gruntowego łowienia z koszykiem przy pomocy pickera czy federa jest wart tego by nie używać do tej metody spinera. Natomiast picker czy nawet feder da radę jako spinning. To że kij taki będzie się bardziej uginał nie znaczy że się nie sprawdzi jako spiner. Nie tylko ja to testowałem. A w końcu jeśli idzie o pieniądze to jakiś kompromis trzeba wziąć pod uwagę. [2013-03-18 20:32]
Spinningiem cw 40 g można by łowić na koszyk który mieści się w tym cw..
Trzeba by tylko żyć jakiś sygnalizator brań bo szczytówka raczej nie wchodzi w rachubę.
Dobrze by też było żeby ten spinning nie był krótki bo ograniczy to mocno dystans na jakim można będzie łowić.
Szczerze to nie wyobrażam sobie łowić spinningiem na wodzie stojącej jako picker.
Pytanie więc do kolegi, który rozpoczął temat na jakich wodach ma zamiar łowić?
Dlatego napisałem ze potrzebny jest sygnalizator brań i wtedy nie będzie to picker tylko zwykła gruntówka.:)
[2013-03-18 20:40]
Popieram kolegów...spining to spining a picker to picker a im wiekszy cięzar wyrzutowy kija tym różnica bardziej widoczna. Chociaż często zdażało mi się używac spiningu jako pickera..nigdy na odwrót.
[2013-03-18 21:15]