Soczewka koło Płocka -dojazd i miejsce na namiot

/ 5 odpowiedzi
witam czy moze ktos pomoc a mianowicie czy i jak dojechac na drugi koniec jeziora lub miejsce na rozbicie namiotu bo wkolo lasy i pewnie moze byc ciezko.Z gory dziekuje za pomoc
brwilno


Masz rację że ciężko. Sam nie wiem czy biwakowanie jest dozwolone. Wokół lasy jak napisałeś i skarpy z jednej i drugiej strony. Ciężko nawet przejść. Trzeba objeżdżać lasem drogą asfaltową. Ale można nie trafić tam gdzie się chce. Poza tym nie ma typowych miejscówek na namiot. (tak myślę) Wokół dawne bądź istniejące jeszcze ośrodki wypoczynkowe. Poruszając się od strony jednostki wojskowej jest kilka wjazdów z drogi w stronę jeziora. Ale nie wiem czy można również biwakować i parkować auto. Choć jest tam dość przyjemny lasek i widać ślady biwakowania - palenia ognisk.  Najbardziej dostępne miejscówki znajdują się za stannicą wędkarską. Ale expertem nie jestem. Może inni mają głębszą wiedzę na ten temat.    (2012/04/09 16:35)

ivanek76


Kolego,dojechać na koniec,lub początek jeziora możesz,jadąc od Łącka,lub Płocka w lewo przy kościele aż dojedziesz do mostku.A co do biwakowania,to nie bardzo jest gdzie,wiem że nie wolno wjeżdżać samochodem.Ale spróbować można,lub spytać w stanicy.Pozdrawiam. (2012/04/11 20:02)

brwilno


Straż Leśna niestety zabrania zatrzymywania w tych bocznych przecznicach od strony jednostki wojskowej. Dopuszczają natomiast zatrzymanie auta na drodze głównej. Tej biegnącej wzdłuż jeziora. Są tam małe wysepki. Ale nie radzę. Istnieje prawdopodobieństwo "straty materialnej" :) Możesz zatrzymać auto naprzeciw kościoła. Ale trzeba będzie pójśc kilkaset metrów. Ale z całym mandżurem..... trochę kiepsko. Lub koło stanicy. (2012/04/12 08:38)

endriut


Witam!

Kolego byliśmy tam w zeszłym roku na jesieni, zostawiliśmy autka przy stanicy i wzieliśmy sobie łódeczki którymi na koniec jeziorka popłyneliśmy z całym majdanem. Do lasu tam nie radzę się pchać bo mandaty wysokie a z drugiej strony po co rozjeżdżać samochodami piękny lasek z dużą ilością grzybów...

My rozbiliśmy się na jedym z cypelków na końcu jeziorka a w stanicy nikt nie mówił że nie można.

Najlepiej skontaktuj się z Jackiem Suchodolskim który jest na portalu, on ci powie najwięcej.

Pozdrawiam. 

(2012/04/12 10:01)

zaderek


wlasnie woda jest super tylko te dojazdy ach wszedzie pod gorke w dukty te poprzeczne nie mozna wjezdzac bo widzialem mandacik u jednego kolegi  (2012/04/12 10:33)