Witam byłem na Sosinie z soboty na niedzielę,jedno branie o jedenastej w nocy na kulkę bananową. Pół godziny walki i nawet nie wiem co tam na końcu się zapięło,stanęło w trawsku i było po zawodach.pozdrawiam. (2010/06/03 20:50)
No dzięki ja też mam zamiar sie wybrać z soboty na niedziele może mi sie coś uda słyszałem też że leszcze tam szaleją.Dzięki i pozdrawiam. (2010/06/03 21:26)
Wlaśnie teraz wruciłemz Sosiny byłem od wczoraj od 14,i wyobrażcie sobie,że nawet nie skubnęło.Ci co wywozili i nęcili kilka dni,też byli bez brania.Jednym słowem martwa woda.Wczoraj tylko wydzedł szczupak na 70,z grunyu na trupa. (2010/06/05 10:00)
No witam ja też już wruciłem siedziałem wczoraj cały dzien i noc rano wruciłem.Bez brań i obok też nikt nic.Coś ten sezon słaby (bynajmniej jak dla mnie)Pozdrawiam. (2010/06/06 14:42)