Witam mam pytanie czy smarujecie czymś amortyzator gumowy w celu lepszej pracy na tulejce, aby się nie blokował?
Witam mam pytanie czy smarujecie czymś amortyzator gumowy w celu lepszej pracy na tulejce, aby się nie blokował?
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
http://www.vespe.com/cms/en/slipperyeel_techspec ) i to raczej tylko do gum sylikonowych. Dawniej stosowałem tak jak niektórzy wodę z ludwikiem, ale zauważyłem, że jak jest bardzo ciepło na dworze to woda z roztworu szybko odparowuje i resztki płynu przysychając do gumy zaczynają ją lekko przytępiać (skokowa praca). Na początku jest bardzo dobrze po zastosowaniu płynu do naczyń przez kilka godzinek, ale potem odtłuszczona guma zaczyna pracować coraz gorzej. Drugi minus stosowania rozcieńczonego ludwika według mojego doświadczenia to, że w środku same blanki w tym przypadku pokrywają się szybciej osadem po prostu są mocniej osyfione i powodują dodatkowe tarcie dla naszego amortyzatora wówczas jedynie pomaga im szorowanie i kąpiel w gorącej wodzie. Na pewno zaraz odezwą się ci, co stosują rozcieńczony Ludwik i powiedzą, że nie mają żadnych problemów z skokową pracą amortyzatora, ale ja tu opisuję swoje spostrzeżenia tylko w przypadku gdy mamy mało przyciętą szczytówkę i zamontowaną tulejkę poniżej 2mm średnicy wewnętrznej pomimo tego że amortyzator jest 07 lub 09 mm. Nie zauważyłem tego zjawiska w przypadku stosowania płynu firmy Vespe. Co do stosowania silikonu w sprayu to się nie wypowiem, bo go nigdy nie stosowałem a tym bardziej odżywki do włosów?. Pozdrawiam
(2013/02/02 14:55)