Zaloguj się do konta

Spinnig - kołowrotek

utworzono: 2016/08/11 17:07
piotr-kasperek

Tak wiem, to kolejny temat z cyklu "co mi polecicie". Z drugiej jednak strony mam nadzieję, że jednak mi ktoś pomoże. Sytuacja jest taka, że mam trzy metrowy kij Daiwa Fishmaker CW 10-40 g i to do niego poszukuję kołowrotka. Przeglądam strony sklepów, czasem się do nich przejdę, dotknę czegoś i dopada mnie smutna refleksja, że to, co mówią sprzedawcy, co spływa z kredowego papieru ulotek i katalogów to jeden wielki "BULLSHIT". Najtańsze kołowrotki i te trochę droższe są przecież tak samo super fajne i wytrzymałe...

Polećcie mi jakieś kołowrotki, które nie będą kosztować więcej niż 300 zł i będą mi towarzyszyć przez kolejne 10 lat. Widziałem, że są jakieś Penny, a co jeszcze? [2016-08-11 17:07]

amstaf358

Na pewno będzie Ci towarzyszyć nawet 15 lat,tylko MUSI leżeć na półce...... [2016-08-11 17:31]

SebekKry

Jeśli jesteś zainteresowany to posiadam Penn Slammera 260 z zapasową szpulą po jednym sezonie. Wygląda jak nówka i tak samo kręci. Sprzedam bo kupiłem sobie Conflicta i ten jest mi zbędny. Jak coś to pisz na priv. [2016-08-11 18:33]

barrakuda81

10 - 40 to mocny kij - zapewne lekko nie łowisz...Po długości wnoszę że głównie jakaś duża rzeka więc... tym gorzej. 10 lat z jednym kręciołem do spina przy założeniu że będzie używany minimum ze dwa razy w tygodniu przy kwocie 300 zł to raczej niemożliwe ale myślę że jak będziesz dbał to 5 pociągnie.Wszystko zależy jak od tego jak łowisz, na co itd.Do 300 zł chyba warto pokręcić się za jakimś Dragonem, Ryobi. Bardzo ciekawym kołowrotkiem jest np. DAIWA LEXA ale ma tylko jedną szpulę i może jest do dostania w okolicach tej ceny jednak wysokie przełożenie do łowienia np sporym woblerem w rzece lub cięższą gumą będzie nienajlepszym pomysłem...Bo pod bolenia już super. Może dragon fishmaker II ? Ma mniejsze przełożenie i mimo że grafitowy to jest to kawał naprawdę mocnego drania! W tej kasie jest w czym wybierać. [2016-08-11 22:32]

Sith

Piotr, masz rację, jest na ten temat tyle już napisane na Forum, że chyba niczego więcej nie da się napisać. Przeczytaj choćby ten temat Dragon Metal Guide II FD. Tutaj http://www.wedkarski.com/kolowrotki/10563-kolowrotek-metal-guide-ii-fd-dragon.html masz dobry sklep z tymi kołowrotkami, a na Allegro kupisz jeszcze taniej http://allegro.pl/listing/listing.php?order=p&string=Dragon%20Metal%20Guide%20II%20FD%20&bmatch=base-relevance-uni-1-5-0613. [2016-08-12 05:55]

Tomas81

Olku daj spokój z metalem, nie wiadomo jak będzie chodzić za rok czy pod naprawdę konkretnymi wabiami a moc kija raczej takowe sugeruje. W cenie ok 3 stów można wyrwać wcześniej wspomnianego Slammera 260 lub 360 i to jest właśnie młynek do prawdziwej orki. Bo takim kijem "uprawia" się raczej orkę :-) [2016-08-12 16:33]

Sith

Masz Tomku rację, podejrzewam, że tę wędkę 300cm/10-40g wcisnął Piotrowi jakiś sprytny sklepikarz, albo dostał w prezencie od "kobiety" i teraz problem, bo pasujący młynek trzeba dokupić za niemałe pieniądze, a jeśli wędzisko w prezencie, to nie wypada sprzedawać.
Ja jednak pokusiłbym się o sprzedanie i kupienie w jego miejsce czegoś w granicach 270cm/5-25g, a wówczas i kołowrotek nie musi być wielkości i mocy kabestanu.
Chyba, że Piotr nastawia się na wiślane okazy szczupaków i boleni, albo bałtyckich troci  - wówczas nie ma że boli, trzeba potrząsnąć kiesą. ;-) [2016-08-13 06:23]