Zaloguj się do konta

Smiecenie na łowiskach

utworzono: 2009/03/12 23:01
Jur56

Szanowne Koleżanki, Szanowni koledzy wędkarze; jednym z głównych problemów, który dotyka nas w sposób mniej , lub bardziej bezpośredni - to góry śmieci, które zalegają wokól naszych jezior i wzdłuż naszych rzek. Coraz częściej problem ten jest poruszany na zebraniach poszczególnych kół PZW, czyli należy przypuszczać ,że świadomość wśród wędkarzy o potrzebie utrzymania w czystości środowiska naturalnego, rośnie. Cały sęk w tym, że to dotyczy tylko części wędkarzy...ta większa niestety część naszej społeczności wędkarskiej ma za nic dbanie o czystość łowisk. Czy macie jakieś konkretne pomysły na zwalczanie i napiętnowanie takowych "śmieciarzy"? Tak!!! Śmieciarzy!!! Bo aż chce się czasami krzyknąć do wędkujących w danym momencie: "NIE ŚMIEĆ ŚMIECIU"!!! Co o tym sądzicie? Zachęcam do dyskusji [2009-03-12 23:01]

FanAtyk

Uwierz mi że niewiele można z tym zrobić. Całe hordy wędkarzy zostawiających śmieci na łowiskach nie ma nawet internetu i mają w tyle takie apele czy dyskusje. Jak to mówią - starego psa nie nauczysz. Czy myślisz że taki 50-60 letni dziadek łowiący na ruski teleskop i rzucający opakowanie po zanęcie za siebie w krzaki zmieni swoje przyzwyczajenia? - Wątpię. Trzeba to chyba przeczekać i mieć nadzieje że nowe pokolenia wędkarzy będą mądrzejsze. [2009-03-12 23:21]

rysiek38

a ja mysle ze niejeden taki dziadek sprzata i szanuje nature a za to co wysprzata to sprzeda i ma na chaczyki np. bo taki dziadek z ruskim teleskopem niepozwoli sobie na robal;e ze sklepu czy zanete bo go na to niestac a powod glowny ton smieci to jednorazowe opakowania [2009-03-12 23:31]

szimejks

Szanowni koledzy pojutrze kończę 29 lat, czyli hmm zaliczam się raczej do tego młodszego pokolenia wędkarzy. W kole jestem od niedawna lecz nienawidzę śmieci na łowisku, stąd moja wypowiedź odnośnie bieżącego tematu. Z tego co się zorientowałem to płacimy składkę na ochronę środowiska, czyli między innymi na sprzątanie. Tak czy nie? Być może jestem w błędzie, proszę mnie więc z niego wyprowadzić. Natomiast jeśli się nie mylę, z tej składki powinien zostać opłacony ktoś, kto te śmieci wysprząta. Moim zdaniem jednak, każdy członek każdego koła powinien, zamiast płacić tę część składki, zostać obłożony obowiązkiem sprzątania, czy to raz, dwa czy trzy razy w roku, nie wiem. Z tego co słyszałem od paru zaprzyjaźnionych wędkarzy, takie było założenie pierwotne, jednak w praktyca hmm bywa to różnie. Pozdrawiam wszystkich i życzę taaakiej ryby na niezaśmieconym łowisku. [2009-03-13 08:19]

FanAtyk

Uważam to za całkiem dobry pomysł - można by stworzyć coś na kształt wędkarskiej akcji sprzątania świata i odciążyć składkę o te koszta. Jak wiadomo wszędzie gdzie się płaci na jakiś (nawet szczytny) cel to zaraz pojawiają się dziesiątki pomysłów jak inaczej wykorzystać te pieniądze. A chodząc brzegami warszawskiej Wisły, kanałku żerańskiego czy innych znanych łowisk - jakoś nie widzę żeby część składki na ochronę środowiska była wykorzystywana do sprzątania. [2009-03-13 09:11]

Figaro

Hmm, ja poniekąd jestem tym 50 - 60 letnim dziadkiem. Wędkuję prawie od urodzenia i jak długo pamiętam, już chodząc na ryby z ojcem wszystkie śmieci (nawet nie nasze)były zabierane ze sobą. Tak działam do dzisiaj - w worek i do samochodu. Myślę że tu nie chodzi o wiek czy zasobny portfel ale o zwykłą kulturę i nawyki wyniesione z domu. Jak rodzice nie nauczyli i nie ma dobrego przykładu i poczucia przyzwoitości to nie będzie porządku. Pozdrawiam [2009-03-13 11:53]

rysiek38

i dlatego wlasnie napisalem ze wrzucanie wszystkich do jednego wora jest glupota i jak czytam ze ktos co ma ruski teleskop to smieciaz to mnie krew zalewa [2009-03-13 12:34]

Siarra

Dokładnie tak panowie! Nie ma że śmieci starszy czy młodszy "wędkarz" !
Kultury panowie brakuje Kultury wielu z "nas", a już najbadziej mnie wkurzają niedopałki papierosów wrzucane do wody! [2009-03-13 19:46]

Jur56

Dziękuję kolego FanAtyku za miły komplement, jako 53-latek jestem dziadkiem z ruskim kijem, hi hi hi...( tak na prawdę to jestem mężem babci, bo mam przecudowną wnusię). Co do wypowiedzi mojego młodszego kolegi Szimejksa, to jestem troszkę zaskoczony treścią. Nie wiem jak jest w innych Okręgach, ale przynajmniej w Okręgu Toruńskim w regulaminie amatorskiego połowu ryb jest taki punkt, który mówi, że wędkarz zobowiązany jest utrzymać w czystości stanowisko wędkarskie w promieniu minimum 5 metrów, bez względu na stan, jaki zastał przed rozpoczęciem połowu. Natomiast, jeśli chodzi o to , na co płacimy składkę to konkretnie na zagospodarowanie i ochronę wód!!! Nie ma słowa o sprzątaniu, jeśli ktokolwiek zostanie przyłapany na gorącym uczynku(w tym przypadku na śmieceniu), to jest karany. Myślę, miły Kolego Szimejksie, że warto brać przykład z Figaro. Gwarantuję, że jeśli dasz przykład innym kolegom, to trochę stopnieje ilość śmieci na łowiskach, to na prawdę nic nie kosztuje jeśli zabierzesz ze sobą choć jedną reklamówkę śmieci i wyrzucisz je do przeznaczonego na to pojemnika. Od razu poczujesz się lepiej. Serdecznie pozdrawiam [2009-03-13 22:42]

kurde to ja bym musiał ciągnikiem z przyczepą na ryby jeździć i to nie po to by ryby zabierać a śmieci. Ale to bydło które robi taki syf nad wodą jakby zobaczył9o mnie sprzątającego to jestem przekonany że następnym razem zastał bym tam ich odchody. znam takich debili. Nie wiem co na to poradzić chyba wziąć pały i lać [2009-03-13 23:48]

osobiśćie znam starych i młodych co posobie zawsze sprzatajom znam terz takich co nie sprzaajom bo im sie wydaje że sprzątac trzebo tylko na swoim podwurku za takimi delikwetami nie przepadam i omijam szerokim łukiem ja swoje dzieciaki od małego ucze że posobie zawsze trzeba posprzatać choć to jaszcze maluchy to chetnie mi pomagaja posprzątac ponas miejsce w kturym wedkowalismy morzna otym poczytac na moim blogu pt wyprawa na leszcze koledzy uczmy nasze dzieci tego bo to przecież one nas zastąpiom na łowiskach pozdro klepa [2009-03-14 00:15]

rysiek38

no ale Klepa niestety to Polska a ten kraj nie rzadzi sie logika tylko stereotypami czyli starzy to miesiarze,smieciarze ,czlowiek na motorze czyt-wariat,dlugowlosy-cpun itd.sam osobiscie pare lat nie mialem premi w robocie tylko dlatego ze mam dlugie wlosy i jezdzilem w skorze na motorze i kierownik mi powiedzial ze jak sie obetne i zmienie stroj to zarobie wiecej [2009-03-14 01:05]

są tacy co sprzątają i chwała im za to. Są tacy co nie sprzątają ale i nie śmiecą i są ok. Są tasy co nie sprzątają a śmiecą i ci są bez kultury ale są też tacy co swój syf wywożą nad rzekę i wywalają całymi worami robiąc sobie z przyrody śmietnik. Tych ostatnich ciężko mi nazwać ludźmi. [2009-03-14 08:32]

laslo79

Mnie w[ pi ]ia.... [ pi ] (bo inaczej tego nie mozna nazwac) co to wywoza calymi worami smiecie do lasu lub nad wode bo jak by w tym kraju nie bylo smietnikow!!!Malo tego raz mialem taka sytuacje ,ze szlo sobie dwoch kolesi z panienka a ta namietnie wcinala jakies chrupki i nagle puste opakowanike sruuu na ziemie ,a przed nimi stoi smietnik-worek zczepiony na kiju.Gdy zwrocilem panience uwage to jej przyjaciele mnie pouczyli ze dentysta jest teraz drogi!!! [2009-03-14 08:59]

laslo79 w tym kraju trzeba miec zawsze jakis ostry przedmiot pod reką bo za glupie spojrzenie mozna dostac w pysk:) [2009-03-14 09:20]

a co do tych smieci nad woda czy w lesie, to jestem zdania ze pzw moglo by zainwestowac w zwykle worki foliowe i powiesić je wzdłuż rzeki czy duktów np na co 15 drzewie. Tylko tu znowu inna kwestia czy nie pójdzie taki debil jeden z drugim i nie pozrywa tych worków i nie daj boże jeszcze do wody wrzuci- lecz głupota dzieciaków nie zna granic. ale wydaje mi sie ze to by nie był głupi pomysł. Na starorzeczu warty w Dębnie w poprzednim sezonie było to zastosowane z dodatkiem ostrzeżeń napisanych na drzewach, ze smiecenienie bedzie karane i wydaje mi się, że bylo troche czyściej. Pozdrawiam wszystkich brudasów;/ [2009-03-14 09:36]

taka lala co je chrupki i wywala opakowanie to dziecinada, ale jak widzę te sterty śmieci nad Wisłą po dołkach wywalane przez pobliskich mieszkańców którzy mają bliżej na bezpłatny śmietnik gminny a wolą sobie zadać trudu i wywalić gdzieś nielegalnie to mnie krew zalewa [2009-03-14 09:42]

Ja nie jestem pedantem ale zawsze wszystkie śmieci na bieżąco po sobie sprzątam zużyję coś to od razu opakowanie do plecaka Zabieram z łowiska nawet pety Po prostu zle mi się wędkuje i drażni mnie kiedy dookoła są po rozrzucane reklamówki słoiki itp. [2009-03-14 10:59]

wiesz łukasz wole aby moje dzieci nieumiały ortografi ale potrafiły docenic poękno natury oraz po sobie posprzętać atak na marginesie to ortografi uczy ich żona a tobie kolego jeśli to przeszkadza to niemusisz czytac tego co pisze bedziesz widział że pisze klepa683 nieczytaj bo z bykami ityle pozdrawiam [2009-03-14 12:49]

nie czaje ostatniej linijki? [2009-03-14 13:40]

czkoda!!!!!!!!!! [2009-03-14 13:50]

a nie raczej -szkoda?? [2009-03-14 14:34]

kolego Jur58 , ten temat ciągle powraca , a to za sprawą nas wędkarzy , mam dobre łowisko zadbane czyste ale bardzo mnie denerwuje to że widzę jak przyjeżdżają nasi koledzy , nie po to by połowić ale po to by się wyszumieć , wiele razy byłem świadkiem właśnie takiej sytuacji , grupa nie nastolatków ale wędkarzy w średnim wieku , przyjechała na ten zbiornik , nie zaczęli od przygotowania się do wędkowania lecz od otwarcia butelki , a po pewnej chwili jeden sie odzywa i mówi wiecie co? zadzwonię do sztygara powiem mu ze wypadło mi coś i nie mogę na nockę iść do pracy , i odziwo dzwoni i mówi to co wam napisałem , po chwili mówi do kolegów teraz możemy balangować , czy to jest wędkarz? według mnie to imprezowicz a nie wędkarz = drugą stroną jest to jak on podchodzi do wedkowania i do swojej pracy , o zgrozo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! [2009-03-14 19:06]

Mam na to jedna metodę. Wozę ze soba wory z czarnej folii. Bywa ze pozbieram trochę i zabiore na smietnik. Śmieszne, ale skuteczne. Kiedy opuszczam łowisko, to wiem, ze każdy kto po mnie tam zawita, będzie miał przyjemność z pobytu na danym stanowisku. I tego wam życzę, byscie trafiali na stanowiska, na których ja wcześniej wędkowałem. To jest metoda. Wszystkie inne są nieskuteczne. [2009-03-14 21:46]

napisz mi gdzie łowiłeś. ja jak nie wejdę w jakieś dziewicze miejsce gdzie ludzie boją się chodzić albo nie wiedzą jak się tam dostać to porządku nie zastanę. Przykre ale prawdziwe. Na szczęście mam kilka takich miejscówek że jest pięknie i czysto [2009-03-14 21:57]

Mateusz zapraszam na 601, 618,624, 642,627,608,607,033,669,604,616,619,621,623,655, Jeśli trafisz na moje stanowisko, gwarantuje ze będziesz zadowolony. Zero syfu. [2009-03-14 22:34]