Solidny kołowrotek wg. Was
utworzono: 2013/01/15 16:36
Czesc. Ostatnio naszła mnie mysl czy by nie uzywac 1 kołowrotka do 2 wedzisk. Łowie na Odrze, do dyspozycji mam 2 kije. Pierwszy z nich to TeamD 295 10-28 - uzywam do niego woblerów od 6 do 25 g, 10-20 g obrotówek, srednich gum z obciazeniem od 8 do 25 g. Drugi kij to Shimano beastmaster 270 20-50 g - uzywam do niego najwiekszych gum jakie sa w sklepie z obciazeniem dostosowanym do warunkow lowienia oraz najwiekszych wahadłowek, obrotowek i woblerów do 50g. Chciałbym kupic 1 uniwersalny kolowrotek do tych 2 wedzisk. Chodzi mi o to by kolowrotek nie bał sie całorocznej orki czy to na srednie czy to na duze przynety. Nie rzadko bede uzywał do niego grubej plecionki. Na 2 szpuli chciałbym miec zylke w granicach 0,22-0,25. Chciałbym by to był ko9lowrotek cos w stylu slynnego stradica lecz nie jestem do konca poinformowany o jego walorach. W ogole to preferuje kolowrotki shimano. Byc moze cos mi doradzicie. Z tego wzgledu ze ma on sluzyc 2 wedkom maxymalnie moge wydac na niego 600 zł. Na japonczyka moze i to za mało ale moze znajdzie sie cos innego. Czekam, na wasze propozycje.
I chciałbym jeszcze dodac ze ciezar kolowrotka nie musi byc jakos specjalnie niski. tak w granicach 380 g a nawet troszke wiecej bardzo dobrze wywaza mi wedki.
[2013-01-15 16:36]Pod Twoje potrzeby kolego jak najbardziej... Penn Battle 4000 i możesz spać spokojnie...:)
[2013-01-15 18:06]
jeden i drugi to swietny kolowrotek, lecz narazie bede czekał na dalsze propozycje. bardzo podoba mi sie Penn, lecz nie wiem czy ufac suchym danym wyczytanym z internetu. Spro natomiast jest czesciej uzywany przez polskich wedkarzy, tak przynajmniej mi sie wydaje. ciezka decyzja [2013-01-15 18:41]
a orientujecie sie jak to jest z gwarancjami i ewentualnymi serwisami kreciołkow? [2013-01-15 19:09]
jeden i drugi to swietny kolowrotek, lecz narazie bede czekał na dalsze propozycje. bardzo podoba mi sie Penn, lecz nie wiem czy ufac suchym danym wyczytanym z internetu. Spro natomiast jest czesciej uzywany przez polskich wedkarzy, tak przynajmniej mi sie wydaje. ciezka decyzja
Spro jest częściej używany bo jest na rynku od lat a Penn-to przy nich młodzież.:)
[2013-01-15 21:23]
dragon fishmaker, 5 lat gwarancji
którą serwis Ci uzna lub nie ,ściema.:)
[2013-01-15 21:23]
jeden i drugi to swietny kolowrotek, lecz narazie bede czekał na dalsze propozycje. bardzo podoba mi sie Penn, lecz nie wiem czy ufac suchym danym wyczytanym z internetu. Spro natomiast jest czesciej uzywany przez polskich wedkarzy, tak przynajmniej mi sie wydaje. ciezka decyzja
Możesz śmiało ufać. Używam zarówno Pennów jak i Spro. Jeśli chodzi o wytrzymałość to Spro z Pennem równać się w żaden sposób nie może choć w pierwszych miesiącach użytkowania Red ma bardziej płynną pracę. W zasadzie nawet nad morze możesz go zabrać i mieć pewność, że wytrzyma a przynęty w przedziale 50 czy 100g to dla niego nic specjalnego. Za 600 zł natomiast spokojnie można kupić wyższy model czyli Atlantisa. Może nie jest bardzo popularny bo cena jest dość spora ale ogólnie rzecz biorąc sprzęt warty grzechu :)
[2013-01-15 22:33]
Zastanawiam się jak przy beastmasterze 270/20-50 będzie wyglądał Red czy Zauber? To shimano to kawał patyka a nie jakaś popierduła. Nie bardzo chce mi się wieżyć aby kołowrotki te wyważyły odpowiednio beastmastera!
Moim zdaniem Slammer 360. Poczytaj może o Rarenium Shimano. Są gdzie niegdzie w promocji. Polecam też któregoś z Excelerów Daiwy w wielkości conajmniej 3500 Widziałem też Caldie X w promocjach za około 600zł.
[2013-01-16 09:17]sprobuj team dragona ja mam taki zestaw jak ty i jest ok ma moc lapie na wisle ale zobacz zamiennik robi bo ta firma produkuje te kolowrotki dla dragona i sa tansze tylko napisem sie roznia przyjrzyj sie [2013-01-16 09:39]
Ja kiedys durzo czytałem o takich kołowrotkach to mi sie wydaje żę penn slammer był by odpowiedni, cena kołowrotka to jakieś 400zł z czymś ale podobno kołowrotek nie do zajechania,najwiecej wedkarzy używa go na suma ale mniejsze rozmiary też są. [2013-01-16 12:51]
Proponuję Ci kolego dwa kołowrotki - Penn Slammer 360 lub Ryobi Arctica 4000. Obydwa te kołowrotki mają bardzo mocne i co za tym idzie trwałe mechanizmy. Jedynym minusem obydwu jest to że nie posiadają zapasowych szpulek.
http://allegro.pl/kolowrotek-penn-slammer-360-okazja-nowy-i2921507725.html
http://allegro.pl/ryobi-arctica-4000-oryginalny-kolowrotek-od-smok24-i2882743771.html
Obydwa kołowrotki są godne polecenia
Pozdrawiam
[2013-01-16 13:30]
no padło kilka ciekawych propozycji. bardzo ciekawie zapowiada sie penn atlantis wazy ok 420g. to by idealnie wywazyło mi beastmastera. niestety w wersji 5000 kosztuje troche ponad 700 zł choc to i tak nie jest gigantyczna cena. daiwa raczej odpada, mała masa i troche drogie. rarenium to juz całkiem nie na moja kieszen. TD czy Red wydają mi sie maszynkami do bardziej spokojnego obcowania z woda. dopuszczam jeszcze ryobi arctice w wersji 5000, tylko to zalezy ktora wersje bo producent wystawił kilka wersji tego modelu i troche sie jeszcze myle. np jedna wersja wazy 390 g a inna 580. takze narazie atlantis, arctica lub ewentualnie battle [2013-01-16 21:56]
a co sadzicie o modelu penn spinfishier?
Sądzę że go kupię :) ale to nowość 2013 dopiero od kilku miesięcy w sprzedaży.
Jestem zadowolony z Sargusa i myślę że Spinfisher 3500 będzie moim kolejnym nabytkiem.
Niestety nie miałem go w rękach i nie mogę więcej powiedzieć na jego temat.
[2013-01-16 22:29]
no padło kilka ciekawych propozycji. bardzo ciekawie zapowiada sie penn atlantis wazy ok 420g. to by idealnie wywazyło mi beastmastera. niestety w wersji 5000 kosztuje troche ponad 700 zł choc to i tak nie jest gigantyczna cena. daiwa raczej odpada, mała masa i troche drogie. rarenium to juz całkiem nie na moja kieszen. TD czy Red wydają mi sie maszynkami do bardziej spokojnego obcowania z woda. dopuszczam jeszcze ryobi arctice w wersji 5000, tylko to zalezy ktora wersje bo producent wystawił kilka wersji tego modelu i troche sie jeszcze myle. np jedna wersja wazy 390 g a inna 580. takze narazie atlantis, arctica lub ewentualnie battle
http://www.ebay.pl/itm/Penn-Atlantis-5000-Alu-Stationarrolle-Pilk-Jig-Spin-Neuware-/330835677134?pt=DE_Sport_Angelsport_Angelrollen&hash=item4d0757cfce
Tutaj mieścisz się w 600 zł. Spinfishiera natomiast nie posiadam więc nie wiem ile jest wart ale podejrzewam , że w tej półce cenowej wszystkie kręcioły Penna są dobre. Używam kilku modeli tej marki i choć mają jakieś tam wady to pod względem wytrzymałości są niesamowite.
Nie jest prawdą natomiast, że Spinfishier wszedł na rynek w tym roku. Spokojnie można było go kupić już rok temu.
Pozdrawiam
[2013-01-16 22:54]
no padło kilka ciekawych propozycji. bardzo ciekawie zapowiada sie penn atlantis wazy ok 420g. to by idealnie wywazyło mi beastmastera. niestety w wersji 5000 kosztuje troche ponad 700 zł choc to i tak nie jest gigantyczna cena. daiwa raczej odpada, mała masa i troche drogie. rarenium to juz całkiem nie na moja kieszen. TD czy Red wydają mi sie maszynkami do bardziej spokojnego obcowania z woda. dopuszczam jeszcze ryobi arctice w wersji 5000, tylko to zalezy ktora wersje bo producent wystawił kilka wersji tego modelu i troche sie jeszcze myle. np jedna wersja wazy 390 g a inna 580. takze narazie atlantis, arctica lub ewentualnie battle
Tutaj Rarenium za troszkę normalniejszą cenę. Z przesyłką około 620zł
http://www.angel-domaene.de/Shimano-Rarenium-CI4-4000-FA--488.html
[2013-01-17 11:25]
Poczekaj zaraz ukaże się nowa wersja FISHMARKER II cena do 400 zł z 5 letnią gwarancją .A nie słuchaj takich co piszą (serwis uzna albo nie ściema ) nie ma żadnego problemu z serwisem ,, a i wę dkarze są sobie winni widziałem jak sprzęt który przychodzi do serwisu wygląda tragedia .Oczywiście widziałem wędki czy kołowrotki kilku letnie ale zadbane na to serwis bardzo zwraca uwagę (nie chodzi o intensywne użytkowanie) .Pozdrawiam [2013-01-17 12:10]