koledzy na sosinie jest wielkie chamstwo ze strony gospodarzy przyjechałem z kolegami na łowisko są zawody ,no to dowiadujemy sie co i jak i zmieniamy miejsce , rozkladamy sprzęt zostajemy na noc , ale niestety pech bo dowiadujemy sie po 19 że następnego dnia są zawody od 7 rano ,wcześniej się nie dało powiesić informacji .a gospodarz powiedział że były ale pewnie ktoś zerwał jego to nie obchodzi trzeba szukać i czytać informacje, ale kiedy jak one są rozwieszane są wieczorem ,czyli że wędkarz ma biegać wkolo łowiska cała dobe żeby sie dowiedział jeśli łaskawca gospodarz będzie miał ochote o tym poinformować .Rano sie zapomniał że dzień wcześniej z nami rozmawiał i powiedzial że informacja o zawodach wisi okd 3 dni ,a jak sie nam coś nie podoba to on może nas ukarać albo zabrać karty,no i jeszcze jedno mamy pozbierać śmieci bo zrobiliśmy bałagan na odcinku około 100 metrów .to nic że na naszych stanowiskach nie było żadnych śmieci ,a wszystkie odpady smieci mamy w jednym worku .pan gospodarz powiedział tak A SKĄD JA MAM WIEDZIEĆ ŻE TO NIE WASZE ŚMIECI JA TU ZWAMI NIE SIEDZIAŁEM CAŁĄ NOC WIĘC NIE WIEM . No i jeszcze jedno ogniska palić nie wolno ,ok ale dzień wcześniej tego nie powiedział jak był na kontroli wtedy ognisko było ok ,tylko jak doszło do sprzeczki to wtedy mu zaczeło przeszkadzać . A na nasze pytanie dlaczego samochody wjechały na wał samochody od tych chyba lepszych wedkarzy no bo oni są na zawodach, a im chyba wszystko wolno ,a do nas to chyba trzy osoby podbiegły że nie wolno jest zakaz wiazdu i jak nie wyjedziemy to zadzwonią po policje.Chociaż my tylko chcieliśmy sie wypakować i wyjechać bo wiemy że jest zakaz , Pan gospodarz odpowiedział że oni mogą bo on im pozwolił on jest tu gospodarzem ,a my mamy zakaz.CHOCIAŻ ZASKOCZYŁO TO NAWET POLICJĘ PRZY KONTROLI NOCNEJ...dla mnie szok ,wypowiedzcie się na ten temat ,a z tego co już słyszałem i czytałem na necie to my z sosnowca przyjerzdzamy na sosine i im śmiecimy...