Zaloguj się do konta

Spinning a zdrowie

utworzono: 2012/06/26 09:28
Bobbie

To, o co zechcę zapytać nie zainteresuje, bo i raczej nie dotyczy młodych wędkarzy, jednak starsi (nikomu niczego nie ujmując) i wędkarze po urazach mogą coś doradzić, podzielić się doświadczeniami lub z rad skorzystać. Nurtuje mnie mianowicie temat spinningowania i problemów z kręgosłupem. Ja sam borykam się z problemami lędźwiowego odcinka kręgosłupa, a chcąc się na poważniej zmierzyć ze spinningiem mam pewne obawy. Metoda ta jest metodą wymagającą sporej aktywności ruchowej. Samo rzucanie i prowadzenie przynęty może nie jest jeszcze takim wysiłkiem, ale już holowanie ryby, która waży kilkanaście kilogramów, to już chyba spore wyzwanie dla kręgosłupa. Przecież walka z rybą trwa czasem i kilkadziesiąt minut. Wędka oczywiście amortyzuje obciążenia, ale wisząca na holu duża ryba z pewnością daje niezły wycisk kręgosłupowi. Może stosowanie pasa na kręgosłup odciążyłoby go i zmniejszyłoby wystąpienia ewentualnego urazu?

Podzielcie się proszę doświadczeniami.

Bobbie

[2012-06-26 09:28]

berthold

tak niby wymaga ruchu i aktywności ale mimo wszystko na kręgosłup to ciśnie niesamowicie bo pozycja wydaje się że jest jakaś i nie tak nienaturalna ,wiem coś na ten temat po spinningu czasem jestem wykończony jak koń po westernie
[2012-06-26 10:06]

getka

witam może jestem młody ale niestety mam ten sam problem co TY i dwugodzinny wypad na spining jest już często dla mnie powodem do bólu pleców, ale jednak hobby silniejsze ob bólu, pas oczywiście ale w gorące dni nie wytrzymasz w takim pasie. Ja często obławiam jedno miejsce odcinek ok 300 metrów rzadko do kilometra  siadam na brzegu i macham. kupiłem dłuższe kije żeby mieć dłuższy zasięg ale też by nie stać nad samą burtą. 
[2012-06-26 10:08]

Bobbie

... pas oczywiście ale w gorące dni nie wytrzymasz w takim pasie...
Widziałem na allegro pasy ortopedyczne na lato, wykonane z jakiejś ażurowej tkaniny. Może coś takiego by się sprawdziło?

[2012-06-26 11:53]

Hahaha - witam w klubie! Może grupę założymy? Współczuję i łączę się w bólu... Niestety jak do tej pory nie znalazłem na to jakiegoś super środka... Kiedyś lekarz zapisał Tramal i Ketonal ale nigdy nie byłem ćpunem i niech tak zostanie... mądrzejszy zalecił duuuużo ruchu na czele z basenem ( kiedy Panie, kiedy? )... Z łódki nauczyłem się łowić z ławki... na pstrągi zabieram kawałek karimaty i jak tylko jest okazja daję ja pod pupę i siadam...  [2012-06-26 12:00]

grisza-78

Jakoś mam podobne odczucia.3 godz za spinningiem i plecy siadają.Chciałbym mieć 18 lat....
[2012-06-26 12:24]

Adams92

Współczuję Wam.
Cieszę się, że ten problem mnie nie dotyczy. Chociaż po całym dniu chodzenia, wiadomo, że gdzieś zaboli. Ale żeby po 3 godzinach to nie... :)
[2012-06-26 12:34]

Bobbie

No nic. Trzeba będzie uważać.Pozdrawiam i łączę się w bólu :) [2012-06-26 18:53]

Bernard51

Panowie czasami boli az wargi czlowiek gryzie ,oprucz ledzwi mam problem z biodrem, ale co 0,5 godz robie przerwe ,siadam i lapie powietrze to pomaga.  Ale nad rzeke coraz rzadziej spaceruje po nierównosciach i chaszczach coraz ciezej sie chodzi. Pozdrawiam i Polamania !
[2012-06-26 19:34]

ZanderHunter

U mnie po około 6 godzinnym spiningowaniu też mam czasami dość ale ból zwalam na 20 letnią przygodę ze spinem także chyba nie jest tak zle a jak się jeszcze trafi fajna rybka to jest to jednak przyjemny ból i chyba o to w tym wszystkim chodzi nasze hobby przecież wymaga poświęceń...:)

P:)
[2012-06-26 19:56]

klu222

Koledzy, łączę się z Wami w bólu, zwłaszcza lędżwiowym, pas neoprenowy kupiłem, mnie pomaga, ale jak jest gorąco, to trochę dyskomfort [2012-06-26 20:23]

klu222

chociaż zastanawiam się czy bardziej ból z powodu spiningowania, czy bardziej z powodu tego co noszę przed sobą, ale przynajmniej nie palę jak spininguję [2012-06-26 20:28]

edyj71

Mam 22 lata i też tak mam :(

Po wczorajszym wypadzie na ryby gdy przyszedłem do domu to dosłownie PADŁEM!

Dzisiaj też jeszcze odczuwam niestety ból w okolicach lędźwi...
[2012-06-26 20:57]

kaban

Moje kilkunastokilometrowe wypady przeszły w niepamięć. Teraz wybieram kilka miejscówek ,które sukcesywnie obławiam. Efekty podobne jak dawniej więc może nie warto było "biegać" z miejsca na miejsce? Jakby nie było ból czasami jest potworny i też lubię przysiąść na brzegu.
[2012-07-01 11:40]

einstein25

Panowie mam ten sam problem.I jeżeli mogę coś wam poradzić,to odwiedźcie dobrego masażystę . Poza tym gorący termofor na noc i maść rozgrzewająca.Mi pomaga.I jeszcze jedno ,nie dopuszczać do przemoczenia nóg i pleców nad wodą.Trzymajcie się ciepło pozdrawiam.
[2012-07-01 12:50]

xkuba8111

Witam! słyszałem o takim sposobie jak owijanie pleców bandażem elastycznym.Niewiem czy sie sprawdza ale chyba powinno sie sprawdzić;)
Pozdrawiam xkuba8111 [2012-07-03 14:36]

Zibi60

Dołączam do klubu, tylko ja mam już swój wiek, a jak czytam że ktoś przed 30-tką ma podobne problemy to koszmar. Dla mnie największym wyzwaniem jest przeniesienie i zamontowanie akumulatora, który waży prawie 40 kg. Na łódce coraz częściej siadam - ale nie mam wtedy pełnego komfortu łowienia. Przed dłuższą wyprawą posiłkuję się tabletką Ibupromu, maści także używam, ostatnio Dicloziaja. Miałem kiedyś kłopoty z nadgarstkiem i zastosowałem opaskę uciskową z Apteki - pomogło. Muszę się rozejrzeć za pasem na kręgosłup, bo spinningowanie powinno sprawiać przyjemność a nie ból.
[2012-07-03 15:36]